Jump to content
Dogomania

L2HGA u staffikow


ola i zoe

Recommended Posts

o kurcze, to widze, że nie tylko moje chore były :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Przebadałam dwie suki, bo pokryłam je psem, który dawno po tym fakcie okazał sie byc nosicielem, żeby nie mieć na sumieniu żadnego chorego szczeniaka, przebadałam trzecią sukę, bo nikt kto się w tym interesie liczy nie pokryje mi nieprzebadanej suki, przebadałam Miska, bo jestem p....ęta :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Zaścianek :lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 655
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote]Wiecie co, że mnie to zaczyna poprostu rozpierdzielać !!!:angryy:

Doszły mnie słuchy , że w tych hodowlach co psy są przebadane - to tam były przypadki choroby i dlatego badają ! Nie było to akurat o mojej hodowli , lecz ogólnie !

Z mojej strony oświadczam wszem i wobec , że u mnie w hodowli nie było żadnego przypadku choroby , a psy sa przebadane , ponieważ wiem , ze takowe przypadki istnieją i ten problem chciałabym mieć z głowy !!!
A że moje psy naszczęście jak narazie na żadną chorobę staffikową nie zapadały , to w tej kwesti również chciałam mieć pewność. Żeby z czystym sumieniem móc mówić przyszłym właścicielom moich dzieciaków , ze moje psy są ZDROWE.

Najlepsze jest to , że właśnie bardzo opieszale robią badania te osoby , u których właśnie jest podejrzenie o nosicielstwo !!!! I u których gdzieś tam nosiciele wyszli , lub najprawdopodobniej wyjdą i te właśnie osoby boją się zrobic badań - NIE JA !!!
A jakby nawet to co ? Świat się zawali , czy jak ? Nierozumiem ?:crazyeye:

Są psy , które mogą być nosicielami , a kryją na prawo i lewo !!! :angryy: :angryy: :angryy: :diabloti:

Wiecie co , ludzie , naprawde opanujcie sie bo robicie we własne gniazdo -takim gadaniem . Najpierw zastanówcie sie co moze spowodować rozsiewanie takich plotek , a potem glupio gadajcie , bo sory , ale prawie każdy nasz pies
prawie z tego samego gniazdka się wywodzi.[/quote]- :crazyeye::crazyeye:
Justynka ...

Przypomniałam sobie rozmowę nasza , która sie odbyła pod koniec roku w naszym krakowskim ZK.. i .. powiedziałas mi (własnie nikt inny jak TY) ..proszac o dyskrecję .. :oops:
- że... : - ble , bla ,bli itd..... .. dokładnie ..tak samo jak teraz przeczytałam.. :crazyeye: .. Wspomniałas tez wtedy,ze Ty badań nie bedziesz robiła ..od razu..na gwałt..bo to panika itp. ..po czym zaraz niebawem .. oznajmiłaś o czystosci Twoich psiaków .. tez sie zastanawiałam dlaczego mnie ..powiedziałas tak,a rzeczywistośc miała sie inaczej.. hmmm...

Powiedz czemu ma słuzyc.. takie ZAMIESZANIE ??! ..Ja byłam na tyle dyskretna,ze o naszej rozmowie ... wspominam dopiero teraz.. Przepraszam,ze publicznie to napisałam,ale bardzo,bardzo mnie zdziwiłas w tym momencie.. :roll::roll: Nie nadarzam za Toba.. :shake:

Jeżeli sprawa ma byc na tyle jasna..powiedz konkretnie .. które osoby...nie robia badań bo sie boją,jak i które psy tak mocno kryją na lewo i prawo ..a moga byc nosicielami.. bo zapewne każdy by chciał wiedzieć..
A najlepiej od [B]kogo cos usłyszałaś,kto cos powiedział[/B]..bo tak napadać..to reczej nie fer.. .. :shake::shake: .. no nie wiem ja bynajmniej tak uważam..

Bez urazy ..mam nadzieje :oops: i pozdrawiam Cię ciepło..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='staff-ka']- :crazyeye::crazyeye:
Justynka ...

Przypomniałam sobie rozmowę nasza , która sie odbyła pod koniec roku w naszym krakowskim ZK.. i .. powiedziałas mi (własnie nikt inny jak TY) ..proszac o dysktecję .. :oops:
- że... : - ble , bla ,bli itd..... .. dokładnie ..tak samo jak teraz przeczytałam.. :crazyeye: .. Wspomniałas tez wtedy,ze Ty badań nie bedziesz robiła ..od razu..na gwałt..bo to panika itp. ..po czym zaraz niebawem .. oznajmiłaś o czystosci Twoich psiaków .. tez sie zastanawiałam dlaczego mnie ..powiedziałas tak,a rzeczywistośc miała sie inaczej.. hmmm...

Powiedz czemu ma słuzyc.. takie ZAMIESZANIE ??! ..Ja byłam na tyle dyskretna,ze o naszej rozmowie ... wspominam dopiero teraz.. Przepraszam,ze publicznie to napisałam,ale bardzo,bardzo mnie zdziwiłas w tym momencie.. :roll::roll: Nie nadarzam za Toba.. :shake:

Jeżeli sprawa ma byc na tyle jasna..powiedz konkretnie .. które osoby...nie robia badań bo sie boją,jak i które psy tak mocno kryją na lewo i prawo ..a moga byc nosicielami.. bo zapewne każdy by chciał wiedzieć..
A najlepiej od [B]kogo cos usłyszałaś,kto cos powiedział[/B]..bo tak napadać..to reczej nie fer.. .. :shake::shake: .. no nie wiem ja bynajmniej tak uważam..

