syla00 Posted December 28, 2006 Posted December 28, 2006 hej Figa!! mam nadzieje, że nos masz cały i dasz tej pannie nauczkę przy najbliższej okazji:evil_lol: Quote
tosunia Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 Figa...gdzie twoj domek? Figuniu...staraj sie, panna...przeciez wiesz, ze tu nie mozesz zostac. Do roboty...wystaw ogonek, moze ktos sie skusi :) Quote
Evas Posted December 29, 2006 Author Posted December 29, 2006 Witamy po Świętach. Ten okres jest dla bojaźliwej Figi bardzo trudny. Na ulicach spotyka się podchmielonych ludzi, słychać już wystrzały. Zdarza się, że wcale nie chce wychodzić z domu, wraca szybko pod drzwi. Na podwórku wczołgała się ze strachu pod kontener na śmieci. Ta psina ma zdeptaną psychikę, wszystko wskazuje na to, że była dwa lata temu w schronisku w Gliwicach. Została zabrana z targowiska wraz ze szczeniakami. Ktoś nie sprzedał i się pozbył. Po jakimś czasie była wieziona do weterynarza i uciekła pracownikowi. Znowu się wałęsała i zabrano ją z ulicy na interwencję, że pies śpi w deszczu na trawniku. Przeszła dużo. Potrzebuje odpowiedzialnego i spokojnego domu. Potrafi się cieszyć, ale boi się tak wielu rzeczy. Po Nowym Roku ponowię ogłoszenia, z nadzieją, że znajdzie się taki dom. Quote
halbina Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 Biedactwo maleńkie! Trzymam kciuki za Figunię! Quote
Halo (Alfa i Zuzia) Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 znowu po sylwestrowych hukach bedzie pełno zagubionych psów. Wczoraj wieczorem spotkałam taką jamniczkowatą suczkę, przerażona biegała wzdłuż ulicy-nie dała się złapac i uciekła gdzieś.. Uważaj Figuniu i się nie bój. Pani o cię obroni.:bluepaw: :bluepaw: Quote
HebaNova Posted December 30, 2006 Posted December 30, 2006 Figulińska panienka potrzebuje spokojnego domku, gdzie takich szukać? Quote
Evas Posted December 30, 2006 Author Posted December 30, 2006 Okropność z tymi wystrzałami. Wczoraj w nocy Figa wcale nie wyszła, za drzwiami klatki rozjechała się na chodniku i żadne namawianie nie pomogło, ani moje ani córki. Dobrze, że rano było spokojnie i pobiegała na podwórku między drzewami. Biedne zagubione pieski. Quote
HebaNova Posted December 30, 2006 Posted December 30, 2006 przeciez Figunia nie należy do rasy psów myśliwskich tylko kanapowych, więc nic dziwnego że się boi strzałów, dokładnie jak mój Heban. na sylwestra spróbuj jej dać kawałeczek aviomarinu, to ją przyśpi na troszkę, będzie spokojniejsza Quote
syla00 Posted December 30, 2006 Posted December 30, 2006 Figusia trzymaj się dzielnie. Evas gdyby nie ty to teraz to biedne stworzonko umierało by z przerażenia na jakiejś kupce sniegu. Quote
Evas Posted December 30, 2006 Author Posted December 30, 2006 [quote name='HebaNova']Figulińska panienka potrzebuje spokojnego domku, gdzie takich szukać?[/quote] HevaNova - nie zabrzmiało to zbyt optymistycznie :roll:...tak trudno o spokojne domy? Figa w domu nie boi się wystrzałów, śpi sobie spokojnie, najwyżej wejdzie na moj tapczan, tylko całkowicie odmawia wychodzenia. Słyszy nawet zupełnie odległe wystrzały. Nie wiem, co by było, gdyby była na zewnątrz, gdzie by się ukryła. Raczej biegłaby przerażona. Quote
HebaNova Posted December 30, 2006 Posted December 30, 2006 ależ nie chodziło o to żeby zabrzmiało to niezbyt optymistycznie, ale takie Figunie jak ona potrzebują dobrych, spokojnych domków. i takich szukamy ;) tak jak moja Czika kaukazka. tylko ze dla niej to nie tylko dobry i spokojny, ale jeszcze bez dzieci i innych zwierzaków, więc wymagania jeszcze większe. Quote
