aanka Posted August 28, 2011 Posted August 28, 2011 Dobrze.ze pilnujemy cały czas, bo już oni by zadbali o te psy ... Quote
Marycha35 Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 [quote name='aanka']Nie tylko ja się opiekuję Luckim. ........... Na dodatek nie mamy obecnie dostepu do psów , tzn. zakaz spacerów do odwołania . Wczoraj byłam i głaskałam wszystkie psiaki przez kraty tylko -:shake: Lucky czuje sie dobrze . , ale u nas brak Domów Tymcz. ....... Petycja nadal podpisywana jest ., wklejam , na inne fora takze ..[/QUOTE] Oj, oj, ale czemu???? Quote
aanka Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Marycha , tragedia!!,pies .wrócił do właściciela !!!,. Znasz nr. tel. do Agaty Balu . , nie mogę znakleżć !. Dziś o godz. 11-ej , gdy jechaliśmy do Z,Planu zauważyłyśmy kobietę z Luckim na smyczy !!. Myśleliśmy ,zę ktoś go adoptowal, czy na cd.t zabrał mozę . Okazało się ,ze urząd miasta napisał do niej pismo , aby zabrała psa !!. Czytałysmy to pismo. Jest wyraznie napisane , ze kobieta -córka głowneg o sprawcy zrzekła się psa , a sama pani prokurator jej doradziła zrzeczenia się psa i zapewniła ,ze nie będzie ponosić za to żadnych konsekwencji , ani uiszczać oplat .N Nie wiem , gdzie go umieścić .. na gwałt , bo prxzecież jej ojciec z nią mieszka !!!! Paranoija kompletna .:angryy: NA DODATEK NIE MAMY DOSTĘPU DO PSÓW - ZERO SPACERÓW .- DO ODWOŁANIA . mOŻNA TYLKO ZOBACZYĆ PRZEZ KRATY ,,,....................... Quote
Marycha35 Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Jsna cholera, to jest KARYGODNE!!!!!!!!!! Błagam, zabierajcie go stamtąd !!!!! Niestety nie mam nr tele Agaty Balu, ale mam Jej emali, na PW Ci ślę. Boszeeee, pies jest w niebezpieczeństwie!!!!!!!! Kto się na to zgodził!!! Quote
aanka Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 uZRĄD MIASTA nakazał zabrania psa:angryy:. dzwoniłam teraz do oskarżycielki posiłk. do Jel, góry . Ma rozmawiać z przechowalnia i urzędem miasta . Zabiorę Luckiego chyba zaraz ,ale nie wiem ,gdzi e z nim isć ,moze do wet , gdzie był operowany ..na razie...tam mają jakieś kojce ... Ja mam 3 psy ......:angryy::-( Quote
Marycha35 Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Kochana jesteś, wiem, ze zostaniesz z nim pod pachą przez moment, ale błagam zabierz go!!!! Urząd Miasta to jakiś konkretny ktoś, może on weźmie psa???? Bałwan skończony!!! Quote
aanka Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Marycha , podam Ci swój nr. kom na P.w. , jakby Agat a się odezwała ,daj mi znac. Quote
Marycha35 Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Dobrze, mam Jej emali to jeszcze napiszę i poproszę o kontakt z Tobą:) Quote
Agata Balu Posted August 30, 2011 Author Posted August 30, 2011 Jeszcze chwilę a sprawa, mam nadzieję, będzie rozwiązana. Aanka jest w tej chwili w domu u oprawcy. Córka (po raz wtóry) zrzeka sie psa tym razem na korzyść aanki. O wszystkim jest powiadomiony dyzurny policjant. Aaanka przechowa psa u siebie do jutra (w komórce, bo nie ma innej mozliwości) a zaraz jutro z rana Jeleniogórski TOZ, czyli oskarżycielka posiłkowa, zalatwi mu i opłaci dom tymczasowy. Aaanka na razie nie jest osiagalna bo ciagle kursuje po Bolesławcu. PODZIWIAM JEJ DETERMINACJĘ !!!! od strazy miejskiej, do policji, do domu oprawcy a teraz odbiera tam psa. Mam nadzieję, że jak go odbierze i doprowadzi do domu u siebie, to zjawi sie tutaj .... o ile jeszcze znajdzie siły. Mam nadzieję, ze wszystko skończy się dobrze! Quote
aanka Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Jestem , jestem ,jeszcze żywa.nawet.:razz:. grunt ,ze Lucky -Reks jest bezpieczny .śpi u mnie w pokoiku małym . Zobacze potem ,jak moje suczki zareagują na towarzystwo . Luckiego , ale są przyzwyczajone do gości . Nie wiem tylko , jak husky .- mam ją od niedawna - niby na tymczasie ......... :cool3:Mia.łam jej domu szukać jakiegoś w końcu ............ale..... Jakby co , to umieszczę psiaka w pralni - tam mu pościelę i dam wodę itd.. Nie mam inaczej , gdzie . , a rodzina już mnie ma dość czasem :diabloti:. Jutro napiszę więcej , jestem padnięta nieco ...... Quote
Marycha35 Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 aanka BUZI BUZI BUZI, JESTEŚ KOCHANA:):):):) Tak się cieszę, ze psiątko bezpieczne, brawo DZIEWCZYNKI:) Quote
