Patmol Posted June 19, 2011 Share Posted June 19, 2011 Młoda jakieś dwie godziny temu przyniosła takiego cudaka [URL="http://img16.imageshack.us/i/dscf8735.jpg/"][IMG]http://img16.imageshack.us/img16/6954/dscf8735.jpg[/IMG][/URL] Cudak zjadł mięsko, ryż i mokrą saszetkę, ale nas nie lubi i fuka. Wcale nie wiem co z nim zrobić.:placz: [URL="http://img6.imageshack.us/i/dscf8733c.jpg/"][IMG]http://img6.imageshack.us/img6/3757/dscf8733c.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted June 19, 2011 Share Posted June 19, 2011 Lubi Was, lubi tylko bardzo sie boi i nie wie , ze dzięki Wam jego gehenna moze dobiegła końca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
korek221 Posted June 19, 2011 Share Posted June 19, 2011 malutkiego kotecka powinien chyba wet zobaczyć bo na moje oko to zaczyna się koci katar a to przeświństwo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted June 19, 2011 Author Share Posted June 19, 2011 pewnie :diabloti: jutro przed południem do weterynarza dla mnie to też wygląda na koci katar tylko jak on taki fukający groźnie - to trudno go będzie łapać do transportera i nosic co drugo dzień do veta na zastrzyki kupiłam mu kocie mleczko -dam mu jeszcze przed snem na razie najadł się i śpi w kuwecie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BasiaD Posted June 19, 2011 Share Posted June 19, 2011 Fuka bo się boi..TRzeba go ratować..Podnoszę do góry... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted June 20, 2011 Author Share Posted June 20, 2011 Rano piszczał, a jak do niego gadałam,to przestawał piszczeć; ale jak się do niego zbliżam fukał ostrzegawczo. Rano mleko wypił, ale mokrego jedzonka nie zjadł. [url=http://smajliki.ru/smilie-840526695.html][img]http://s13.rimg.info/bb2b1b08969e4d2229f199422f85a50e.gif[/img][/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 Jestem u kociaka. Na kotach to się nie znam wcale. Oczka ma straszne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 Jak fuka, to bierz za kark i do siebie przytulaj. Tak do ramienia i piersi zebys mu w oczy nie patrzyła. Jest malutki, to szybko sie oswoi. A Twoje koty sa zaszczepione? Bo jak on ma kk, to jesli nie szczepione, to biada kotom. U mnie zaczęło sie z kk, jak do domu przytachałam chore kociaki. Miałam zdrowe koty, a teraz juz nie. Śliczniutki jest. Miał szczescie, ze go Mloda wypatrzyła. Dziekuje Jej za to. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted June 20, 2011 Author Share Posted June 20, 2011 Moje koty zaszczepione wszystkie oprócz jednego (Szapo ma problemy z dziąsłami i weterynarz mówił, że lepiej go nie szczepić -ale on pierwszy rok życia był kotem bezdomny, wiec z kk się już pewnie zetknął) Maluch w klatce siedzi, żeby się gdzieś nie schował - no i jakaś izolacja dla kotów jednak jest. Żeby go przytulać musiałabym go z klatki wyciągnąć. No to wtedy i ubranie lepiej byłoby zmienić. I nie wiem jak by sie pies zachował. On jest zazdrosny o koty. Zobaczę co weterynarz powie. pewnie da antybiotyk. Pierwszy tydzień najgorszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 Tak, to prawda, najgorsze sa pierwsze dni. Potem się układa jakos i wszystko staje sie normalne. Oby tak się stało, bardzo Ci tego zycze. Moze jest tu ktos, kto mogłby wziąc kocika do siebie i go oswajać i leczyć? Nie pomyslałam o Caillou. . . .jak zazdrosna, to różnie moze byc. Wie o co i kogo byc zazdrosną. A na Miau watek załozylas? Moze tam ma wieksze szanse? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erin32 Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 Patmolku, to ewidentnie KK - skombinuj grube rękawice i malucha do weta. Na podniesienie odporności możesz kupić beta glukan lub srebro koloidalne. No i oczywiście będzie musiał dostać antybiotyk oraz kropelki/maść do oczu. Tylko nie daj sobie wcisnąć atecortinu, bo on jest ze sterydem, więc błędne koło. Podajesz - jest lepiej, odstawiasz - d... blada. Najlepiej erytomycynę lub gentamycynę. A kiciuś śliczny jest :loveu::wolfie::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted June 20, 2011 Author Share Posted June 20, 2011 hej :roll: trzymajcie kciuki, Młoda kota zapakowała w mój najlepszy transporter i poszła do veta ja muszę w pracy odpowiedzialne zdania wykonywać i mądrością się wykazywać więc w pracy siedzę i mądrą udaję i się martwię :placz: trzymajcie kciuki i wsprzyjcie mnie psychicznie :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 Wspieramy Patmol!! Ja też w pracy i tylko czatuję kiedy Dogo na pasek spuścić...coby szef nie widział...;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erin32 Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 Patmolku, spokojnie - oczko trochę brzydkie, ale widziałam dużo gorsze. Ptysiek np. wyglądał jak królik - czerwone gałki i ta trzecia powieka na połowie obu oczek. Będzie dobrze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted June 20, 2011 Author Share Posted June 20, 2011 koci katar - antybiotyk; co dwa dni do weta na zastrzyki ale co gorsza ma rozwalony brzuch, rozerwany czy jakoś tak- Młoda powiedziała, że ma [I]dziurę w brzuchu,[/I]ale doustaliłam,gadając z Młodą przez telefon, że dziurę w sensie że rozerwany brzuch - do szycia się nie nadaje, ale z czasem powinno się zagoić ma tam w środku co trzeba je i załatwia się i pije dostała też zastrzyk przeciwbólowy -chyba ją bolało to bardzo piszczała w nocy, może nie mogła spać z tego bólu zrozumiałam, że to kotka czy Młoda nie mogłaby znajdować zdrowych, małych kotków? :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 I dlatego też może tak fukała... Nic tu po gdybaniu, ale możliwe że to człowiek - mały lub duży ją tak urządził - dlatego się bała podwójnie.... Ten koci katar - groźny jest? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted June 20, 2011 Author Share Posted June 20, 2011 bardzo może zabić albo oślepić kota;, szybko zabija Malucha ale przeważnie antybiotyk pomaga, jeśli nie jest podany za późno jeśli z antybiotykiem jest ciepło, spokój, jedzenie i zakrapianie oczu - jest duża szansa czasami zostają zmętnienia na oczach ale ona ma jeszcze oczy widoczne, więc może będzie dobrze myślę, że raczej gdzieś zahaczył brzuchem jak się przeciskał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 No to masz teraz duzo kłopotów z takim chorym kotkiem. I wydatków zapewne. Nie wiedziałam, ze Caillou tak bardzo o koty zazdrosna, ze az skrzywdzić mogłaby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted June 20, 2011 Author Share Posted June 20, 2011 to znaczy skrzywdzić w tym sensie, że ona duża przy nim jest a skacze jak młody źrebak rozbrykała sie u mnie, bardzo ważna się czuje chociaż w sumie to jest grzeczna jak kot wejdzie mi na kolana to Caillou też się wpycha, ale moje koty nie są takie małe i delikatne i fukają na nią groźnie i syczą i łapą zdzielą i się wypchnąć z moich kolan czy z fotela nie dają a ten Maluch to jak jedna czwarta normalnego kota -mniejszy niż głowa Caillou :diabloti: Caillou nawet na niego nie szczeka, ale jakby go wypuścić i by się z nim ścigała :lol: zagląda czasem do niego - bardzo ją [I]to małe coś [/I]interesuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted June 21, 2011 Share Posted June 21, 2011 Kciuki za zdrowie maluszka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted June 21, 2011 Author Share Posted June 21, 2011 Dziękuję to zdjęcie z wczoraj - taka wystraszona pozycja [URL="http://img94.imageshack.us/i/dscf8741t.jpg/"][IMG]http://img94.imageshack.us/img94/4229/dscf8741t.jpg[/IMG][/URL] a to już z dzisiaj -śpi na boczku, wyluzowany troszkę; widać brzuszek [URL="http://img806.imageshack.us/i/dscf8767kopia.jpg/"][IMG]http://img806.imageshack.us/img806/5614/dscf8767kopia.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img15.imageshack.us/i/dscf8768kopia.jpg/"][IMG]http://img15.imageshack.us/img15/7880/dscf8768kopia.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img14.imageshack.us/i/dscf8769t.jpg/"][IMG]http://img14.imageshack.us/img14/236/dscf8769t.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted June 21, 2011 Author Share Posted June 21, 2011 :? ale dzisiaj poszłam tam skąd Młoda go przyniosła i tam między deskami są jeszcze dwa maluchy -bardzo podobne, troszkę jakby większe ale mniejsze niż pól dorosłego kota jeden z nich [url=http://img546.imageshack.us/i/dscf8758.jpg/][img]http://img546.imageshack.us/img546/1402/dscf8758.jpg[/img][/url] [url=http://imageshack.us/photo/my-images/861/dscf8757.jpg/][img]http://img861.imageshack.us/img861/2125/dscf8757.jpg[/img][/url] czy tez już chore? nie wiem :? bardzo się bały i pomimo mięska z ryżem, które przyniosłyśmy - zaraz uciekły były tez dorosłe koty -buraski, ale ciekawie umaszczone-bardzo nieufne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted June 22, 2011 Author Share Posted June 22, 2011 Dzisiaj Maluch włączył znowu alarm o 4 rano. To brzmi jak alarm samochodowy. Długi, ciągły, piskliwy dźwięk. Ale byłam przygotowana . Szybko nałożyłam mu mięsko na talerzyk. Alarm został wyłączony, ciche mlaskanie i cisza. Pies ze trzy razy zaszczekał, bo tez chciała mięska. :evil: Ale popatrzyłam na niego znacząco i przestał. :ok: Tak maluch się bawi (źle się robi zdjęcia przez te kraty :roll: ) [URL="http://img194.imageshack.us/i/dscf8807u.jpg/"][IMG]http://img194.imageshack.us/img194/5034/dscf8807u.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img685.imageshack.us/i/dscf8808.jpg/"][IMG]http://img685.imageshack.us/img685/4151/dscf8808.jpg[/IMG][/URL] a tak fuka [URL="http://img651.imageshack.us/i/dscf8801.jpg/"][IMG]http://img651.imageshack.us/img651/8537/dscf8801.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted June 22, 2011 Share Posted June 22, 2011 Oj, jak się bawi i śpi na boczku, to chyba troszkę lepiej się czuje... Mały głodomór ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted June 22, 2011 Share Posted June 22, 2011 Oj, jaka brzydka ranka na żebrach. Czy nic z takiej ranki się nie wykluje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.