Miki już ma swoją wyczekaną wymarzoną rodzinę:)

[asika5]

[quote name='Moli@']Hmm ani ja, joi, Pipi i myślę, że jeszcze wiele osób z DOGO nie powinny mieć w takim razie psa, o kilku już nie wspomnę...
Psiak prawie rok siedzi w kojcu, nie jest psem wielkiej urody, chętnych brak...[/QUOTE]
M@li to że pies czeka prawie rok to nie znaczy że oddam go byle oddać. Ja kocham Mikiego i chcę żeby był szczęśliwym psem. Czuje się za niego odpowiedzialna i znajdę mu taki dom na jaki zasługuje. Nie uważam żebym postąpiła nierozsądnie. Rozważyłam za i przeciw. Każdy z nas chce dla swojego podopiecznego jak najlepiej, każdy z nas na swój sposób.


Bakteria ciesze się, że mnie rozumiesz;)

[Moli@]

[quote name='Bakteria']To w takim razie oddać do pierwszego domu który się trafi..?[/QUOTE]

Oddać do domu, który chce mieć psa, który chce się psem opiekować, który chce z psem być..., argument, że po 50 że Pan otyły, że 4 piętro to śmieszne. Argument, że pies żywy, a jaki ma być, każdy jest żywy chyba, że chory lub stary i brak sił. Terier to on nie jest...

[asika5]

ok dziekuję za wyrażenie swojej opinii każdy ma do tego prawo. Ale nadal uważam, że nie każdy dom jest dla każdego psa i odwrotnie.

[elinaa]

Kiedy ktoś do mnie dzwonił w sprawie Luny jedno z moich pierwszych pytań dotyczyło ilości i jakości spacerów.Ona jest psem bardzo ruchliwym i nie wybiegana nudzi się,robi się uciążliwa i niszczy.Więc bałam się z takiego powodu zwrotu z adopcji.
Moli@,u ciebie i Pipi są jednak inne warunki niż 4 piętro w bloku.Myślę,że ci ludzie powinni poszukać jednak pieska,któremu wystarczy mniejsza porcja ruchu.

[Moli@]

[quote name='elinaa']Kiedy ktoś do mnie dzwonił w sprawie Luny jedno z moich pierwszych pytań dotyczyło ilości i jakości spacerów.Ona jest psem bardzo ruchliwym i nie wybiegana nudzi się,robi się uciążliwa i niszczy.Więc bałam się z takiego powodu zwrotu z adopcji.
Moli@,u ciebie i Pipi są jednak inne warunki niż 4 piętro w bloku.Myślę,że ci ludzie powinni poszukać jednak pieska,któremu wystarczy mniejsza porcja ruchu.[/QUOTE]

[FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]No tak, w bloku a na wyższych piętrach to już na bank po 50 tylko rybki w akwarium:placz:… a poważnie to szkoda mi psiaka, tak zwyczajnie po ludzku szkoda… Te smutne oczy…[/COLOR][/SIZE][/FONT]

[joanna83]

Asia zaglądam do Was, bo myślałam, że Miki już pojechał do DS, a tu taki zwrot akcji.
Nie znam sytuacji tych państwa, pewnie Ty z nimi dokładnie rozmawiałaś, ale powiem Ci, że moja mama jest po 60tce, mieszka na 3 piętrze w bloku i jej pies spaceruje codziennie około 3 godzin, mimo iż jest to ledwo 11 kg kundelek na krótszych łapkach. Nie jeżdżą do lasu, ale codziennie wychodzą (3 razy) na osiedlową "łączkę" i tam Gacek biega za patykami, bawi się z innymi psami lub gania piłeczkę. Dodam, że moja mama mieszka sama, pracuje i daje radę odpowiednio wyspacerować psa. Na to nie ma reguły i wiek, czy wysokie piętro nie ma tu nic do rzeczy;)

[kaszanka]

[quote name='Moli@']Hmm ani ja, joi, Pipi i myślę, że jeszcze wiele osób z DOGO nie powinny mieć w takim razie psa, o kilku już nie wspomnę...
Psiak prawie rok siedzi w kojcu, nie jest psem wielkiej urody, chętnych brak...[/QUOTE]


jest prosta zasada - jeżeli Państwo pomimo wszystko chcą psa - to zapewne Asika5 brała by pod uwagę opcję wydania psa - jeżeli nowi właściciele pofatygowali by się o przyjazd. U mnie była dziewczyna z Poznania i co zobaczyła psa i wyszła że wróciła bez niego, ale ja kosztów z tą wizytą nie pokryłam. Asika5 miała prawo odmówić - skoro wszystko spadło na nią a do tego wątpliwości co do trafnej decyzji w relacji możliwości nowych właścicieli a wymagania psa !!!!

[kaszanka]

[quote name='Moli@']Argument, że pies żywy, a jaki ma być, każdy jest żywy chyba, że chory lub stary i brak sił. Terier to on nie jest...[/QUOTE]

ja nie zgodze się z tym - miałam psy i takie i takie - mam teraz chociażby mimozę do potęgi entej - Bezę ( 6-miesieczny zdrowiutki psiak) - a nie jest chora, stara i bez siły ??? Saba kolejny przykład - ADHD w bloku na spacerze, ciotki urządzały jej aktywne spacery ale to na nic się nie zdało - u mnie dopiero mozliwa była jakakolwiek równowaga - bo ten pies potrzebował niezamkniętej wolnej przestrzeni ze świeżym powietrzem !!!

