Moje zwariowane siersciuchy- Furia[*]- zgraja kociatych, TTB, sznup i stado kaukazów

[Agushka]

Ano własnie. Ja żeby było jasne jestem za sterylizowaniem chociaż mam sukę nieciachniętą (jeszcze). Miałyśmy latem robić ciach ale jak wszystkim wiadomo Tina miała poważne problemy zdrowotne. Teraz znowu nie ciachnę bo nie wyobrażam sobie jak poradzę sobie z suką po operacji na 5 piętrze bez windy. Przełożyłyśmy na ferie zimowe bo wtedy pojadę z nią na działkę i będziemy miały zupełnie inną sytuację.

[malawaszka]

[quote name='Cerber']ja teeeeeż baaaardzo się cieszę, bo to jest pierwsza rozmowa na dogo, którą udało mi się w taki racjonalny i uważam, ze mądry (ale jestem skromna co...:razz: :razz: ) sposób rozwiązać...
[/quote]

bo najważniejsze jest, żeby nie dać się ponieść emocjom i nie unosić się głupią dumą, bo wtedy to jest kicha a nie rozmowa :lol: aczkolwiek nie zawsze nam się to udaje :shake:

no to teraz fotki bo ktoś strasznie zagadał tą galerię :evil_lol:

[furciaczek]

nio tak na szybko pare foteczek :)

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images3.fotosik.pl/258/510394974999954f.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images2.fotosik.pl/259/477a98edfbfea26f.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images3.fotosik.pl/258/a373a30c8f3428ef.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images4.fotosik.pl/221/5baab084a4e68df0.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images2.fotosik.pl/258/737c8eb38716907a.jpg[/IMG][/URL]

[Agushka]

Jessssooo Gosia, co Ty wyprawiasz? W środku nocy takie fotki :evil_lol::evil_lol: Ja tu już z lekka przysypiałam i co? Śmieję się z Furci jak głupia:lol::lol: A Prezeska nosek to ja bardzo prosze ucałować na dobranoc ode mnie :)

[Cerber]

[quote name='malawaszka']bo najważniejsze jest, żeby nie dać się ponieść emocjom i nie unosić się głupią dumą, bo wtedy to jest kicha a nie rozmowa :lol: aczkolwiek nie zawsze nam się to udaje :shake:

no to teraz fotki bo ktoś strasznie zagadał tą galerię :evil_lol:[/quote]


powściągliwości właśnie nauczyłam się na dogo i dlatego dzisiesza rozmowa wyszła mi na dobre... :multi: :multi: :multi: jestem z siebie dumna...:multi: :multi: :multi: dogo mnie baaaaardzo duzo nauczyło i uczy dalej...

[IMG]http://images4.fotosik.pl/221/5baab084a4e68df0.jpg[/IMG]

jaka ona dumna i dostojna dama, heh tylko proszę jej nie przeszkadzać, bo dama myśli...:loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu:

[furciaczek]

[quote name='Agushka']Jessssooo Gosia, co Ty wyprawiasz? W środku nocy takie fotki :evil_lol::evil_lol: Ja tu już z lekka przysypiałam i co? Śmieję się z Furci jak głupia:lol::lol: A Prezeska nosek to ja bardzo prosze ucałować na dobranoc ode mnie :)[/quote]

ucaluje napewno:loveu:

[quote name='Cerber']

[IMG]http://images4.fotosik.pl/221/5baab084a4e68df0.jpg[/IMG]

jaka ona dumna i dostojna dama, heh tylko proszę jej nie przeszkadzać, bo dama myśli...:loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu:[/quote]

oj zaraz mysli, kombinuje jak tu jeszcze panci dokuczyc:diabloti:

[malawaszka]

świetne fotki :loveu:

Cerber :klacz:

[furciaczek]

dobra cioteczki ja ide na nocny spacerek :loveu: wroce i padne na pysk wiec mowie wszystkim dobranoc:)

(po co ja to pisze skoro wszyscy spia?)

