Jump to content
Dogomania

Sonia

Members
  • Posts

    160
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Sonia

  1. Musisz na pewno zwrócić uwagę na ruch, sposób noszenia ogona, głowę - kształt i głębokość kufy, długość szyi, proporcje ciała, ustawienie i kątowanie kończyn, głębokość klatki piersiowej, kościec. Moim zdaniem, jeżeli nie masz żadnego doświadczenia to nie jesteś w stanie sama wybrać świadomie najlepiej rokującego szczenięcia. Ludziom, którzy przyjeżdżają po odbiór szczeniaka najczęściej wydaje się, że wszystkie psy są jednakowe. I najczęściej wybierają szczenię ... najwieksze:loveu: Musisz niestety polegać na uczciwości i wiedzy hodowcy.
  2. [quote name='Saskja']ZKwP nie reaguje ani na jedno, ani na drugie - podczas przeglądów przyjmowane są bez problemu mioty z i bez ogonów, [/quote] ZKwP nie, ale niektórzy kierownicy sekcji chcą być świętsi od papieża i kopiowanego miotu nie przyjmą!
  3. Ludzie bądźcie poważni. Jezeli polecacie jakąś hodowlę, to dodajcie parę słów argumentacji.
  4. Saskja ja to jestem bystra jak woda w klozecie. Tak mi sie właśnie wydawało,że powinnaś dawno już urodzić. No i nie zorientowałam sie, ze to juz się stało. Mały faktycznie do ojca podobny. Gratulacje :multi::multi::multi:
  5. Tak, ja jestem przeciwna Twojej kandydaturze. Moderatorem forum RASY powinna być osoba mająca solidną wiedzę i praktykę dotyczącą grupy VII. Osoba znana w środowisku wyżlarzy i użytkowników tego działu forum. Przykro mi, ale uważam, że nie jesteś właściwą osobą.
  6. Jak przepraszam szelki maja pomóc na ciągnięcie przez psa??? Chyba,żeby było mu wygodniej ciągnąć!
  7. No i co z tym patyczkiem? Wyszedł?
  8. Tak, to psy mysliwskie i jako takie maja silny instynkt pogoni za zwierzyną, w efekcie są bardzo trudne do odwołania. Znam weimarkę, która przypłaciła to zyciem pod kolami samochodu. Jeśli chodzi o oddalanie sie od wlaściciela na spacerach, to akurat raczej trzymają sie blisko czlowieka. Ale jak zobaczą zwierzynę "głuchną" i znikaja za horyzontem. Jest oczywiście na to rada, jesli ktoś toleruje teletakt. Co do zostawania samemu w domu, to weimary miewaja z tym kłopoty, poniewaz okropnie przywiązuja się do człowieka, a jednoczesnie mają tendencje do dominacji. Zdarzaja się nie rzadko weimary z lękiem separacyjnym. Owszem bywa, ze niszczą. To w ogóle nie są psy łatwe "w obsłudze". Trzeba miec doświadczenie z psami. Niestety ludzie zbyt łatwo dają się zwieść ich urodzie, a potem rzesze młodych psów lądują na stronach adopcyjnych rzekomo z powodu "alergii u dziecka".
  9. No to juz nie wiem. Z maili i info na forach wynikało, że hodowla, z której pochodzi pies była znana. W tej sprawie było pełno niedopowiedzeń, korespondowałam z kilkoma osobami i tak naprawdę nigdy nie dowiedziałam się żadnych konkretów. Wiem tylko, że prawna właścicielka psa wziętego przez malade ma żal i pretensje, że nikt sie z nią nie skontaktował. Tanitko czy ten drugi weimar, który jest po operacji ma w końcu rodowód czy nie? Bo juz sama nie wiem. Pytam, bo może i on ma gdzieś prawnego właściciela.
  10. Tu są szczegółowe wyniki wszystkich ras: [url=http://www.dogshowentry.ie/OnlineEntries/Public/Results.aspx]Shows[/url]
  11. Tak, dziewczyna z Legnicy wzięła tego weimara z rodowodem, ten po operacji jest chyba do adopcji, bo nie wiem, jaki jest stan na dziś. Kontakt do osoby opiekującej się tym psem ma właśnie dziewczyna z Legnicy, byla tam i widziała oba psy. W tej całej sprawie jestem tylko oburzona, ze nikt z Wrocławia nie skontaktował się z prawnym właścicielem psa, który był wpisany w rodowód! Jak można dawac do adopcji psa, który mógł byc skradziony i miec właściciela? W tym przypadku akurat tak nie było, ale prosze wyciągnąć wnioski na przyszłość.
  12. Nie, to nie zależy od ciśnienia. Są weimary, które się na FT nie sprawdzą, bo nie mają pasji. A z innej beczki, jaki jest cel startowania w jakichkolwiek zawodach, jeśli nie zwycięstwo? Ludzie, którzy jeżdżą np. na wystawy tylko po to, żeby brać udział i .... przegrywać, to masochiści. Jeśli ktoś nie chce wygrywać na konkursach, to niech się zaszyje z psem w łowisku. Będzie równie miło :)
  13. [quote name='Theogonia']Donat? Weimara na suche pole na FT???????? To tak jakbyś się porywał z motyką na słońce- szkolić psa powinno się zgodnie z przeznaczeniem rasy.... a na FT weimar się [U]nie sprawdza[/U].[/quote] W Polsce polski masywny weimar się nie sprawdza. Ale w Hiszpanii, USA, Belgii, Francji się sprawdzają. Tyle, że oczywiscie mniejsze są i delikatniejsze. Ale oczywiście rozumiem Twój pogląd. Weimar to głównie kombajn wielofunkcyjny i nie ma co udawać, że jest trialerem. Proszę tylko o nie generalizowanie, że sie weimar w ogóle na FT nie sprawdza, bo się sprawdzają. Oczywiście pod okiem sędziów, którzy znaja [URL="http://klub.weimaraner.pl/klub-forum/blog.php/?page_id=9"]wzorzec pracy weimara.[/URL]
  14. Czy ktoś może mi powiedzieć co było na BOG VII, wystarczą rasy.
  15. Dobre dusze, zajrzyjcie do katalogu, czy były zgłoszone jakieś wyżły weimarskie?
  16. Może sie komuś przyda [URL="http://klub.weimaraner.pl/klub-forum/blog.php/?page_id=296"]Formularz zgłoszenia psa na próby pracy wyżłów[/URL] Jest dla weimarów, ale wersję w WORDzie można sobie edytować.
  17. Karmi czytaj ze zrozumieniem.
  18. [quote name='iwona&CAR'] [B]MALGORZATA SZMURLO [/B] [B](lekarz weterynarii, miedzynarodowy sedzia kynologiczny,[/B] [B]hodowca chartow polskich)[/B] " Z moich obserwacji roznych miotow, w ktorych tylko czesci szczeniat obcieto ogony,wynika jasno,ze te u ktorych dokonano zabiegu nie przyrastaly w ogole lub przyrastaly znacznie wolniej od rodzenstwa, ktoremu pozostawiono ogony naturalnej dlugosci.[/quote] Uprzejmie informuję, ze moje kopiowane w trzeciej zazwyczaj dobie życia szczenięta zazwyczaj ok. 7 dnia życia podwajały wagę urodzeniową i dalej codziennie regularnie przybierały na wadze. Nie zaobserwowałam żadnego spadku wagi w dniu kopiowania bądź w dniach następnych. Szczenięta były ważone dwa razy na dobę. Również obserwacja kilkunastu miotów wyżłów częściowo skopiowanych nie potwierdza opinii pani Szmurło. Waga szczeniąt w 7 tygodniu zycia w poszczególnych miotach nie wykazywała odchyleń na minus u osobników kopiowanych. Nie sądzę, żeby były podstawy do wysunięcia takich zależności.
  19. [QUOTE][B]Mam katalogi z obu dni, jak wróce do domu postaram sie wrzucić stawki. [/B][/QUOTE] To ja sie uśmiecham o te pięc weimarów, które były, bo Sławek od Fritza zgubił katalog....
  20. Proszę o przeniesienie tego wątku do innego działu. Dyskusja na temat myśliwych nijak się ma do planowanej zawartości tego działu tj. "Field trialsy, konkursy pracy i informacje o szkoleniu psów myśliwskich..." To trochę tak jakby pomieszać gorzelnictwo z alkoholizmem.
  21. Sonia

