Jump to content
Dogomania

3 - miesięczna, wesoła, zabawna Lajla szuka Domu , może mieszkać z psem


Patmol

Recommended Posts

Młoda jakieś dwie godziny temu przyniosła takiego cudaka
[URL="http://img16.imageshack.us/i/dscf8735.jpg/"][IMG]http://img16.imageshack.us/img16/6954/dscf8735.jpg[/IMG][/URL]

Cudak zjadł mięsko, ryż i mokrą saszetkę, ale nas nie lubi i fuka.
Wcale nie wiem co z nim zrobić.:placz:
[URL="http://img6.imageshack.us/i/dscf8733c.jpg/"][IMG]http://img6.imageshack.us/img6/3757/dscf8733c.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 76
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

pewnie :diabloti: jutro przed południem do weterynarza
dla mnie to też wygląda na koci katar

tylko jak on taki fukający groźnie - to trudno go będzie łapać do transportera i nosic co drugo dzień do veta na zastrzyki

kupiłam mu kocie mleczko -dam mu jeszcze przed snem
na razie najadł się i śpi w kuwecie

Link to comment
Share on other sites

Rano piszczał, a jak do niego gadałam,to przestawał piszczeć; ale jak się do niego zbliżam fukał ostrzegawczo.
Rano mleko wypił, ale mokrego jedzonka nie zjadł. [url=http://smajliki.ru/smilie-840526695.html][img]http://s13.rimg.info/bb2b1b08969e4d2229f199422f85a50e.gif[/img][/url]

Link to comment
Share on other sites

Jak fuka, to bierz za kark i do siebie przytulaj. Tak do ramienia i piersi zebys mu w oczy nie patrzyła. Jest malutki, to szybko sie oswoi. A Twoje koty sa zaszczepione? Bo jak on ma kk, to jesli nie szczepione, to biada kotom. U mnie zaczęło sie z kk, jak do domu przytachałam chore kociaki. Miałam zdrowe koty, a teraz juz nie.
Śliczniutki jest. Miał szczescie, ze go Mloda wypatrzyła. Dziekuje Jej za to.

Link to comment
Share on other sites

Moje koty zaszczepione wszystkie oprócz jednego (Szapo ma problemy z dziąsłami i weterynarz mówił, że lepiej go nie szczepić -ale on pierwszy rok życia był kotem bezdomny, wiec z kk się już pewnie zetknął)
Maluch w klatce siedzi, żeby się gdzieś nie schował - no i jakaś izolacja dla kotów jednak jest. Żeby go przytulać musiałabym go z klatki wyciągnąć. No to wtedy i ubranie lepiej byłoby zmienić. I nie wiem jak by sie pies zachował. On jest zazdrosny o koty.
Zobaczę co weterynarz powie. pewnie da antybiotyk. Pierwszy tydzień najgorszy.

Link to comment
Share on other sites

Tak, to prawda, najgorsze sa pierwsze dni. Potem się układa jakos i wszystko staje sie normalne. Oby tak się stało, bardzo Ci tego zycze. Moze jest tu ktos, kto mogłby wziąc kocika do siebie i go oswajać i leczyć? Nie pomyslałam o Caillou. . . .jak zazdrosna, to różnie moze byc. Wie o co i kogo byc zazdrosną.
A na Miau watek załozylas? Moze tam ma wieksze szanse?

Link to comment
Share on other sites

Patmolku, to ewidentnie KK - skombinuj grube rękawice i malucha do weta.
Na podniesienie odporności możesz kupić beta glukan lub srebro koloidalne.
No i oczywiście będzie musiał dostać antybiotyk oraz kropelki/maść do oczu.
Tylko nie daj sobie wcisnąć atecortinu, bo on jest ze sterydem, więc błędne koło.
Podajesz - jest lepiej, odstawiasz - d... blada. Najlepiej erytomycynę lub gentamycynę.