Bez urazy ..mam nadzieje :oops: i pozdrawiam Cię ciepło..[/quote]
"proszac o [B]dysktecję [/B].." - :eviltong: :eviltong: :eviltong: :eviltong: :eviltong: :eviltong: :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Ludzie, są w tym kraju trzy psy, które powinny być przebadane, jak się wszyscy boją napisać które, to ja mogę, co mi tam :diabloti:

Jak dowiedziałam się, że Chelmstock Never The Last jest nosicielem to niezły szok przeżyłam, nie myślcie sobie, że to takie proste wszystko było, ale teraz patrzę na to zupełnie inaczej niż na początku.

Właściciele tych trzech psów powinni niezależnie od wyniku ten wynik ujawnić i już, nie dla dzikiej satysfakcji tłumu, że nie daj Boże któryś okaże się nosicielem, ale dla p....nego dobra tej rasy.

Link to comment
Share on other sites

[quote]
Ludzie, są w tym kraju trzy psy, które powinny być przebadane, jak się wszyscy boją napisać które, to ja mogę, co mi tam
[/quote]

Pani Dorotko myślę, że tak byłoby najlepiej, jakby Pani napisała, jestem "za"...:-)

Chyba nawet wiem, o które psy chodzi....:cool3:


Ja sobie bardzo dobrze zdaje sprawę z tego, iż powinnam przebadać mojego Torpedusa, ponieważ wiem o tym, że jego córka, która mieszka w Finlandii jest carrier, ale niestety narazie nie mam możliwości tego zrobić....póki co w tym momencie mam ważniejsze wydatki, niestety koszta związane ze ślubem są bardzo duże...Fafik nie pokrył nie wiadomo ile suk (dokładnie 3..) i nie kryje na lewo i prawo.....a poza tym krył jeszcze wtedy kiedy te badania nie były u nas takim "showem"....:p

Matka staff-ka miała w planach badania już dawno (nawet pieniążki odłożyła hehe), ale w między czasie wyskoczyło jej tzn. im coś pilnego mianowicie kupno WŁASNEGO domu i to było w tym momencie priorytetem. Myślę, że jak się tylko troszeczkę odkują to krew zostanie wysłana....i przebadane będą Rapid, Aida oraz Darklady- bo generalnie na nich opiera się hodowla, a ewentualnie później będziemy się martwić jak któreś z nich okaże się carrier....- także moi drodzy jeszcze chwilę cierpliwości....:p

Ale tak jak juz kiedys wspomniałam są sprawy ważne i ważniejsze....



A tak w ogóle to o co chodzi ...hehehehehe :lol: :lol:

Pozdrawiam serdecznie...:smile:

Link to comment
Share on other sites

Bardzo się cieszę, że napisałaś, Justus, bo w zasadzie Twój przypadek jest dla mnie "najciekawszy", to są właśnie skutki niebadania - nie wiadomo kto jest carrier - suka, czy Twój pies, ale jak sama napisałaś, "nie narobił" jak to ktoś ostatnio tu napisał, za wiele, są "lepsi"

Pozostałe dwa psy dla nieuświadomionych, których ojcem jest [B]CARRIER = NOSICIEL Indianstaff You`re My Man[/B] to:

Ch. Pl Durango Daffodill Yellow - właściciel hodowla Buldożer
i Int. Ch. Dirty Dancing Daffodill Yellow - własciciel hodowla Human Dogs

właściciele obu psów jak dotąd w tym temacie milczą.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]
Bardzo się cieszę, że napisałaś, Justus, bo w zasadzie Twój przypadek jest dla mnie "najciekawszy", to są właśnie skutki niebadania - nie wiadomo kto jest carrier - suka, czy Twój pies, ale jak sama napisałaś, "nie narobił" jak to ktoś ostatnio tu napisał, za wiele, są "lepsi"
[/QUOTE]

Pani Dorotko powiem szczerze, że mnie też to "męczy" czy to właśnie Fafikowski jest nosicielem czy suka...i nie raz nie daje mi to spokoju, ale mam nadzieje, że już niedługo to się wyjaśni...jeśli nawet okaże się, że to on jest carrier to mówi się trudno i żyje się dalej, ja napewno nie będę z tego powodu płakała..... jedynie poproszę włascicieli jego dzieci (tych, których będą chcieli używac do hodowli), aby także zrobili badania, jedynie tyle będę mogła zrobic w tej sprawie...:smile:


[QUOTE]
Ch. Pl Durango Daffodill Yellow - właściciel hodowla Buldożer
i Int. Ch. Dirty Dancing Daffodill Yellow - własciciel hodowla Human Dogs
[/QUOTE]

Nio tak te dwa psiaki mają zdecydowanie więcej potomstwa....


Pozdrawiam...:smile: :smile:

Link to comment
Share on other sites

[quote]przebadane będą Rapid, Aida[/quote]- tak ..jeżeli obydwa psy beda czyste .. problem Torpedusa ..zozwiaze się automatycznie :p..ale jeżeli któres znich bedzie "brudne" ..matka staff-ka chyba z "torbami pójdzie" :lol::lol::lol: :cool3: ..

