MARS Posted June 30, 2007 Posted June 30, 2007 LALUNA toc ja o ogony pytałem nie uszy, przy nich narkozy się nie stosuje. Post onka mi tego nie wyjaśnił... Napisał że zabiegi zootechniczne się stosuje w chowie i hodowli, wychodzi na to że w hodowli psów też. Więc nadal różnicy prawnej nie widzę. Ja się dowiem to przyklepię rację, póki co czekam na jasne pokazanie różnicy. Onek, ja nie pytam czy psy sa zwierzętami gospodarskimi czy też nie, ale pytam gdzie jest napisane że w hodowli zwierząt domowych jakimi są psy, obcinanie ogonów jest zabiegiem lekarsko weterynaryjnym a nie zootechnicznym jak u zwierząt gospodarskich. PS. LALUNA odnośnie Twych fotek... One nie pokazują że ogon psu pomaga, jedynie jak się zachowuje pod wpływem działania siły odśrodkowej. Gdyby rzeczywiście psu brak ogona w biegu tak przeszkadzał jak mówisz, to już dawno psy kopiowane w agility by wymarły śmiercią naturalną z powodu braku spektakularnych zwyciąstw. Skoro trzeba było w niektórych krajaqch dla nich szlaban postawic, widac brak ogona im mocno w porcie nie przeszkadzał... Quote
LALUNA Posted June 30, 2007 Posted June 30, 2007 [QUOTE]LALUNA toc ja o ogony pytałem nie uszy, przy nich narkozy się nie stosuje. [/QUOTE] A to pewnie zależy w jakim czasie sie to robi. Jeżeli pies złamie ogon starszy to juz narkoza. Co do swiń, nie bede sie spierac jak jest bo to nie byłą moja działka. Ale w pierwszych dniach mozna bez znieczulenia, ale jak już starsze, to chyba cos trzeba im podać i wtedy musi być weterynarz. Quote
onek Posted June 30, 2007 Posted June 30, 2007 Mars Przepisy dotyczące hodowli zwierząt gospodarskich masz w moim poście powyżej. Hodowla psow - jest hodowlą zwierząt domowych , nie gosdpodarskich. O zabiegach - lek.wet i zootechnicznych tez juz pisałam. Lek wet. wie jakie to zabiegi są lek-wet. Jezeli nie wie , no cóż.... Ps. Skoro ustawa o oz nie precyzuje jakie to zabiegi sa lek-wet, sad rozpoznajacy konkretna sprawę z art. 37 w zw. z art.27 moze zawsze zasiegnąć wiedzy specjalisty - biegłego. Mars, to wg Ciebie kopiowanie psa jest zabiegiem lekwet czy zootechnicznym? Ja osobiście wnioskowałabym o powołanie Głównego Lekarza Weterynarii. Jego stanowisko w co do kopiowania psów już znamy z cytowanego tutaj wielokrotnie listu. On nie miałby zadnych wątpliwości, że to zabieg lek- wet., zabroniony przepisamu ustawy o oz. Quote
LALUNA Posted June 30, 2007 Posted June 30, 2007 [QUOTE]... One nie pokazują że ogon psu pomaga, jedynie jak się zachowuje pod wpływem działania siły odśrodkowej. [/QUOTE] No co Ty chcesz powiedzieć ze pies nie ma władzy nad ogonem i on tylko tak lata bezwładnie, jak go rzuca siły odśrodkowe? :cool3: [IMG]http://img367.imageshack.us/img367/3016/mg2324xdro7.jpg[/IMG] [IMG]http://img374.imageshack.us/img374/770/bajka1gf5.jpg[/IMG] [IMG]http://img148.imageshack.us/img148/8245/black5lm3.jpg[/IMG] [IMG]http://img354.imageshack.us/img354/8625/drago4ks3.jpg[/IMG] [IMG]http://img224.imageshack.us/img224/936/drago1sq1.jpg[/IMG] No to skoro wszystkie jednakie i tylko siłą odsrokowa to dlaczego w tej samej fazie skoku lub biegu inaczej te psy ustawiły ogony? Quote
