Jump to content
Dogomania

Czy to jest złe????


Yuveza

Recommended Posts

  • Replies 208
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Co do rozmnażania dziewczyny ładnie wytłumaczyły. Ale co z pozostałymi dwoma psami? Są na podwórku i tylko michę dostają żeby głodne nie chodziły czy może chociaż co drugi dzień chodzicie z nimi na spacery? Zajmujesz się nimi w jakiś sposób? Mając 3 psy pod opieką i 13 lat będziesz miała czas na czwartego? 5-cio letni pies to jeszcze młodziak i potrzebuje pobiegać, zająć się czymś, starszej suni wystarczy może spokojny spacerek wąchająco-fizjologiczny, do tego żywy temperament terierzy westki która też się zmęczyć musi i trzeba ją szkolić. Do tego by miał jeszcze dołączyć sikający wszędzie i gryzący wszystko wokół szczeniak którego trzeba uczyć wszystkiego od początku... Jak masz zamiar sobie z całym stadkiem poradzić? Jestem po prostu ciekawa ;).

Link to comment
Share on other sites

Akurat westka chodzi ze mną zawsze na spacery znaczy jak wracam ze szkoły to o razu z nią idę jak jest już ciemno (bo zima a ja późno kończę )to niestety nie, ale ona to spacerów ma dużo, dzisiaj była na 2 godzinnym:) a szkole ją oczywiście, zna już dużo komend. No a z psami podwórkowymi jest tak: Axel (ten 5 lat) też jest wyszkolony przeze mnie dostałam go jak miałam 7 lat ale jakoś go tam szkoliłam może nie były to super sposoby nauki ale jest bardzo mądry umie prawie tyle co westka ,trochę mniej no bo westke mam dopiero 1,5 roku i już wiem co nieco o nauce. Staram się z nim wychodzić jak najczęściej, w lato to tata z nim wychodzi na rower i wraca z wywalonym jęzorem, no ale rodzice to nie mają czasu więc ja staram się to robić. Czasami biorę i westke i Axla- więc nie ma tak źle;) No ale ze staruszką jest gorzej (Sara) o mieszka ona w kojcu na posesji, jak była młoda ja byłam malutkim dzieckiem to rodzice wychodzili(był to jedyny pies- do czasu bo później był inny i mieliśmy 2) A teraz ja staram się z nią wychodzić może nie co 2 dni (niestety) ale przynajmniej 3 razy w tygodniu - to mało ale dobre i to. czasem biorę westke i Axla lub Sare i Westke;)

Link to comment
Share on other sites

To się przyczepię :eviltong:
[QUOTE]Akurat westka chodzi ze mną zawsze na spacery znaczy jak wracam ze szkoły to o razu z nią idę [B]jak jest już ciemno[/B] (bo zima a ja późno kończę )[B]to niestety nie[/B],[/QUOTE]
Szczeniak potrzebuje wychodzić co 2 godziny albo musi mieć wyznaczone miejsce do siusiania w domu (i tak będzie siusiał nie tylko tam :evil_lol:). Nie może być tak że jest ciemno i nie wyjdzie na spacer - socjalizacja, poznawanie świata zapachów, dźwięków, obrazów (po to jest DT), nie może być zamknięty całą dobę w domu :shake:. Sama nieco ponad rok temu byłam DT (spontanicznie trochę ;)) i nie zawsze posiadanie szczeniaczka choćby na DT jest sielanką ;). A co jeśli psiak przez miesiąc, dwa, trzy nie znajdzie domu? Moja młoda mimo że była szczeniakiem domu znaleźć jakoś nie mogła i została (wbrew wszystkim i wszystkiemu :p), ale u mnie inna sprawa bo mam trochę więcej lat i przemyślałam decyzję dokładnie ze wszystkimi konsekwencjami które ponoszę ;).

