majuska Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 Agula mój Poldek miał padaczkę, ale nie miał takich objawów, po prostu ataki z drgawkami i utrata przytomności, z tym, że jak brał leki to praktycznie ich nie było. Quote
Agula99 Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 Wiem majuska, moja Flora też miała padaczkę i była właśnie z drgawkami itp, ale też jest właśnie taki rodzaj padaczki bez drgawek, ja tego nie mówię że to na sto, ale muszę zapytać czy jest taka możliwość, wszystko trzeba sprawdzić. Quote
barb Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 Agula wyslalas mi lnik do Przemyslaka a ja potrzebuje na tablica.pl - link do wyroznienia Quote
Agula99 Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 [quote name='barb']Agula wyslalas mi lnik do Przemyslaka a ja potrzebuje na tablica.pl - link do wyroznienia[/QUOTE] ooo, ok ide szukać!!! Poszło!!!! ::) Quote
Gapka Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 Mój Alfik [*] miał chore serduszko i miał podobne objawy...:( Quote
Agula99 Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 Kajunia też jużpolubiła Oziego, więc zaprasza do chłopaka naszego :) [url]http://www.dogomania.pl/threads/220724-OZI-pozostawiony-sam-sobie-na-pastw%C4%99-losu?p=18352015#post18352015[/url] Quote
barb Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 [quote name='Agula99']ooo, ok ide szukać!!! Poszło!!!! ::)[/QUOTE] Bystra z Ciebie kobieta. Kaja wyróżniona. Tylko trzeba pilnie zająć sie jej zdrówkiem. Quote
barb Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 [quote name='Agula99']Staram się jak mogę ;)[/QUOTE] Poszło Ci to duzo sprawniej niz Karolciasz. Musze Cię pochwalić. Quote
Agula99 Posted January 8, 2012 Posted January 8, 2012 [quote name='Gapka']Mój Alfik [*] miał chore serduszko i miał podobne objawy...:([/QUOTE] To też jutro wspomnę Justynie!!! Gapka, odwiedziłaś już naszego ślicznego Oziego??? Quote
karolciasz28 Posted January 9, 2012 Posted January 9, 2012 Mam nadzieję że nic poważnego Kajuni nie dolega.Kaju musisz być zdrowa słonko! Quote
SZPiLKA23 Posted January 9, 2012 Posted January 9, 2012 Kajutek bardzo sie zmieniła odkad ja ostatni raz widziałam grzeczna dziewczynka sie zrobiła Quote
Agula99 Posted January 9, 2012 Posted January 9, 2012 Rozmawiałam z Justyną i tak jak mówiłam, podejrzewamy padaczkę, bo padaczka nie musi się wcale charakteryzować drgawkami, będziemy jej podawać luminal, a w czwartek wetka weźmie ją na badania!!! majuska, szykuj skarpetę dla Kajuni!!! Dziś Kajunia znowu miała atak, ale krótki...Szpilka też przy tym była :( Quote
SZPiLKA23 Posted January 9, 2012 Posted January 9, 2012 A no niestety snieta jak rybka nie mogla ustac:( Quote
karolciasz28 Posted January 9, 2012 Posted January 9, 2012 Smutne to najpierw się ktoś jej pozbył,a teraz wychodzi okropne choróbsko:-( Quote
Agula99 Posted January 9, 2012 Posted January 9, 2012 [quote name='karolciasz28']Smutne to najpierw się ktoś jej pozbył,a teraz wychodzi okropne choróbsko:-([/QUOTE] mam nadzieję, że przy badaniach wyjdzie cała prawda i że nie będzie najgorsza, no i jak zacznie się jej podawać leki to będzie lepiej :) Quote
Agula99 Posted January 9, 2012 Posted January 9, 2012 [quote name='karolciasz28']Oby,oby :). Kajunia się nie da :)[/QUOTE] Oj szkoda, a ona teraz normalnie jest taka kochana, słodka, lgnie do wszystkich, dużych, małych...niech już się robi jaśniej, bo tak mało mogę czasu jej poświęcić w tych ciemnościach i przy takiej ilości psiaków, a przecież każdy też by chciał być głaskany i przytulany!!! Quote
rozio Posted January 10, 2012 Posted January 10, 2012 (edited) Dzisiaj ją wyspacerowałem z godzinę z moim psem, Nutką i Ozim i wszystko było O.K. Potem się jeszcze z nią bawiłem w baraku i ją sobie wyoglądałem. Może to jej chrumkanie i mdlenie to jakieś serduszkowe sprawy a nie padaczka. Po tym incydencie z Sonią nie miała takich objawów co piszecie, zaprowadziłem ją pod dom, wsadziłem do samochodu i jazda na szycie. Nic takiego się nie działo ani w trakcie akcji z Sonią ani po. To mi było słabo na tym szyciu nie jej. Mam nadzieję, że to nie z powodu tego incydentu, bo będę miał wyrzuty sumienia. Cholera. Edited January 10, 2012 by rozio Quote
barb Posted January 10, 2012 Posted January 10, 2012 Agula pisala, że Kaja w czwartek ma mieć jakieś badanie ? Quote
Becia66 Posted January 10, 2012 Author Posted January 10, 2012 [quote name='rozio'] Mam nadzieję, że to nie z powodu tego incydentu, bo będę miał wyrzuty sumienia. Cholera.[/QUOTE] Rozio, z tego czy nie z tego to i tak niczyja wina. Skupmy się na tym, żeby bidulce pomóc tzn. zbadać i zaopatrzyć ewentualnie w leki. Przyuważyłam dzisiaj , że ona dużo pije. Kiedy wróciłam z nią ze spaceru nie mogła oderwać się od miski i potem popijała jeszcze co chwilkę. Z badaniem można tez pójść w stronę cukrzycy, myślę że chemia krwi powinna rozjaśnić sytuację. Quote
Dzika_Figa Posted January 10, 2012 Posted January 10, 2012 Biedna Kaja... cholernego pecha ma to suczysko. Zgadzam się z Becią, że warto sprawdzić też w stronę cukrzcy. Quote
Agula99 Posted January 10, 2012 Posted January 10, 2012 Wina to niczyja, już kiedyś pisałam, że taka pierwsza akcja była w lecie, a teraz trochę częściej się pojawiają te objawy. Quote
Agula99 Posted January 12, 2012 Posted January 12, 2012 Dziś Kajunia znowu miała atak, dwa razy...jej to mi dopiero szkoda :( czy dla niej kiedyś znajdzie się ten kochający domek???? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.