[quote]kupno WŁASNEGO domu i to było w tym momencie priorytetem[/quote]- oj tak po 6-ciu latach wynajmu..u obcych - ech...nic innego sie w tym momencie nie liczy dla mnie i mówie to otwarcie.. :cool1::cool1: .. ,ale nie uciekam od odpowiedzialnosci..jak i nie przestaje myslec o moich ukochanych Staffikach.. i tak samo kochanej Am'staffce .. na która tez niemało "popłynełam" z portfela.. zeszłego roku.. :roll::roll: .. no i prześwietlenie na DYSPLAZJE tez zrobiłam ..jej,mimo,ze nie jest wymagane .. a zwłaszcza u suczki.. z tym,ze kwota za 1-na Astke , dysplazje i wpis do pedigree ,jest znacznie nizsza jak na 3 Staffiki i L2HGA .. :mad:..Dorotka sama wspomniała wczesniej,ze sa INNE REALIA :shake: gdzies ,a u nas takie jakie sa... :angryy::angryy:

Matka S-K

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]
Pani Dorotko powiem szczerze, że mnie też to "męczy" czy to właśnie Fafikowski jest nosicielem czy suka...i nie raz nie daje mi to spokoju, ale mam nadzieje, że już niedługo to się wyjaśni...
[/QUOTE]

Ja przeżyłam prawie 2 miesiące nieustającego stresu od momentu kiedy dotarła do mnie wiadomość, że reproduktor, którego użyłam jest carrier (dwa mioty, w odstępie trzech tygodni, razem 11 szczeniąt, o pierwszym miocie przynajmniej wiedziałam, że są zdrowe), a wiadomośc ta nie doszła do mnie od właściciela psa, jakby ktoś przypuszczał, a z zupenie innego kraju, do momentu kiedy dostałam wynik moich suk. Osiwiałam ze trzy razy w tym czasie. A najgorsze, że do dziś nie wiem, kiedy Kane został naprawdę przebadany i nie wiem, czy ktoś mnie świadomie, czy nieświadomie wpuścił, w jakby na to nie patrzeć kanał. Dwa miesiące nie wiedziałam czy miałam szczeniaki po dwóch nosicielach, czy po nosicielu i czystych sukach. Nikomu tego nie życzę.

Dlatego będę glosno krzyczeć, żeby te psy zostały przebadane i wynik podany do wiadomości publicznej i mam nadzieję, że nie tylko ja. I mam też nadzieję, że wszystkie będą CLEAR.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Przypomniałam sobie rozmowę nasza , która sie odbyła pod koniec roku w naszym krakowskim ZK.. i .. powiedziałas mi (własnie nikt inny jak TY) ..proszac o dyskrecję ..[/QUOTE]

I tak to jest Ciebie prosić o dyskrecje ...:evil_lol: - nie mam pytań :evil_lol:
No to wielka szkoda, że miałaś być dyskretna - a " walisz" na forum - co telefonu nie masz ? ski nie można wysłać , maila nie można napisać ? ja z wielką chęcią rozmawiam ze wszystkimi przez telefon ;) mój małóżonek też lubi .

[QUOTE]Powiedz czemu ma słuzyc.. takie ZAMIESZANIE ??! ..Ja byłam na tyle dyskretna,ze o naszej rozmowie ... wspominam dopiero teraz.. Przepraszam,ze publicznie to napisałam,ale bardzo,bardzo mnie zdziwiłas w tym momencie.. Nie nadarzam za Toba.. [/QUOTE]

Bo widzisz ja bardzo sobie cenię przysłowie : " ŻE TYLKO KROWA ZDANIA NIE ZMIENIA " - bardzo często go używam.
Wiesz co , to ja za tą Twoją dyskrecją nie nadążam :shake: i to już nie pierwszy raz ... i już sobie wyobrażam co się dzieje za moimi plecami :shake:

[QUOTE]Wspomniałas tez wtedy,ze Ty badań nie bedziesz robiła ..od razu..na gwałt..bo to panika itp. ..po czym zaraz niebawem .. oznajmiłaś o czystosci Twoich psiaków .. tez sie zastanawiałam dlaczego mnie ..powiedziałas tak,a rzeczywistośc miała sie inaczej.. hmmm...[/QUOTE]

[B]Powiedziałam też[/B] ( ale o tym oczywiście zapomniałaś wybębnić na forum), że badań nie będę robiła doputy , dopuki nie będę do tego zmuszona ( miałam tu na myśli Cyrusa ) - ale jakoś tak się złożyło , że zaraz potem zostałam zmuszona i za jednym zamachem zrobilam też Wondi.
I jestem zmuszona w tej chwili robić dalej , ponieważ nie mam tej komfortowej sytuacji, że rodzice moich psów są , lub będą przebadane , ponieważ matka Lady -SALI Komisarz -nie żyje, a Sancho na czas robienia badań przeze mnie nie został jeszcze przebadany , a teraz nie moge się skontaktować z A.Lonową ( moze ktoś coś wie tak nawiasem mówiąc co się z Nią dzieje ?)

[QUOTE]Ja sobie bardzo dobrze zdaje sprawę z tego, iż powinnam przebadać mojego Torpedusa ponieważ wiem o tym, że jego córka, która mieszka w Finlandii jest carrier, [/QUOTE]

Z tego co się orientuję to już niedługo nie będzie to konieczne , ponieważ prawdopodobnie jego "żona" , z którego pochodzi owe szczenię została przebadana - więc zaraz się sprawa wyjaśni.

No a reszta to już przez porterin została za mnie dopowiedziana.

I porterin i Carbonarze dziękuję za przebadanie Carbo i innych psów , bo przynajmniej w tym przypadku mam sprawę z glowy.

