Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='chicken']Szymi chodzi o to ze piea komunikujac sie z innym psem uzywa w tym celu takze ogona,ktory po scieciu jest zbyt krotki aby pies mogl sie nim poslugiwac w komuniakacji ;)
Przeczytajcie sobie "Sygnaly uspakajajace"[/quote]
U kopiowanych terierów, wyżłów, spanieli i niektórych psów z gr. I i II ten argument odpada.

  • Replies 7.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='TuathaDea']U kopiowanych terierów, wyżłów, spanieli i niektórych psów z gr. I i II ten argument odpada.[/quote]
Ja jestem neutralna, tylko napisalam co mysle :roll:

Nie wiem czy widzisz te niektore psy na ulicach, ktore maja ogon przyciety prawie do zera-mowie wlasnie o nich i wlasnie takie osobniki zdarzaja sie wsrod ras ktore wymienilas... :cool1:

Posted

[QUOTE]Otwartych drzwi nie trzeba wyważać. Na temat systemu nerwowego u m.in. psów doktoryzował się Schmidker już w 1951 roku:[/QUOTE]
Wiesz od tego czasu ponad pół wieku minęło i zmieniło się podejście do zwierząt. I dlatego wiele zabiegów zabroniono jako okrutne dla zwierząt. To co było mozna pół wieku temu teraz już nie wolno. Swiat idzie do przodu i swiadomosć co do bólu i stresu zwierzat też. Chodzi o to aby im tego oszczędzić.

Posted

[quote name='Czarne Gwiazdy']a z czyjej wypowiedzi to wywnioskowałeś/aś?

Ja (jak zresztą wszyscy lub większość) nie jest za tym, aby BEZAPELACYJNIE WSZYSTKIM szczeniakom np. dobermanów ucinać uszy czy ogony!

Nie rozumiesz. Ja nic nie mam do osób, które wolą niekopiowane! I bardzo dobrze, że ktoś ma taki pogląd. Cieszy mnie to.

[/quote]
Nie nie nie źle mnie zrozumiałaś/eś mi chodziło w drugą strone, ze zwolennicy niekopiowanych na kopiowanych. Przepraszam niejasno się wyraziłam:evil_lol:

Posted

[quote name='Kiłi']Nie nie nie źle mnie zrozumiałaś/eś mi chodziło w drugą strone, ze zwolennicy niekopiowanych na kopiowanych. Przepraszam niejasno się wyraziłam:evil_lol:[/QUOTE]
[quote]ale nie najeżdżam na tych którzy swoim pupilom nie kopiują np. uszu.[/quote]Tak napisałaś. Pofyrdało ci się :D

Posted

No wiem:evil_lol: chodziło mi o to że ja nie najeżdżam na tych co mają inne zdanie i poglądy. A Ci co są zwolennikami niekopiowania nie powinni wyzywać zwolenników kopiowania, którzy mają inny pogląd. Dobra już się zaplątałam:evil_lol: :evil_lol:

Posted

Zabieg sterylizacji / kastracji też jest naszym ludzkim widzi mi się ;)
Tak samo z uszami i ogonami .... (pomijam przypadki że ze względów zdrowotnych należy koniecznie taki zabieg przeprowadzić ,ale wtedy tak samo psa boli)
Wszystkie te zabiegi są napewno bolesne dla psiaka , szwy muszą się wygoić , potrzeba na to kilku dni ......
Jak ktoś jest PRZECIW to poprostu niech nie wykonuje takich zabiegów ,ale też niech nie zmusza do tego na siłe innych i odwrotnie ........
Ja nie widzę nic złego w żadnym z tych zabiegów .. ..
Bardziej mi się podobają psy kopiowane ...... a jesli ktoś woli długoogoniaste czy też klapouche to jego wybór ....

Posted

[quote]abieg sterylizacji / kastracji też jest naszym ludzkim widzi mi się
Tak samo z uszami i ogonami .... (pomijam przypadki że ze względów zdrowotnych należy koniecznie taki zabieg przeprowadzić ,ale wtedy tak samo psa boli)
Wszystkie te zabiegi są napewno bolesne dla psiaka , szwy muszą się wygoić , potrzeba na to kilku dni ......
Jak ktoś jest PRZECIW to poprostu niech nie wykonuje takich zabiegów ,ale też niech nie zmusza do tego na siłe innych i odwrotnie ........
Ja nie widzę nic złego w żadnym z tych zabiegów .. ..
Bardziej mi się podobają psy kopiowane ...... a jesli ktoś woli długoogoniaste czy też klapouche to jego wybór ....[/quote]
I jakież to proste...

czekam na wypowiedzi typu:
"jak to nie widzisz nic złego? A jakby psu łapę uciąć, też nie widzisz nic złego?"... :evil_lol:

[quote]No wiem chodziło mi o to że ja nie najeżdżam na tych co mają inne zdanie i poglądy. A Ci co są zwolennikami niekopiowania nie powinni wyzywać zwolenników kopiowania, którzy mają inny pogląd. Dobra już się zaplątałam[/quote]dobra, dobra, rozumiemy. Słuszna konkluzja.