Miki w zaprzęgach ganiał ( chociaż moim zdaniem może nie potrzebnie - bo może się pies przyzwyczaić do "ciągnięcia" ) a tu staruszkowie na smycz psiaka i po schodach góra dół i co myślą że piesek pod drzewkiem podniesie nóżkę i do domu będzie zmykał ??

wiec nie wypisujcie takich stwierdzeń szczególnie kiedy chodzi o adopcję na bardzo długą odległość - to nie okolice Łomży, czy Bielska - gdzie w godzinę czasu możnapsiaka zawieźć i ewentualnie po psiaka pojechać.

[asika5]

To nie tak, że tylko z powodu wieku i wysokiego pietra. Ja nic nie mam do ludzi po 50:) Są też inne istotne powody, o których tu nie pisałam (pojawiły się pewne nieścisłości). To nie był dom dla którego ryzykowałabym podróż 1 000 km (dość kosztowną zresztą - Państwo nie wykazywali chęci pokrycia choć części kosztów). Tak podpowiedziała mi intuicja i uważam, że słusznie;) Tyle w tym temacie.

Wkrótce zrobię bazarek na opłacenie hoteliku za kwiecień no i dalej ogłaszam Mikusia

[jolasek]

[quote name='asika5']To nie tak, że tylko z powodu wieku i wysokiego pietra. Ja nic nie mam do ludzi po 50:) Są też inne istotne powody, o których tu nie pisałam (pojawiły się pewne nieścisłości). To nie był dom dla którego ryzykowałabym podróż 1 000 km (dość kosztowną zresztą - Państwo nie wykazywali chęci pokrycia choć części kosztów). Tak podpowiedziała mi intuicja i uważam, że słusznie;) Tyle w tym temacie.

Wkrótce zrobię bazarek na opłacenie hoteliku za kwiecień no i dalej ogłaszam Mikusia[/QUOTE]
Miki jest podopiecznym Asiki5 i ona ma prawo decydować o adopcji, zresztą to ona rozmawiała z potencjalnymi opiekunami, więc wie co robi.
Trzymam kciuki za Mikusia i pewnie coś jeszcze wygrzebię na bazarek.
Chłopak ma się dobrze u Kuny, a domek się znajdzie i to super.

[joanna83]

\w taki razie trzymamy kciuki za Mikusia :)

[jolasek]

Czasem w rozmowie czuje się, że to nie ten klimat. Pewnie każdy przez to przeszedł.

[joanna83]

Tak. Ja myślę, że trzeba wierzyć w intuicję. Zawsze jak jej nie posłucham w sprawie domku, to wychodzi źle. Myślę, że lepiej przegapić dobry domek i poczekać dłużej na kolejny niż oddać psa tam, gdzie ma się wątpliwości. Chociaż ja chyba zawsze jakieś mam... ;)

[dreag]

[quote name='joanna83']Myślę, że lepiej przegapić dobry domek i poczekać dłużej na kolejny niż oddać psa tam, gdzie ma się wątpliwości. Chociaż ja chyba zawsze jakieś mam... ;)[/QUOTE]
To tak jak ja:p. Uważam, że lepiej oddać tam, gdzie nie ma się wątpliwości. Choć czasem potem okazuje się, że należało je mieć:roll:, jak to wiemy doświadczeń. Miki, trzymam kciuki za następną szansę, póki co, na pewno u Kuny zwierzak się nie nudzi;).

[kaszanka]

a ja jutro zrobię obiecane fotki do bazarku - i dobrze, że nie napracowąłm sie przed awaria - bo dogomaniaczki potraciły bazarku - jak jakiś duży - to można się wściec.

[kaszanka]

Mikuś - ciotka bazareczek robi :)

[asika5]

dziękujemy ciociu:loveu:

[kaszanka]

bazarek dla Mikusia - [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/225963-Białystok-kaszanka-na-Mikiego-chłopięce-ubrania-12-lat-do-końca-kwietnia[/URL]


jak masz Asia jakieś uwagi to wal :)

[asika5]

super kaszanko juz bazarek odwiedziłam:) uwag brak;)

[kaszanka]

Miki - są juz pierwsze zakupy na bazarku twoim

[asika5]

wrzuciłam tu Mikusia i Cleo może się spodobają [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226138-DT-dla-2-ps%C3%B3w-Suczki-w-typie-amstafa-i-psa-bez-szans-na-adopcje"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226138-DT-dla-2-ps%C3%B3w-Suczki-w-typie-amstafa-i-psa-bez-szans-na-adopcje[/URL]

[kaszanka]

[quote name='asika5']wrzuciłam tu Mikusia i Cleo może się spodobają [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226138-DT-dla-2-ps%C3%B3w-Suczki-w-typie-amstafa-i-psa-bez-szans-na-adopcje"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226138-DT-dla-2-psów-Suczki-w-typie-amstafa-i-psa-bez-szans-na-adopcje[/URL][/QUOTE]

Aśka - czyżbyś Mikiego określała mianem "nieadopcyjnego " psa :eviltong::eviltong::eviltong:- nu nu nu :evil_lol::evil_lol:

[asika5]

dla mnie nieadopcyjnego czyli długo czekającego;) domek wydaje sie fajny więc czemu nie spróbować

No oczywiście , że Mikus dla mnie jest najpiękniejszym, najukochańszym psiurem :loveu:

Edited April 22, 2012 by asika5
dodanie tekstu

[zachary]

Asika5, a dlaczego chcesz Mikiemu domku tymczasowego na Śląsku? To ogłoszenie o DT dla 2 psów.....

[Bernese]

zrobiłam Mikusiowi dwa ogłoszenia :)
[URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/103068/Miki-szuka-domu/[/URL]
[URL]http://www.psy.elk.pl/ogloszenia/16484,Miki-szuka-domu!.htm[/URL]

Edited April 22, 2012 by Bernese