Staff- ka nie wiem dlaczego Ty tak wszysto bierzesz do Siebie ( albo tylko to co ja pisze) ??? Tak jakby świat wokoł Twojego pępka się kręcił i tak jakbym ja tylko o Tobie pisała i mówiła. W ogole o Twoich psach , ani nie myślalam , ani nie pisałam.
A teraz pisze :
Ja bron bog pieniedzy nikomu nie liczę , ale jak ok.6 razy interchampiona na wystawie nie pokaże , to w kieszeni na badania zostaje.
Tak że jak dla mnie tłumaczenie sie brakiem kasy , jak jest podejrzenie psa o nosicielstwo - jest rzadne - pierwsze co robię to badania !!!

Moja wypowiedż na ten temat się zakończyła , a skąd , kto i dlaczego , to pozostawiam dla siebie... tak jak obiecałam .

I ja czuję się CZYSTA , CZYSTA I JESZCZE RAZ CZYSTA i koniec i nie życzę sobie opowiadania o moich psach pierdoł przez kogokolwiek!!! jak to już niejednokrotnie bywało !!!
A jak coś to zapraszam do kontaktu telefoniecznego ( na stronie) - wszystko z przyjemnością opowiem i wyjaśnie - nie mam nic do ukrycia !!!

gudbaj!
Miłego dzionka życzę !:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Może jeszcze dodam , że suczka pochodząca z mojej hodowli , której rodzicami są DIRTY DANCING Daffodil Yellow& LADY - ZUZI LOVE Diabelski Uśmiech jest wysterylizowana ( na takich warunkach została sprzedana) - natomiast piesek ZED VICTORIOUS Diabelski uśmiech - nigdy do hodowli nie zostanie użyty , ponieważ jego właścicielom nie takie sprawy w glowie ( nie gwarantuję , ale tak sądzę).

Tylko tak w ogole to ja sie pytam , z czega ja sie tłumaczę ???? co ???
Z tego że mam psy przebadane ???

A jak ktoś za mną nie nadąża , to bardzo dobrze , znaczy że się prężnie rozwijam i jeszcze na dodatek sądzę że w dobrym kierunku . he! Grunt to samokrytyka he!

Link to comment
Share on other sites

Ja też się rozwijam i dzięki temu, że mam przebadane suki, mam z nimi drogę otwartą wszędzie, a trochę se w tym roku pojeżdżę :eviltong:

A dla wszystkich mądrali, którzy nie wiedzą dlaczego przebadałam Miska, mam krótką odpowiedź - przebadałam go dla wszystkich tych, których psy mają go w rodowodzie, taka altruistka kopnięta jestem :eviltong: Trochę niepoważnie to wygląda, jak pies, ktory w swoim zyciu trochę pokrył nie ma tych badań, nawet weteran :lol:

Szkoda, że właściciele tych "podejrzanych" tacy nie są. Ich sprawa, sami się utopią :evil_lol:

Hłe hłe hłe

Link to comment
Share on other sites

[quote] No to wielka szkoda, że miałaś być dyskretna - a " walisz" na forum - co telefonu nie masz ?[/quote]- mam WYŁĄCZONY ..

[quote]ski nie można wysłać , maila nie można napisać ?[/quote]- mozna ,nie pomyslałam .. napisałam zupelnie spontanicznie.. przeczytałam i napisałam ..

[quote]I tak to jest Ciebie prosić o dyskrecje ...:evil_lol: - nie mam pytań[/quote]- wyraznie przeprosiłam ,ze pisze tu publicznie .. bo wiedziałam,ze odbierzesz to bardzo,bardzo osobiscie,i ze sie znowu Ciebie czepiam :p
Dyskretna byłam ... ale skoro przeczytałam,ze Ty nakrzyczałas publicznie odn.tego tematu "naszej rozmowy" .. to piszac tez publicznie ,bez wymiany nazw ..okoliczmności etc. wydawało mi sie, dyskrecji nie naruszyłam.. ale faktycznie skoro Ty jestes w rozwoju nade mna i ja nie nadarzam..to miałam prawo sie bogubic.. i w tej kwestii :roll::oops:

[quote]" ŻE TYLKO KROWA ZDANIA NIE ZMIENIA "[/quote]- ok bardzo dobrze, czy ja mówie : - NIE RÓB TAK !!
Mnie chodzi tylko o fakt,ze jak mi w ZK mówiłas,ze narazie nie robisz..to krew albo juz była wysłana,albo juz lada chwila miała byc.. (nawet powiem Ci jak pogadalam z Toba ..z reszta bardzo fajnie i przyjemnie ;)) to CZUŁAM,ze ..JUZ robisz badania....i generalnie tylko tym jestem zdziwiona.. !!
[quote][B]Powiedziałam też[/B] ( ale o tym oczywiście zapomniałaś wybębnić na forum), że badań nie będę robiła doputy , dopuki nie będę do tego zmuszona ( miałam tu na myśli Cyrusa )[/quote]- naprawde .. nie wiem jakie sa Wasze relacje odn.Cyrusa,ale dla mnie on zawsze bedzie psem Beaty (nawet jak tu na dogo jak popisałyście cos odn.jego własnosci :roll:) ..Ja kojarze z tym psem i tego psa z Beata .. w koncu zanim sie zaprzyjazniłyscie..Beata jednak duzo czasu spedzała z Ewa J. i ja wtedy tez miałam lepszy kontakt z Beata ,wiec dla mnie to pies Beaty ..nie Twój.. jak Torpedus kojarzony jest ze mna,a jest to pies MOJEJ SIOSTRY i ja nie mam do niego żadnych praw..!!
Powiedziałas..moze tak ..przepraszam skoro tego nie zaznaczyłam..wiesz prawda jest taka,ze ja nie należę do osób w typie ..[B]" ta powiedziała tej,ze tamta ma to ,a tamta powiedziala tamtej,ze ona ma to i nawet tamto "[/B] ..takze wszelakie rozmowy miedzy ludzmi..(chyba,ze sa to jakies INTERESY) ja traktuję : owszem porozmawiam , wyraze swoje zdanie,wysłucham..i zaraz potem zapominam..przypomniałam ( na swoje nieszczescie jak sie okazało) sobie teraz ..wybacz,ze nie ze szczególami,ale ja nawet nie pamietam..co mówilam Tobie.. a moze tez cos powiedziałam,zo mozna by wykorzystac przeciwko..moze tez nagadałam na kogos..naprawde nie pamietam..na dzień dzisiejszy :shake:

