-
Posts
392 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by sillann
-
Maleńka Bunia z wielkim guzem i zapaleniem płuc.Już po operacji w DT.
sillann replied to ihabe's topic in Już w nowym domu...
ja zagladam :) choc siedze cichutko:) ale deklaracje oczywiscie ida:) -
Maleńka Bunia z wielkim guzem i zapaleniem płuc.Już po operacji w DT.
sillann replied to ihabe's topic in Już w nowym domu...
bardzo prosze:) Buniek wypiekniala nie do poznania:) -
Ślepa kotka-bezpieczna w DT u Ginn:) Szukamy DS!
sillann replied to Avilia's topic in Koty w potrzebie
[quote name='Avilia']Na ulicy... Miałam jeden telefon o nią,potrzebny transport w okolice Kielc,Starachowic.Zbytnio nie ma czasu na długie szukanie,bo kotka chodzi samopas i w każdej chwili może ją coś potrącić.[/QUOTE] na ulicy w jakim miescie??? -
Ślepa kotka-bezpieczna w DT u Ginn:) Szukamy DS!
sillann replied to Avilia's topic in Koty w potrzebie
jestem i ja, gdzie teraz jest kotka??? -
Maleńka Bunia z wielkim guzem i zapaleniem płuc.Już po operacji w DT.
sillann replied to ihabe's topic in Już w nowym domu...
wplacilam stala deklaracje dla Buni na konto fundacji prosze o potwierdzenie gdy dojdzie:) ciesze sie ze Bunia zdrowieje -
Maleńka Bunia z wielkim guzem i zapaleniem płuc.Już po operacji w DT.
sillann replied to ihabe's topic in Już w nowym domu...
super:) takze od maja zaczynam wpacac na Bunie:) -
Maleńka Bunia z wielkim guzem i zapaleniem płuc.Już po operacji w DT.
sillann replied to ihabe's topic in Już w nowym domu...
jestem z watku Deniska, [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/221920-Denis-Zabrany-z-%C5%82a%C5%84cucha-g%C5%82odzony-problem-z-%C5%82apami-Brak-110-deklaracji-sta%C5%82ych[/url]!! tak jak tam pisalam moge rpzeniesc swoja deklaracje stala na Bunie:) -
ja poprosilam jedna z Cioć ktora wczesniej robila bazarek dla innej bidy dla ktorej dorzucalam fanty zeby wystawila troche rzeczy ode mnie:) takze jak tylko znajdzie chwile to bazarek ruszy:) mam nadzieje ze w przyszlym tygodniu:) Ciocie nie chce sie wtracac w wewnetrzne konfilkty tutaj ale rzeczywiscie najlepiej byloby gdyby watek zaczal zyc i zapanowal porzadek, nie znam sytuacji od pooczatku ale uwazam ze nie mozna zostawic psa w sytuacji ze niewiadomo czy bedzie mial sie gdzie podziac od kweitnia. mysle ze wiecej osob przyszloby z pomoca gdyby panowalo tu wiecej ładu..nie chce nikogo pouczac bo sama wiem ze z czasem bywa ciezko ale ktos kto wzial za psa odpowiedzialnosc nie moze tak po prostu go zostawic...