Jump to content
Dogomania

Misia-czyli nigdy nie jest za późno na zmiany... szczególnie na zmiany na lepsze


Recommended Posts

Posted

Sarunia-Niunia -duże cięcie, bo wycieli całą jedną listwę mleczną.
Yunona-odczekam z tydzień z banerkiem dla pewności i ściągne.
I jeszcze mam zagwozdkę-czekam na Wasze opinie...
Misia ma posłanie w kuchni-wprawdzie juz prawie nie korzysta z niego ( nauczyła się błyskiem do czego służą fotele i wersalki), Fafi ma posłanie w sypialni ( jemu posłanie służy głównie do składania tam zabawek). Przychodzę z pracy i już któryś raz z kolei przyłapuję Misie jak wychodzi z Fafika posłania-Fafi w tym czasie spi w moim łóżku. Misia nawet wciagnęła do Fafika łóżeczka swojego misia. Nie wiem co o tym mysleć. Wprowadziła się do niego oficjalnie czy co?? Jak to kobieta wzięła sprawy w swoje ręce - bo się doczekać zaproszenia nie mogła od Fafika.

  • Replies 578
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

No wiesz Skallska jak to faceci:cool3:... jak my kobitki nie przejmiemy inicjatywy w odpowiednim momencie, to różnie bywa;):razz:... pewnie mądrość życiowa Misi podpowiedziała Jej, że już czas, żeby Fafisiowi COŚ tam dać do zrozumienia:eviltong::evil_lol::diabloti:.... A dlaczego rozdzieliłaś Im posłanka na swa różne pomieszczenia? Nie lepiej, żeby miały obok siebie?

Posted

Ha, ha moja Ferka też takie numery robi,a Harutek stoi z metr od swojego legowiska i na nią szczeka ale tak jakby skarżył się do mnie, że mu łóżko zajęła.:evil_lol: Zawsze biorę ją na ręce i przenoszę. Najlepiej jakby miały obok siebie, i tak moje miały dość długo, ale potem przeniosłam legowiska do sypialni, (bo pchał mi się Harutek do łóżka, a jak się ruszyłam to dziabał w nogę). Ze względów bezpieczeństwa, jedno ma legowisko z jednej strony łóżka a drugie z drugiej ( i z barku miejsca, bo mam małą sypialnię a łoże ogromne). Ferka wskakuje na moje łóżko i śpi na nim dopóki nie przyjdę spać, wtedy sama wskakuje do swojego legowiska. A Hary wie, że nie wolno, zresztą jak przytył to nie może wskoczyć, udaje mu się tylko u Michała bo ma niską wersalkę. Jak masz miejsce to najlepiej jakby miały obok siebie. To najlepsze rozwiązanie.:lol::evil_lol:

Posted

Fafik miałw mojej sypialni od zawsze łóżeczko. Misia jak przyjechała wystraszona ze schroniska, dlatego miała posłanie pod stołem w kuchni ( cicho i spokojnie). Jak wstawiłam do sypialni to warczała na wszystkich przechodzących/wchodzących w tym Fafika. I Fafi się bał wejśc, dlatego Misia ma łóżko w kuchni. Myslicie ze można je już przenieść do sypialni obok Fafika? Nie chcę awantury i sikania po łóżku ;)

Posted

Harutek do dzisiaj na Ferkę warczy, jak wchodzi do sypialni (ma wyrko przy wejściu) ale ona chyc na łóżko moje i jeszcze bezczelnie polozy się naprzeciwko niego i pewnie sobie z niego robi nabiał :). A jak chce wyjść to prosi i ja idę i biorę na ręce, chyba, że aktualnie belmondo kursuje po mieszkaniu to spokojnie wychodzi. :)

