Jump to content
Dogomania

Umowa o krycie


Ludek

Recommended Posts

[quote name='Błyskotka']Ona wcale nie powinna mieć hodowli :shake:.[/quote]
No bo ona nie ma hodowli,
ma jedną suczkę którą raz kryła.
I tak naprawdę to chyba sama nie wiedziała po co kryje,:roll:
bo najpierw mówiła, że jedną suczkę zostawi sobie,
miała w czym wybierac bo były 3 suczki.:lol:
a w końcu sprzedała wszystkie :angryy:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 54
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ale ciekawe czy płaci podatek zgodnie z deklaracją PIT-6 :cool3:. Jak taka oszczędna to i może na US sobie koszty tnie. Cheritka może warto jej o to zapytac? Albo nie jej, tylko od razu US. Albo nawet nie pytac, puścic anonimka że nie płaci i niech sami sobie sprawdzą :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MARS']Ale ciekawe czy płaci podatek zgodnie z deklaracją PIT-6 :cool3:. Jak taka oszczędna to i może na US sobie koszty tnie. Cheritka może warto jej o to zapytac? Albo nie jej, tylko od razu US. Albo nawet nie pytac, puścic anonimka że nie płaci i niech sami sobie sprawdzą :evil_lol:[/quote]
Na anonimka szkoda znaczka, bo natychmiast ląduje w niszczarce ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cheritka'][SIZE=3][COLOR=red]Dlatego Was ostrzegam,[/COLOR][/SIZE]

Zadzwoniła do mnie jak dzieciaki miały 5 tygodni i powiedziała, aby zabrać jedno i bo już są duże i można je sprzedawać :angryy:.
angryy:[/QUOTE]
Te szczeniaki miały metryki? W jakim wieku w takim razie był przeglad?

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

mam umowe o krycie ktora moge zainteresowanym przeslac na e mail (piszcze na maila do mnie )

jesli ktos chce umowe na warunkach:
- zaplata za szczeniaka w ratach pierwsza rata platna przy kryciu , nastepne w rownych miesiecznych ratach
to ta umowa jest idealna :)
w trakcie opracowywania mam inne umowy tzn inny ekwiwalent za krycie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karolka']A co zrobić kiedy hodowca spóżnia się z zapłatą za krycie, miał 10 tyg. od urodzenia się szczeniąt na uiszczenie zapłaty i nadal się nie wywiązał z połowy należności. Co można zrobić???

Związek zareaguje czy nie?

Macie doświadczenia?[/quote]
A jesteście z tego samego ZK,
bo jak nie to trudno powiedzieć,
ja nawet nie zgłosiłam do ZK bo nie było sensu,
i nigdy nie dostałam kasy :-(

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='karolka']A co zrobić kiedy hodowca spóżnia się z zapłatą za krycie, miał 10 tyg. od urodzenia się szczeniąt na uiszczenie zapłaty i nadal się nie wywiązał z połowy należności. Co można zrobić???

Związek zareaguje czy nie?

Macie doświadczenia?[/quote]

a byla umowa ?
a w umowie bylo zastrzeżone ze z chwilą nie zapłacenia danej kwoty w terminie cała ( pozstała) kwota staje się natychmiast wymagalna ? - ja tak mam. ( można sobie też zastrzec odsetki za zwłoke :diabloti::diabloti::diabloti::diabloti::diabloti:) Wówczas masz podstawę zeby wystąpić do Sądu .
Wyślij do człowieka tzw "Przedsądowe wezwanie do zapłaty"a jak nie odpowie i nie zapłaci to wal do sądu :) i poinformuj choćby krótkim pisemkiem oddział swoj i jego o tym incydencie :) oraz jak masz strone zrob delikwentowi antyreklame :)


pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Ja przygotowałam umowę jako właścicielka suki, że należność za krycie jest wpłacana od razu, jednak w przypadku gdy miot jest mniej liczny niz 3 sztuki, właściciel reproduktora zwraca mi połowę, natomiast w przypadku braku ciąży - całość. W Polsce przy pierwszym kryciu umowa została podpisana bez sprzeciwu, natomiast teraz kryję za granicą i pani od reproduktora miała wielkie obiekcje, twierdząc, że opłata jest za krycie, a nie za szczenięta.
Dla mnie to jest zwykła chciwość. Tak też jej napisałam, wyjaśniłam moje stanowisko - że to ja ponoszę koszty, wiozę sukę kawał drogi, biorę wolne z pracy, gdzieś tam rezerwuję nocleg itd; ryzykuję, że na próżno, bo równie dobrze suka może zajść w ciążę, ale zresorbowac zarodki, bo np. podróż za długa itd. tymczasem ona nie ponosi żadnych trudów, a jej pies, no wybaczcie, ale chyba za bardzo się nie nacierpi przy kryciu...
Tymczasem jeśli np. szczeniąt będzie mało lub będą słabe i nie przeżyją, to nigdy się nie dowiemy, z czyjej winy; równie dobrze nasienie mogło być nie najlepszej jakości... Uważam więc, że odpowiedzialność za jakość i liczebność miotu spoczywa na obu stronach.
No i pani się zgodziła. Jednak... Tak sobie teraz myślę, po tych Waszych opowieściach... że może mi podpisac tę umowę, a potem w razie czego i tak mi nie zwrócić pieniędzy...
Pozostaje tylko zaufanie.

Link to comment
Share on other sites

Masz sporo racji ale co jeśli rodzą się zdrowe szczenieta, na przeglądzie super, ale hodowca nie sprzedała szczeniaków (bo nawet się nigdzie nie ogłaszał, nie ma strony, itp.) a ludzie z ulicy sami nie przyjdą po szczenię, zwłaszcza jak cena bardzo wysoka. Brakuje mu kasy na karmę i szczeniaki coraz gorzej się mają, dochodzą problemy zdrowotne, siadja łapki i co teraz te które zostały sprzedane przez właściciela reproduktora (z tego samego miotu) są zdrowe i wyglądają cudnie te które zostały u hodowcy ważą 1/2 mniej i nie stoją na przednich łapkach.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karolka']Masz sporo racji ale co jeśli rodzą się zdrowe szczenieta, na przeglądzie super, ale hodowca nie sprzedała szczeniaków (bo nawet się nigdzie nie ogłaszał, nie ma strony, itp.) a ludzie z ulicy sami nie przyjdą po szczenię, zwłaszcza jak cena bardzo wysoka. Brakuje mu kasy na karmę i szczeniaki coraz gorzej się mają, dochodzą problemy zdrowotne, siadja łapki i co teraz te które zostały sprzedane przez właściciela reproduktora (z tego samego miotu) są zdrowe i wyglądają cudnie te które zostały u hodowcy ważą 1/2 mniej i nie stoją na przednich łapkach.[/quote]
zgłosic do Zk, to nie jest hodowca :angryy: rozmnożył dla widzimisię a nie myslał co się stanie jak nie sprzeda maluchów? To jest zaniedbanie i dręczenie zwierząt :mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Saskja']Ja przygotowałam umowę jako właścicielka suki, że należność za krycie jest wpłacana od razu, jednak w przypadku[B] gdy miot jest mniej liczny niz 3 sztuki, właściciel reproduktora zwraca mi połowę, natomiast w przypadku braku ciąży - całość.[/B] [/quote]

ja też pisałam umowę jako właścicielka suki - ale założenia miałam takie

płacę całość bez względu na ilość urodzonych szczeniąt. W przypadku braku ciąży - mam drugie kryć darmowe.

Ryzykowne jest umawianie się , że ktoś mi kase odda .... bo najczęściej może powiedzieć że kasę przepił , przejadł , przepalił i nie ma :)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='filonek_bezogonek']mam umowe o krycie ktora moge zainteresowanym przeslac na e mail (piszcze na maila do mnie )

jesli ktos chce umowe na warunkach:
- zaplata za szczeniaka w ratach pierwsza rata platna przy kryciu , nastepne w rownych miesiecznych ratach
to ta umowa jest idealna :)
w trakcie opracowywania mam inne umowy tzn inny ekwiwalent za krycie[/quote]
Jeśli mogłabym prosić o wzory takich umów :modla:, była bym wdzięczna. Mój mail [email][email protected][/email]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...