Search the Community
Showing results for tags 'jedzenie'.
-
Witam serdecznie. Bardzo zależy mi na konkretnych odpowiedziach. Chcę przygotować się na powitanie szczeniaka w domu. 10 tygodniowy pudel miniaturowy. Planuję gotować dla niego jedzenie. Zastanawiam się tylko od czego zacząć gdy przyprowadzę maluszka do domu tak aby to jedzenie było dobrze zblinasowane pod względem minerałów, witamin i tego "wszystkiego dobrego" co psu do prawidłowego rozwoju jest potrzebne. Boję się, że gdy mu zacznę gotować od pierwszych dni nie uda mi się zbilansowac odpowiednio karmy. Czy mam np, do tego gotowanego jedzenia oprócz mięska, wypełniaczy i warzyw dodawać jakiś zestaw witamin? Jeśli witaminy to jakie polecacie? Czy ktoś z Was w ten sposób karmił szczeniaka? jeśli tak to co z niego wyrosło?:) czy menu sprawdziło się? (Dodam tylko, że to, że mam stopniowo przejśc z karmy suchej którą dostanę od hodowcy to wiem)
-
Witam, rok temu adoptowałem około 1,5 roczną suczkę mix husky ze schroniska w którym jestem wolontariuszem. Nie ma jakiejś strasznej przeszłości, nikt się nad nią nie znęcał. Po jakimś czasie się okazało, że zwiała jakiemuś facetowi. No i mam z nią od roku taki o to problem :) Próbowałem już prawie wszystkiego, przez jakiś czas była na BARFie, na gotowanym, na puszkach, batonach i na suchych. Na początku zależało mi na tym aby żywienie nie było zbyt drogie ale już mnie to nie bardzo obchodzi. Aktualnie "je" Acanę Pacificę. Z nią jest tak, że jak coś jest nowe, no to możliwe że zje. BARF przez ponad tydzień jadła, aż się jej przejadło :) gotowane (ryż z kurcakiem, marchewkę + różne takie tam co pies może jeść) na początku wcinała, a później jadła jak za karę. Teraz jestem na etapie suchych karm. BOSCH, potem jeden Brit Care, potem Trainer (ale po nim dostała jakiegoś uczulenia, drapała się i na udzie jej parę krostek wyskoczyło, poza tym Trainer jej najmniej smakował) potem kolejny Brit Care, w końcu Acana Pacifica (już mi przestało na cenie zależeć). Pacifica śmierdzi rybą tak że ja ją czuję z drugiego końca pokoju (a co dopiero mój pies :P ) no i na początku tak się na nią rzuciła, że byłem przekonany, że zostaniemy przy Acanie, ale po ponad tygodniu znowu jej się przejadła... Jest odrobaczana itp, jeszcze na początku kwietnia idę do weterynarza żeby mieć pewność że wszystko ok. Dolewam oleju, dolewam ciepłej wody, czasem trochę rosołu czy jakiegoś krupniku dla zapachu i i tak jej się nudzi. To jest wydaje mi się kwestia bardziej psychologiczna, dlatego, że jak jej postawię miskę (standardowo podejdzie, powącha i odejdzie), a po tym ją zawołam i udaję, że wlewam oleju (przez zamkniętą butelkę :evillaug: ) to się czasem nabiera i zaczyna jeść, ale też bez szału. Tak samo jak je z innym psem obok (jak siostra przyjedzie) to szybko wcina. Dawałem jej o regularnych porach. Najchętniej je po wejściu do domu po spacerze (ale ponoć pies powinien odpocząć więc jak to jest? nie mówię o bieganiu, jeździe na rowerze czy 4 godzinnym spacerze bo po takich jej jeść nie daję, ale o normalnym, spokojnym pół godzinnym spacerze). Co mam zrobić, żeby jadła? Jak jej zmieniam karmę to zazwyczaj działa tzn. wcina jedną przez jakiś max tydzień, aż jej się znudzi i wtedy dostanie inną to je, aż znowu jej się znudzi. Powtarzam, że tak jest ze wszystkim, czy to surowe, gotowane czy sucha. Ma ktoś jakiś pomysł? Myślałem nad tym, żeby po prostu kupić jej 2 smaki tej Acany (60% mięcho 40% warzywa) i jej zmieniać, myślicie, że to zadziała? Czy jej się po prostu znudzą obie. ? Nosz cholercia skład taki, że człowiek by mógł na takim jedzeniu jechać i by był zdrowy i ze lśniącą sierścią :D