LALUNA Posted June 30, 2007 Posted June 30, 2007 To lecimy dalej [IMG]http://www.roziel.neostrada.pl/agility/foto/gal03/lack04.jpg[/IMG] A tu jaka spiralka dół ogona poszedł w lewo a końcówka w prawo [IMG]http://img187.imageshack.us/img187/6504/imgp5485ol5.jpg[/IMG] [IMG]http://www.roziel.neostrada.pl/agility/foto/gal03/lack43.jpg[/IMG] [IMG]http://img191.imageshack.us/img191/204/imgp5446ew8.jpg[/IMG] [IMG]http://img265.imageshack.us/img265/5183/imgp5499ed5.jpg[/IMG] Nawet te same psy podczas tej samej fazie lotu układaja inaczej ogon. Wiec jak widać panują nad nim i ukłądaja tak jak im najbardziej optymalnie pasuje. Oczywscie, pewna faza lotu, skoku czy hamowania jest najbardziej optymalna dla wszystkich psów w danym układzie, wiec czesc podobnie układa ogony, ale robi to swiadomie. Ale jak widać nie zawsze tak samo układaja nawet te same psy w tej samej fazie lotu. Moze jakieś parametry sprawiły ze musiały inaczej ułożyć ogon. Quote
MARS Posted June 30, 2007 Posted June 30, 2007 LALUNA, przykro mi ale nie przekonałaś mnie co do niezbędnosci ogona przy tych zakrętach. Nie przekonałaś własnie dlatego że na te zawody o których pisałaś ludzie z psami z ogonami kopiowanymi nie pojechali nie dlatego że szans nie mieli, jeno ze im zakano... Zgodzę się natomiast z Tobą że w przypadku starszego psa u którego aby wykonac amputację ogona trzeba zrobic narkozę, będzie to zabieg lekarsko-weterynaryjny. Wynika to chocby z tego że substancji tych nikt poza lek. wetem używa u zwierząt nie może. Co do 2 dniowych szczeniąt nadal mam jednak watpliwosci. Przepisy przytoczone przez onka o organizacji hodowli i rozrodzie zwierzat gosp. nic o zabiegach nie mówią Quote
LALUNA Posted June 30, 2007 Posted June 30, 2007 [quote]LALUNA, przykro mi ale nie przekonałaś mnie co do niezbędnosci ogona przy tych zakrętach. Nie przekonałaś własnie dlatego że na te zawody o których pisałaś ludzie z psami z ogonami kopiowanymi nie pojechali nie dlatego że szans nie mieli, jeno ze im zakano...[/quote] Mars to troche takie pokrętne tłumaczenie. To tak jakbyś powiedział ze Honda nie osiaga wiekszych predkosci niż 120 km/ h bo obowiązuje zakaz ograniczajacy uzyskanie wyzszej predkosć. A jak w takim razie wytłumaczysz ze charty z amputowym ogonem juz nie biegaja na torze? :cool3: Pozatym tu nie ma co przekonywac, bo nawet laik zauwazy różnice. Quote
onek Posted June 30, 2007 Posted June 30, 2007 Może Mars musi być w opozycji, taka natura? Ciagle w stanie wojny? Quote
MARS Posted June 30, 2007 Posted June 30, 2007 [quote name='LALUNA']Mars to troche takie pokrętne tłumaczenie. To tak jakbyś powiedział ze Honda nie osiaga wiekszych predkosci niż 120 km/ h bo obowiązuje zakaz ograniczajacy uzyskanie wyzszej predkosć. Pozatym tu nie ma co przekonywac, bo nawet laik zauwazy różnice.[/quote] Jeśli już mowa o Hondzie to chyba lepiej na zakrętach zapanowac tej która jedzie bez przyczepki z tyłu :) Quote
LALUNA Posted July 1, 2007 Posted July 1, 2007 [QUOTE]Jeśli już mowa o Hondzie to chyba lepiej na zakrętach zapanowac tej która jedzie bez przyczepki z tyłu :smile:[/QUOTE] To zależy, ogon nie ma dodatkowej przyczepności z ziemia, wiec jest to złe porównanie. Ale dam Ci inne. Domontowany spojler z tyłu daje lepszą aeorynamike . A zobacz też na latawce, one maja ogon, zobacz na ptaki, też maja ogon i jak operują w locie. Kiedy samocody biją rekordy predkosci, podczas hamowania uwalniane są specjalne ogony - spadochrony. Pies kiedy ostro hamuje stawia tak samo kite wysoko, a czymże jest u psa faza skoku w locie i zobacz jak łądnie steruje ogonem. A jamnik który na filmiku plywał, jak sobie pomagał ogonem ;) Quote