[quote]Z tego co się orientuję to już niedługo nie będzie to konieczne , ponieważ prawdopodobnie jego "żona" , z którego pochodzi owe szczenię została przebadana - więc zaraz się sprawa wyjaśni.[/quote]- no to super..widzisz ja nie jestem az tak zorientowana.. ;) mimo,ze z Helcia wymieniam sie e-mailami( jak i z wł.Bucciacio ,który tez moze byc carrier) ..ostatnio rozmawiałysmy o jej młodych pisiakach i o zyciu naszym ludzkim..nie psim..

[quote]ale jak ok.6 razy interchampiona na wystawie nie pokaże , to w kieszeni na badania zostaje.[/quote]- wiedziałam ,ze predzej czy pózniej to zostanie wytkniete..:shake: ,a daj Boze tej mojej siostrze,aby sobie mogła z tym INTEREM do samych Stanów Zjednoczonych pojechac..i to jeszcze zanim zostanie przebadany..naprawde !!!! Tyle jej za to,ze go ma.. bo to co w niego WKŁADA to się jej nawet za 10 lat nie wróci.. kryc ..pies juz nie kryje ,wiec ..nie rozsiewa nadal "zarazy" ... Sam sie dobrze czuje,wiec nie ma powodów do niepokoju .... a Tobie siostra .. WIELE SZCZESCIA I RADOSCI NA NOWEJ DRODZE ZYCIA !!!!! I ja zawsze bede z Was DUMNA nawet jak Fafik bedzie poczwórnie carrier ..

[quote] Tylko tak w ogole to ja sie pytam , z czega ja sie tłumaczę ???? co ???
Z tego że mam psy przebadane ???[/quote]- no własnie,a ja jak idiotka sie tłumacze,ze mam psy NIEPRZEBADANE ..jeszcze ..Matko z córka..jakbym to tylko ja miała :evil_lol::evil_lol: i świat sie zawalił ..bo taaaaaki hodowca i psów nie bada.. oj..ludzie.. ludzie..

[quote]Grunt to samokrytyka he![/quote]- własnie dlatego .. jestem DUMNA z tego do czego doszłam.. własna ,cięzka praca,ze nikt mi na to nie dał ( nie kradłam ,nie robiłam "wałków") ...ze mam W KOŃCU GDZIE MIESZKAC ..,ze mam zdrowe dzieci,przystojnego,dobrego męża, prawdziwych Przyjaciól ... i wypielegnowane , doskonałe pod każdym wzgledem zwięrzeta..,które jak tylko na nich spojrze ciesza sie do mnie CAŁA GĘBA i juz swiat robi sie lepszy,milszy,cieplejszy .... i nawet jak wszytskie moje psy beda ..carrier..bede z nich TAK SAMO DUMNA.. i nic sie nie zmieni.. !!!

[quote] Staff- ka nie wiem dlaczego Ty tak wszysto bierzesz do Siebie[/quote]- moze tak,ale nie bede chodzic z kartka na czole ..DLACZEGO jestem wrażliwa czy PRZEWRAZLIWIONA ..wg.niektórych ..
Poza tym..nie wziełam tego stricte do siebie ,ale wiedziałam,ze mówiąc o PSACH nosicielach itp.wiedziałam,ze mówisz o Fafiku miedzy innymi..jak i o tych hodowcach ( kilka stron wczesniej) ..to tez pewnie o mnie miedzy innymi ..Ja nie czuje sie urazona z tego powodu.. PĘPKIEM sie nie czuje,aczkolwiek .. był okres,ze sami naprowadzaliście na taki tor,ze mogłam sie poczuc.. bo.. Staffka to Staffka tamto..eeeee szkoda .. gadac..

[quote] Wiesz co , to ja za tą Twoją dyskrecją nie nadążam :shake: i to już nie pierwszy raz ... i już sobie wyobrażam co się dzieje za moimi plecami[/quote]- i moznaby powiedziec VICE VERSA ... np. bo kazdy tutaj piszący.. na pewno ma na swoim koncie .. "otwartośc i plecy" jak i ,ze ten powiedzial temu,.ze ta ma to.. to leży w ludzkiej naturze ..czy chcesz czy nie.. i nieraz człowiek ..jest nawet nieswiadom tego.. :roll::roll:

I tyle wywodów ode mnie .. pozdrawiam Ciebie równie ciepło..jak ciepło potrafimy rozmawiac.. jak sie widzimy.. :multi:

Ps.[B]Wera[/B] za wszelakie LITERÓWKI od razu przepraszam ... :roll:

Link to comment
Share on other sites

Może zaczne od tego, [B]Torpedus jest mój i tylko mój [/B]to tak jakby czasem ktoś nie wiedział.....dlatego bardzo proszę nie mieszać w to staff-kę, Kasia jest tylko jego hodowcą i tak szczerze powiedziawszy nie ma do niego żadnych praw.....po poście Pani Doroty ja napisałam pierwsza tak jak przysłowie mówi: "Jak się w stół uderzy to nożyce się otwierają..." nie boję sie o tym pisać i nie uciekam od tego....tylko czasami trzeba miec tzw. wyczucie.....:)