- 20 replies
-
- apetytżywienie
- jedzenie
-
(and 7 more)
Tagged with:
-
Witam! Za nieco ponad tydzień mój caviś będzie do odbioru i tak się zastanawiam powoli czym go karmić. Wiem, że teraz jest na RC ale będę chciała zmienić na BRITa albo BOSCHa lub HILL'Sa. Pomyślałam też jednak o barfie lub domowym jedzeniu. I w końcu doszłam do wniosku, że fajnie byłoby podawać mu coś oprócz tej suchej karmy. Tylko pytanie.. czy da się połączyć dietę na suchej karmie i domowe jedzonko lub jakieś elementy barfa? Myślę, żeby spytać o to weterynarza ale może wy coś doradzicie? Na samej suchej karmie jakoś mi nie pasuje (oczywiście + smakołyki podczas treningu), może dodać do tego jakieś jogurty, owoce czy makaron/kasza/ryż? Na początku oczywiście zostanę przy samej suchej póki nie ogarnę tego tematu na tyle dobrze, żeby pieskowi nie zaszkodzić ;) Czekam na wskazówki!
-
Cześć!Być może umieściłam ten post w niewłaściwym miejscu za co przepraszam ale jeszcze nie za bardzo ogarniam tę stronkę :-) .Przejdzmy jednak do sedna.Za 2 tygodnie będę brała owczarka niemieckiego z zaufajnej hodowli,rodzice przebadani pod kątem dysplazji i innych chorób.Szczeniak , w chwili odebrania. będzie miał 9 tygodni.Moje pytania: -Czym karmić szczeniaka aby nie dostknęła go dysplazja? -Czy podawać mu jakieś suplementy na stawy? -jak sie z nim bawić aby go nie obciązyć? Najlepiej byłoby gdybysćie dali jakieś linki do sprawdzonych stron.Jeszce jedno jakie szelki kupić aby nie obciążyć kręgosłupa?Pozdrawiam
- 6 replies
-
- jedzenie
- potrzebyruchdy
-
(and 1 more)
Tagged with:
-
Hej, mam pytanie odnoście karmienia szczeniaka. Mam cocker spanielke która ma niecałe 3 miesiące. Jak zauważy że zaraz dostanie jeść to zaczyna szaleć i dostawać białej gorączki. Jedzenie wciąga jak odkurzacz, jak by miska miała zaraz odlecieć.(nikt jej miski nigdy nie zabierał, ani drugi pies nie je z jej miski) Weterynarz powiedział że ma mieć jedzenie cały czas w misce "bo się naje tyle ile potrzebuje"... niestety miałam taką samą sytuacje z poprzednim psem i od małego nie sposób go odchudzić... i tutaj jest moje pytanie, Jak mam ją karmić i jak oduczyć tego "pochłaniania", dodam jeszcze że często ma przez to gazy i biegunkę (kiedy wcześnie jadła suchą karmę)... Teraz Suczka do jedzenia dostaje ryż z marchewką i kurczakiem, a później tak 3-4 razy kawałek ugotowanego jabłka, marchewki lub kaszkę.
-
Hej, mam pytanie odnoście karmienia szczeniaka. Mam cocker spanielke która ma niecałe 3 miesiące. Jak zauważy że zaraz dostanie jeść to zaczyna szaleć i dostawać białej gorączki. Jedzenie wciąga jak odkurzacz, jak by miska miała zaraz odlecieć.(nikt jej miski nigdy nie zabierał, ani drugi pies nie je z jej miski) Weterynarz powiedział że ma mieć jedzenie cały czas w misce "bo się naje tyle ile potrzebuje"... niestety miałam taką samą sytuacje z poprzednim psem i od małego nie sposób go odchudzić... i tutaj jest moje pytanie, Jak mam ją karmić i jak oduczyć tego "pochłaniania", dodam jeszcze że często ma przez to gazy i biegunkę (kiedy wcześnie jadła suchą karmę)... Teraz Suczka do jedzenia dostaje ryż z marchewką i kurczakiem, a później tak 3-4 razy kawałek ugotowanego jabłka, marchewki lub kaszkę.
