Pegaza Posted October 5, 2011 Posted October 5, 2011 Ja mam wokol bloku rowniez łaki, pola..itp..a jesienia czy zima wychodzic o 5:20 na dwor z psami nie jest przyjemne ale trzeba bylo sie przemoc.. teraz jak z nami juz nie ma Somy nie czuje sie pewnie ale po tylu latach chodzenia po łakach z psami weszlo mi to w nalog i dalej tam chodze oczywiscie nie zapuszczam sie juz tak daleko od bloku ;) bo na tych polach to nieraz sie zboka spotkalo...a teraz juz nie mam kim straszyc..:roll: Quote
Vesper Posted October 5, 2011 Posted October 5, 2011 No fakt- u mnie łąk ani lasów nie ma- czasami az mi tego brakuje, bo nie ma gdzie z psami wyjść, wszędzie tylko wieżowce i beton, i osiedlowe skwerki z kilkoma drzewami i tabliczkami z zakazami (spuszczania psów, grania w piłkę, chodzenia po trawie i co kto wymyśli :diabloti:)... Ma to jednak i swoje dobre strony jak widzę- przynajmniej latarnie są. Ale zboczków nie odstraszy nic- jeden stał w zimie w bramie i czekał na panie wychodzące ze sklepu- wtedy szedł za kobietą i kiedy zamykała drzwi od klatki schodowej., pukał w szybę, babka sie odwracała, a on... no cóż, rozchylał płaszcz i pokazywał co tam ma...:roll: Mnie z koleżanką też to spotkało, ona trochę narobiła hałasu, ja nie, bo wiem że to ich kręci, wbiegłyśmy do mnie, na balkon, i akurat zobaczyłyśmy jak zboczek idzie pod sklep po następne ofiary... Zaczęłyśmy krzycvzeć- kilka osób stało na podwórku- i panowie z nim porozmawiali- poszedł sobie... Quote
Casablanca Posted October 5, 2011 Posted October 5, 2011 [quote name='Chiquita&DeeDee']Casablanka śliczna ta nowa stronka:) No widzisz, czyli to nie wiek robi swoje tylko mam przerost wyobraźni:evil_lol::evil_lol: A swoją drogą koło mojego domu są właśnie takie pola i tam często chodzą jakieś pijaczki siedzieć i chlać... No i już 4 razy wyleciał mi jakiś wielkoludny psiak z krzaków:roll: Arielko, zazdroszczę, jak mieszkałam w centrum to nie miałam takiego schiza, ale tutaj za dużo krzaczków, w których można ukryć zwłoki:diabloti: A poza tym jakieś 3 tyg temu znaleźli tu Pana z którym czasami spacerowałam, leżał w polach, był na spacerze z psem i już nie ma go wśród nas...:candle:[/QUOTE] Dziękuję :p U mnie za to zero ludności :evil_lol: Ja bardziej niestworzonych stworów z mojej bujnej wyobraźni się boję :diabloti: [quote name='pa-ttti']o kurczę, to naprawdę nieciekawa okolica...U mnie na wsi w zeszłym roku znaleźli jednego z miejscowych pijaczków, leżał w rowie z nożem w głowie....(ale mi się zrymowało:shake:) Casablanca, świetna strona, piękne zdjęcia, aż miło popatrzeć:) a jakie piękne rozetki robisz, może na jakąś wystawę byś zrobiła :cool3:[/QUOTE] Dziękuję :lol: Rozetka, która jest na stronce, to jest moja pierwsza, krzywa i kaleczna :evil_lol: Teraz mam na koncie więcej, ładniejszych :lol: Chciałam zrobić już na Chojnice w sierpniu 2011, ale nie zdążyłam :roll: a ostatnio mi się nie chce :oops: Quote
ChiqDeeWikiXenia Posted October 5, 2011 Author Posted October 5, 2011 Jak można... k*** wa jak można... ????????? Wiecie, że to west.....? Ja nie wiedziałam:( :(:( :( [url]http://www.dogomania.pl/threads/215637-Skazana-na-powoln%C4%85-%C5%9Bmier%C4%87-%C5%82ysa-udr%C4%99czona-suczka-potrzebna-pomoc!?p=17755305#post17755305[/url] :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( Quote
ChiqDeeWikiXenia Posted October 5, 2011 Author Posted October 5, 2011 Nigdy nie nauczę się sobie z tym radzić... nigdy:( znowu rozpadłam się na kawałeczki... Nie mogę zatrzymać łez... a myślałam po wczorajszym, że już ich nie mam. Quote
taxelina Posted October 5, 2011 Posted October 5, 2011 Jestes wrazliwa :( Ale zobacz do nas, napisalam nowosci moze choc na chwile sie usmiechniesz? Quote
ChiqDeeWikiXenia Posted October 5, 2011 Author Posted October 5, 2011 Widziałam:) i serce rośnie... że są jeszcze ludzie którzy tak dbają o swoje psiaki! Quote
