ania757 Posted September 27, 2011 Share Posted September 27, 2011 [url]http://www.dogomania.pl/threads/215254-Suczka-shar-pei-szuka-nowego-domu.?p=17706805#post17706805[/url] To jej watek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania757 Posted September 4, 2012 Share Posted September 4, 2012 Hej, z góry przepraszam za zamieszanie spowodowane z włascicielami Dory. Ale ta kobieta nagle zdecydowałą sie ja oddac nie dajac mi zadnego czasu na rozwiazanie tej sytuacji. Mam nadzieje ze razme uda sie nam cos wymyslic. Ja jak narazie szuakm domu tymczasowego chociaz wsrod znajomych i jak narazie cisza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted September 4, 2012 Author Share Posted September 4, 2012 Dzieki za wyjasnienie Aniu. Narobili paniki po roku i dzwoniá na oslep gdzie popadnie... Odbieremy im oczywiscie sunié i znajdziemy lepszy dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted September 4, 2012 Share Posted September 4, 2012 Cieszę się, że sytuacja się wyjaśniła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania757 Posted September 4, 2012 Share Posted September 4, 2012 A czy mozecie pomóc mi znalesc dla niej jakis DT? Bo narazie u mnie nic sie nie zmieniło,i niemam gdzie jej umiescic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted September 4, 2012 Share Posted September 4, 2012 Zapytaj o dt na zbiorczym wątku białostockim, z tego co wiem jest marnie. Miałam tego nie pisać ale.. ja w życiu nie oddałabym 3 miesięcznego szczeniaka kobiecie, która ma 84 lata i demencję - porażka. Po za tym przecież byłaś u niej, robiłaś zdjęcia i obiecałaś szukać suczce nowego domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted September 5, 2012 Author Share Posted September 5, 2012 zaplacé za awaryjny tymczas i myslé malá sciágnác do Krakowa, gdzie znajdziemy jej dom, tak jak wiékszosci naszych psów, gdzie Ela ma na oku wszystkie wyadoptowane psy od nas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted September 5, 2012 Share Posted September 5, 2012 (edited) [URL]http://imageshack.us/clip/my-videos/263/h7s.mp4/[/URL] zabrałabym i te biedna suczke. . . . co to za zabawy????? cos okropnego. Jeszcze troche i bedzie agresywna, jesli juz nie jest. Zdenerwowałam sie. Biedna sunia, czy ktos byl, sprawdzał jak ona sie ma? przecież to chora zabawa. . . . i to dziewczynka????? to jak bawi sie mezczyzna, ktorego slychac tam w tle. Jak ona wyglada po roku i w jakim jest stanie. Ratujcie suke!!!!!! ania757, czy Ty uważasz, ze pies ma tam dobrze? A moze to normalne, ze dziecko bawi sie w ten sposób, moze ja wymyslam i sie czepiam????? Edited September 5, 2012 by Pipi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vicky62 Posted September 5, 2012 Share Posted September 5, 2012 Jestem absolutnie tego samego zdania co Pipi. To jest drażnienie tej biednej suki przez to dziecko a nie zabawa.Widać na filmiku,ze sunia pokazuje zęby i ma dość takiej zabawy.Trzeba koniecznie sprawdzić jak się ona miewa czy jest tam jeszcze...może na łańcuchu wyladowała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted September 5, 2012 Author Share Posted September 5, 2012 [quote name='Pipi'][URL]http://imageshack.us/clip/my-videos/263/h7s.mp4/[/URL] zabrałabym i te biedna suczke. . . . co to za zabawy????? cos okropnego. Jeszcze troche i bedzie agresywna, jesli juz nie jest. Zdenerwowałam sie. Biedna sunia, czy ktos byl, sprawdzał jak ona sie ma? przecież to chora zabawa. . . . i to dziewczynka????? to jak bawi sie mezczyzna, ktorego slychac tam w tle. Jak ona wyglada po roku i w jakim jest stanie. Ratujcie suke!!!!!! ania757, czy Ty uważasz, ze pies ma tam dobrze? A moze to normalne, ze dziecko bawi sie w ten sposób, moze ja wymyslam i sie czepiam?????