-
Witam! Pisze z prośbą o pomoc w sprawie mojej suczki. Zabrałam ja ze schroniska 1,5 roku temu. Gaja ma teraz ok 4 lat. Najwyrazniej była głodzona wcześniej, ponieważ zjadala wszystko co było na stole, blacie w kuchni (owoce warzywa pieczywo itd.). Suczka ciągle chodzi jakby głodna, na spacerach szuka jedzenia i zje to co znajdzie (chleb kosci...). Ostatnio zjadła mi tabletki na gardlo (Strepsils intensive) z pochodną ibuprofenu i mielismy przygode z krwawym wymiarami i stolcem. Przez to nie mogła przyjmować karmy i później jak się podleczyla dostawala zblendowane ryz z kurczakiem czy indykiem z warzywami (miesiąc takiej diety). W końcu przeszłam na karmę sucha bez złych reakcji z układu pokarmowego. Odnośnie leku separacyjnego, był na początku, piszczala gdy wychodziłam, ale po paru miesiącach się nauczyła i była zawsze grzeczna. Długi wstęp, ale przechodzę już do sedna. Od paru dni po powrocie do domu witają mnie rozwalone śmieci. Do tego doszło że otwiera sobie lodówkę i zamrażarke. Nauczyła się także otwierać szuflady dolne oraz piekarnik. Tam gdzie znajdzie jedzenie, wszystko pochlania. Moje obawy są takie że nigdy nie miala takiego problemu, nic nie zniszczyła i jeśli nie zostawiłam nic do zjedzenia na wierzchu to nigdzie tego nie szukała. A teraz nawet jak wychodzę z domu na 10 min do sklepu to już otwiera kosz na śmieci zabezpieczony gumka. Zastanawiam się dlaczego taka zmiana I czy da się tego oduczyć? Nie zostaje ostatnio sama na dłużej i nie ma jakoś dużo mniej ruchu (jest psem aktywnym) żeby coś mogło się zmienić. Czy przez to że była na diecie z powodu choroby i nie miala dostatecznie dużo jedzenia, teraz tak robi? Czy powód może być inny? Proszę o wasze rady.
- 11 replies
-
- jedzenie
- niszczyciel
-
(and 1 more)
Tagged with:
-
Witam. W poniedziałek odbieram swojego szczeniaczka z hodowli,szczenie bedzie mieć wtedy 8 tygodni ( bez 2 dni). Mam dwa pytanie odnoście tej sytuacji: 1. Szczeniak bedzie ze mną w drodze około 8-9 godzin(samochodem). Co z karmieniem przez ten czas? Czy hodowca ma go nakarmić czy lepiej nie? I co z karmieniem podczas drogi ? 2. Szczeniak bedzie jak narazie w domu( pózniej jak zrobi sie już ciepło bedzie w kojcu obok innych psów). Co z wychodzeniem na dwór? I ewentualnym kontaktem z innymi moimi psami? Psy są zaszczepione,odrobaczone i odpchlone,są całkowicie zdrowe.