Posted

Widze yunona, że Twoje psiaki jak moje -nie ma tam 100% miłości. Z nowości-Msia ma ściągnięte szwy. Była bardzo dzielna i grzeczna-ale namordnik musiał być. Jak wyrwała od weta- ledwo ją wyhamowałam. Znowu dostaliśmy antybiotyk na ucho. Za m-c pójdziemy małej zęby zrobić ;) Acha lifting cycków w pełni udany-nic nie wisi, talia osy. Sama zaczynam się zastanawiać hehehe.
A teraz o zachowaniu Misi w domku...Przeniosłam małej łóżeczko do sypialni obok łóżeczka Fafika ( bo się wprowadzała do niego). I zaczęły się schody. Potraktowałą sypialnie jako swoją. Do łóżka swojego nie wchodziłą wprawdzie, ale zaczęła burczeć na Fafika, że się kręci po "jej " sypialni. Fafik przestał sypiać w sypialni-przeniósł się na wersalke do 2 pokoju. I musiałam eksmitować Miśkę do kuchni. Zastanawiam się... może trzeba było postawić jej łóżko w sypialni z dala od łóżka Fafika ( w 2 końcu pokoju). łóżko w sypialni stoi po środku. Mogłabym domek Fafika zostawić. a Miski chatę przenieśc z 2 srony łóżka-ale mała nie widziałaby drzwi do pokoju Cholera szkoda mi i Fafika i Misi. Jestem w kropce. Czekam na sugestie bardziej doświadczonych. I jeszcze- z Misi wychodzi jamnik 100%-koty gonić gonić, ptactwo - oj gonić gonić

Posted

Ja myślę, że należy dalej próbować. Ja też co chwila przesuwałam legowiska w sypialni aż do skutku. Poza tym jak idę spać to wołam , że idziemy spać i jeśli jeszcze nie są na miejscach to przychodzą. Harutek też początkowo jak Fafi spał na kanapie w pokoju, ale jak go wołałam i w legowisku znajdował kiełbaskę to do skutku. Teraz nie mam z tym problemu. Jedynie wiem, że przy wejściu powinna spać Ferka, bo jak Fercia wchodzi do sypialni to on warkoli na nią. Ale chyba już zostawię jak jest, Ferka sobie radzi. Jeśli Miśka warkoli na Fafinia to postaw jej legowisko w głębi sypialni, a Fafinia przy wejściu. I kiełbaską łagodzić spięcia. I do skutku. Nauczą się, przecież są inteligentne. Trzeba utemperować Miśkę choć ja zawsze mówię, że kobitki mają zawsze gorzej i staram się uczyć Harutka jak potrafię, że Fercia jest first. Ale on jest cholernym zazdrośnikiem, nie można za bardzo być wylewnym bo zaraz uważa mnie za swoją własność. Wyczujesz sprawę znasz już te swoje pieszczochy będzie łatwiej. Poza tym ja to wszystko robiłam małymi kroczkami, Ferka jest u mnie już 4 lata a Harutek w grudniu - 3. I w jeden czy dwa miesiące nie da się wszystkiego ułożyć na cacy. Harutek gryzł, rzucał się na wszystkich i przede wszystkim kładłam nacisk na wyciszenie, a potem powolutku drobne zmiany. Jak Harutek poczuł się pewniej to zaczął startować do Ferki a przedtem razem przytuleni spali nawet w jednym legowisku. Tak, że cały czas są jakieś zwroty w zachowaniu. Na spacerze zawsze razem, a w domu każde osobno. Halut naprawdę jest ciężki i trochę mi Ferki żal, bo to wspaniała jamniczka. Moja poprzednia miała charakterek podobny do Harutka (z tych ostrzejszych - też czarna podpalana! ;) tak jak Miśka). Ale przynajmniej nie będziesz się nudzić. Jak jest taki błogi spokój to ja zaczynam się martwić, czy które nie chore ;)

Posted

A to Ci jest dopiero CWANA BABA! :eviltong::evil_lol::loveu:
Myślę, że jeśli po TAK długim czasie jeszcze nie przestała w pełni "doceniać" Fafika, to do końca swoich dni nie będzie pałała do niego miłością :lol:
Oj, ale z drugiej strony nie przesadzajmy - w małżeństwie też są kłótnie :evil_lol:

Jednak sprawą "sypialni" Misi bym się zajęła - bo może być JESZCZE gorzej...