[quote]
Ja bron bog pieniedzy nikomu nie liczę , ale jak ok.6 razy interchampiona na wystawie nie pokaże , to w kieszeni na badania zostaje.
Tak że jak dla mnie tłumaczenie sie brakiem kasy , jak jest podejrzenie psa o nosicielstwo - jest rzadne - pierwsze co robię to badania !!!
[/quote]

Droga Justynko...Ty jesteś Ty a ja jestem ja :p ..., tak się akurat składa, że skoro udało się Fafikowi zrobic tytuł i w Polsce wystawy albo mam za 30 zł albo nawet za free to dlaczego miałabym nie pojezdzić..???? I nawet jakbym sobie odpuściła te [B]6[/B] wystaw z interchempionem to i tak na badania by mi brakło....a na wystawy jeżdzę i jezdzić będę bo bardzo je lubię i nikt mi tego nie zabroni, nawet jak się okaże że mój pies jest [B]carrier, [/B](samą obecnością zarażał nie będzie), a póki co nie kryje i kryć nie będzie więc nie ma się czego obawiać, nie jest niewiadomo jak wziętym repem....na dzień dzisiejszy nie mam na to aby na raz wydać prawie 500 zł ( jeszcze nie pracuje...). Mam jeszcze Zołzę również córke Fafika, więc jak będę planowała ją pokryć to zrobie jej badania- narazie mi się nie śpieszy...;)
aha tak poza tym to niebardzo lubie jak mi ktos obcy sugeruje bądź narzuca co mam robić- ale to tak na marginesie...

[quote]
- wiedziałam ,ze predzej czy pózniej to zostanie wytkniete..:shake: ,a daj Boze tej mojej siostrze,aby sobie mogła z tym INTEREM do samych Stanów Zjednoczonych pojechac..i to jeszcze zanim zostanie przebadany..naprawde !!!! Tyle jej za to,ze go ma.. bo to co w niego WKŁADA to się jej nawet za 10 lat nie wróci.. kryc ..pies juz nie kryje ,wiec ..nie rozsiewa nadal "zarazy" ... Sam sie dobrze czuje,wiec nie ma powodów do niepokoju .... a Tobie siostra .. WIELE SZCZESCIA I RADOSCI NA NOWEJ DRODZE ZYCIA !!!!! I ja zawsze bede z Was DUMNA nawet jak Fafik bedzie poczwórnie carrier ..

[/quote]

Kasia - dziękuje...:thumbs: :thumbs: :calus: i nie przejmuj się, nie ma czym- póki co po mnie to narazie spływa.....:p Kocham mojego psa i to bardzo i nie dbam o to jaki będzie wynik jego badania, nie pokrył pół Polski więc moge spać spokojnie......wsumie to dobrze, że jest coś do wytykania bo tak to było by za nudno- jakaś afera zawsze musi być...:evil_lol:



[quote]Wiesz co , to ja za tą Twoją dyskrecją nie nadążam :shake: i to już nie pierwszy raz ... i już sobie wyobrażam co się dzieje za moimi plecami [/quote]

[quote]- i moznaby powiedziec VICE VERSA ... np. bo kazdy tutaj piszący.. na pewno ma na swoim koncie .. "otwartośc i plecy" jak i ,ze ten powiedzial temu,.ze ta ma to.. to leży w ludzkiej naturze ..czy chcesz czy nie.. i nieraz człowiek ..jest nawet nieswiadom tego.. :roll::roll: [/quote]

i otóż to...Justynko ma do Ciebie pytanie,...w Katowicach powiedziałaś, że jesteś osobą szczerą i lubisz jak wszystko jest jasne to powiedz mi [B]DLACZEGO[/B] nie powiedziałas mi wprost.." słuchaj no koleżanko, weź no sobie przebadaj tego twojego psa bo może być nosicielem, a przez niego będzie ich więcej, i np. jak nie masz kasy to zrezygnuj z wystaw..." przecież podeszłyście do nas byłyśmy same więc jaki problem, a nie tutaj na forum jakieś insynuacje snujesz i piszesz co mam zrobić, z czego zrezygnować żeby psa przebadać...tego nie rozumiem...:roll:
Nic się nie martw badania będą zrobione prędzej czy później....tak jak pisałam wcześniej Rapid i Aida idą w pierwszej kolejności, a jak któreś z nich bedzie nosicielem wtedy badane będą kolejne...
a co do "pleców" to myślę, że Ty tez nie jesteś do końca wporządku... i myślę, ze każdy z nas ma coś na sumieniu....;)


Nio to tyle....Pozdrawiam bardzo serdecznie i do następnego spotkania...:beerchug:

