Cabron Posted August 11, 2011 Author Share Posted August 11, 2011 Piesek zdechł (NIE WIERZE) byłem u weterynarza , zastrzyki , kroplówki a dziś zesztywniał i zdechł ;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted August 11, 2011 Share Posted August 11, 2011 I jaka była przyczyna śmierci? Pies był chory? Cóż, niestety, taki często efekt zakupu psa w pseudohodowli... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cabron Posted August 11, 2011 Author Share Posted August 11, 2011 [quote name='Martens']I jaka była przyczyna śmierci? Pies był chory? Cóż, niestety, taki często efekt zakupu psa w pseudohodowli...[/QUOTE] Tak, parwowiroza. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yamayka Posted August 11, 2011 Share Posted August 11, 2011 Przykro, Cabron... Jakieś wnioski na przyszłość? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cabron Posted August 11, 2011 Author Share Posted August 11, 2011 Tak , je**ć pseudo hodowle , tylko sprawiają przykrość :( A wiecie może ile muszę odczekać aby kupić nowego psa , bo czytałem że wirus roznosi się w domu do 6 miesięcy czy to tak ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted August 11, 2011 Share Posted August 11, 2011 Kontaktowaliście się z miejscem zakupu psa? Jeśli pies odszedł 3 czy 4 dni po przybyciu do Was, absolutnie na pewno musiał zarazić się wcześniej... Miał w ogóle jakiekolwiek szczepienia w książeczce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klauzunka Posted August 11, 2011 Share Posted August 11, 2011 Tak masz rację. Parwowirus, o ile był stwierdzony może sobie baraszkować po mieszkaniu do 6 m-cy. Oczywiście można wszystko odkażyć, ale zawsze jakieś ryzyko pozostaje. Najbardziej narażone są młode psiaki. Według mnie z następnym psem musisz troszkę poczekać. [B]Cabron [/B]był u Ciebie pies z pseudo, zanim kupisz następnego zaloguj się na forach tematycznych, są fora dt. owczarków, labradorów, yorków, molosów...może i beagli, nie wszystkie znam. Tam ludzie adoptują psiaki. Zamiast kupować psa na giełdzie, od pseudo, można mieć psa za darmo - za przysłowiową złotówkę. Ja od jakiegos czasu byłam na forach labkowych i z doświadczenia Ci napiszę, jeśli uparłeś sie na konkretną rasę - można mieć psa z rodowodem - nawet szczeniaka !!!!!! Poszukaj psa dla siebie - nie nabijaj kasy pseudo. Parwowirus rozwija się do 2 tygodni, według mnie kupiłeś już chorego psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cabron Posted August 11, 2011 Author Share Posted August 11, 2011 [quote name='Martens']Kontaktowaliście się z miejscem zakupu psa? Jeśli pies odszedł 3 czy 4 dni po przybyciu do Was, absolutnie na pewno musiał zarazić się wcześniej... Miał w ogóle jakiekolwiek szczepienia w książeczce?[/QUOTE] Tak miał 1 szczepienie , dostawał dziennie z 5 zastrzyków , czekało go jeszcze jedno szczepienie na odporność na wszelkie choroby. A z 5/6 miesięcy wystarczy odczekać ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UlaFeta Posted August 11, 2011 Share Posted August 11, 2011 Jeżeli ludzie będą kupowac psy z pseudo :mad:to i nowa ustawa nic nie zmieni,szkoda psiny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pauli_lodz Posted August 11, 2011 Share Posted August 11, 2011 Cabron - podawałam ci na pw link do bajglowego forum, może tam w adopcjach właśnie znajdziesz psiaka. nie wiem jak to jest ze starszymi psiakami, czy dorosły pies też jest tak wrażliwy na wirusy? chyba porządnie zaszczepiony i w ogóle mógłby zamieszkać u Cabrona bez stresów? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klauzunka Posted August 11, 2011 Share Posted August 11, 2011 [B]Cabron [/B]jeśli masz mieć następnego szczeniaka to odczekaj te kilka miesięcy. Dla dobra psa. Sama mam psa po parwo, leczyliśmy się około 3 m-cy zanim całkowicie doszła do siebie. Dorosły pies może zarazić się parwo, przechodzić parwo "książkowo", boleśnie, ale może przechodzić i bezobjawowo - mimo wszystko ja jestem zdania, że dla Ciebie to jeszcze za wcześnie na jakiegokolwiek psa. Jeśli u Twojego szczeniaka stwierdzono parwo - ja nie ryzykowałabym brania następnego psa " na dniach". Odczekaj a potem skorzystaj z linku, który dała Ci [B]pauli_lodz.[/B] Jak znam życie, choć nie widziałam linku - znajdziesz tam bigielka dla siebie:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted August 11, 2011 Share Posted August 11, 2011 Bardzo mi przykro:( pisalam ze to moze byc parwo. Mam nadzieje ze wyciagnołes wnioski i posluchsz rad. Jak na pierwszego psa proponowałbym Ci troszke mniej wymagajaca rase albo poprostu kundeka. Odczekac musisz koniecznie. a sadziłam ze przeczytam szczęśliwe wiesci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cabron Posted August 11, 2011 Author Share Posted August 11, 2011 Każdy 1 pies jest nie powtarzalny , chociaż miałem go 5 dni i tak nie chce nowego tylko jego .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cabron Posted August 11, 2011 Author Share Posted August 11, 2011 [img]http://beta.poczta.onet.pl/image.html?data=%7B%22mid%22%3A%2018944913%2C%20%22attId%22%3A%20%[email protected]%22%2C%20%22storageType%22%3A%200%2C%20%22location%22%3A%20%22atch%3A48236804%3A18944913%3A9fdd62a1a319bdba7d7afceaf3b561a3%3A19eee607%22%2C%20%22fileName%22%3A%20%22IMGP9195.JPG%22%2C%20%22contentType%22%3A%20%22image/jpeg%22%2C%20%22fn%22%3A%20%22getAttachment%22%7D[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karolina1992 Posted August 11, 2011 Share Posted August 11, 2011 Ja bym na Twoim miejscu dla pewności tak czy siak odkaziła mieszkanie i poczekała na nowego podopiecznego te parę miesięcy a w między czasie zgłębiła swoją wiedzę na temat żywienia, wychowywania, opieki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cabron Posted August 12, 2011 Author Share Posted August 12, 2011 A może lepiej kupić sobie za 4 miesiące znów , 3 miesięcznego beagle z wszystkimi szczepieniami i już bez kwarantanny myślicie że mógłby się zarazić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karolina1992 Posted August 13, 2011 Share Posted August 13, 2011 Mógłby się zarazić, ale raczej nie skończył by tak tragicznie. Chociaż nigdy nie wiadomo, ja bym poczekała na Twoim miejscu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted August 13, 2011 Share Posted August 13, 2011 Odczekaj poł roku a w tym czasie przygotuj sie na nowego domownika jak nalezy, zgłos sie do hodowli planujacej mioty i zarezerwuj psa ale do hodowli nie pseudohodowli, pies ma miec metryke! sadze ze oczekujac na nowego przyjciela i moc sledzic jego losy od pierwszego dnia czas Ci minie wmiare szybko, a jak wezmiesz go juz do domu to bedziesz umiał z nim postepowac i bedziesz pewien ze ma wykonane szczepienia itp to bedziesz sie mogł cieszyc bez obaw ze cos złego sie stanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted August 13, 2011 Share Posted August 13, 2011 Po parwowirozie, pomimo odpowiedniego odkażenia mieszkania, najlepiej jest wprowadzać nowego psa minimum pół roku później - dla pewnosci. Oczywiście, zaszczepiony pies to mniejsza