-
Witam. Mam szczeniaki dwu miesieczne sztuk dwie. Ich hodowcy przed wydaniem karmili je 3 razy dziennie: rano,po poludniu i wieczorem. Czy tyle razy dziennie starczy? Czy powinno sie karmic wiecej razy? Rano daje im suchą karme Royal Canin Maxi junior,po poludniu mieso wolowo drobiowe surowe z ugotowanym ryzem,marchewka i pietruszka,a wieczorem daje tez mieso z ryzem i wymieszane z karma sucha. Czy takie karmienie jest wporzadku? Czy powinny dostawac czesciej jesc,i ile powinny dostawac tego jedzenia,ile gram mniej wiecej
-
Witam. Mój pies wogole nie przybiera na wadze. Je dość sporo ale wszystko to co zje to oddaje. Kupy są bardzooo duże. Dodatkowo sa to biegunki,raz biegunki raz na jakiś czas normalne. Tak czy siak sa bardzo duże. Pies ma prawie 10miesiecy i wazy 30kg (już od jakiś 4 miesięcy tyle wazy) a powinien ważyć już około 36-38kg. Rano dostaje około 500g karmy Purizon ryba i kurczak a wieczorem daje mu mięso wołowo drobiowe z ryżem marchewka pietruszka i selerem (niekiedy zamiast ryzu daje makaron i trochę słoniny). Dostaje tego około 1kg. Buly badania krwi i wszystko ok. Zaniosłam kupę z 3 dni do badań i wyniki maja byc w poniedziałek. Ale do tego czasu chciałabym sie tez dowiedzieć jaka karmę można by mu dawać (wiadomo ze już po wynikach) taka żeby była przyswajalna? Żeby mu zostawało tego jedzenia w organizmie a nie żeby wszystko z siebie wyrzucał. Chodzi mi tu o karmę sucha komercyjna jak i o jedzenie samemu przygotowane. Z góry dziekuje za odpowiedzi.
-
Cześć! Mam problem z 7,5 tygodniowym yorkiem. Mianowicie nie chcę jeść suchek karmy, którą mu podaje, wiem że ogólnie sucha karma nie jest dla niego problemem ponieważ wybierał karmę z miski mojego drugiego dorosłego yorka (royal canin adult), dziś też dobierał się do kociej karmy. Kupiłam już startery dla szczeniaka 3 firm: acana, royal canin, purina pro plan i żadnej nie chce. Inne rzeczy typu gotowane mięsko chętnie, ale wiem że tego typu karma jest ważna w jego diecie i czy macie jakieś sposoby żeby go do tej karmy przekonać? Co robić? :( próbowałam już namaczać w wodzie, w mleku, mieszać z tym co chce jeść i nie podawać nic z myślą że zgłodnieje to zje ale nic zupełnie nic nie działa
- 8 replies
-
- york
- yorkshireterrier
-
(and 3 more)
Tagged with:
-
Witam, posiadam roczną suczkę-mieszanka yorka i sznaucera.Problem jej polega w jedzeniu, jest wybredna. Ma zakupioną suchą karmę Brit Care Grain-free Adult Salmon & Potato, pierwszego dnia kiedy dostała to wcinała i prosiła o jeszcze. Na drugi dzień kiedy wsypałam jej do miski, powąchała i odeszła..zabrałam miskę i dostała to samo wieczorem- również nie tknęła.. Dostaje też gotowane kurze serca z chlebkiem nasączonym rosołem po gotowaniu- to zjada super, chociaż czasami wybierze same mięso..Próbowałam jej karmę jakoś dosmaczać- gotowałam parówkę i polewałam suchą karmę, ale nie jadła. Ostatnio namoczyłam karmę rosołem po ugotowanych kurzych sercach i je dołożyłam, zjadła wszystko, ale gdy drugi raz tak jej podałam znów wybrała tylko mięso. Chciałabym żeby jadła też suchą karmę, ale ucieka od niej. Jak nasypie do miski to powącha i odchodzi. Tydzień temu nie jadła z 4 dni bo dostawała tylko suche którego nie jadla. Suche z miski nie chce jeść, ale jak jej daje z ręki to zje garstkę. Myślałam żeby zmielić groszki i dosypywać do gotowanego, ale pies też musi coś gryźć :) Pytanie1: Macie jakieś sposoby na takiego wybrednego pieska? Jak podawać suchą karmę zeby jadła i nie marudziła? Pytanie 2: Jakie gotowane jedzenie robić psu? Jakie składniki łączyć? Ps, tak mysle, ze może ta karma ma zły kształt? są to kwadraciki, takie lekkie poduszeczki. Widze, że zanim je pogryzie musi sobie dobrze w pysku ułożyć. Ps 2. Podaje ktoś swojemu pieskowi karmę Josera Festival? Czytałam,ze to dla wybrednych piesków- może ta by jej podpasowała. Polecacie? Jak z kształtem i wielkością?
-
Witam. Czy ktoś sie orientuje jaka dieta powinna byc przy Sibo u psa? Chyba lekkostrawna ale co to by moglo byc? Biorąc jeszcze pod uwagę ze pies nie trawi skrobi ?
