fuczka Posted November 7, 2006 Posted November 7, 2006 jest z nami trzeci dzien!!! Ma dwa miesiace, jest psem. Jest cudowny i uroczy i bardzo kochany. Ma tez bardzo silny charakter, miewa chwile bardzo agresywnych zachowan jesli cos jest nie po jego woli, zdarza sie ze warczy na nas! Czasami gryzie, tak jakby nie dla zabawy, a moze to wszytsko zabawa, moze zle odczytujemy jego znaki?? Czy wszystko jest okej, czy moze sie czegos boi? Czy moze to przez nowe miejsce?? A moze tak maja szczeniaki niektore??? Co myslicie? Przede wszystkim niepokoi nas to warczenie i gryzienie! Quote
Benia-b Posted November 7, 2006 Posted November 7, 2006 Szczeniak nie powinien na Was warczeć w żadnym momencie, chyba, że zabawa tak go pochłania i podczas przeciągania sznurka powarkuje z radości. W jakiej sytuacji warczy? Kiedy podgryza? Quote
fuczka Posted November 7, 2006 Author Posted November 7, 2006 Podgryza w zabawie, ale zdarza mu sie takze, kiedy bierzemy go na rece ( gdy np: chcemy przejsc przez ulice ), gdy on jest pochloniety patrzeniem na innego psa. Warknal na mnie kilka razy gdy go "tarmosilam". Tak wlasnie mi sie zdaje, ze to nie powinno tak byc, nawet jesli jest z nami tak krotko. Quote
Benia-b Posted November 7, 2006 Posted November 7, 2006 Trzy dni to mało czasu na poznanie charakteru szczeniora. Takie podgryzanie, to raczej zabawa, albo oznaka jego niechęci do wykonywania pewnych czynności. U mnie szczeniora podgryzała dzieci, ale odwracanie uwagi zabawką wkładaną do pyszczyska , kiedy zasuwała za nimi w celach zatopienia ząbków w ciałku pomogło-przestała. jeśli chodzi o warczenie-też trudno cos powiedzieć. Czy potrafisz wsadzić rękę do miski, kiedy je? Czy możesz wyjąć kość(albo inne jedzonko) z pyszczyska?Czy kiedy leży w łóżku, czy na kanapie, pozwala się "zrzucić "bez protestu? Każde warknięcie, czy podgryzanie, nawet w zabawie musi byc przez Ciebie negowane. Fe, nie wolno, albo inne słowa wypowiadane z niezadowoleniem, to chyba na początek.. Quote
fuczka Posted November 7, 2006 Author Posted November 7, 2006 Dziekuje Ci bardzo za odpowiedzi!!! Zabieramy mu miske kiedy je, wyciagamy z buzi gazete gdy ja zlapie, wyrywam kosc, gdy sie nia bawi! Zagladam mu do uszu, nosa pyszczka, pod ogonek. Na to wszystko sie zgadza bez oporu!!! To warczenie i gryzienie, wlasnie wyglada tak, jakby to bylo niezadowolenie i opor z jego strony!!! Gdy to sie zdarza w domu, mowimy fe i zamykamy go na chwile w drugim pomieszczeniu i dopoki nie przestanie piszczec nie wypuszczamy. Moze to zbyt drastyczna metoda, jak na malego szczeniaka? Moze to pobudza jego zlosc wzgledem nas??? Ale odciaganie zabawka od gryzienia nie zawsze dziala! Quote
Benia-b Posted November 7, 2006 Posted November 7, 2006 Wielu właścicieli stosuje metode chwilowej izolacji, kiedy pies za bardzo sobie pozwala, i jak czytam, są z efektów zadowoleni, pies się uspokaja. Ja nie stosowałam, bo moje dziewczę szybko poradziło sobie z przenoszeniem energii na inne przedmioty, niż nasza rodzina... (kilkanaście zamordowanych pluszaków i zeżarte wszystkie kapcie:evil_lol:) Quote
Guest Mrzewinska Posted November 8, 2006 Posted November 8, 2006 A po co go tarmosisz??? To najgorszy z mozliwych spsobow kontaktowania sie z psem. Zofia Quote
diabelkowa Posted November 8, 2006 Posted November 8, 2006 no jezeli zamykasz go samego jako kare to pomysl co bedzie jak po prostu bedziesz musiala gdzies wyjsc a nikogo nie bedzie w domu. Pies to odbierze jako kare bo jest sam a nie bedzie wiedzial za co... Quote
Niufomanka:) Posted November 8, 2006 Posted November 8, 2006 Miałam to samo, a podejrzewam, że może i trudniej:( Ale teraz moja sunia jest 10 miesięczną panną,więc się uspokajapowoli....:p Podejrzewam, że maluchlubi zabawę,a za gryzienie musi być kara, więc kiedy bawisz się z psiakiem a on zaczyna gryść powiedz stanowczo "nie wolno!" "fe" lub inne słowotego typu, natychmiast wstań, i odwróć się wdrugą stronę nie zwracając uwagi na jego przymilanie się. Najlepiej udawaj żecoś robisz i niepatrzysz na niego. Ignoruj poprostu. Dopiero kiedy się uspokoi zacznij go znów głaskać, jeżeli sytuacjasię powtórzy (a zapewne tak będzie) jeszcze raz "fe" i odwracaszsię. Po jakimś czasie piesek zacznie reagwać na samo "fe", a później poprostu zrozumie, że takrobić niewolno bo grozi to zakończeniem zabawy. Życzę powodzenia:P Quote
