Jump to content
Dogomania

malawaszka

Members
  • Posts

    78455
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    5

Everything posted by malawaszka

  1. a chyba tu nie pisałam jeszcze o naszej nowej dziewuszce Tince sparalizowanej, w sobotę tydzień temu przywiozłam ją z Wrocławia, teraz jest na rehabilitacji stacjonarnej https://www.facebook.com/events/1325719814156822/
  2. haha no chciałabym powiedzieć, że kwitnie, ale no do rozkwitu to jeszcze daleko; ale plany mam ambitne :p w tym tygodniu chciałabym z nim na duży wybieg przejść, czy się uda - zobaczymy... to jest pokonywanie i jego i moich blokad :/
  3. Która miłość? Hugo z Orionem? Miłości chyba nie będzie, ale zobaczymy jak nie będą oddzieleni płotem, bo póki co to się kłócą jak burki wiejskie
  4. o matko to armagedon... dobrze, że już lepiej!
  5. pracuj pracuj :D a jakbyś chciała o nim pogadać z Dorota, która się nim opiekuje to dam Ci telefon, zawsze to lepiej bez mojego pośrednictwa o psie porozmawiać, a Dorota jeszcze obiecała nakręcić filmik z tym jego warczeniem przy piłeczce - lek na to jest jeden - nie dawać piłeczki :p
  6. o masz ci los? wiesz od czego? czy jakiś wirus?
  7. Kate wstawiam jeszcze raz to co napisałam o Czakim i dzieciach, a co do psów to nie jest konfliktowy, na początku miał jakieś tam próby skakania po psach, ale przestał i sobie żyją zgodnie
  8. Super Struśku - trzymam kciuki za jutro <3 Dziewczyny gratuluję - taka ekipa działa to każdy psiak musi migiem znaleźć dom <3
  9. psiaki się starzeją to i chorują :( jak ludzie :( tylko niektórzy ludzie to widzą i leczą, a niektórzy nie widzą, albo udają że nie widzą...
  10. a to przepraszam :v a dla Pitera to i ja mam propozycję :p duuuży Orion, 5 lat w Wojtyszkach, od kilku dni u mnie
  11. bardzo fajny, ale ja juz szpilki nie wcisnę :( a adopcje stoją...
  12. Czaki mały ( http://sznaucery.eadopcje.org/psiak/1218 ) i Czarek średniak ( http://sznaucery.eadopcje.org/psiak/1219 ) są w tym samym miejscu i to jest płatny dom tymczasowy. A dziś wstawiłam jeszcze jednego średniaka czarnego i niestety reż ma na imię Czaki ( http://sznaucery.eadopcje.org/psiak/1232 ) i nie lubi dzieci więc stąd mi ten bałagan wyszedł.
  13. Nusia cudna! Kate z Czakim jest tak, że on nie tyle nie lubi dzieci, co dzieci się go boja bo on warczy, pilnuje piłeczki, nie można go chwytać jakoś gwałtowniej za obrożę czy szelki bo się wkurza. Ten dom, z którego wrócił był z 15 latką. Niestety nie może Czaki zostać tam, gdzie jest bo to miejsce płatne, no i zapsione. aaa a o którego Czakiego pytasz? Bo teraz są dwa - nasz mały 10 kg i średniak 8 miesięczny - nie nasz, tylko pomagam szukać mu domu, jest u włascicielki jeszcze, ale nie może zostać bo gryzie dzieci
  14. a kto go tam wie co mu się w głowie dzieje po 5 latach tam :( Nowy bardzo fajny do psów, Hugo się poprężył, poszczekał i ok, ale sa oddzieleni. nowy jest z Lawą tam jest cała masa takich psów, które tyle lat i więcej siedzą :(
  15. mój nowy synuś - przyjechał dziś z Wojtyszek - zbierałam się do niego 5 lat :( ale zawsze były pilniejsze, łatwiejsze do zabrania, bo tam się trzeba było nagimnastykować... ale już... przyszedł jego czas; wygląda znacznie gorzej niż w 2012 - to oczywiste, postarzał się, wyliniały taki... mam nadzieję że się chłopak zbierze i że znajdzie dom, chociaż pewnie nie prędko, bo nie wygląda ładnie, utuczony, od dawna go ogłaszałam, ale zerowe zainteresowanie... a miał ładne zdjecia ze schroniska i nic... więc nie wiem teraz, ale najwazniejsze, że jest już z nami a tak wyglądał w 2012
  16. szukam skanera A4 sprawnego oczywiście, małe proste urządzenie i scrable (kompletne!) z polskimi znakami
  17. kolanka maja wolne :v jeszcze trochę kucamy, ale coraz więcej na stojąco się staram i kroczki, ale kroczki idą opornie bo się wycofuje huncwotek, a nie chcę go ciągać na siłę bo się łobrozi i nic nie będzie robił :p
  18. Czarek był dziś u fryzjera :D Monika Sołtys hod. Wawelskie Wzgórza odpicowała chłopaka na cacy :D Sznaurador spod Krakowa :v Champion ziemi małopolskiej
  19. Pisałam już, że Hugo podchodzi i je z ręki jak stoję? aaaaaaaaaaaaaaaaaa :D bosze jakie szczęście mnie wtedy przepełnia! Nawet teraz po ciemku podszedł i to bez przypinania smyczy. Za to z Kredeczką gorzej :( szwy zdjęliśmy w poniedziałek, na zewnątrz się ładnie zagoiło wszystko, a w środku coś się paprze :( osłabła i boli brzuszek, zrobiliśmy USG i chyba organizm odrzuca nić z kikuta macicy i się tam paprze :( moja myszka - ona się czuła dobrze do piątku - wtedy był ostatni antybiotyk, i od soboty mi się nie podobała, już więcej spała i taka była nieswoja, ale apetyt był, chodziła, a od wczoraj już kiepsko, dziś śniadanie ledwo skubnęła, zaglądałam jej na bliznę czy tam jest ok wszystko, a na sromie kropelka ropy :( więc pędem do weta, miała przepłukane, dostała leki i trzymajcie kciuki, żeby już było coraz lepiej, bo nie wyobrażam sobie żeby musiała mieć znowu narkozę :(
×
×
  • Create New...