monia&nero Posted October 6, 2011 Posted October 6, 2011 [quote name='Chiquita&DeeDee']Jak można... k*** wa jak można... ????????? Wiecie, że to west.....? Ja nie wiedziałam:( :(:( :( [url]http://www.dogomania.pl/threads/215637-Skazana-na-powoln%C4%85-%C5%9Bmier%C4%87-%C5%82ysa-udr%C4%99czona-suczka-potrzebna-pomoc!?p=17755305#post17755305[/url] :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( masakra. Wyć się chce patrząc na bestialstwo niektórych "ludzi" Quote
ChiqDeeWikiXenia Posted October 6, 2011 Author Posted October 6, 2011 No nic dziewczyny głowy do góry...:Rose::Rose::Rose: Inaczej nie damy sobie z takimi "newsami" rady... Tak więc z rana posyłam Wam troszkę ciepła:calus::calus::calus: P.s. Czy ktoś chciałby dać dt lub ds chiłkowi lub pudelkowi mini? Quote
Journey Posted October 6, 2011 Posted October 6, 2011 O dt dla chiłki ja mogę popytać wśród rodziny, a o jakiego pieska chodzi? Quote
ChiqDeeWikiXenia Posted October 6, 2011 Author Posted October 6, 2011 Na razie w zasadzie rozglądamy się za ds, piesek około roku. Na dzień dzisiejszy nie mogę napisać więcej, nie jestem do tego upoważniona, a dogo to dogo i wszyscy wiemy jak jest;) będę pamiętać, dzięki za chęć pomocy:loveu: P.s. jak coś to będę pisać na pw. Quote
Journey Posted October 6, 2011 Posted October 6, 2011 OK, w razie czego pisz. :) Mamy znajomą, która marzy o chiłce, może ona by go zechciała adoptować? Musiałabym tylko wiedzieć więcej na jego temat i mieć zdjęcie. Quote
Pegaza Posted October 6, 2011 Posted October 6, 2011 Taka czilka by mi sie tez podobala ale w wersji mini;) a zapomnialam Ci powiedziec ze jak bylam w Krakowie to moje dziewczyny sie zapoznaly z czilka..starszy gosc niosl ją sobie na reku..i specjalnie przystanal zeby sie psy zapoznaly..ja tylko Livke obserwowalam zeby mi wstydu nie zrobila i w nos ją nie capla..ale na szczescie sie dziewczyna zachowala jak nalezy;) ona byla taka malenka chyba jak Twoja Dee..:loveu: aa teraz mi sie tez przypomnialo ze dzis snil mi sen o nowym psie ale rotku co wygladal jak bernardyn:roll:..i tez go mialam miec na DT..a moja rodzinka mi pokazala ze mam cos nie tak z glowa..ze znow biore sobie duzego psa do domu..:stupid: Quote
ChiqDeeWikiXenia Posted October 6, 2011 Author Posted October 6, 2011 Piesek ma wybrany DS:loveu: ale to chyba było do przewidzenia;) cudności:loveu: Hehehehehhe, u mnie to Dee gryzie po noskach;) nawet dożycę mojej wet uwaliła:crazyeye: Ale miałam stresa... i od tego czasu Ogi nas nie lubi...:roll: Co za kultura... Ale Dee yorki lubi, bo są małe to ona gra kozaka :D Cóż Ci powiem, może się szykuje jakieś nowy piesek???:evil_lol: Zagłosowałam dziś i bez kitu głosuję dwa razy dziennie z tego samego kompa:hmmmm::hmmmm: Quote
ChiqDeeWikiXenia Posted October 6, 2011 Author Posted October 6, 2011 W pracy, w pracy... ale było trochę luźniej i sobie na kompie szefowej pobuszowałam ciut:D pomiędzy klientkami;) Quote
taxelina Posted October 6, 2011 Posted October 6, 2011 Aaa ;) Jutro juz piatek, to zaraz weekend :multi: Quote
ChiqDeeWikiXenia Posted October 6, 2011 Author Posted October 6, 2011 Oj tak :multi::multi: a jutro kończę o 17 i tylko sobota do południa i laba:multi::multi: Spacerek zaliczony z psiakami mojej Mami:loveu: Dziewuchy wsuwają kolacyjkę:) Dziś w pracy Dee terroryzowała maltańczyki szefowej, zabawne to było, bo Dee 4 razy mniejsza i taka mała złośnica:evil_lol::evil_lol: a Chiqunia biegała ze mną i zadymiała:diabloti: Ale za to sunia szefowej wbiła się do melinki moich lasek i zostawiła świeżutkie pachnące siku:diabloti::diabloti: Quote
Monika_tbg Posted October 6, 2011 Posted October 6, 2011 a ja sobie zapiszę Waszą galerię:cool3: Quote
ChiqDeeWikiXenia Posted October 6, 2011 Author Posted October 6, 2011 A to bardzo miło:D My do Was będziemy zaglądać często !!!:loveu: Quote
Paulinka10 Posted October 6, 2011 Posted October 6, 2011 Czytam cały czas o tej psince,straszne:( Jejku fajna ta Twoja robota,dzieciątka możesz zabierać ze sobą:)a na wekend też sie ciesze,w końcu sie wyśpie... Quote
Oscar Patric Posted October 6, 2011 Posted October 6, 2011 życzę miłego i spokojnego weekendu :) Quote
ChiqDeeWikiXenia Posted October 7, 2011 Author Posted October 7, 2011 Miłego piątku laseczki:):):) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.