możliwość zarażenia/łagodniejsze przechodzenie choroby w razie zarażenia, ale ja bym nie ryzykowała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diana S Posted August 13, 2011 Share Posted August 13, 2011 Bardzo mi przykro... ze pies umarł... Z tym, ze ja sie Tobie dziwie, ze jak pies miał takie objawy nie poszedłes z nim do weta.... Moze by to nic nie dało, a moze pies by został uratowany... To samo przechodziłam co Ty, z naszym dalmatynczykiem... uratowany z pseudohodowli.... te same min. objawy, co Ty tutaj podałes.. z tym, ze w tym samym dniu w którym wziełam psa od razu udałam sie z nim do weterynarza.... Pies był leczony roku czasu ( jak został wyleczony z jednej choroby wpadał w drugie choróbsko i tak do roku czasu sie leczylismy... miał wszystkie choroby, jakie pies chyba moze miec) ... Taka własnie jest pseudohodowla... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cabron Posted August 14, 2011 Author Share Posted August 14, 2011 Przecież napisałem że chodziłem cały czas do weta oprócz 1 dnia , bo jeszcze jadł i biegał trochę , co dzień dostawał z 5 szczepień , w nocy rozrywała go siła w ostatni dzień .. skakał mi na łóżko biegał , pewnie z bólu do śmierci :/ , budzę się ślina wypłynęła i koniec :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gayka Posted August 14, 2011 Share Posted August 14, 2011 I tak się kręci biznes pseudohodowców ! Szybko zdechnie jeden to szybko się sprzeda następny ! Najgorsze, że 90 % ludzi, którzy nabyli chorego psa z pseudo , zrobi to ponownie także z pseudo ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted August 14, 2011 Share Posted August 14, 2011 5 dni go miałeś? a nie można by jakoś tego na policję zgłosić, ze został oszukany? może jak tym pseuduchom zasranym dobiorą się do kieszeni to przestaną produkować kundelki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted August 14, 2011 Share Posted August 14, 2011 [quote name='Cabron']Przecież napisałem że chodziłem cały czas do weta oprócz 1 dnia , bo jeszcze jadł i biegał trochę , co dzień dostawał z 5 szczepień , w nocy rozrywała go siła w ostatni dzień .. skakał mi na łóżko biegał , pewnie z bólu do śmierci :/ , budzę się ślina wypłynęła i koniec :([/QUOTE] Nie z bólu - w przypadku parwowirozy widoczna poprawa oznacza dwie rzeczy: pies umrze, albo wyzdrowieje. Niestety, zwykle dzieje się to pierwsze. Co do zgłaszania na policję - jeśli Carbon ma podpisaną umowę kupna, gdzie jset zaświadczone, że pies był zdrowy w chwili wydania, to ma podstawę do dochodzenia swoich praw. Inaczej - raczej się to nie uda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diana S Posted August 14, 2011 Share Posted August 14, 2011 [quote name='ladySwallow']Nie z bólu - w przypadku [B]parwowirozy widoczna poprawa oznacza dwie rzeczy: pies umrze, albo wyzdrowieje.[/B] Niestety, zwykle dzieje się to pierwsze. [/QUOTE] Ja miałam to szczescie z dalmatem, ze wyzdrowiał.... Jak pojawiłam sie u weta z psem, pierwsze to, co zapytał, czy pies ma rodowód.... Jak mnie weterynarz ochrzanił, ze pies jest z pseudo... nawet nie dał mi dojsc do słowa, ze ja ta psinę uratowałam.... To sie nazywa wzorowa reakcja weta na pseudohodowle.... [quote]Co do zgłaszania na policję - jeśli Carbon ma podpisaną umowę kupna, gdzie jset zaświadczone, że pies był zdrowy w chwili wydania, to ma podstawę do dochodzenia swoich praw. Inaczej - raczej się to nie uda.[/quote]Pseudohodowla nie podpisuje umów... dla swojego bezpieczenstwa.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.