Link to comment
Share on other sites

Co do decyzji odnośnie twojej suni gratuluję:)
Ale jeśli chodzi o DT to wydaje mi się że nie masz zielonego pojęcia co to jest…
Nakreślę Ci trochę. Zaznaczam że sama nie mam psów na DT bo uważam, że to za duże uwiązanie i duża odpowiedzialność. Podziwiam ludzi którzy poświęcają swoje domy…widziałam nową kanapę pogryzioną przez zaledwie dwa szczyle, obicie z drzwi wyżarte do miejsca gdzie pies sięgnął, i parkiet po pobycie 4 szczeniaków, który trudno było nazwać parkietem. Jak chcesz prześlę zdjęcia. I zaznaczam zaznaczę że nikt z opiekunów odszkodowania nie dostał. To po prostu ryzyko DT, szczególnie przy szczeniaku.
A tak konkretniej osoba chcąca wziąć psa na DT musi być pełnoletnia. Tu [url]http://www.dogomania.pl/threads/55091-Dom-Tymczasowy-Porady-Projekt-Umowy/page3[/url]
w poście 68 masz wzór umowy którą podpisuje osoba mająca DT. Nie jest tak, że zajmujesz się psem kiedy masz czas albo ochotę. Albo nie wyjdziesz na spacer bo masz lekcję do odrobienia lub jest ciemno. Bywa, że z psem trzeba jechać do weta nawet w nocy. Myślałaś co będzie jak wyjedziesz na ferie? Co z socjalizacją szczeniaka? Co z kosztami? Jeśli zachoruje (a to zdarza się często)kto będzie jeździł systematycznie do weta? Napisałaś że rodzice nie mają czasu. A pojadą na każdą twoją prośbę? DT to nie zabawa. Bierzesz psa i zajmujesz się nim dopóki nie znajdzie się dom. A jak dom się nie znajdzie przez rok? Co w wakacje? A spacery? Będzie wychodził jak będziesz miała czas? A kiedy będzie sikać? Co wtedy, jak go będziesz uczyć? Pies to żywa istota i nie można jej jak worek przerzucać z miejsca na miejsce. Ponadto warunkiem wydania psa do adopcji jest podpisanie umowy (z kastracją, sterylizacją włącznie). Jak masz przekonać kogoś do kastracji, jakich argumentów użyjesz kiedy twoje psy nie są sterylizowane? Szkolisz psy, jak? Jakimi metodami? A dlaczego chcesz właśnie szczeniaka? Bo przecież większość to psy starsze. Szczeniaki akurat szybko znajdują domy i wymagają doświadczonych DT.
Przemyśl to dobrze. Ja nie dałabym Ci psa na DT. I to nie złośliwie. Nie jesteś w stanie zapewnić szczeniakowi odpowiedniej opieki, nawet jeśli uda Ci się przekona rodziców.
Nie obrażaj się na mnie, to samo myślę o sobie dlatego nie biorę psów na DT.
A tak na koniec to wydaje mi się że ty po prostu chcesz szczeniaka i nie ważna jest metoda jaką go zdobędziesz… też miałam tyle lat co ty:-)

Link to comment
Share on other sites

Raczej nie wezmę psa na DT:)
A szkole psy metodami książkowymi i takimi dobrymi.
napisała, że tego Axla uczyłam inny metodami bo miałam 7 lat (ale nie było to bicie) np: siad uczyłam go w ten sposób że sadzałam mu pupę a nie a nie pokazywałam ręką na górze jak powinnam;)
A szczeniaka chciałam mieć i mam westke, ale napisałam że wezme na DT żebyście zauważyli że zależy mi na ich życiu a nie na posiadaniu szczeniaczka;)
Ale może i masz racje nie będę brała na DT.

Link to comment
Share on other sites

Generalnie to chciałbym poznać odpowiedź na pytanie, dlaczego nie będziesz sterylizować westki? Skoro nie ma papierów i nie masz zamiaru (już) jej rozmnażać, to dlaczego chcesz utrudniać życie sobie i jej? Mówisz że masz psa na posesji, który nie jest wykastrowany... wiesz co będzie się działo jak będzie czuł że w domu jest suka z cieczką? Wiesz co się będzie działo jak z nią wyjdziesz, z malutką westką, a tu naskoczy na ciebie 5 dużych psów bo też wyczują? Jak dla mnie gra nie warta świeczki.
Sam posiadam pięknego psa w typie owczarka niemieckiego długowłosego, piesek super zdrowy, idealnie się rozwija, ludzie na ulicy zaczepiają 'bo taki piękny' i 'napewno z rodowodem'. Ale rodowodu nie ma, więc niestety ale idzie do kastracji. Nie chcę nawet myśleć co by było jakby mi taki 50kg koń poleciał na giganta. Już widzę te suki i ich właścicieli pod drzwiami, urwaną rękę dziewczyny itd. ;)

A z całą resztą wyżej napisaną nie pozostaje mi nic innego tylko się zgodzić ;) słuchaj tych bardziej doświadczonych :)

Link to comment
Share on other sites

Nie będę jej sterylizować bo nie ma papierów;)
Już miała cieczki wtedy wychodziłam z nią na podwórko żeby się załatwiła i jakoś mi ten pies na dworze nie skakał, oczywiście czuł i chodził za jej tyłkiem (jak wychodziłam z nią na siku) ale nie stał pod drzwiami;) Poza tym mam ogrodzone podwórko więc "5" psów mi nie naskoczy, a na spacerze nie spotyka się psów co 10 minut:)

Link to comment
Share on other sites

Ogrodzone podwórko nie stanowi żadnego problemu dla doświadczonych psich speców ;)
A przepraszam jaki związek ma brak sterylizacji z brakiem papierów? Właśnie dlatego powinnaś wysterylizować, tym bardziej że jak piszą inni forumowicze, zniweluje to ryzyko ewentualnych chorób i odpadną problemy choćby z ciążami urojonymi. Nie jest powiedziane że twoją suczkę to spotka, ale po co ryzykować?
Szczególnie że zabiegi u weterynarza są wykonywane praktycznie od 'ręki' i nie jest to jakiś wielki koszt.

Link to comment
Share on other sites

wiesz co...wydaje mnie się,ze nie ogarniasz całego stadka ...Piszesz że z starszą suką wychodzisz co 2 dni...A z westką codziennie?Coś mi tu nie gra...Po grzyba brałaś kolejnego psa jak nie masz czasu się zajmować pozostałymi 2.I jeszcze myślisz o DT albo szczeniakach???

