Jump to content
Dogomania

Misia CHORA!!!Potrzebujemy pieniedzy na weta!!!POMOCY!!!Oprocz dom dla niej i 2 szcz.


Recommended Posts

[B]POMOCY !!!![/B]

Miałam go tylko odwieść do schroniska , ale jedno spojrzenie w te przerażone oczy i wiedziałam , że tego nie zrobię :
[url]http://www.dogomania.pl/threads/224862-Wy%C5%BCe%C5%82-Sznaucer-pilnie-szuka-domu-!!!!!?p=18856744#post18856744[/url]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='agata51']Przepraszam, poniosło mnie. Ale nadal twierdzę, że ten wątek trzeba uporządkować.[/QUOTE]

No to może zwróć się bezpośrednio do osoby odpowiedzialnej za psa. My tu jesteśmy z uprzejmości i dużej sympatii do Ewy. Nie jesteśmy świtą Agnieszki i nie zamierzamy odwalać za nią roboty. Inna sprawa, że odwalamy. Oskarżanie nas o "niechcenie" jest dużym nadużyciem. Po smycz to niby gdzie miałyśmy się zgłosić? Pisałaś, że skontaktujesz się Ewą, z tego co wiem żadnego telefonu nie było...
Temat przejęcia wątku był już wałkowany, nie ma co go dłużej roztrząsać. No chyba, że oferujesz swoją pomoc.
Tyle w tym temacie.

Co do sterylki - Misia już po - jak Marysia pisała krojona była w poniedziałek. Oczywiście pierwsza noc jak to po takich zabiegach - Ewa spała z psem na podłodze coby Misia nie skakała na łóżko. Wczoraj była ospała i jakaś taka wymęczona - za to dziś - musiałam wchodzić do Ewy prawie na czworaka coby suńka nie skakała z radości. Normalnie ADHD po sterylce ;) Zdjęcie szwów umówione na 29 marca. Uffff to tyle :)

Link to comment
Share on other sites

:):):):) Co robi miłość;) Byłam w kontakcie telefonicznym z Ewcią. Tak jak pisała Gosia, sterylka stała się faktem, sunia troszkę wymiotowała, ale w granicach normy. Gorzej, że Ewa musiała jeździć do lecznicy parę razy, bo jeszcze na zastrzyk (antybiotyk) i wyjęcie wenflonu. Te obiecane 100zł jeszcze nie doszło, SZKODA:(

Link to comment
Share on other sites

No i mamy troszkę kłopotów. Sunia krwawi z rany :( Nie wiadomo dlaczego bo szwy trzymają. Ewa była dziś u weta (nie tego co sterylizował) i niby jest ok. Nie ma też przepukliny. No ale skąd ta krew? Z opinii weta wynika, że antybiotyk powinien być podawany przez kilka dni a nie jeden jak to miało miejsce. Na zdjęcie szwów mamy jechać we czwartek. Wet zasugerował też żeby poprosić o jakiś antybiotyk doustny.

Pikola wiesz coś może o tej kasie, którą oferowała Agnieszka? Bardzo by się przydała :)

Link to comment
Share on other sites

Sunia miała podany tylko raz. Takie było zalecenie wetki. Moja Lola po sterylce u tej samej pani doktor też miała zalecone podanie 1 raz, tyle, że u niej przyplątało się zapalenie pęcherza i dostała drugi raz. Nie wiem, co lekarz to inne metody leczenia.

Pikolo czy mogła byś się jakoś wywiedzieć co i jak z przelewem?

Link to comment
Share on other sites

Psica miała wczoraj zdejmowane szwy. Wszystko jest dobrze. Rana trochę ropiała i krwawiła ale podobno już jest ok. Informacje mam od mojego męża, który wczoraj zawiózł Ewcię z Tiną do weta i był przy ściąganiu szwów - z Ewa jeszcze nie rozmawiałam. Jak poznam więcej szczegółów to dam znać.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

15.03 poszła deklaracja za III i IV. I znów żadnego potwierdzenia na wątku. Nawet nie wiem, czy moje wpłaty dochodzą, a może na złe konto wysyłam? Na wszelki wypadek poproszę na PW o nr konta - sprawdzę. doxa88, to nie jest mój wymysł, to wymóg regulaminu. Mówię o tym, bo w końcu mod zamknie wątek i przy okazji kogoś zbanuje. W sprawie smyczy dzwoniłam do Ewy, nie odbierała. Jeśli to jeszcze aktualne, adres wyślę na PW.

Link to comment
Share on other sites

Już donoszę:) Wczoraj byłam u Ewci, Tinka szczęśliwa i grubsza;)
Co do kasiorki to Ewcia prosiła bym pod nieobecność doxy doniosła, że od:
sillann 15.03 dotarło 20zł,
sillann 02.04 - 20 zł,
agata51 16.03 - 20zł
i niestety od Agnieszki 0 zł, a deklarował 100 zł:(
W poniedziałek Ewa pójdzie raz jeszcze do banku zlookać czy dotarły pozostałe pieniądze, prosiła, by być spokojnym, u Niej w banku bywają takie opóźnienia.
Ach i smycz oczywiście Ewcia zakupiła już dawno temu...:)
Dodam, że Tinka nadal ma swoje strachy, ale jest dużo bardziej pewne siebie, zadowolona z życia i teraz z wieeeelkim apetytem!
Edit:
Wracałam dziś w totalną ulewę rowerem i zmokłam doszczętnie, kartka z zapiskami z wczoraj od Ewy też. Sprawdzę na wszelaki wypadek czy dobrze wszystko odczytałam, zapytałam już Ewę smsmem, po odpowiedzi skoryguję swój wpis jeśli był niepoprawny. Sorka, ale wolę mieć pewność:)

Edited by Marycha35
Link to comment
Share on other sites

Dostałam info tylko o tych wpłatach. W poniedziałek Ewa ma być w banku ponownie.
Edit:
sillann rozmawiałam z Ewcią, potwierdzam co napisałam o wpłatach, nie zrobiłam błędu. Ewa prosiła, by uspokoić, w Jej banku takie zwłoki się zdarzają, pieniądze od Ciebie zawsze docierały:)

Edited by Marycha35
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...