[malawaszka]

nie śpią nie śpią :evil_lol: :eviltong: ja już byłam - z moimi pitbullami chadzam tylko na króciutkie nocne spacerki :evil_lol:

[furciaczek]

o nie jestem sama :evil_lol: aja to w nocy uwielbiam chodzic na dluuugie spacerki, wtedy nikt sie nie czepia ze psy mordercy grasuja i wybija pol miasta:evil_lol: a pozatym jest tak cicho i spokojnie:loveu: niema tego gwaru ludzi ciagle dokas spieszacych:loveu: no nic spadam juz bo wyladuja nad ranem w domu:evil_lol:

[malawaszka]

no to miłego spacerowania :razz:

[Agushka]

A ja to co? Też jeszcze nie śpię... Ale już idę :) dobranocka

[Cerber]

Witam... :)[B] Malawaszka[/B] - dziękuję za brawa... :)
Gosiu przecież wiesz, ze ja całą noc nie spałam... :D:D:D:D:D:D:D ale neistety książka do konca nie została przeczytana i właściwie to bez sensu było ją cytać... ale nie ważne, życzę miłego dnia... :)

[eria]

[URL]http://images2.fotosik.pl/259/477a98edfbfea26f.jpg[/URL]

taki brzusio to tylko miziać :loveu:

[_ChiQuiTa_]

Hey hey Gosiu :)
matko ale zarabiste te fotki zrobilas :loveu: Furcia to prze minki robi masakra :loveu: :cool3:

[_ChiQuiTa_]

a i ciesze sie że laski juz sie pogodziły :)

[Agushka]

Witaj Gosiu. Jak dzisiaj humorek?

[furciaczek]

oj dzisiaj jestem bardzo nerwowa i czepliwa:diabloti: pecherz boli coraz mocniej, azeby tego bylo malo to ze sie tak wyraze ja dostalam cieczki a nie furcia:shake: Tabletki p.bolowe mi sie skonczyly a do apteki niedojde, chyba bede musiala sie ratowac zwyklym ibupromem albo czyms innym...

[Agushka]

Oj biedula :( Na mnie działa jedyni no-spa i to od niepamiętnych czasów Ale musze Ci powiedzieć, że ja po urodzeniu dziecka nie mam już takich bolesnych... A nerwowa to i ja wtedy jestem. Szukam tylko zaczepki :) Mój TZ wtedy mówi że zaczny się gotowanie w 7 garnkach. Zansz ten dowcip?

[furciaczek]

nie nie znam opowiadaj ten dowcip....

a na mnie dziala tylko ketonal:shake: po urazie kregoslupa mam takie bolesne ze ledwo sie ruszam...najbardziej mnie wkurza fakt ze i moje psiaki ucierpa bo przez pare dni beda mialy tylko kruciutkie spacerki i bawic sie znimi bedzie mi ciezko:shake:

koniec tych smotow dawaj dowcip:diabloti:

[eria]

No Furciaczek, mam to samo, umieran na ból brzucha...No-spa nie działa wcale. Jedynie dwie tablety ibuprom max...:shake:

[Ty_Asya]

[quote name='furciaczek']boshe co ja przezylam przed chwila... [/quote]

Furciaczka to prawdziwa Corso!!! :loveu:

[_ChiQuiTa_]

ojej skad ja to znam :shake: dzisiaj w nocy obudził mnie potworny ból.... że pól nocy nie spałam tylko płakałam jak bóbr bo sie z łóżka podnieśc nie mogłam... Dopiero koło 3 rano sie zdarłam i zjadłam ketanol... nic innego nie działa, ale cos czuje ze zaraz bede musiała 2 wziąść.... :-(

[furciaczek]

[quote name='Ty_Asya']Furciaczka to prawdziwa Corso!!! :loveu:[/quote]

wkoncu sie pojawilas:multi: myslalam ze juz o nas zapomnialas

[Agushka]

Dowcip napisany nie oddaje sensu. Tu trzeba odpowiedniej intonacji. Ale spróbuję.
Rzecz dzieje się w momencie kiedy żona przeżywa właśnie swoje dni.
Wraca maż do domu z pracy, zagląda do kuchni. Patrzy a żona wali garami i gotuje coś w 7 garnkach. A zła jak osa. To on widząc że coś nie tak mówi przymilnie - Kochanie jak tu pięknie pachnie:loveu: jak ty dziś ślicznie wyglądasz. I po chwili zaciekawiony tymi garami pyta cichutko, coby jej nie zezłościć bardziej - Kochanie a możesz mi powiedzić, dlaczego te pyszności gotujesz gotujesz w 7 garnkach? a ona - DLATEGO!!!!!