-
Witam, mam problem z moja 5,5 letnią suczką (mieszaniec jamnika z terierem). Otóz czesto robi sobie głodówki. Dostawala od weta zastrzyki na apetyt i było ok. Jednak teraz od 4 dni nie je w ogóle. Wet radził dawać gotowanego kurczaka bez niczego - zjadła 1 miskę 4 dni temu i na tym się objadanie skończyło. Więc kurczak jest 'fe'. Juz nie wiem co robić, nie raz na siłe jej do pyska wpycham jedzenie, boje sie z emoze np zaslabnąć z głodu. Uwielbiala wątróbke, chciałam ją teraz nią przekupić - nic z tego, 0,5kg poszło do śmieci. Mało pije, gdy do tej pory wypijała około 3 miski dziennie. Wybitnie osowiała nie jest, trochę zaczepia, lecz w większości spi, lezy. Jedyne co z chęcią zje do Denta stix ew. czekolada dla psów. :/ Sucha karma też stoi. Jakiś czas temu miała kamienie na nerkach ale sprawa jest już zaleczona, nawrótow nie było. tydz temu miała straszne wzdęcie, duży i twardy brzuch, dostała zastrzyk rozkurczowy i przeszło, zaczeła jeśc na 2 dni i koniec. CO robić w takiej sytuacji? Są jakieś srodki na apetyt w aptece bez recepty, ktore mozna podawac psu? Ostatnio wydałam bardzo dużo na weterynarza (z racji właśnie tych kamieni, dodatkowo miała alergie skóry, wygryzała się przez co teraz chodzi już 3 tydzien w kołnierzu, bo co sie sciagnie to juz zaczyna kombinowac by się gryzc, więc wet kazal nie zdejmowac dopoki nie przestanie obgryzac sobie ogona) i chcialabym rozwiazac to w miare jak najtanszym kosztem, wiadomo idąc swieta a tu w grudniu juz 250 na weta poszło.... Proszę o pomoc.
- 11 replies
-
- brak apetytu
- głodówka
-
(and 3 more)
Tagged with:
-
Mój pies wczoraj zjadł połowę cytryny i dzisiaj wymiotował dwa razy. Nie jestem pewna czy to z tego powodu, ponieważ byliśmy wczoraj na spacerze i możliwe ze coś tam zjadł. Często na naszym osiedlu ludzie wyrzucają rożne resztki jedzenia.
-
Bazarek PTASI odcinek 5 sezon 2 Ewentualny zysk będzie przeznaczony na potrzeby naszych zwierzaków (Bandy). W związku że nasza sytuacja się znacząco pogorszyła nie możemy pozwolić sobie na jakikolwiek minus. Zasady bazarku: 1. bazarek trwa od 1.1.2020. do 30.1.2020 do godz. 20.00 ostatni ważny post z godz. 19.59 2. ma formę kupuj od razu 3. Najchętniej wysyłam PaczkaWRuchu koszt 10zł. Powyżej 10kg sugeruję kurier do 19zł. Możliwa również PocztaPolska paczka a nawet Paczkomaty Inpostu zgodnie z cennikiem operatora. 4 informację o wyborze przesyłki proszę umieszczać w wiadomości pw 5. na wpłaty czekam 5 dni roboczych od wysłania pw (najchętniej od razu abym mógł wysłać przesyłkę) 6. wysyłka do 5 dni od zaksięgowania wpłaty (z doświadczenia wiem, że szybciej ;)) 6. proszę o potwierdzenie odbioru przesyłki na wątku bazarku abym nie musiał miesiącami trzymać pokwitowań nadania. 7. Numer konta do wpłat podam na PW
- 339 replies
-
- ptaszczykowo
- bazarek ptasi
-
(and 4 more)
Tagged with:
-