    Berlin - marzec 2009

    [quote name='sylrwia']I niesamowite, że był ktoś kto czychał na kupę Twojego psa na hali.[/quote] Sylwia jak możesz :mad:!!!! To w POZNANIU się działo! My tu jesteśmy wyjątkowo porządni :diabloti:
  22. Sonia

    Berlin - marzec 2009

    Musia daj znać, czy przełknęli tę legitymację PZŁ. Ostatecznie ona po polsku jest. I czy dosyłałaś certyfikat uzytkowości? My mielismy raz przeboje z Berlinem (mimo psa z CU i właściciela w PZŁ) Donat, tam nie ma żadnego letniego ogrodu. A trawnik faktycznie pełen kup.Chociaz kazdy przy wejściu dostaje torebkę na Qpe. :diabloti:
  23. Nie jestem myśliwym, ale gdybym była i gdybym zobaczyła watahę luzem biegających psów to by mnie chyba szlag trafił. Wcale nie dziwię się temu facetowi, że się aż tak wkurzył, ze stracił nad soba panowanie i teraz wychodzi na psychopatę. Nie wyobrażam sobie jak można przewidzieć w 100% zachowanie takiej ilości psów i nad nimi zapanować! Także wtedy, gdy wpadną na loche z młodymi, albo stadko saren? Wyprowadzanie takiej ilości psów luzem na raz to lekkomyślność, gorsze od tego jest chyba tylko nie widzenie w tym nic złego.
  24. Dzięki Musia! Weimary wygrała CIRA Z HORNIHO JELENI, wiec to ona pewnie była w cieczce.
×
×
  • Create New...