Evas Posted December 31, 2006 Author Posted December 31, 2006 [quote name='HebaNova']przeciez Figunia nie należy do rasy psów myśliwskich tylko kanapowych[/quote] Figa - nie myśliwska, nie obronna, raczej nie stróżująca - za to bardzo kochana i do głaskania.:) Uwielbia przytulanie i głaski, mruży z lubością oczy i zastyga. Nie odszczeknie się bezczelnej kocicy Sally za jej atak. Obszczekana przez hałaśliwą sunię sąsiadki schowała się skulona za 15 letnią Lessi, która zachowuje stoicki spokój i sobie nie pozwoli wchodzic na glowę smarkaczom. Na kanapę - bardzo chętnie - ale niekoniecznie. Nie pcha się bez zaproszenia i wysłana na miejsce grzecznie idzie. Potrzebny dla Figi spokojny dom, ludzie nie bardzo hałaśliwi. Boi się - kija, włącznie z miotłą, krzyków, wystrzałów, ludzi po alkoholu, dużych psów, nieco lękliwy stosunek do mężczyzn, ale dobrze traktowana da się przekonać w ulicznym ruchu czuje się zagubiona i zaniepokojona. Potrzebuje bardzo mało: swoje miejsce, najlepiej z jasieczkiem, niedużo jedzenia (na tym niedużo już przytyła :) 3 spacerki dziennie, niezbyt długie ale żeby mogła pobiegać, uwielbia szybko biegać, robi kółeczko i wystawia pupe do poklepania, potem znowu robi kołeczko, Po ok. 20 min spacerze pokazuje, ze chce juz do domu. Niech Nowy Rok przyniesie Fidze i wszystkim potrzebującym pieskom najlepsze domy.:santagri: Quote
syla00 Posted December 31, 2006 Posted December 31, 2006 [URL]http://www.allegro.pl/item153335643_sliczna_figa_czeka_na_dom_.html[/URL] kolejna aukcja Figi na Allegro Quote
Evas Posted December 31, 2006 Author Posted December 31, 2006 Dziękujemy pięknie cioci Syli za pamięć. :B-fly: Quote
halbina Posted December 31, 2006 Posted December 31, 2006 Figuni życzymy wspaniałego kochającego domku, a stadku Figuni - zdrowia i szczęścia na ten Nowy Rok! Quote
Evas Posted January 1, 2007 Author Posted January 1, 2007 Dziękujemy za wszystkie życzenia :) Może w tym roku znajdzie się domek dla niedużej, bardzo miłej i grzecznej Figi. Może zamieszkać z kotami, z innym psem. Wczoraj z powodu wystrzałów przez cały dzień nie chciała wyjść z mieszkania. Dzisiaj rano udało się na chwilę, ale usłyszała daleki wystrzał i popędziła do domu. Wygląda to tak, że biegnie pod klatkę schodową, potem wraca do mnie na chwilę i znowu pod klatkę - jakby chciała powiedzieć: chcę być z tobą, ale nie mogę, wracajmy lepiej do domu :) Podporządkowała się starej Lessi, to nic, że ślepa i głucha, za to niczego się nie boi. Lessi dostaje leki na serce. Figa myśli, że to jakaś nagroda, siada i też czeka, daję jej jakis smakołyk. Psina o programie minimum na życie. Będzie spokojną, miłą towarzyszką dla kogoś kto okaże jej serce. Quote
HebaNova Posted January 1, 2007 Posted January 1, 2007 oby Figuni ten nowy rok przyniósł nowy domek w prezencie :loveu: Quote
tosunia Posted January 1, 2007 Posted January 1, 2007 [img]http://upload.miau.pl/2/13321.jpg[/img] Quote
Evas Posted January 1, 2007 Author Posted January 1, 2007 Czy to możliwe, żeby nie było domu dla takiej słodkiej, kochanej mordki? Dziękuję tosuniu...:p Quote
tosunia Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Jest domek. Juz na nia czeka. Tylko musi trafic na Twoje ogloszenie...zobaczyc Figunie. Quote
jotpeg Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 podnosze; taka fajna psineczka, przyjazna... Quote
Evas Posted January 2, 2007 Author Posted January 2, 2007 Ten śliczny avatar zrobiła nam justys :) Uśmiechnięta miło mordka, oczka jak migdałki - czyli pełna uroku Figulińska Quote
syla00 Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Figusia dużo szczęścia i miłości w Nowym Roku, o nowym domku to nawet nie wspominam bo to oczywiste:lol: Quote
Evas Posted January 2, 2007 Author Posted January 2, 2007 Przemiła pieszczocha, bardzo łasa na drapanko, poklepywanko, głaskanie i masowanie uszków..i taka kochana, delikatna. Ma duszyczkę prawdziwej hrabianki, a że w ciałku kundelka - tak się zdarzyło. Szuka kogoś, kto doceni jej zalety. :p Quote
Halo (Alfa i Zuzia) Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Figuniu ty też znajdziesz swój dom, taki najlepszy na świecie. Jakie szczęście że nie trafiła do schroniska, tam by jej nikt nie wypatrzył - przerażonej małej Figusi. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.