niceravik Posted July 1, 2007 Posted July 1, 2007 [quote name='MARS'] LALUNA odnośnie Twych fotek... One nie pokazują że ogon psu pomaga, jedynie jak się zachowuje pod wpływem działania siły odśrodkowej. Gdyby rzeczywiście psu brak ogona w biegu tak przeszkadzał jak mówisz, to już dawno psy kopiowane w agility by wymarły śmiercią naturalną z powodu braku spektakularnych zwyciąstw. ... [/quote] [COLOR=black][FONT=Verdana]Pies czyli kot [/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][/COLOR] [CENTER][B][I][COLOR=red][FONT=Verdana][SIZE=3]Dlaczego kot spada na cztery łapy?[/SIZE][/FONT][/COLOR][/I][/B][/CENTER] [FONT=Verdana][COLOR=black]O wyjaśnienie tego problemu zaapelowała już ponad 100 lat temu Paryska Akademia Nauk.[/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=black]Wszyscy wiemy, że jeśli kot spada z wysokości, zazwyczaj instynktownie przekręca się w powietrzu: najpierw wykonuje taki ruch głową, potem przednią częścią ciała, tułowiem, tyłem – i ląduje na łapach.[/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=black]„Fenomen spadającego kota” przez wiele lat dręczył fizyków. Spadający kot nie ma się bowiem od czego odepchnąć, a początkowe odepchnięcie wydawało się konieczne do skrętu w określoną stronę. W innym wypadku skręt przedniej części ciała powinien powodować, że tył skręca się w przeciwnym kierunku – i kot powinien spadać skręcony.[/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=black]Zagadkę udało się wyjaśnić dzięki wynalazkowi żyjącego w XIX wieku francuskiego lekarza i fizjologa Etienne-Julesa Mareya. Skonstruował on kamerę, za pomocą której w tempie 60 klatek na sekundę zarejestrował spadanie kota. Puszczony w zwolnionym tempie film pozwolił odkryć wreszcie kocią sztuczkę.[/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=black]Kot instynktownie stosuje te samą zasadę co łyżwiarz kręcący piruety.[/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=black]Jeśli chce on kręcić szybko, zbliża ręce do tułowia, jeśli wolniej – rozkłada je na boki. [/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=black]Kot w pierwszej fazie skrętu przyciska przednie łapki do ciała i prostuje tylne. Dzięki temu przód przekręca się szybko, a tył – w przeciwnym kierunku – trochę wolniej. Następnie, aby przekręcić tylną cześć ciała, kot prostuje przednie łapki i podkurcza tylne. [/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=black]Nie jest to jeszcze jednak pełne wytłumaczenie.[/COLOR][/FONT] [CENTER][B][I][COLOR=red][FONT=Verdana][SIZE=3]Okazuje się, że kot w ogóle nie mógłby się obrócić, [/SIZE][/FONT][/COLOR][/I][/B] [SIZE=3][B][I][COLOR=red][FONT=Verdana]gdyby nie wykonywał przy tym [/FONT][/COLOR][/I][/B][/SIZE] [B][I][COLOR=red][FONT=Verdana][SIZE=4]specjalnych ruchów obrotowych ogonem![/SIZE][/FONT][/COLOR][/I][/B][/CENTER] [FONT=Verdana][COLOR=black]Odruch przekręcania się podczas spadania mają także inne zwierzęta, ale u kota przebiega on wyjątkowo sprawnie. Mimo to także dla kota niebezpieczny może być upadek z wysokości powyżej siedmiu metrów na twarde podłoże – nawet jeśli prawidłowo się obróci, jego łapki nie zdołają zamortyzować uderzenia.[/COLOR][/FONT] [FONT=Verdana][COLOR=black]Autor: Urszula Charytonik, Mój Pies.[/COLOR][/FONT] Quote
puli Posted July 1, 2007 Posted July 1, 2007 [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=6260244#post6260244[/URL] Quote
