Jump to content
Dogomania

Jak radzicie sobie ze stresem przed wystawą?


basza95

Recommended Posts

Ja jak myślę już o tym, że mam jechać na wystawę strasznie się stresuję. Nie mogę się opanować. Masakra. A na wystawię to stres mnie tak zżera że zapominam wieku psa lub proszę sędziego o powtórzenie co mam zrobić np. ustawić psa. Nie mogę się skoncentrować.
A wy też się tak stresujecie? Jak sobie z tym radzicie?

Link to comment
Share on other sites

Ja się stresowałam na pierwszej wystawie, bo byłam kompletnie zielona, nie wiedziałam co i jak - pierwszy raz byłam na wystawie.

Teraz jedyny stres jaki mnie dopada to obawa że się spóźnię.. jestem straszną spóźnialską - moja największa wada z którą nie umiem sobie poradzić i nawet jak bardzo nie chcę to i tak zdarza mi się spóźnić gdzieś... ale jak już jestem na wystawie, rozłożę się i przeczeszę psa to cały stres znika :) ten stres pomaga mi się zmotywować i dojechać na czas, więc z nim nie walczę ;)

a samo wejście na ring to pikuś - przecież to zabawa - jak dla mnie najlepsza zabawa w świecie, więc czym się denerwować? nie pójdzie na tej wystawie to pójdzie na następnej ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

Dla mnie pierwsza wystawa była najgorsza, ale u boku miałam moich wspaniałych znajomych i rodzinkę, którzy wspierali mnie na duchu :loveu:
Potem już jakoś idzie, ale nie powiem, że stresu brak bo on jednak złapać może każdego :evil_lol:
Nie przejmuj się, nie jesteś sama i sędzia na pewno powtórzy, kiedy nie usłyszysz ze stresu co robić. Po to też tam sędzia jest. :razz:

Pozdrawiamy Was i życzymy samych sukcesów! :lol:

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie stres jest związany z tym, że nie umiem dobrze pokazać mojego psa, a przynajmniej tak sobie wmawiam :) Jakby jeszcze Draco polubił macanki na stoliku....
Wystawa na której W OGÓLE się nie stresowałam? CWC Będzin 2011r. sędzia Monika Kuriata-Okarmus, no zwyczajnie ją uwielbiam! Bez większego "ale" pojadę na wystawe gdzie będzie oceniać. Super podejście do wystawców, takie "ludzkie".

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='HexaWHWT']sędzia na pewno powtórzy, kiedy nie usłyszysz ze stresu co robić. Po to też tam sędzia jest. :razz:[/QUOTE]
Zależy który sędzia...

Ja nie mogę spać dzień przed wystawą, z jednej strony się ekscytuję, że czekają nas nowe doświadczenia, z drugiej jestem przerażona i zestresowana tym jak nam pójdzie. Będąc już w podróży nagle stres mija i odsypiam tą noc w trasie, a jak już wchodzę na wystawę - nagle stres znów przybywa, tym bardziej że ja również jestem strasznie spóźnialska i za każdym razem wydaje mi się, że nie zdążę psa (i siebie) uszykować przed wejściem na ring, tymczasem za każdym razem okazuje się, że czasu jest w nadmiarze, bo jesteśmy na samym końcu, i pies idzie potem do oceny jak po całym dniu ciężkiego treningu. :lol: Ale ja i tak mam zawsze wrażenie, że nie zdążę. ;-)

Link to comment
Share on other sites

A ja mam trochę inaczej-mnie zżera stres nie tyle przed sama oceną, co martwię się o komfort psa-czy przypadkiem on się nie stresuje, czy dobrze się czuje na wystawie i w podróży na nią...I z tego powodu-choć sama uwielbiam wystawy, to jednak w trosce o psa-pojawiam się z własnym psem na ringach rzadko i na wystawach najbliżej domu...Za to czesto towarzyszę zaprzyjaźnionej hodowczyni i jej psom...
No tak mam i już względem moich psów-typowa MPH (Matka Polka Histeryczka) :P

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...