Dostojny tybetan i bezmózgi kundel!

[angineuuka]

niech mi ktoś powie co to za pies? :>

[Naklejka]

[quote name='Angi']niech mi ktoś powie co to za pies? :>[/QUOTE]

Nie znam imienia ale z hodowli Tybetan Dream ;)

[angineuuka]

dzięki, będę szukać :grins:

[łamAga]

[quote name='Angi']niech mi ktoś powie co to za pies? :>[/QUOTE]
ale który ? tan złoty ?

[angineuuka]

no, a jaki :P

[łamAga]

Tshapo Dom Tybetan Dream ;)

[angineuuka]

dzięki :D

[łamAga]

ależ prosze :lol:

[monika15]

[quote name='Naklejka']A ja mam 3h chemii- na rozszerzeniu!! 4h biologii, 5h polskiego i 4h matmy, to jest chore! :shake: Nie wiem jakim cudem w innych szkołach tych godzin jest więcej, u nas twierdzą, że więcej mieć nie możemy :roll:
Do drugiej klasy miałam jeszcze historię, WOS, PO, geografię, fizykę, zaleznie od roku i przedmiotu po 1-3h tygodniowo.
Do tego mam teraz 3h angielskiego i 2h niemieckiego, 3h wfu, godzina PP i godzina WOKu(doszedł w tym roku)

Muszę kupić Witowskiego z chemii, a to koszt ponad 100zł! :placz: No i potrzebuję korków z tej chemii...[/QUOTE]

ja jestem na mat-fiz'ie mam 7 matematyk (jednej nie ma w planie, ale jest obowiązkowa) i 4 fizyki(a jesli bede chciala ja zdawac to 5) w ciagu tygodnia... wszystko by było ok, jesli nie miałabym jeszcze na głowie historii, geografii, wosu, religii, pp i reszty zbędnych przedmiotów, ktore tylko zajmuja mi czas. Na przyklad jutro juz o 7.15 zaczynam i od rana cisne matme:placz::placz:

najgorsze jest to, ze nie wiem na jaki kierunek chcialabym isc i co mam zdawac:roll:

[Naklejka]

Nie wiem po co w maturalnej te bezsensowne przedmioty... Z religii się możesz zwolnić, polecam :eviltong: Całe zycie nie chodzę na religię w szkole :evil_lol:

A ja wiem, że zdaję polski, matmę, niemiecki, biologię na rozszerzeniu i jak znajdę korki to chemię na rozszerzeniu i cisnę na weterynarię :cool3: Jak pójdzie gorzej to polibuda czeka lub policealna :)

[monika15]

[quote name='Naklejka']Nie wiem po co w maturalnej te bezsensowne przedmioty... Z religii się możesz zwolnić, polecam :eviltong: Całe zycie nie chodzę na religię w szkole :evil_lol:

A ja wiem, że zdaję polski, matmę, niemiecki, biologię na rozszerzeniu i jak znajdę korki to chemię na rozszerzeniu i cisnę na weterynarię :cool3: Jak pójdzie gorzej to polibuda czeka lub policealna :)[/QUOTE]

z tego co wiem to u mnie w szkole ze 2,3 osoby nie chodza na religie i katecheci robili z tego wielkie halo:shake: nawet nikt sie nas nie zapytal w pierwszej klasie czy chcemy chodzic na rel czy nie... taka juz w tej miescinie mentalnosc, nic na to nie poradze, musze jakos przetrwac ten rok i wyjezdzam stad jak najdalej:evil_lol:

biologia jest dla mnie nie do nauczenia:eviltong: a szkoda, bo zawod lekarza czy weterynarza bardzo mi sie podoba :)
a niemiecki zdaje sie tez ustnie? do tej pory u nasw szkole wszyscy angielski zdawali, wiec jestem troche niobeznana ;)

[angineuuka]

a dla mnie chemia, dlatego weterynaria idzie baj baj :loveu:

[łamAga]

Dobry ;)

[Naklejka]

[quote name='monika15']z tego co wiem to u mnie w szkole ze 2,3 osoby nie chodza na religie i katecheci robili z tego wielkie halo:shake: nawet nikt sie nas nie zapytal w pierwszej klasie czy chcemy chodzic na rel czy nie... taka juz w tej miescinie mentalnosc, nic na to nie poradze, musze jakos przetrwac ten rok i wyjezdzam stad jak najdalej:evil_lol:


biologia jest dla mnie nie do nauczenia:eviltong: a szkoda, bo zawod lekarza czy weterynarza bardzo mi sie podoba :)
a niemiecki zdaje sie tez ustnie? do tej pory u nasw szkole wszyscy angielski zdawali, wiec jestem troche niobeznana ;)[/QUOTE]

W podstawówce było podobnie, w gimnazjum często miałam wpisywane nieobecności i z poczatku miałam problem, potem był luz. A teraz? Zero problemu :D

Biologia jest przyjemnym przedmiotem, ale faktycznie sporo do wyuczenia, nauczyciel też swoje robi, tylko mi od czasu gimnazjum się nie zmienił :evil_lol:
Niemiecki jest zdawany tak samo jak angielski ;)

[quote name='Angi']a dla mnie chemia, dlatego weterynaria idzie baj baj :loveu:[/QUOTE]

Chemia jest genialna :loveu:

[quote name='dOgLoV']Dobry ;)[/QUOTE]

hejka :)

[Speedymania]

Taa chemia jest genialna. Gdyby nie była taka trudna.
A biologi tu już po pierwszym dniu mam dosyć. Ledwo jedna lekcja, a już tyle nowych głupich pojęć, że się popłakać można.
Bio-chem-fiz to jest najlepsza klasa :cool3: i 5 biologii w tygodniu, bo jedna na 7:15. Uwielbiam przychodzić tak wcześnie do szkoły. Taki czysty umysł.
Niemiecki zdaje się ustnie. Ja będę zdawała. Także życzę wszystkim powodzenia, bo wiem jak jest ciężko.

[Naklejka]

Lekcje na 7? W tamtym roku chodziłam 2-3razy na 7 :mdleje: Podziękuję za wstawanie o tak wczesnej porze :eviltong:

Babeczki się pieką :cool3:

[angineuuka]

zrób im zdjęcie :lol:

a ja tydzień będę piec :grins:

[Naklejka]

Jak te zjemy, to pewnie zrobię kolejne :D

[Naklejka]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-YGK54zlEFkE/UijK6HbIvWI/AAAAAAAAWqQ/r_7QHcGFPqU/w640-h427-no/IMG_8108.jpg[/IMG]

[angineuuka]

z czym one są w środku?

[Naklejka]

[quote name='Angi']z czym one są w środku?[/QUOTE]

To kokos :)

[łamAga]

pieknie wygladaja ale kokosu nie lubie :eviltong:

[angineuuka]

[quote name='Naklejka']To kokos :)[/QUOTE]
oo. Może wypróbuję :lol:

[Aleksa.]

I u ciebie pyszności :)


a ja ide sie uczyć na kartkówkę :( w poniedziałek sprawdzian, we wtorek kolejna kartkówka...

[Naklejka]

A taki eksperyment z tym kokosem, ale nie wyszło tak jak chciałam...

męczę Arniego z tym wchodzeniem na stopy i stoimy w miejscu i nie wiem co dalej... kiepsko idzie...