Ubezpieczenie psa :) Poczytajcie!!!!

[Dada]

Chyba upezpieczę moje psy.. Sara to okaz zdrowia, Joyek też już w dobrej formie, ale chyba warto jest mieć takie ubezpieczenie w razie konieczności wydania większej kwoty

[Ilka21]

o ja nie wiedziałam,że można chyba też ubespieczę

[Viris]

No my niebawem przedłużamy ubezpieczenie na następny roczek. Robię to bez wahania ;)

[Dada]

Decyzja zapadła, ubezpieczam swoje psy!! :multi:
Ale bez oc

[Viris]

OC kosztuje chyba tylko 3 zł, więc nie wiem czy nie warto dołożyć :cool1:

[Dada]

pewnie warto! :lol:

[agnieska]

Czy w regulaminie ubezpieczenia jest gdzieś podana definicja "zdrowego" psa? :) rozumiem, że pies w czasie wystawiania zaświadczenia nie może mieć nawet biegunki? A jaki musi być czas który minął od ostatniej niedyspozycji typu właśnie biegunka połączona z zastrzykiem antybiotykowym itp itd?

[Habibi]

Zasady w PZU chyba sie troche pozmieniały, jutro bede miaław tej sprawie telefon od konsultantki, dam znac co i jak.

[Viris]

No to czekam z niecierpliwością, ja nic o zmianach nie wiem ale niebawem polisa nam wychodzi więc warto wiedzieć co wymyślili.

[Habibi]

Poki co 3 razy dzwoniła Pani ktora nie miała zielonego pojecia o polisie 4 łapy :eviltong:


Obliczyla mi oplate za Ronina 570zł na rok czy cos takiego, powiedzialam ze chyba cos jest nie tak i ma to jeszcze raz przeliczyc :evil_lol:

[Viris]

Hehe no "ciut" za dużo. Może myślała że Ronin to jakiś model samochodu :lol:

[Habibi]

juz jestem po rozmowie telefonicznej i chyba zdecyduje sie na taki sam pakiet jaki ma Viriska, czyli po 500zł na wszystyko. Myśle ze tak na porobe to bedzie OK.

Tylko jeszcze musza mi sprawdzic ile psów mozna miec ubezpieczonych na jednej polisie, czy tylko jednego czy wiecej, bo z tego co ja wyczytalam to jest do 5 psów.

Viris powiedz jeszcze łatwo sie odzyskuje te zwroty, na jakims formularzu z PZU wet wypisuje i musi dolaczyc fakture... czy jak to wygląda?

[Viris]

A ile macie psów?
Mała jest chyba jeszcze za młoda na ubezpieczenie, bo to od 6 miesiąca.
Psy zarejestrowane w ZKwP mają zniżkę - nie ważne ile ich jest.

Muszę poszukać naszą polisę, bo gdzieś zapodziałam i nie pamiętam co my mamy wykupione, ale na pewno nie wszystko. Koszty pochówku i coś tam jeszcze chyba sobie darowałam.

Co do procedur wygląda to tak:

Gdy pies zachoruje jedziecie do weta i zaczynacie leczenie, mówicie że pies jest ubezpieczony i jeśli leczenie wymaga codziennych wizyt to prosicie żeby koszty 3 dni leczenia były na jednym rachunku (mniej papierków)
potem dzwonicie na infolinię (jest szybciej, można iść do PZU osobiście - ale zwykle nie mają druków lub nie mogą uwierzyć że ubezpieczenie psa istnieje :evil_lol:). Jak zadzwonicie na infolinię to przyjdzie do Was człowieczek i da druki dla weta i dla Was. To wypełniacie, dokładacie rachunek (za leki, badania itp) i podajecie numer konta lub adres na który pocztowym przekazem przyjdzie kasa. Potrzebna też książeczka zdrowia psa (kserują) plus zaświadczenie o szczepieniu na wściekliznę.

Ja miałam trochę problemów z odszkodowaniem na poprzednią polisę (bo tam jako właściciel psa występował mój były narzeczony i jako ubezpieczający też - mimo że ja to wszystko załatwiałam :shake:). Teraz już mam Klarę całkiem na siebie więc kasa wpływa na konto i nie mam co do tego zastrzeżeń. Przy zakładaniu ostatniej polisy Klara została obfotografowana i ogólnie bardzo jej się w PZU podobało.
Zachorowała raz, miała zapalenie pęcherza, PZU pokryło koszty leków, badań krwi. Analizę moczu robiłam w ludzkim laboratorium i zapomniałam rachunku więc 7 zeta przepadło :evil_lol:

Co do poprzednich lat też nigdy nie było jakiś niejasności, ogólnie procedury są dość proste i wszystko idzie raczej sprawnie i pieniążki dostaje się szybko. A wtedy Klara częściej chorowała - teraz ma zakaz bo nie mamy dostępu do dobrego weta.:angryy:

[Viris]

[quote name='agnieska']Czy w regulaminie ubezpieczenia jest gdzieś podana definicja "zdrowego" psa? :) rozumiem, że pies w czasie wystawiania zaświadczenia nie może mieć nawet biegunki? A jaki musi być czas który minął od ostatniej niedyspozycji typu właśnie biegunka połączona z zastrzykiem antybiotykowym itp itd?[/quote]Weterynarz wystawia zaświadczenie, więc do niego należy decyzja czy pies jest zdrowy.
Nie ma raczej terminu od ostatniej niedyspozycji, ale pies podczas badania nie może wykazywać oznak choroby. Na pewno trzeba mu zmierzyć temperaturę, osłuchać itp.
Przy poprzednich polisach w sumie nawet pies mi nie był potrzebny, ale przy podpisywaniu ostatniej robili zdjęcia i obserwowali psa (może to ciekawość, a może sprawdzali czy zdrowy :evil_lol:).

[Habibi]

[quote name='Viris']A ile macie psów?
Mała jest chyba jeszcze za młoda na ubezpieczenie, bo to od 6 miesiąca.
Psy zarejestrowane w ZKwP mają zniżkę - nie ważne ile ich jest.
[/quote]

Chcialabym ubezpieczyc Ronia i Hollke na jednej polisie (o ile sie tak da), czekajac do listopada az mała skonczy 6 miesiecy.

[Viris]

No z tego co pamiętam to jest rubryka na 5 psów, ale nie kojarzę żeby dawało to jakieś profity. Dowiedz się czy jeśli będzie ubezpieczenie na jednym "kwitku" to dostaniecie jakąś zniżkę. Jak nie to teraz ubezpiecz Ronina a potem małą.
Zniżka za ilość jest chyba od 5 sztuk.

[Habibi]

a ja to zrozumiałam tak ze mozna na jedna polise miec 5 psów...

[Viris]

Rubryki na to są, ale składki są liczone od każdego jednego. Czyli jak chcesz na każdego psa mieć to co ja mam na Klarę to zapłacicie za każdego składkę, więc na tym nie zyskujecie nic poza jedną polisą zamiast dwóch (więcej papieru :P). przynajmniej z tego co się orientuję.

[tigrunia]

Odświeżam ;)
Dziewczyny powiedzcie ile mniej więcej wynosi składka? Miałam ubezpieczyć już 1,5 roku temu i teraz sobie pluję w brodę bo miałyśmy niedawno cesarkę :shake: Za tężyczkę też myślicie, że zwracają? 2 razy płaciłam po 100 zł bo napady miałyśmy w nocy tydzień po tygodniu.
A co jeśli pies zachoruje na jakąś chorobę długotrwałą w leczeniu? Nie zwrócą za wizytę, którą np. odbędę tydzień po pierwszej wizycie i zachorowaniu?

[r.kalina]

Widzę, że wątek został dawno poruszony. Nie mogę znaleźć tej oferty w PZU, czy ona jest nadal aktualna?

[Habibi]

zadzwoń do PZU i zapytaj

[Viris]

Nie, już nie ma tego ubezpieczenia w PZU.

[eliza_sk]

[quote name='Viris']Nie, już nie ma tego ubezpieczenia w PZU.[/QUOTE]


Właśnie dziś miałam do Ciebie pisać w tej sprawie, ale znalazłam wątek. Czy któryś z ubezpieczycieli ma taką opcję teraz ?

[kinga121]

Wydaje mi się, że ubezpieczenie zwierzątka ma sens, bo to członek rodziny :) ja się zdecydowałam na ubezpieczenie w MySafety - Bezpieczny Pupil a także skorzystałam z opcji, gdy piesek się zgubi - psiakowi nadawana jest tożsamość, rejestrujemy go na stronie, ma identyfikator, jeśli ktoś go znajdzie dzwoni na infolinie, bezpłatną! no a ubezpieczyciel zajmuje się odbiorem i dostarczeniem psiaka do mnie i wypłaceniem nagrody dla znalazcy! a jeśli sytuacja tego wymaga to zapewniają opiekę weterynaryją :) mieszkam w mieście, a o zagubienie się psa nie trudno, wolę dmuchać na zimne :)

[soosia]

W PZU nie ma już tego ubezpieczenia bo to był pic na wode łapanka na naiwniaków by kase wpłacali ja naprawde podziwiam ludzi którzy lubią płacić z myślą że to na ich korzyść...litości
kinga121 to o czym piszesz daje chip i nie trzeba ubezpieczenia tylko zwykłe zarejstrowanie na portalu ..