onek Posted July 1, 2007 Posted July 1, 2007 [quote name='Puliszonka'][URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=6260244#post6260244[/URL][/quote] Maxxel napisał tam m.in. tak [I][FONT=Times New Roman][SIZE=3]"[B]Wiec moze pousypiac wszystkie skopiowane juz psy[/B].Swoim wygladem zachecaja do dalszej kontynuacji tej ZBRODNI.Gdybym mial rozwazac kazdy bol jaki moj pies przezyje w swoim zyciu nie decydowalbym sie na niego wcale.Beda szczepienia,trymowanie(tez pobolewa..)zeby innych psow byc moze,zmarzniete lapy zima,skaleczenia po lesnych wyprawach,bol tesknoty kiedy nie bedzie nas w domu itd..Nie uczlowieczam psa,dla mnie bedzie to moj towarzysz ktoremu zapewnie komfortowa egzystencje.W ogromnym stopniu wlasnie moje wlasne upodobania zdecydowaly o checi jego posiadania.[/SIZE][/FONT][/I] [I][FONT=Times New Roman][SIZE=3]Zostawmy to naszemu wlasnemu sumieniu.Przy tego typie temacie czesto traca hipokryzja.Wielcy przeciwnicy kopiowania sa czesto wielkimi entuzjastami sterylizacji.Czyzby mniejszy bol??Widzialem ostanio kocura po takim zabiegu-malo fajnie to wygladalo"[/SIZE][/FONT][/I] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]A co ma do tego sumienie. Mnie Twoje sumienie nie interesuje. Jezeli jednak chodzi o łamanie ustawowego zakazu, to obchodzi. Po to są przepisy by ich przestrzegać. Dopóki nie jesteś pokrzywdzony to Ciebie nie dotyczą? To jest hipokryzja. Jak ci ukradną samochód, to też zostawisz sprawę sumieniu złodzieja?[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Podżeganie do wykroczenia z art. 27 ustawy o ochronie zwierząt jest także karane ( art. 37) - to jakbyś zamierzał psu ciąć u weta. Jakbyś ciachał sam- to już może być przestępstwo.[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Co do usypiania- gratuluję poczucia humoru. Mało zabawne....[/SIZE][/FONT] Quote
weszka Posted July 1, 2007 Posted July 1, 2007 Ta odpowiedź maxxela mnie powaliła. Tak jak już tam pisałam na wątku który założył. Odrzucając nawet całą argumentację za, przeciw, wzorce, upodobania itd. itp. to po prostu takie mamy prawo, a prawa trzeba przestrzegać. Jak widać zdecydowana większość hodowców i weterynarzy ma to prawo gdzieś :angryy: Jak w takiej sytuacji mamy wymagać przestrzegania ustawy o ochronie zwierząt??? Jak wymagać szacunku dla zwierząt, ich humanitarnego traktowania, jak walczyć o prawa zwierząt..??? Jak skoro ci co mają świecić przykładem sami prawo łamią :mad: ??? To nasza polska przypadłość - przepisy są po to żeby je obchodzić, łamać. Tym sposobem nie wierzę, że kiedykolwiek się coś w naszym kraju zmieni. Quote
niceravik Posted July 1, 2007 Posted July 1, 2007 [COLOR=black][FONT=Verdana]No cóż. Nasz miejscowy wet MARS tez ma wątpliwości, nijak nie może zakumać jaką funkcję w ruchu – spełnia ogon. Ludzie na świecie doszli do tego już 100 lat temu, a on się waha. To co dopiero mówić o typowym „użytkowniku” psa. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Moim zdaniem i tak sporo się gość nauczył. Facet po prostu uczy się wolniej. Typowe dla facetów. Akceptuje uszy, kiedyś kopiowane. Do ogona dojdzie za kilka lat. To jest widać taki bardziej „model czeski”. [/FONT][/COLOR] Quote
niceravik Posted July 1, 2007 Posted July 1, 2007 [quote name='MARS']Kopiowane uszy też akceptuję :eviltong:[/quote] Właśnie o tym pisze, że faceci wolniej się uczą. U makaków to młode samice są "motorem postępu". Najszybciej przyswajają nowe, korzystne zwyczaje. Czytałam o tym. Najmniej skłonne do zmiany przyzwyczajeń, również u "człekokształtnych" są stare samce. Standard. Quote
nikador Posted July 1, 2007 Posted July 1, 2007 [quote name='niceravik']Właśnie o tym pisze, że faceci wolniej się uczą. U makaków to młode samice są "motorem postępu". Najszybciej przyswajają nowe, korzystne zwyczaje. Czytałam o tym. [B]Najmniej skłonne do zmiany przyzwyczajeń, również u "człekokształtnych" są stare samce.[/B] Standard.[/quote] Potwierdzam zdanie koleżanki,znam to z własnego otoczenia. Quote
