Jump to content
Dogomania

REIKO kuleje na ciele, ale duszę ma pełnosprawną! Znowu w schronuisku.


Bjuta

Recommended Posts

  • 2 months later...
  • Replies 439
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

To zależy. Jeżeli są wątpliwości to domy są jakoś tam monitorowane. (Tlefony, czasem odwiedziny). Ale generalnie reguła jest taka, że jeśli są wątpliwości to raczej się dmucha na zimne i nie wydaje się psa. Właśnie ja (nie jestem pracownikiem tylko wolontariuszką) zawiozłam jednego w dość niepewne miejsce - duża bieda, sporo dzieci, przez tydzień nie odbierali telefonu i już byłam umówiona z moim TZ że bierze urlop i jedziemy tam, aż sami zadzwonili, że przyszła karma, że pies jest wspaniały, że ich niepełnosprawne dziecko zaczęło dzięki niemu wychodzić na dwór. Wybieram się tam jednak za jakiś miesiąc, żeby zobaczyć na własne oczy przede wszystkim czy się wytworzyła więź z tym psem, bo frykasów nie będzie tam miał na pewno.

Link to comment
Share on other sites

to fajnie, bo jak ja 2 lata temu adoptowałam psa ze schronu to do tej pory nikt nie zainteresował się jak żyje psiak: czy jest zdrowy i w jakich warunkach mieszka. Chociaż w umowie adopcyjnej jest napisane,że adoptując psa wyrażam zgodę na niezapowiedzianą wizytę lub telefon ze schroniska.

Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...
  • 1 month later...
  • 8 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...