Cześć. Nasza suka ma już 8 lat. Jest typowym Beauceronem. Posłuszna, łagodna, przywiązana, mądra (a raczej była). Zawsze z chęcią przychodziła na każde zawołanie, lubiła się bawić i uczyć. Ostatnio (od końca cieczki, którą miała pierwszy raz od 2 lat) kompletnie się zmieniła. Jestem jej główną właścicielką (karmię ją, wychodzę na spacery, uczę. Do mnie jest zdecydowanie najbardziej przywiązana), ale w moim domu mieszka jeszcze sześciu ludzi. Niektórych lubiła bardziej, drugich mniej (wedle ich zasług ;p). Nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się, żeby nie cieszyła się z mojego powrotu do domu. Zawsze radośnie podgryzała mi rękawy i zaciągała na swoje posłanie. Teraz nic, powącha i odejdzie w głąb domu. Gdy ją wołam, przychodzi skulona jakby obawiała się kary, mimo że nikt jej nigdy nie karał bezpodstawnie. Gdy ją głaszczę, zaczyna dziwnie oddychać, nie podoba jej się to, ale nie odpowiada agresją. Każdy moment wykorzystuje, żeby odejść od człowieka. No chyba, że czegoś akurat sobie życzy. Nie dotyczy to tylko mnie, ale każdego mieszkańca naszego domu. Na spacerach jest nieposłuszna, rozkojarzona. Zjada dosłownie wszystko i nie sposób jej powstrzymać. Żadne komendy nie działają. W domu także zachowuje się inaczej. Nie bawi się już w ogóle, cały dzień leży i stroni od ludzi. Rozwesela się tylko kiedy widzi jedzenie :???:. Nigdy nie była pokryta żadnym psem, ale nie jest wysterylizowana. Nie wiem co mam robić. Minął już miesiąc od końca cieczki i ta sytuacja wyprowadza nas z równowagi. Zwłaszcza mnie, bo do tej pory byłyśmy nierozłączne :shake: Miał ktoś podobny problem? Ma to związek z minioną cieczką, da się odbudować relacje? Jak? Nie ma zewnętrznych objawów ciąży urojonej. Proszę o pomoc ;)
-
Moja 9 letnia suczka (mieszaniec jamnika) 2 lata temu przeszła zabieg sterylizacji. Zawsze była łakoma i mogła jeść bez opamiętania. Od dluższego czasu jednak pies zrobił się męczący tzn rano leżąc w łóżku już zaczyna popiskiwać, skupia się na kuchni i tylko czeka kiedy wstanę. Po śniadaniu mam spokój przez parę godzin, po czym znowu zaczyna szukać jedzenia w kuchni i jak tylko coś w niej robię, patrzy się, popiskuje i spina. A jak zobaczy że wkładam jej coś do miski to już nie ma bata żeby zmienić jej nastawienie. Cała się trzęsie i jest spięta. Jest to strasznie denerwujące bo pies zachowuje się jakby byl glodzony. Obecnie pies je karmę RC na psow po sterylizacji. Szkoda że takiego przypadku nie miał Cesar Milan ;) Może zna ktoś sposoby jak zmienić nastawienie psa do jedzenia, bo w tej chwili jej życie mija na oczekiwaniu na jedzenie
-
[B]Witam, mam 11-miesięcznego psa shih-tzu. [/B] mniej wiecej [B]co miesiąc[/B] ( od około 3 msc) piesek w nocy nie może spać. Oddycha normalnie, ale [B]co chwilę jego grdyka "skacze", a głowa wysuwa się do przodu. Są to jakby odruchy wymiotne, ale piesek nawet nad ranem (kiedy ataki się kończą) nie wymiotuje.[/B] Piesek raz zjadł coś smażonego - myślałam początkowo, że to od tego, ale powtórzyło sie to 2 razy bez jakiegokolwiek wytłumaczenia żywieniowego. Jeżeli dostaje coś " ze stołu" to jest to gotowany kurczak, marchewka, lub ryż, więc nic obciążającego żołądek... W poniedziałek wybieramy sie do weterynarza, lecz jak byłam z tym powodem ostatnio usłyszałam, że może to być stres lub coś zalega na żołądku, co nie jest w tych przypadkach możliwe... Mam [U][B][I]PYTANIE[/I][/B][/U] czy może któremuś z waszych psów działo się coś takiego? A może ktoś z was wie od czego to się dzieje? [B]Proszę o pomoc.[/B] Dodam jeszcze, że "ataki" mają miejsce RAZ NA MIESIĄC, nie powatarzają się codziennie.