nikador Posted July 1, 2007 Posted July 1, 2007 [B]Mars[/B] a Ty wiesz co to przenośnia czy w tej kwestii też niedouczony jesteś? Co Cię tak zabolało?Wyżal się.Bo chyba nie "stare samce"?:razz: Quote
ara Posted July 2, 2007 Posted July 2, 2007 Ja też akceptuję, czy to oznacza, że jestem jakimkolwiek samcem?:crazyeye: Laluna, pomocy;) Weszka, w każdej innej dziedzinie życia dąży się do sprecyzowania przepisów tak, żeby nie dało się ich obchodzić... więc albo można ludzi przekonać (ale na pewno nie mijając się z prawdą:shake:), albo zająć się przeróbką istniejących bubli;) Quote
LALUNA Posted July 2, 2007 Posted July 2, 2007 [QUOTE]Ja też akceptuję, czy to oznacza, że jestem jakimkolwiek samcem?:crazyeye: Laluna, pomocy;-)[/QUOTE] Nie pytaj mnie o zdanie na temat samców, bo ja czytam różne kobiece pisma. :evil_lol: A tam ostatnio w Kobiecie i Życiu pisało o zależnosci ilosci testosteronu i inteligencji. Co do ludzi sie nie wypowiem. Ale mamy kilka "byłych" samców psów w klubie i faktycznie zależność jest. Staja się milsze, bardziej przytulaśne, nastawione na prace i mniej awanturnicze i wogóle takie bardziej kochane. :loveu: ;) A poważnie mówiac ja tez kopiowanie akceptuje, co nie znaczy ze mi nie szkoda ze ktos je niepotrzebnie okaleczył. No przeciez nie dajmy sie zwariować. Pies jest czyms wiecej w zyciu niz tylko naszym dodatkiem gustownym na spacerkach, cobysmy sobie własne imege poprawili. PIes nie wymaga od nas abysmy byli ładni, zgrabni i wiecznie młodzi. Dlaczego ludzie musza sie wiec kierować takimi wyznacznikami wobec psa. Jezeli akceptuje- podoba mi sie jakas rasa to przede wszystkim za jego cechy temepramentu, charakteru. Bo z brzydkim psem można życ, ale z takim co nam nie pasuje z cech charakteru juz nie zawsze. Zresztą czy uroda zalezy od tego czy komus obetną kawałek ogona, czy beda kopiować uszy? To chyba tak jak z ludzmi trzeba nauczyc sie akceptacji i dostrzegać piękno całosci. Quote
LALUNA Posted July 2, 2007 Posted July 2, 2007 Mars w Dzienniku Łowieckim wyczytałam ze rasom mysliwskim z grupy A które goniły zwierzynę nie obcinało się ogona ze względu na funkcje zachowania równowagi podczas pogoni. Są to rasy z grupy A czyli IV jamniki, V łajki, VI gończe, X charty No to jak to z ta równowaga jest skoro mysliwi to tez przyznaja jako ważna funkcje ogona :razz: Quote
MARS Posted July 2, 2007 Posted July 2, 2007 Wiec zapewne było tam też napisane czemu się kopiuje ogony psom z grupy B ? :cool3: Quote
LALUNA Posted July 2, 2007 Posted July 2, 2007 [quote name='MARS']Wiec zapewne było tam też napisane czemu się kopiuje ogony psom z grupy B ? :cool3:[/quote] No proszę to jednak znałeś tę opowiesc, a tu sciemianiałes :eviltong: No dobra, ja juz Ci napisałam ze jeżeli mysliwi przedstawią udokumentowane przypadki psów ze złamanymi ogonami, na przestrzeni 3 lat i będzie to znaczna czesc, to bedę za wyjątkami u myśliwych, ale dotyczyc będzie to psów z certyfikatami użytkowymi. Jednak teraz będac obiektywny musisz mi przyznać ze dla psa ma znaczenie jego ogon bo pies biega, porusza sie na codzień i nie można go upośledzac w imie własnych gustów, bo jest to okaleczanie. I tym samym nie mozna powinno się kopiować ras niepolujących ( sznaucery, dobermany, yorki itd) i osobników niepolujących bo nie ma usprawiedliwienia na okaleczanie psa w imie własnych gustów. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.