rzaba

wiemy, że dawno nas nie było. wiemy wiemy. mamy nadzieję, jednak, że nasz choć troche jeszcze pamiętacie. mieliśmy sporo problemów wychowaczych. na szczęście jednak wszystko się powoli prostuje. i jest na najlepszej drodze do rozwiązania się całkowitego. BARDZO serdecznie wam wszystkim, którzy nam pomogliście DZIĘKUJEMY :loveu: pytamy jak możemy się odwdzięczyć. a oto werter (zdjęcia z wczoraj: 13. kwietnia 2006) przed fryzjerem: [IMG]http://img149.imageshack.us/img149/2871/wert61go.jpg[/IMG] [IMG]http://img91.imageshack.us/img91/9828/wert59tg.jpg[/IMG] [IMG]http://img91.imageshack.us/img91/4151/wert72rd.jpg[/IMG] [IMG]http://img20.imageshack.us/img20/411/wert47np.jpg[/IMG] [IMG]http://img96.imageshack.us/img96/2324/wert35qd.jpg[/IMG] [IMG]http://img20.imageshack.us/img20/8323/wert21ot.jpg[/IMG] [IMG]http://img20.imageshack.us/img20/9458/wert18vg.jpg[/IMG] [IMG]http://img96.imageshack.us/img96/5717/wert101bb.jpg[/IMG] [IMG]http://img130.imageshack.us/img130/2453/wert110zc.jpg[/IMG] i po fryzjerze: [IMG]http://img130.imageshack.us/img130/5988/wert89ww.jpg[/IMG] [IMG]http://img20.imageshack.us/img20/5255/wert90fw.jpg[/IMG] przy okazji życzymy WESOŁYCH świąt!

werter niesie ze sobą święta. [img]http://img530.imageshack.us/img530/9523/00086sp.jpg[/img] [img]http://img452.imageshack.us/img452/8203/00094ih.jpg[/img] [img]http://img452.imageshack.us/img452/499/00125ve.jpg[/img] [img]http://img452.imageshack.us/img452/6486/00135fo.jpg[/img] [img]http://img452.imageshack.us/img452/3518/00182vu.jpg[/img]

[img]http://img295.imageshack.us/img295/2410/14fw.jpg[/img] [img]http://img295.imageshack.us/img295/4563/22hd.jpg[/img] [img]http://img295.imageshack.us/img295/9640/30ut1.jpg[/img] [img]http://img295.imageshack.us/img295/2866/40jg.jpg[/img] [img]http://img295.imageshack.us/img295/9026/51jc.jpg[/img] [img]http://img295.imageshack.us/img295/3751/111qw.jpg[/img]

dawno nas nie było. teraz wracamy. werter (wakacje i teraz) [url]http://img309.imageshack.us/img309/4631/133he.jpg[/url] [url]http://img309.imageshack.us/img309/9086/124yn.jpg[/url] [url]http://img309.imageshack.us/img309/9593/118bi.jpg[/url] [url]http://img309.imageshack.us/img309/5549/107ze.jpg[/url] [url]http://img309.imageshack.us/img309/6297/90wa.jpg[/url] [url]http://img309.imageshack.us/img309/1537/83db.jpg[/url] [url]http://img309.imageshack.us/img309/3461/78zj.jpg[/url] [url]http://img309.imageshack.us/img309/6141/61uz.jpg[/url] [url]http://img309.imageshack.us/img309/5474/59id.jpg[/url] [url]http://img309.imageshack.us/img309/4998/40bl.jpg[/url] [url]http://img309.imageshack.us/img309/6387/33kn.jpg[/url] [url]http://img309.imageshack.us/img309/8609/22xm.jpg[/url] [url]http://img309.imageshack.us/img309/6159/15fx.jpg[/url]\ [img]http://pageperso.aol.fr/Ewelinea/images/Emoty/m1.gif[/img]

oczywiście, że można. my z werterem zaczęliśmy gdy miał 6,5 miesiąca. po prostu mamy niskie na razie HOPKI i ostroznie chodzimy najpierw na smyczy na szeleczkach a potem jak juz bedzie super to bez:) ale to POTEM:))))

wrocław wrocław halo wrocław zgłoś się! chętnie wybierzemy się na spacer. siedmio miesięczny york i jego pańcia;) czy jest ktoś chętny i przyjazny? werter lubi tez duże psiaki więc zapraszamy. aha tylko nie przepada jeśli się go trzaska łapą:)

gratulujemy! pięknie biegacie obie:) my z werterm dopiero jesteśmy po2-ch zajęciach. a teraz po operacji nogi muszę ja dojśc do siebie żeby powolnością nie zniechęcać wertera. za tydzień wyjeżdżamy na dwa tygodnie, więc może odpoczne i szybciej dojdę do siebie, możliwe też, że elacje między nami sie poprawią- sama wiesz pani beatko, że nie było najlepiej. jeszcze raz ci dzięujemy, że skontaktowałaś mnie z berkiem. bardzo pomogła. pozdrawiamy!

mój werter nie boi się odkurzacza. nie wiem, może jest to związane z tym, że jak tylko go przywiozłam dododmu, to na trzeci dzień normalnie odkurzaliśmy. weretr był w swoim posłanku, ale nigdzie drzwi nie były zamykane i nie był zasm zostawiony. siedział sam w posłanku, gdy mama buczała. teraz reaguje na odkurzacz w ten sposób: wyciągamy odkurzacz weretr leci i szczeka zawadiako, potem (nauczył się) pokazuje gdzie nacisnąć żeby buczało i lta koło niego podrywając- jak psa :lol: do zabawy. myślę, że mogłabyś przekupić psiaka na ciasteczka labo jakies smakołyki. no i nie zamykaj jej samej w pokoju, gdy odkurzasz, tylko puśc luźno niech sie oswaja! pozdrawiam.