-
Kilka dni temu wzięłam pieska ze schroniska. Jest bardzo wychudzony. W schronisku powiedzieli, że gdy podawali mu coś innego niż suchą karmę to miał biegunkę. Teraz staram się od czasu do czasu dawać gotowany ryż i kurczaka i mam wrażenie że jest ok. Jednak nie wiem co podawać, aby piesek szybko przybrał na wadze. Ma jeszcze częste bulgotanie w brzuchu, gazy i w dodatku je trawę. Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję.
- 4 replies
-
- bulgotanie w brzuchu
- gazy
-
(and 3 more)
Tagged with:
-
Nie jest to jeszcze na 100% pewne ale zmiany idą w dobrym kierunku, [QUOTE]Pomysł wyszedł od coraz większej grupy chińskich miłośników zwierząt, których internetowe apele podpisały tysiące osób. Samo jedzenie psów być może byłoby nadal akceptowanie, gdyby nie powtarzające się doniesienia o szczególnym okrucieństwie towarzyszącym ubojowi. Organizacje broniące praw zwierząt organizowały akcje protestacyjne w marketach sprzedających psie mięso oraz blokowały przejazdy ciężarówek transportujących koty do punktów sprzedaży.[/QUOTE] [URL="http://doglife.pl/chiny-zakazuja-jedzenia-psow/"]http://doglife.pl/chiny-zakazuja-jedzenia-psow/[/URL]
-
'Ja bym nigdy psa nie zjadła !' Tak mówi wiele osób . Ale ja myślę , że nie można tworzyć hierarchii pomiędzy zwierzętami , dzieląc je na te do kochania i te do jedzenia. . Obecnie się uważa, że świnie, krowy, itp. żyją tylko po to, by trafiły na nasze talerze. A przecież każde zwierzę cierpi tak samo. Co o tym myślicie ??
-
Witam, od 4 dni jestem - wraz z moja narzeczona - wlascicielem 12-tygodniowego szczeniaczka bulldoga francuskiego. Poniewaz to nasz pierwszy psiak, to mam kilka pytan: - Generalnie mala jest dosc leniwa, duzo spi i malo sie bawi. Rano jest rozbrykana, potem kladzie sie i lezy do popoludina, potem znowu sie na chwile rozbryka a nastepnie spi juz do nastepnego dnia. To normalne zachowanie? Czytalem ze ta rasa to nie sportowcy, ale myslalem ze szczeniaczki sa jednak bardziej rozbawione. - Pani, od ktorej kupilismy psiaka, dala nam 4kg karmy Royal Canin (Junior Medium) - mowila ze mala do tej pory to jadla i lepiej zeby jadla dalej przynajmniej przez jakis czas. Tylko ze mala chyba za malo je. Tzn. je praktycznie tylko z reki - wtedy potrafi zjesc okolo 150g na dzien. Z miski po prostu nie chce jakos jesc, czasami podejdzie i cos przegryzie ale nie wiecej niz 70g na dzien. Wedlug tableki na opakowaniu RC powinna jesc cos kolo 200g. - Na "spacerkach" mala nic nie robi. Kupilismy ubranko bo bulldogi francuskie ponoc latwo sie przeziebiaja i pani od ktorej kupilismy Cookie tez nam tak radzila. Wiec ubieramy ja i wychodzimy na "spacerek" a ona albo tylko stoi i sie trzesie, albo siada i sie trzesie. Po prostu sie nie rusza... Moze mozecie mi podowiedziec czy to normalne zachowanie, moze to tylko dlatego ze dopiero co byla ze swoja psia rodzinka, a teraz jest "sama"? Czy moze cos jest z nia nie tak? Pozdrawiam Marcin
-
Co dawać jeść kundelkowi ?
-
Witam wszystkich :) Poszukuję stojaka na miski dla psa. Jest raczej z tych wysoko-podłogowych, dlatego stojak musi być wyższy. Mam jednak problem. Stojaki, które są najbardziej powszechne, czyli te ze zdjęcia odpadają, ponieważ mam małe mieszkanie, wąską kuchnie i po prostu nie chcę zagracić przestrzeni. Są jakieś alternatywy, których nie udało mi się znaleźć, czy będę skazana na to paskudztwo ze zdjęcia?