Link to comment
Share on other sites

Nie wtrącam się w tą dyskusję, chciałam tylko zapytać czemu to pies carrier ma być całkowicie przeklęty? O ile dobrze pamiętam na początkach stron ktoś nawet pisał, że są takie krycia na zachodzie. Do tej pory nikt nic nie wiedział i nie badał, dobrze, że robi się takie badania, ale przeglądając strony i tak widać, że niektórzy urzywają tych psów do krycia choć są carrier.
Ponadto nie rozumiem tej ogólnej paniki jaka się zrobiła... mój Cartman jest po psie z WB i też powienin być przebadany i będzie (w zasadzie to miał być w ty miesiącu), ale nie został z przyczyn o których wcale pisać nie muszę. Zasada jest jednak prosta - kto się boi kryć danym psem nie kryje i już... zczynam nie widzieć w tym sensu w ogóle po za oczywiście aferą :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asztir']Nie wtrącam się w tą dyskusję, chciałam tylko zapytać czemu to pies carrier ma być całkowicie przeklęty? O ile dobrze pamiętam na początkach stron ktoś nawet pisał, że są takie krycia na zachodzie. Do tej pory nikt nic nie wiedział i nie badał, dobrze, że robi się takie badania, ale przeglądając strony i tak widać, że niektórzy urzywają tych psów do krycia choć są carrier.
Ponadto nie rozumiem tej ogólnej paniki jaka się zrobiła... mój Cartman jest po psie z WB i też powienin być przebadany i będzie (w zasadzie to miał być w ty miesiącu), ale nie został z przyczyn o których wcale pisać nie muszę. Zasada jest jednak prosta - kto się boi kryć danym psem nie kryje i już... zczynam nie widzieć w tym sensu w ogóle po za oczywiście aferą :evil_lol:[/QUOTE]

A na moje skromne oko, zrobiło się z tego dobre pole do podlansowania się [U]przy okazjii[/U] dbałości o zdrowie swoich zwierzaków!!!:angryy:
Dbajmy, badajmy ale nie róbmy z tego takiego halo pod publikę:diabloti:

Tyle ja. (nie odpowiadam na zaczepki!):mad:

ps.kazdy potencjalny właściciel suki, będzie chciał mieć jak najwięcej info o interesującym go repie i napewno zapyta właściciela przed planowanym kryciem o stan zdrowia jego psa, a to dla wszystkich jest oczywiste.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Giovani']ps.kazdy potencjalny właściciel suki, będzie chciał mieć jak najwięcej info o interesującym go repie i napewno zapyta właściciela przed planowanym kryciem o stan zdrowia jego psa, a to dla wszystkich jest oczywiste.[/quote]
a nawet jesli nie przebada swojej suki, to wybierze psa, ktory jest przebadany i czysty, i tak robi np Fransimo Bohemia i ma w nosie

Link to comment
Share on other sites

Może ktoś się lansuje, ja nie muszę.

Jak nikogo L2-HGA nie dotknęło to sobie może Giovani, podchodzić do tematu tak lekko jak Ty, a ten fragment najlepiej o tym świadczy:

[quote]ps.kazdy potencjalny właściciel suki, będzie chciał mieć jak najwięcej info o interesującym go repie i napewno zapyta właściciela przed planowanym kryciem o stan zdrowia jego psa, a to dla wszystkich jest oczywiste[/quote]

mówisz o przyszłości, a przeszłość? W Polsce i nie tylko jest sporo potencjalnych nosicieli, a jak widać co niektórych hodowców to w ogóle nie interesuje. Czyli nie potrafią się chyba lansować tak?

ps. Każdy potencjalny właściciel repa też zapewne zapyta o stan zdrowia suki, nie sądzisz?

Mnie to w ogóle rybka, ja wybieram psy przebadane lub genetically clear, ale szlag mnie trafia jak widzę niefrasobliwość niektórych hodowców w tym temacie i z żadnym show czy lansowaniem się nie ma to nic wspólnego.

To jest zwykła nieodpowiedzialność i dla takich "hodowców" szacunku nie mam żadnego.

Ma w nosie?, nie mam więcej pytań

Link to comment
Share on other sites

No generalnie o to mi chodzi, że przecież samemu wybiera się partnera dla suki i jak się coś komuś w psie nie podoba to nie musi nim kryć i tyle.
Goivani a z tą dbałością o psa pod publike to do mnie było czy tak ogólnie? :roll:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Zasada jest jednak prosta - kto się boi kryć danym psem nie kryje i już... zczynam nie widzieć w tym sensu w ogóle po za oczywiście aferą [/QUOTE]

Jakby ktoś nie zrozumiał to jeszcze raz napiszę czego dotyczył mój post , bo widzę że wszyscy o wszystkim mówią, tylko nie o tym co napisalam i co chciałam przekazać.

[B][SIZE="5"][B]Mój post nie tyczył się niczego innego, jak tego , że podobno te hodowle które przebadały psy - to mają u siebie przypadki choroby , czy psy są chore itp - dlatego badają.[/B][/SIZE][/B]

Jak Twoj pies Asztir , lub innych byłyby przebadane i coś takiego doszło by do Waszych uszu , to gwarantuję , że " śpiewalibyście " jak ja.

I nie to jest aferą , żeby robić badania , czy to, który pies jest czy nie jest taki czy owaki , tylko to, co poniektórzy gadają - chcąc sobie chyba konkurencje wyplewić - czy jak ? No bo na to wychodzi.
To jest wierutna bzdura i z łaski swojej naprawdę zastanówcie się co bredzicie ! Bo sami na siebie bicz kręcicie !


Do nożyc które uderzają w stół i nożyczek, które jak zwykle się odzywają ( chciałabym mieć taki stół i najlepiej żeby 10 nożyczek się odzywało- ale jak narazie muszę sobie radzić sama) : to dodam tylko tyle, że spośród wszystkich psów , które mają podejrzenie o nosicielstwo to akurat Torpedus najbardziej mnie interesuje , bo z Lejduchą mają podobny rodowód - to chyba proste i lgiczne i nikogo nie dziwi ! NIE ?
I życzyłabym sobie z calego serca , zeby badania wyszly pozytywne ( i w ogole w to nie wątpię :multi: ) , bo w innym przypadku to i ja bedę miała przechlapane.:diabloti:
A dlaczego wiele rzeczy wiem i wieloma się interesuje - bo raz, że we wszystkim co robię jestem perfekcjonistą - bo od tego jestem, i od tego jest hodowca, żeby właśnie interesować się tym co dotyczy jego psów , a wszczególności takich poważnych spraw - będę drążyła wszystkich i wszędzie , żeby tylko nie okazało się, że jestem ociemniała i o czymś nie wiedziałam, coś "przeszło mi koło nosa" i żeby pewnego pięknego dnia nie obudzić się "z ręką w nocniku".