[/QUOTE] Pipi kochana, dziékujé ze jestes. Czy zgodzilabys sié zrobic wizyté poadopcyjná u tej suni, oddam Ci koszty oczywiscie. Zuuota, wiem ze masz wiécej psów niz wlosów na glowie, ale moze wziélabys córeczké tej spanielki od tej starowiny a ja zaplacé Ci 300zl plus wszelkie koszty suni? Bédziemy szukac jej w domu w Krakowie i okolicach, wiéc pojedzie jak zechcesz nawet prédzej já przeniosé do hoteliku pod Krakowem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vicky62 Posted September 5, 2012 Share Posted September 5, 2012 (edited) Super emilia ,ze tak szybko zareagowałaś.Szkoda spanielki,trzeba sprawdzić co i jak w tym DS. Pipi ratuj... Edited September 5, 2012 by Vicky62 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted September 5, 2012 Share Posted September 5, 2012 Emilia, nie ma sprawy, tylko namiary mi potrzebne. Moge jechac chocby zaraz. Co do malej to awaryjnie moge wziac, a Ty dalej działaj z tym hotelikiem. A za kilka dni w Krakowie bedzie Evelin, ale to nie w te strone, bo bedzie wracac - szkoda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted September 5, 2012 Author Share Posted September 5, 2012 [quote name='Pipi']Emilia, nie ma sprawy, tylko namiary mi potrzebne. Moge jechac chocby zaraz. Co do malej to awaryjnie moge wziac, a Ty dalej działaj z tym hotelikiem. A za kilka dni w Krakowie bedzie Evelin, ale to nie w te strone, bo bedzie wracac - szkoda.[/QUOTE] Kochana, bardzo bardzo Ci dziékujé. Chyba najprédzej bédzie miala adres Ania, bo ja to musialabym prosic Elé o grzebanie w archiwach i nie tak prédko. Zadzwon proszé Ania poda Ci dane do obydwu suniek. Podam jej tel. na pw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted September 5, 2012 Share Posted September 5, 2012 Umowilysmy sie z Anią na 18 na odbior małej i przy okazji Ania pojedzie ze mna do Dzasty. Emilia2280, szukaj w miedzy czasie hoteliku dla Korci. Tam w Waszym regionie bedzie miala wieksze szanse na nowy domek. Jestem dt bezpłatnym i tylko za paliwo bym poprosila jakies 80 zł, bo w sumie pokonam okolo 150 km. Bede w centrum miasta, potem na Pietrasze(dzielnica), a do Dzasty w drugi koniec miasta na dzielnice TBS. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted September 5, 2012 Share Posted September 5, 2012 zaznaczę sobie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted September 5, 2012 Author Share Posted September 5, 2012 [quote name='Pipi']Umowilysmy sie z Anią na 18 na odbior małej i przy okazji Ania pojedzie ze mna do Dzasty. Emilia2280, szukaj w miedzy czasie hoteliku dla Korci. Tam w Waszym regionie bedzie miala wieksze szanse na nowy domek. Jestem dt bezpłatnym i tylko za paliwo bym poprosila jakies 80 zł, bo w sumie pokonam okolo 150 km. Bede w centrum miasta, potem na Pietrasze(dzielnica), a do Dzasty w drugi koniec miasta na dzielnice TBS.[/QUOTE] dziékujé Ci Pipi ze jeszcze czas moim psom dajesz kosztem swojego stadka :( oczywiscie zwrócé koszty i za pobyt suni pare dni choc tez, bo ja nie chce na krzywy ryj a psom sie przyda na jedzenie ;ppp Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted September 5, 2012 Share Posted September 5, 2012 Coś mi się wydaje, że Pipi wróci do domu z dwiema suczkami. Dobrze, że jest pomoc tak szybko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted September 5, 2012 Author Share Posted September 5, 2012 [quote name='jaanna019']Coś mi się wydaje, że Pipi wróci do domu z dwiema suczkami. Dobrze, że jest pomoc tak szybko.[/QUOTE] Nie, liczé na to ze wystarczy pouczenie i kuratela ;ppp No ale cokolwiek Pipi postanowi, to bédzie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania757 Posted September 5, 2012 Share Posted September 5, 2012 Co do zabawy z Dzasta , to moze i jest przesada. Ale bez paniki tam ma naprawde dobrze, pipi zajedzie tam i sama sprawdzi. NIe oddałabym psa nie odpowiedzialnym ludziom , a ciocie widuje naprawde czesto i suczka ma sie dobrze. Co do Dory to naprwde sprawiali wrazenie ludzi , którzy beda umieli zapewnic odpowiednia opieke dla psa. Suczka miała mieszkac w domu z podwórkiem , wyprowadzac miała ja jej córka. Wiec towarzystwo i miske miała zapewniona. Wiem ze to moze