fuczka Posted November 8, 2006 Author Posted November 8, 2006 Niufomanka:) - Twoj sposob wobec mojego psa nie dziala, bo jak go zostawiam, odwracam sie i ide, to on targa nogawki moich spodni lub podgryza lydki, lekko co prawda, ale jednak, a do tego jeszcze wydaje dziwne dzwieki :roll: Dzis zaczal nowa, nieznana mi do tej pory praktyke. Gdy jestesmy na spacerze, on siada i nie rusza sie z miejsca chocby nie wiem co! Nawet smakolyki nie dzialaja, taki uparty!!! Cos tak zdaje mi sie ze walka charakterow sie zaczyna!! ale juz....????:-o Quote
Guest Mrzewinska Posted November 8, 2006 Posted November 8, 2006 Nie zaczyna sie zadna walka charakterow, tylko po prostu nie rozumiesz zachowania swojego szczeniaka, a trudno, aby on rozumial Ciebie. Co to za szczeniak, jakiej rasy? Z jakich warunkow, w jakim wieku zabrany? Dlaczego zabierasz mu miske, kiedy je, zamiast do tej miski cos pysznego dolozyc? Dlaczego wydzierasz mu kosc, zamiast wymienic na lepsza??? Czego i w jaki sposob go uczysz, w jaki sposob bawisz sie z nim? To, ze szczeniak obgryza wszystko co mu w zeby trafi, to jest normalne, bez zlosci mozna uczyc co ma obgryzac zamiast ludzkich rąk czy spodni. Ignorowanie szczeniaka jest nonsensem - szczeniaka trzeba uczyc. Szczeniak domaga sie uwagi, zajecia - i to jego prawo. Szczeniaka trzeba wychowywac, a nie ignorowac. Zofia Quote
fuczka Posted November 8, 2006 Author Posted November 8, 2006 Nie rozumiem psa! Nie napisalam ze rozumiem! Gdybym rozumiala, to zapewne nie zadalabym tego pytania! Jest ze mna bardzo krotko! Ale jedno wiem na pewno, nie powinien na mnie warczec i nie powinien mnie gryzc, a to gryzienie momentami nie jest zabawa zdecydowanie! To jest pies, kiedys bedzie dosc duzy! Nie moge pozwolic by wlazil mi na glowe, bo pozniej bede miala z nim klopoty. Ja psa nie ignoruje. Staram sie mu pokazac co mu wolno, a czego nie! Jesli chodzi o zabieranie miski, wkladanie do niej rak i zabieranie zabawki, to moze Ty inna szkola wychowujesz swojego psa, ale moja jest taka. Z psami tak juz jest ze musza znac swoje miejsce w hierarchi rodziny i wszyscy znawcy psow i mojej rasy tak wlasnie radzili mi postepowac by nie czul ze to on dominuje! A jesli chodzi o zabawy, to bawie sie z nim caly czas, to piszczacymi zabawkami, to przeciaganiem pluszakow, to pileczka, uczeniem komend! Caly czas gdy nie spi staram sie mu zajmowac zabawa! Quote
Guest Mrzewinska Posted November 8, 2006 Posted November 8, 2006 Zaden szczeniak nie dominuje czlowieka, o teorii dominacji zapomnieli dawno nawet jej autorzy. Jakiej to rasy szczeniak? Zofia Quote
fuczka Posted November 8, 2006 Author Posted November 8, 2006 p.s. a jak wg Ciebie Zofio! mam pokazac psu, ze zrobil zle? uderzyc go? nawrzeszczec na niego? przywiazac go do kaloryfera? nie mam zamiaru w ten sposob traktowac mojego psa! a wiem, ze wiele dobrze ulozonych psow tak wlasnie traktowanych bylo! ... moze mi cos poradzisz... Quote
fuczka Posted November 8, 2006 Author Posted November 8, 2006 hm... a czy psy nie ustalaja sobie hierarchi w miocie? Dlaczego psy gryza swoich wlascicieli? Dlaczego ich obszczekuja? Dlaczego we wszystkich poradnikach jest napisane ze sa psy ktore chca dominowac? Czy poradnik z 2006 roku jest przestarzaly? Czy hodowcy maja nieaktulana wiedze? Nie rozumiem! Quote
Guest Mrzewinska Posted November 8, 2006 Posted November 8, 2006 Jesli masz czas i ochote, zajrzyj na blog na stronie [URL="http://www.owczarek.pl"]www.owczarek.pl[/URL] Opisywalam tam dosyc dokladnie wychowywanie szczeniaka - przedstawiciela jednej z bardziej zywiolowych ras - owczarka belgijskiego malinois. Jesli chcesz psu pokazac, ze cos zrobil wg Ciebie zle - to przerwij spokojnie te czynnosc, wskaz i naprowadz w czynnosc zastepcza, w to, co w tej sytuacji powinien zrobic, zebys mogla pochwalic i nagrodzic. Zofia Quote
