Psy które mnie kochały i reszta bandy

[WATACHA]

Mi za to ostatnio Leoś ściągnął ze stołu orzecha włoskiego.Rozpracował go, wyżarł co trzeba, nakruszył i nie posprzątał:angryy::evil_lol:.
Dziś zrobił to samo tylko już się nie krępował i pozwolił sobie na więcej :lol:.Musiałam zmienić im miejsce

[JankaBezZiemii]

[quote name='WATACHA']Mi za to ostatnio Leoś ściągnął ze stołu orzecha włoskiego.Rozpracował go, wyżarł co trzeba, nakruszył i nie posprzątał:angryy::evil_lol:.
Dziś zrobił to samo tylko już się nie krępował i pozwolił sobie na więcej :lol:.Musiałam zmienić im miejsce[/QUOTE]

orzechy coś w sobie mają - suka moich znajomych jest uzależniona - mają drzewo na podwórku i ta w sezonie nic nie robi tylko pod tym drzewem strzela łupinami i wyjada środki :) nie ma siły żeby ją odciągnąć od tego zajęcia - zagłodzona po prostu ;)

[malawaszka]

Luncia moja też lubi orzechy reszta nie

[WATACHA]

U mnie wszystkie lubią i czasem im daje, ale żeby tak samemu ;). Do tego na takie małe kawałki, ciężko się sprząta.To co jadalne było wyżarte do zera.

[wilczy zew]

Dojecha,na opakowaniu właściwy adres,teraz trzeba ją złorzyć :roll:

Mordziasta brzuszek boli po wczorajszym odkurzeniu trawnika i tak dobrze że większość wyrwałam z paszczy.

Kocyk czuje się dobrze.

[malawaszka]

Mordziastą boli brzuszek jak zobaczyła tą za małą klatkę :mad:

[wilczy zew]

[quote name='malawaszka']Mordziastą boli brzuszek jak zobaczyła tą za małą klatkę :mad:[/QUOTE]

Nie,boli od rana a kurier teraz przywiózł.

[malawaszka]

[quote name='wilczy zew']Nie,boli od rana a kurier teraz przywiózł.[/QUOTE]

przeczuwała nadchodzącą katastrofę :lol:

[wilczy zew]

I teraz cborego psa nie mogę wepchnąć do klatki :roll:

[malawaszka]

[quote name='wilczy zew']I teraz cborego psa nie mogę wepchnąć do klatki :roll:[/QUOTE]

no raczej! klatkę należy odesłać skąd przyszła :grins:

[wilczy zew]

[quote name='malawaszka']no raczej! klatkę należy odesłać skąd przyszła :grins:[/QUOTE]

Poczekamy jak brzuszek przestanie boleć i wtedy zapakujemy :lol:

[AnkaG]

Zgnieciemy, udepczemy i wepchamy :)

[wilczy zew]

[quote name='AnkaG']Zgnieciemy, udepczemy i wepchamy :)[/QUOTE]

Udeptywać nie będziemy,bo obroża będzie źle leżala.

[ania0112]

u nas jak coś nie jest na krawędzi stołu to raczej nie znika.. ale przezornie tez nie zostawiamy ;) Brokat własie nade mną czuwa bo mam kawe...

[zerduszko]

[quote name='malawaszka']Mordziastą boli brzuszek jak zobaczyła tą za małą klatkę :mad:[/QUOTE]
Przecież kupiła większą? :cool3:

[wilczy zew]

[quote name='zerduszko']Przecież kupiła większą? :cool3:[/QUOTE]

Według MW dobra dla Mordziastej to taka na doga :lol:

[WATACHA]

[quote name='ania0112']u nas jak coś nie jest na krawędzi stołu to raczej nie znika.. ale przezornie tez nie zostawiamy ;) Brokat własie nade mną czuwa bo mam kawe...[/QUOTE]

One stały tam już od 2 tygodni, ale dopiero teraz wpadł na pomysł degustacji.

Wilcza pokazuj klatkę:cool3:

[wilczy zew]

[quote name='WATACHA']Wilcza pokazuj klatkę:cool3:[/QUOTE]


Nie czytałaś,że Mordziastą brzuszek boli?

[WATACHA]

[quote name='wilczy zew']Nie czytałaś,że Mordziastą brzuszek boli?[/QUOTE]

A co mnie to obchodzi?:eviltong:

[JankaBezZiemii]

[quote name='wilczy zew']Udeptywać nie będziemy,bo obroża będzie źle leżala.[/QUOTE]


po prostu omijaj okolice szyi - resztę śmiało :evil_lol:

[malawaszka]

[quote name='zerduszko']Przecież kupiła większą? :cool3:[/QUOTE]

a skąd ta pewność???? :diabloti:

[zerduszko]

Ha, mam swoje źródła :razz:

[malawaszka]

no to się ciesz - ze mną zakupu nie konsultowała - ciekawe dlaczego :diabloti:

[zerduszko]

Ciekawe? :grins:

[wilczy zew]

[quote name='malawaszka']no to się ciesz - ze mną zakupu nie konsultowała - ciekawe dlaczego :diabloti:[/QUOTE]


Bo kazałabyś kupić klatkę na doga :roll:

Na opakowaniu napisali,że najdłuższy bok ma 75cm. Wymienili też kilka ras ale o tym nie będę pisała....