A kiciuś śliczny jest :loveu::wolfie::loveu:

Link to comment
Share on other sites

hej :roll: trzymajcie kciuki,
Młoda kota zapakowała w mój najlepszy transporter i poszła do veta
ja muszę w pracy odpowiedzialne zdania wykonywać i mądrością się wykazywać
więc w pracy siedzę
i mądrą udaję
i się martwię :placz:

trzymajcie kciuki
i wsprzyjcie mnie psychicznie :oops:

Link to comment
Share on other sites

koci katar - antybiotyk; co dwa dni do weta na zastrzyki
ale
co gorsza
ma rozwalony brzuch, rozerwany czy jakoś tak- Młoda powiedziała, że ma [I]dziurę w brzuchu,[/I]ale doustaliłam,gadając z Młodą przez telefon, że dziurę w sensie że rozerwany brzuch
- do szycia się nie nadaje, ale z czasem powinno się zagoić
ma tam w środku co trzeba
je i załatwia się i pije

dostała też zastrzyk przeciwbólowy -chyba ją bolało to bardzo
piszczała w nocy, może nie mogła spać z tego bólu
zrozumiałam, że to kotka

czy Młoda nie mogłaby znajdować zdrowych, małych kotków? :oops:

Link to comment
Share on other sites

bardzo
może zabić albo oślepić kota;, szybko zabija Malucha
ale przeważnie antybiotyk pomaga, jeśli nie jest podany za późno
jeśli z antybiotykiem jest ciepło, spokój, jedzenie i zakrapianie oczu - jest duża szansa
czasami zostają zmętnienia na oczach
ale ona ma jeszcze oczy widoczne, więc może będzie dobrze

myślę, że raczej gdzieś zahaczył brzuchem jak się przeciskał

Link to comment
Share on other sites

to znaczy skrzywdzić w tym sensie, że ona duża przy nim jest a skacze jak młody źrebak
rozbrykała sie u mnie, bardzo ważna się czuje
chociaż w sumie to jest grzeczna

jak kot wejdzie mi na kolana to Caillou też się wpycha, ale moje koty nie są takie małe i delikatne i fukają na nią groźnie i syczą i łapą zdzielą
i się wypchnąć z moich kolan czy z fotela nie dają

a ten Maluch to jak jedna czwarta normalnego kota -mniejszy niż głowa Caillou :diabloti:

Caillou nawet na niego nie szczeka, ale jakby go wypuścić i by się z nim ścigała :lol:
zagląda czasem do niego - bardzo ją [I]to małe coś [/I]interesuje

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję

to zdjęcie z wczoraj - taka wystraszona pozycja
[URL="http://img94.imageshack.us/i/dscf8741t.jpg/"][IMG]http://img94.imageshack.us/img94/4229/dscf8741t.jpg[/IMG][/URL]

a to już z dzisiaj -śpi na boczku, wyluzowany troszkę; widać brzuszek
[URL="http://img806.imageshack.us/i/dscf8767kopia.jpg/"][IMG]http://img806.imageshack.us/img806/5614/dscf8767kopia.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img15.imageshack.us/i/dscf8768kopia.jpg/"][IMG]http://img15.imageshack.us/img15/7880/dscf8768kopia.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img14.imageshack.us/i/dscf8769t.jpg/"][IMG]http://img14.imageshack.us/img14/236/dscf8769t.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

:? ale dzisiaj poszłam tam skąd Młoda go przyniosła
i tam między deskami są jeszcze dwa maluchy -bardzo podobne, troszkę jakby większe
ale mniejsze niż pól dorosłego kota
jeden z nich
[url=http://img546.imageshack.us/i/dscf8758.jpg/][img]http://img546.imageshack.us/img546/1402/dscf8758.jpg[/img][/url]

[url=http://imageshack.us/photo/my-images/861/dscf8757.jpg/][img]http://img861.imageshack.us/img861/2125/dscf8757.jpg[/img][/url]

czy tez już chore? nie wiem :?
bardzo się bały i pomimo mięska z ryżem, które przyniosłyśmy - zaraz uciekły
były tez dorosłe koty -buraski, ale ciekawie umaszczone-bardzo nieufne

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj Maluch włączył znowu alarm o 4 rano. To brzmi jak alarm samochodowy.
Długi, ciągły, piskliwy dźwięk.
Ale byłam przygotowana . Szybko nałożyłam mu mięsko na talerzyk.
Alarm został wyłączony, ciche mlaskanie i cisza.

Pies ze trzy razy zaszczekał, bo tez chciała mięska. :evil: Ale popatrzyłam na niego znacząco i przestał. :ok:
Tak maluch się bawi (źle się robi zdjęcia przez te kraty :roll: )
[URL="http://img194.imageshack.us/i/dscf8807u.jpg/"][IMG]http://img194.imageshack.us/img194/5034/dscf8807u.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img685.imageshack.us/i/dscf8808.jpg/"][IMG]http://img685.imageshack.us/img685/4151/dscf8808.jpg[/IMG][/URL]

a tak fuka
[URL="http://img651.imageshack.us/i/dscf8801.jpg/"][IMG]http://img651.imageshack.us/img651/8537/dscf8801.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...