Guest Mrzewinska Posted November 8, 2006 Posted November 8, 2006 Psy, owszem, ustalaja hierarchie. I szczeniak nie probuje dominowac swoich rodzicow, ustalac kto wazniejszy - to on moze z rodzenstwem. Ale Twoj szczeniak nie uwaza Ciebie za psa. Psy obszczekuja i gryza tych wlascicieli, ktorzy nie potrafili w odpowiedni sposob zachecic psa do wspolpracy. Kierowac ta wspolpraca i nagradzac. Nie znam trenera, ktorego grzyzlby wlasny pies. Wydzieraniem kosci uczysz szczeniaka, ze nie mozna Ci ufac. Gdybys wymienial kosc na wieksza, lepsza - szczeniak oddawalby ci ja z pelnym zaufaniem. Zawsze i wszedzie. Dorosle psy nie zabieraja szczeniakom zarcia. Szczeniaki, owszem, moga rywalizowac o zarcie miedzy soba. Sama wybierzesz, czy chcesz byc postrzegana przez Twoje szczenie jako rywalizujacy drugi szczeniak, czy jako super szef grupy... Zofia Quote
fuczka Posted November 8, 2006 Author Posted November 8, 2006 Jasne, ze jako szef grupy! Z ciekawoscia zapoznam sie ze stronka ktora mi polecasz! Jesli chodzi o zabieranie zabawki! Ja mu jej nie zabieram tak doslaownie, tylko po prostu czasami wygrywam przeciaganie! Ale po chileczce oddaje mu zabawke! Quote
Berek Posted November 9, 2006 Posted November 9, 2006 Fuczka, z calym szacunkiem, nie obraź się, ale... "znaj proporcją, mocium panie" ;) - słowem, Zofia Mrzewińska ma zdecydowanie większe doświadczenie i jest profesjonalistką, więc zamiast polemizować i probować kłócić się (troszkę... :razz: ) z nią, lepiej skoncentruj się na jej radach. Na pewno wyjdzie to na dobre i Tobie, i Twojemu psu :lol: . Quote
fuczka Posted November 9, 2006 Author Posted November 9, 2006 Berek! Dziekuje za rade, nie klocilam sie, jedynie przedstawialam to czego zdolalam sie do tej pory dowiedziec! Jestem wdzieczna za wszelkie sugestie, po to przeciez rozpoczelam ten temat! I bardzo chetnie skorzystam z rad Pani Zofii, stronke i rady na niej juz przestudiowalam i przyznam, ze nie wszystko robilam zle! :lol: Wiem doskonale, ze na tym forum jest mnostwo osob, ktore swietnie znaja sie na psach i mam nadzieje ze dowiem sie od nich jak najwiecej :-) Quote
fuczka Posted November 10, 2006 Author Posted November 10, 2006 za malo czasu... hm... doba jest za krotka na wiecej czasu! szczeniak jest z nami od tygodnia i od tygodnia nic innego prawie nie robimy tylko zajmujemy sie szczeniakiem Quote
Matisse Posted November 11, 2006 Posted November 11, 2006 Co do teorii dominacji, to sam autor najnowszych książek na ten temat czyli Fisher przyznał, że część tez była błędna. Jakiej szczeniak jest rasy? Ile dziennie zapewniacie mu ruchu i zabaw? Jak wyglądają te zabawy? Jak wygląda to tarmoszenie? Jak dokładnie zachowujesz się, kiedy cię podgryza? Quote
nathaniel Posted November 11, 2006 Posted November 11, 2006 Ja tylko dodam od siebie, że szkolenie psa można zacząć już w tym momencie, tyle że metodami pozytywnymi (łup, kliker, smaki, zabawa...bez przemocy). Ps. załóż galerię maluchowi ;) Quote
fuczka Posted November 11, 2006 Author Posted November 11, 2006 Rasa: gończy :multi: Ruch i zabawy: wychodzimy z nim na spacery co 1,5 godziny! Bawimy sie z nim, biegamy ( choc przyznam ze najchetniej biegnie na "do domu"! ). Czasami wybieramy sie z nim w " transporterku" w rozne miejsca. Jak nie spi, nie jje, nie jest na spacerze, caly czas ma czas wypeniony zabawami roznymi, aportowanie, przeciaganie, gryzienie kostki, nauki komend, bieganie za sznureczkiem itd... gdy sie z nim bawaimy, mowimy do niego milym glosem, glaszczemy, chwalimy ile wlezie za dobre " uczynki ", jak wariaci :-) zawsze tez dostaje za swoje " grzeczne zachowanie" nagrode, to ciasteczko, to jakis tam przysmaczek, to suchej karmy kóleczko, to kawalek kabanoska. Gdy podgryza mowimy "fe" i chwytamy za cos co podgryzac moze! A jesli chodzi o galerie to zaloze za niedlugo :-) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.