Agata Balu Posted August 31, 2011 Author Posted August 31, 2011 Teraz czekamy na wokandę! Może 2 miesiące... może 3 .... Podpisujcie petycję!!! Malo podpisów! Link do petycji:[B] [URL="http://www.petycje.pl/petycja/7638/petycja_do_ssdu_w_boleslawcu_w_sprawie_surowego_ukarania_sprawcy_usilowania_zgladzenia_siekiers_psa.html"]http://www.petycje.pl/petycja/7638/p...kiers_psa.html[/URL][/B] Quote
Agata Balu Posted August 31, 2011 Author Posted August 31, 2011 [IMG]http://azorki-mruczki.pl/dodatki/przechowalnia1.jpg[/IMG] Już się wam znudził Lucky? To może go przypomnę? Lucky w swoim poprzednim życiu miał na imię Rex. Ale teraz już reaguje na Lucky. I nigdy nie był bezdomny. Niestety do właścicielki nie może wrócić. Zrzekła się już go. Do czasu zapanięcia wyroku w jego sprawie nie można go oddać do nowego domu. A szkoda. To taki wspanialy pies! Spokojny, kochający ludzi, inne zwierzęta mu nie wadzą. I naprawdę ładny. Czy wiecie, że gdy spotkał swojego oprawcę to do niego się łasił? Może ktoś by zechciał go zarezerwować do adopcji po zapadnięciu wyroku? Quote
Zofija Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 Lucky jest naprawdę piękny i oryginalny:) Quote
tobciu Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 witam, ja nie zapomnialam. sledze watek Luckiego na fb. Udostepniam co pare dni. Petycje rowniez podpisalam i wiem, ze paru znajomych rowniez. Dziekuje aance i Agacie za determinacje :) Mowicie, ze sie lasil do tego dziada.. matko.. Quote
aanka Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 Lucky wrócił bezpieczny w końcu do przechowalni ....... Nie udało sie w tak krótkim czasie znależć mu D.t . Okarżycielka posiłk. i T.o.Z nadal szukają ,ale my tez będziemy szukać i robić ogłoszenia . Spał w nocy b. grzecznie na posłanku , z moimi 3 psami w małym pokoiku . Ale były b .grzeczne . są nauczone , że różne bidy je odwiedzają .........i mają się zachowywać ..:evil_lol: Był na długim godz, spacerze ze mną na pięknej łące ., pod lasem.. Jest b. grzeczny , przemiły i kontaktowy . Kocha ludzi - co mnie nie przestanie zadziwiać .Do swojego największego wroga podchodził i dał się pogłaskać .- byłam w szoku .. Dokładnie się przyglądałam wszystkiemu ... i słuchałam ..:cool3: Dziś rano znów były problemy ...ale szczęśliwie , dzięki konkretnym , rzeczowym i przychylnym osobom i ich działaniom dało się w końcu zakończyć ten koszmar .. Dziękuję ogromnie za pomoc i wsparcie Agacie Balu :Rose: i głównej oskarżycielce posilkowej Elżbiecie Matiasz .:Rose: Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca .. i inne także po drodze ........ Lucky nie mógł u mnie dlużej zostać - mam 3 psy , jedna suczka miewa rozstroje hormonalne , co lucky wyczuł i zrobił się oberek w domu ............ mam zamiar je wysterylizować w miarę mozliwosci oczywiście . Quote
aanka Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 Marycha 35 Tobie też ,dziękuję za obecność cały czas tutaj:p:buzi:................ Quote
Marycha35 Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 Co Ty, sama przyjemność poznać takiego świruska psiowego jak Ty;):):) Uratowałaś psiakowi puuupu:) SZACUN:) Quote
aanka Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 NAWZAJEM,:evil_lol: ale ja wszystkie zwierzaczki lubię ,nawet pająki .............,ale z daleka......... Luicky jest taki ... niewinny :roll: - tak bym go określiła ...................... Quote
Marycha35 Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 Hi, hi, ja tak z daleka gołębie........;) A psiak swoją reakcją na troglodytę oprawcę pokazał tylko jakie cudowne i bezgranicznie ufne są psowate! Quote
Agata Balu Posted September 2, 2011 Author Posted September 2, 2011 Kamien z serca! Ale coś Wam jeszcze napiszę. Trzeba koniecznie wiedzieć jak potoczy sie sprawa Lakiego w Sądzie. mam nadzieję, że pani Elżbieta Matiasz powiadomi mnie lub aanke o terminie. Ja z kolei wdałam się w dyskusję z prawnikiem z Opola. Tutaj jest link do tej dyskusji: [url]http://forum.gazeta.pl/forum/w,65,128457302,128457302,Pies_zabity_za_NIC_.html[/url] Ciekawam czy ma rację, że sędzia nie obniży proponowanej kary? Quote
aanka Posted September 3, 2011 Posted September 3, 2011 Jesteśmy nadal odcięte od psów .................. nIE widzialam Luckiego i innych psow .............. Quote
Kerian Posted September 3, 2011 Posted September 3, 2011 Prowadzenie tematu zostanie przekazane Agacie Balu. Z przyczyn losowych nie nadążam :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.