[QUOTE]- ok bardzo dobrze, czy ja mówie : - NIE RÓB TAK !!
Mnie chodzi tylko o fakt,ze jak mi w ZK mówiłas,ze narazie nie robisz..to krew albo juz była wysłana,albo juz lada chwila miała byc.. (nawet powiem Ci jak pogadalam z Toba ..z reszta bardzo fajnie i przyjemnie ) to CZUŁAM,ze ..JUZ robisz badania....i generalnie tylko tym jestem zdziwiona.. !![/QUOTE]

To słabego masz tego " CZUJA" :shake:

To znaczy się co ? chcesz ze mnie zrobić kłamcę? Czy jak? Chcesz powiedzieć , że do Ciebie mówiłam co innego , a za plecami robiłam co innego? , tylko ja się pytam , a co ja bym z tego miała?

Więc na dowód tego że nie masz racji odnalazłam nawet rachunek z ZK z dnia w którym się spotkalyśmy tzn.26.10 i 2.11 - byłam po dokumenty dla szczeniaków, wtedy rozmawiałyśmy.
Natomiast badania psów ( na to tez mam dokument) wysłałam 9.01 , a wyniki miałam 19 stycznia.

[QUOTE]" słuchaj no koleżanko, weź no sobie przebadaj tego twojego psa bo może być nosicielem, a przez niego będzie ich więcej[/QUOTE]

Ja Ci mam takie rzeczy mówić? Ja ? No sory , to Twoj pies i Ty najlepiej powinnaś wiedzieć co masz robić- To Twoja hodowla , nie moja. ja wiem co mam robić w swojej hodowli i ze swoimi psami ,a nawiasem mówiąc w Katowicach tak świetnie się bawiłam , że napewno nie badania były mi w głowie.
TYMBARDZIEJ ŻE :
[QUOTE]aha tak poza tym to niebardzo lubie jak mi ktos obcy sugeruje bądź narzuca co mam robić- ale to tak na marginesie...[/QUOTE] - i chyba nikt nie lubi.

Dla Ciebie Staff-ko CYRUS może pozostać własnością czyją chce , ale doputy ja go sponsoruję i ze mną należy ustalać wszystkie sprawy jego tyczące sie będę go nazywała [B]MÓJ[/B] , podobnie zresztą ma sie sprawa z WIZARDEM.
I wszystko jest zgodne z regulaminem ZK !

Na razie :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='porterin']To jest zwykła nieodpowiedzialność i dla takich "hodowców" szacunku nie mam żadnego. Ma w nosie?, nie mam więcej pytań[/quote]
Nie wiem jak do konca wyglada sprawa badan we Fransimo, ale kobieta ma raczej duzo psow, i co jak co, potrzeba na to kasy. Przegladalam planowane krycia i jest tam roznie, ale widac, ze wybiera psy czyste, co pozwala uchronic w jakis sposob przyszly miot. Nie wiem czy jest to swiadome czy nie.

Link to comment
Share on other sites

[B][FONT=Comic Sans MS]hehehe faktycznie to w tym topiku to juz prawie jak na ringu bokserskim - moze lepiej by bylo "dac sobie po razie" i niezasmiecac topiku ... :roll: przypuszczalnie potencjalny nabywca czytajac to calkowicie zglupieje .. no ale Wasza sprawa jedno co mnie tylko uderzylo w wypowiedzi Tomo :[/FONT][/B]

[quote]to dodam tylko tyle, że spośród wszystkich psów , które mają podejrzenie o nosicielstwo to akurat Torpedus najbardziej mnie interesuje , bo z Lejduchą mają podobny rodowód - to chyba proste i lgiczne i nikogo nie dziwi ! NIE ?
[/quote]

[B][FONT=Comic Sans MS]jezeli Topredus ma podobny rodowod co Twoja Lejducha to to samo moglaby powiedziec Justus do Ciebie - wtedy moze Justus bylaby odrobinke spokojniejsza ....:roll: [/FONT][/B]
[B][FONT=Comic Sans MS]nie wiem sie nie wtracam (wlasciwie juz to zrobilam hihihi :eviltong: )[/FONT][/B]
[B][FONT=Comic Sans MS][/FONT][/B]
[QUOTE][B]Mój post nie tyczył się niczego innego, jak tego , że podobno te hodowle które przebadały psy - to mają u siebie przypadki choroby , czy psy są chore itp - dlatego badają.[/B]
[/QUOTE]

[B][FONT=Comic Sans MS]tu akurat tez sie nie zgodze obecnie w innych krajach praktycznie wszyscy testuja swoje psy bez wzgledu na to czy byly przypadki choroby czy nie - oprocz oczywiscie psow "Geneticly clear" - no ale zaraz powiedzie ze u nich sa inne warunki finansowe itd. jest tak samo jak i u nas, stosunek wydatkow jest 1:1 takie sa moje obserwacje niestety... tylko ze tam € a tu zl....:roll: [/FONT][/B]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...