ja równiez miałam taką sytuację. w kerfurze we wrocławiu. naklejki nie ma że z psami nie wolno, przejrałam cały sklep, do galerii mozna z psami, a na tzw. spożywczy NIE. nie zostałam wpuszczona, choc jak wchodziłam wczesniej nikt mi nie zwracał uwagi. równiez pytałam, LDACEZGO? inteligentny pan ochroniaz stwierdził, że pies moze zjesc zpołki rozne rzeczy!! mowie wam paranoja!! juz po porstu nie kupuje w tym sklepie.

już zamówiłam:) niestety we wrocławskich kakadu nie ma;/

włąśnie cos takiego chciałabym dla wertera:) napisałam już do sklepów internetowych, jeszcze nikt nie odpisał, ale czekam. ile taka siatka może kosztować? może ktoś z warszawy by mi kupił, oczywiście pieniązki bym przelała.

no, co wy? od koloru kokardki wiele zależy? RANY!

piekne zdjęcia, bo psiaki piękne. a tak poza tym, powiedzcie czy macie inne kolory kokardek, czy tylko te czerwone, bo co zdjęcie, co pies, to czerwona kokardka;) a może na wystawę to tylko czerwone?:)

dobra;)) wczraj przeleciałam karuska, ale nic tam nie było takiego, ale nie wiem, lewa jestem;) nie, gygy, nie chcę papilotować:D po prostu jedziemy do lasu i chcę go zabezpieczyć przed liśćmi i takiego typu smieciami w sierści:P

piękny piękny fuzlak, chciałabym żeby mój werterino tak się ściął:D

podpowiezcie mi proszę, gdzie można kupić siatkę na papiloty dla yorka? chodzi mi o sklep intenetowy, bo niestety we wrocławiu w sklepach typu kakadu, niestety nie dostałam;/

pięknie!

zdecydowanie KASIA DAROWSKA!

wczoraj przyjechali dzis goście z ostrowa wlkp. werter (york) juz ich znał dobrze (3 osoby). jakis miesiac temu bylismy u nich na slubie i werter byl jedna noc u tej cioci w domu. nic nie narozrabiał i nie zachowywał się agresywnie. a jak oni dzis przyjechali to rzucał się na cioci kapcie i gryzł ją w stopy nie wiem dlaczego? jak ciocia siedziała to ją pilnował, ale nie atakował. gdy ciocia próbowała go pogłaskać to sie dawał i nagle z nienacka burczał. raz chciał ciocię ugryżć, to tata go wziął za kark i potrząsnął. potem był spokój pies poszedł spać. i nagle znowu się zaczął rzucać do jej stóp. ja go do ziemi, ale pomagało tylko na chwilke. a potem werter stał sie warczący tez do mnie i do taty. ale szybko mu przeszlo jak został sprowadzony do ziemi (pozycja na boczek- pies podporządkowany). i tylko uczepił się tej jednej cioci. czy to mozliwe ze przypomniał sobie cioci zapach- jej domu i to, ze musiał tam być zamkniety jedną noc? i bał się? jak wyjechali to pies do rany przyłóż. potem jak przyszedł moj kuzyn z narzeczoną to nic nie było, zachowywał sie normalnie. co sie stalo z nim? i wiecie, co on dziś rano mam chciała go pogłaskac i warknął na nią a potem na mnie, jednek wygoniłam go z łóżka to wszystko wróciło do normy. czytałam, że on chyba próbuje rządzić w domu. my nie dajemy mu- przecież przez drzwi wchodzi ostatni, dostaje jeść po nas, nie łazi po meblach, kurcze no, było dobrze. poradźcie coś.

ja kiedyś tak miałam z siad i waruj. ciężko było odkręcić, ale udało się:) choć nie powiem- było śmiesznie;)

łał, ale wasze psiaki są wyuczone. my stopniowo i powoli do rzodu. tak jak wspomniałam, od dziś ZOSTAŃ. ale na pewno na tym NIE poprzestaniemy:)

oto werter: [img]http://img96.imageshack.us/img96/6379/18mm.jpg[/img] [img]http://img96.imageshack.us/img96/7479/29se.jpg[/img]

hehehehehe:)))) ja postanowiłam sobie, że od dziś nauczę wertera "zostać":)

cieszę się, że spodobał się temat:) powiedzcie jak sięrobi: GDZIE JEST PIES? i CHODŹ SIĘ PRZYTUL?:)

witajcie yorkofioły:) wpadłam na pomysł żebyśmy się powymieniali sztuczkami, których nauczyliście swoje psiaki. sztuczkami oraz yorkowymi umiejętnościami. takiego tematu jeszcze nie ma, a myślę, że może to być wspaniała zabawa i powód do dumy:) [u]może ja zacznę. werter ze standardów umie:[/u]- siad - waruj - poproś - ząbki - pies niegrzeczny (na boczek i się poddaje) - stusuję w naprawdę wyjątkowych sytuacjach!! - szukaj werterku, szukaj- z nosem przy ziemi szuka:) - przynieś- ale to jest ciągle dopracowywane [u]a z takich tam sobie:[/u] - piątka (przebij piatkę- coś jak poproś tylko jedną łapą) - werterku, kto to idzie?- pies leci do drzwi i siedzi i czeka, a potem sięwita - werterku, co to jest?- werter biegnie zobaczyć we wskazane miejsce i ogląda krecą łebkiem na różne strony - fikimiki- dopiero się uczy. (pies zwyczajnie się turla), choć strasznie nie lubi tej komendy nie wiem dlaczego;/ i to chyba tyle. chciałabym żebyśmy powymieniały się ciekawostkami. do dzieła!