nie jest idealne miejsce dla psa ale napewno lepsze takie niz zadne, wydaje mi sie ze troche za mocno skrytykowałyscie mnie i ta sytuacje, która mogła sie zdazyc kazdej znas, nawet jakbysmy tego nie chciały. Ale rozumiem was chcecie jak najlepiej , i mało sie jeszcze znamy. Mam nadzieje ze kiedys bedziecie mogły bardziej mi zaufac, a teraz wszytkich pozdrawiam i napewno bede sledzic watek Dorci i starala sie jej jeszcze jakos pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted September 5, 2012 Share Posted September 5, 2012 Aniu, miło bylo Cie poznać. Mysle, ze zle zrozumialas, bo nikt do Ciebie nie ma pretensji. Starsza pani wydała mi sie bardzo sympatyczna i mila i widzialam, ze lubila Dorę i dbala o nia jak tylko dala radę. Niestety to pies żywy, potrzebujacy duzo ruchu. A jak starsza pani miala zapewnic to psu skoro sama potrzebuje juz opieki. Opowiadała ze Dora przechodzila przez ogrodzenie, uciekala i ludzie upominali, ze tak nie moze byc. Oczywistte jest, ze Dore trzeba bylo zabrac. Co do corki tej staruszki to raczej szkoda słów. Powiem tylko, ze babci wysypaly sie chrupki z reklamowki, ktore mi oddawala, a corka delikatnie mowiac zjechala babcie, ze torba porwana. Staruszka na kolanach chrupki zbierala, a corka patrzyła. Nie bede wiecej pisac, bo moge powiedzic za dużo. Dora jest śliczna. Na zdjeciach wyglada jak kundelek, ale na zywo jest bardzo ładna. Ma piekną sylwetke, pysio i ucholki i jest przesympatyczna. Taka dama prawdziwna. . . W samochodzie jechala na przednim siedzeniu i choc babcia nakarmila to Dorcia nie zwrocila tego. Mialam troche problem zeby przeprowadzic ja przez podworko do domu, ale jakos poszlo. Warczala na psy, a na Tymka chciala sie rzucic. Mysle, ze predzej ze strachu, w dodatku bylo ciemno . Jutro zobaczymy jak pjdzie zapoznanie. Na razie jest zemną w pokoju. Zjadla i przysłuchuje sie jak psy szczekają. Sama weszla do klatki i sobie lezy. Zjadla i napila sie wody. Bede musiala jeszcze jakos wyprowadzic ja na siusiu. Do Dzasty nie pojechalam, bo bałam sie zostawic w samochodzie Dore zeby mi nie zrobila demolki tak jak juz jedna taka Demi. Wolalam nie ryzykowac, po tym jak staruszka powiedziala, ze nie moze oddac jej łóżeczka ani smyczy, bo wszystko zniszczyła. Po niedzieli bede w Bialymstoku to zajadę. Ania uspokoila mnie, ze Dzasta jest grzeczna, na pewno nie gryzie i ma sie dobrze, wiec odpusciłam, ale pojade. Dora smacznie śpi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted September 5, 2012 Author Share Posted September 5, 2012 Mam miesjce w hoteliku u Mireczki, do którego pojedzie malutka. Do tego samego co Borysek z Lomzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted September 5, 2012 Share Posted September 5, 2012 Super, dziekuje emilia2280. Dora nie bedzie długo czekac na domek, bo jest bardzo ładna, madra i chyba ma dobry charakter. Bardzo jest zmeczona, spi jak zabita, nic ja nie obchodzi. Czuje sie u mnie jakby zawsze tu mieszkala. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mira145 Posted September 5, 2012 Share Posted September 5, 2012 [quote name='emilia2280']Mam miesjce w hoteliku u Mireczki, do którego pojedzie malutka. Do tego samego co Borysek z Lomzy.[/QUOTE] No Emi, zobaczymy co to za gwiazda!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mira145 Posted September 5, 2012 Share Posted September 5, 2012 Czyja ja dobrze tu czytałam?Zjadla swoje łóżko:crazyeye:?Smycz?!I warczy na psy?!:crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted September 5, 2012 Share Posted September 5, 2012 [quote name='mira145']Czyja ja dobrze tu czytałam?Zjadla swoje łóżko:crazyeye:?Smycz?!I warczy na psy?!:crazyeye:[/QUOTE] Jakos u mnie nic nie zjada, nie szarpie nie kradnie. Na stole leżą zakupy i wychodzilam i jak wrocilam wszystko lezy jak leżało. Moze niszczyla jak była malutka? Co miala robic jak stała na łańcuchu w dodatku bez kółka obrotowego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.