Posted

[quote name='rasowa2410']
Oj, ale z drugiej strony nie przesadzajmy - w małżeństwie też są kłótnie :evil_lol:

[/QUOTE]
A to aranżowane małżeństwo jest przecież :)

Posted

Misia posiada apetyt tylko na jedzenie no i może na głaski. Fafik wykazuje średnie zainteresowanie sunią ( może przez brak jajek). Nie gryzą się w domu, mogą spać w 1 łóżku i sie nie gryzą. Zdarzają im się "burki na siebie" ale rzadko. Do zdjęć pozują za to cudnie razem.
[IMG]http://i39.tinypic.com/1z1v408.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='skallska']soboz4-na dworze fakt -1 rano, ale w domu mam +21, a psiaki i tak zakopane w kocach jakby było z minus pięćset ;)[/QUOTE]
Nie Ty jedyna tak masz...
Ja mojego siłą na spacer wyciągam :)

Posted

No u nas na dworze coraz chłodniej. Fafik jeszcze poleci w ubraniu na dłuższą chwilę. Misia -szybki sik i do domuuuuuuuuuuuuu. Od wczoraj Misia jest moim psem obronnym. Zaatakowała nogawki sąsiada ha ha. Sąsiad wpadł do mnie na chwilę, a mała go za nogawki wytargała i nawet poszczekała sobie. Mały agresor heheh. Zakupiłam psiakom nową karmę polecaną przez was Orinje dla staruszków i mam pytanko ile dawac tej karmy-bo nie mogę wycelować 150g Fafikowi i 100 Misia

Posted

[quote name='yunona']Skallska masz banerek Alfa w podpisie , a on już w domku i miejmy nadzieję, że tam już zostanie :) . Myzianki dla śliczniusiej Misiuni. :)

Edit: widziałam Twój post u Alfa,więc już wiesz... :)[/QUOTE]
Widzisz yunona ściągnęłam baner i dooopa zbita ;(

Posted

[quote name='zebrazebra']Pozdrowienia z wątku Cinka :)[/QUOTE]
[INDENT][QUOTE] [INDENT]Pozdrowienia od jamniczej trócy z warszawskiej części Warszawy [/INDENT][/QUOTE]

Oczwiście Bydgoszczanie też pozdrawiają!
Całuski od największego psiego dżentelmena - mojego Kapsla i schroniskowej jamniczki Fifi (patrz - bannerek w podpisie)

[/INDENT]

Posted

Skoro to wątek założony przeze mnie to sobie "pojadę" i pofilozofuję....
Co za ludzie ehhh. Jasne, że każdy chce żeby było jak w bajce. Psina przychodzi do DS i wszystko jest super, nie sika nie wyje nie niszczy i ogólnie lux malina. Nie rozumiem jednego-skoro dorośli ludzie decydują się na psiaka z jakąś przeszłością chyba zdają sobię sprawę, że nie będzie łatwo. Może wypada wziąć z tydzień wolnego poobserwować psa w domu i "dostosowywać" go do życia swojej rodziny. A nie po kilku wyskokach pakować biedaka spowrotem do DT ( albo niestety schroniska). Nie wiem-ludzie nie zdają sobie sprawy że takie przerzucanie psa też ma wpływ na jego psychikę?? Jakby nas ktoś tak poprzenosił? nowe miejsca, nowi ludzie, a tęsknota za innym domem( tym który był)? Jak patrze na takie historie naprawde nie wiem czy uśpienie psiny nie byłoby lepsze. Ile stresu, ile nerwów.... Niby ktoś mnie chce a po kilku dniach oddaje. A przecież nic nie zrobiłam-płakałam bo tęskniłam, wyłam bo się bałam. Bolał mnie brzuch i nabrudziłam.Ja bym nie wytrzymała takiego ciśnienia. Wolałabym poddać się uśpieniu.... Patrzę teraz na lężącą obok mnie suczynkę przytulona do mojej nogi pochrapuje sobie spokojnie. Misia już wie że jest bezpieczna. Już ma najedzony brzuszek ( zaczęła marudzić przy jedzieniu), śpi obok swojego człowieka, pod cieplutkim kocykiem i pilnuje się bardzo by nie zgubić swojego kawałka szczęścia na spacerku. Może miała kiedyś lepszego ludzia, pewnie tęskniła ale myślę że cieszy chociaż z tego co ma teraz. Tego, że ktoś jej dał kawałek ciepłego koca, odrobinkę jedzenia i poświęci jej choć chwilę swjego czasu. A co by było gdybym po pierwszej zasikanej nocy ją oddała spowrotem?? Nie biję tu peanów na swoją cześć, ale...W przypadku Misi wystarczyły 2 tygodnie z mojego życia by psina zyskała nowe życie. Moje 2 tygodnie wobec jej dalszego życia... Śmieszna cena.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...