Link to comment
Share on other sites

O DT i szczeniakach temat zamknięty;).
Tamte 2 psy tak jakby nie są moje, dlatego wzięłam westke (mojego psa) Sara (ta stara) była już jak ja byłam mała (gdybyśmy jej nie wzięli pewnie by trafiła do schroniska) wtedy się nią nie zajmowałam tylko rodzice, a Axla byliśmy 4 właścicielami i zostawiliśmy go u siebie żeby miał dom, był wtedy mały. A ja chciałam mieć swojego "osobistego" psa. Ale rodzice teraz nie mają czasu i ja po prostu wychodzę na spacery. Z westką wychodzę codziennie bo tylko ja się nią zajmuję a z tamtymi wychodzę żeby ich nie zaniedbać bo w końcu są w mojej rodzinie, jak nikt nie ma czasu:)

Link to comment
Share on other sites

Justa pisałam ci już w mojej galeri dlaczego to jest złe. Poczytaj sobie tą stronę bo nie będę się powtarzać.
[url]http://www.rasowy-rodowodowy.info/[/url]

[quote name='zenobiusz']Generalnie to chciałbym poznać odpowiedź na pytanie, dlaczego nie będziesz sterylizować westki? Skoro nie ma papierów i nie masz zamiaru (już) jej rozmnażać, to dlaczego chcesz utrudniać życie sobie i jej? [/QUOTE]

A z Tobą się kolego nie zgodzę, bo ja też nie mam zamiaru kastrować mojego psa dla zasady tylko dlatego że nie ma papierów. Choć gdyby trafiła do mnie sunia to pewnie bym to zrobiła. Ale jeśli jest kontrola nad tym to nie rozumiem tej presji....bo ja nie będę narażać psiaka na zabieg i to dość inwazyjny by powiedzieć że mam kastrata bo nie ma papierów. Popieram kastrację zwierząt ze schroniska. Aczkolwiek ja mam pełną kontrolę nad moim psem i nie zamierzam tego zmieniać tylko dla zasady!!! Nie mówię że nigdy nie wykastruje Alexa ale nie będę robić tego na gwałt już teraz. Może kiedyś przy okazji innego zabiegu tfu tfu......

Link to comment
Share on other sites

[quote name='westie_justa']Raczej nie wezmę psa na DT:)
A szkole psy metodami książkowymi [B]i takimi dobrymi[/B].
napisała, że tego Axla uczyłam inny metodami bo miałam 7 lat (ale nie było to bicie) np: siad uczyłam go w ten sposób że sadzałam mu pupę a nie a nie pokazywałam ręką na górze jak powinnam;)
A szczeniaka chciałam mieć i mam westke, ale napisałam że wezme na DT żebyście zauważyli że zależy mi na ich życiu a nie na posiadaniu szczeniaczka;)
Ale może i masz racje nie będę brała na DT.[/QUOTE]

mnie tylko interesuje co to znaczy takimi dobrymi ;) i zalezy o jakich ksiazkach mowisz

Link to comment
Share on other sites

dobrymi czyli bez bicia tylko nagradzanie;) a książki raczej strony internetowe, miesięczniki o psach (zbieram "Mój Kochany Pies"), mam książki ale raczej o zdrowiu są też niektóre o wychowaniu np: Bruce Fogle "wielka encyklopedia PSY" z gazety wyborczej;) ale dobra nie mam wszystkich tomów.

Link to comment
Share on other sites

Nie sądziłam ze temat sie tak rozwiniem a ja się dowiem,że oprocz westika masz jeszcze inne dwa psiaki :) ogólnie nie znosze trzymania psiaków w budach i o zgrozo na łancuchu bo uważam ze zaslugują na lepszy los. Mi sie wydaje,że z decyzja o kolejnym psiaku powinnaś jeszcze trochę poczekać. Nie twierdzę,że się nie umiesz zajac psiakami ale nie masz samej westiczki a dwa Twoje psiaki zalsuguja na taki sam los i tyle samo milosci co ona :) może zamaist kolejnego psiaka potraktuj swoja dwójkę jak nowe zwierzaki. Baw się z nimi ,rozmawiaj . Problem cieczki to juz w ogole rzecz podstawowa. Uwierz ze choć nie widziałam na oczy a tylko słyszałam to psy szczegolnie na wsiach będa w amoku potrafia wyczyniac rożne rzeczy by tylko dopasc suke. Mam nadzieję,że nasze posty Cie naprowadzą na dobra strone. Co do szczeniat westiczki to mam nadzieję,że juz odeszlaś od tego!

Link to comment
Share on other sites

Tak, tak temat DT i szczeniaków zamknięty odeszłam od tego:)
Ja też nie lubię trzymać psów w budach (na łańcuchach nie siedzą) ale mam mały dom a psy nie są takie małe (z wyjątkiem Dotki). Staram się nimi opiekować jak mogę;) nie mają na dworze nędzy, mają dobrze są dobrze odżywione a ja staram się z nimi wychodzić na spacery;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...