Posted

[quote name='Czarne Gwiazdy']I jakież to proste...

czekam na wypowiedzi typu:
"jak to nie widzisz nic złego? A jakby psu łapę uciąć, też nie widzisz nic złego?"... :evil_lol:

[/quote]
albo sama sobie obetnij ucho :diabloti: :diabloti: zamknij się do kojca , załóż sobie OE , kolczatke ...... etc :roll:

czasem to już mnie przeraża ta dogomaniacka "gwara" co tylko robić wolno ,a co jest strasznie zakazane .......... o rany ,a jak mieć inne zdanie :crazyeye: :evil_lol:

Posted

[quote name='LALUNA']
Draczyn, nie zmienialam dzisiaj postu. A jezeli edytowany, to tylko dlatego ze mogłam dopisac zdanie.
A jeżeli Cię to tak interesuje, to wiecej inicjatywy. Jest kilkadziesiat moich artykułów w róznych czasopismach, moze bedziesz mieć szczęście i trafisz. Wtedy zaspokoisz swoją ciekawość. Jak to mówią chciec to móc. A bez pracy nie ma kołaczy[/quote] Owszem zmienilaś jego treść. Sporo czytam, ale jakos nie napotkalam na artykuł autora Laluna, widać juz nie ten wzrok. Czy ktoś z was czytal coś tego autora?????????????????

Posted

[quote name='TuathaDea']No i jeszcze są psy z krótkim ogonem od urodzenia. Biedaczki - niemowy, zakazać hodowli NBT-ów. :diabloti:[/quote]No moje buldożki lasnie takie są, a są to pieski wyjatkowo komunikatywne i podobno obdarzone najlepszym sluchem. Obalam , wiec ten argument, o braku komunikacji

Posted

[quote name='TuathaDea']No i jeszcze są psy z krótkim ogonem od urodzenia. Biedaczki - niemowy, zakazać hodowli NBT-ów. :diabloti:[/quote]

No nie przesadzaj... one pewnie tylko w mowie psów trochę seplenią hehehe

Posted

[quote name='chicken']Ja jestem neutralna, tylko napisalam co mysle :roll:

Nie wiem czy widzisz te niektore psy na ulicach, ktore maja ogon przyciety prawie do zera-mowie wlasnie o nich i wlasnie takie osobniki zdarzaja sie wsrod ras ktore wymienilas... :cool1:[/quote]
A czy ja mówię, że nie masz racji. Tylko, że nie do końca ją masz. Nie wszystkim psom kopiuje się ogony na krótko, a są też takie co rodzą się bez nich i jednak jakoś sobie z komunikacją radzą. Pisząc o niektórych rasach z gr I i II miałem na myśli np. Mastino Napolitano.

Posted

[quote name='orsini']Jesssssu dziewczyny;-))))
to jak z aborcja: jedni drugich nie przekonaja, wiec po co dyskutowac???
Ja tylko do przeciwnikow kopiowania uszu mam jedno pytanie i stawiam krate piwa jak ktos mi da odpowiedz:
POKAZCIE MI JEDNO ZWIERZE DZIKIE, NIE WYTWOR CZLOWIEKA, KTORE MA KŁAPCIATE UCHO A NIE STOJACE???
JEDNO???????????????????
jak myslicie dlaczego natura postawila na stojace ucho, skoro nie ma to zadnego wplywu na wentylacje i choroby uszu???[/quote]

Mam jedno pytanie -dlaczego wobec tego hodowcy nie stworzyli sznaucera ze stojącym uchem?

I bardzo proszę -dość wyzywania od fanatyków,ciemnot czy czegoś podobnego.Tu padają argumenty, natomiast wybacz,Draczyn,ale wśród tylu obraźliwych Twoich postów wyłowiłam tylko jeden argument,który zresztą już padł -rzekoma ochrona przed chorobami.Tylko mam pytanie -skoro Twoje sznaucery były cięte to skąd wiesz,czy chorowałyby na uszy?Jeśli cięłaś profilaktycznie -to rzeczywiście,powinnam obciać psu łapę,aby się nie skaleczył,wyciąć żołądek,bo mam rasę podatną na skręt...Ech...
Mam obecnie 5 dogów kłapouchów- żaden nigdy na uszy nie chorował,natomiast kopiowany dog mojej znajomej co rusz ma zapalenie ucha.Cóż-obcinanie ucha i wystawianie go na nieraz złe warunki atmosferyczne u rasy, która została stworzona jako rasa z uchem wiszącym , a przez to nieprzystosowana do wystawiania wnętrza ucha na wiatr,mróz,deszcz,śnieg...może powodować częstsze zapalenia niż u kłapciatych.

Tylko,ze te argumenty padały już z obu stron.I posty ,takie jak cytuję powyżej nie wnoszą nic nowego,a tylko prowokują do kłótni i zejścia z tematu.Jest takie powiedzenie : "krzyczysz, bo nie masz argumentów" :)



Ponawiam pytanie, które zadałam kilkanaście stron wcześniej - koleżanko,która chce skopiować swoim psom uszy i ogony (albo jedno z owych ): czy możesz mi podać termin owego cięcia i adres lecznicy badź kliniki,gdzie będziesz to robić?Skoro jest to "zgodne z prawem" to chyba nie ma po co ukrywać?


Lutomskak -dog niemiecki jest rasą pracującą.Tylko my, właściciele, częściej trzymamy je na przysłowiowych kanapach, zamiast wykorzystywać do pracy:lol: .Polecam amerykańskie strony o dogach - rasa typowo pracująca :)
Lektura: [URL]http://soraks.neostrada.pl/klubdoga/historia_rasy.html[/URL]
[URL]http://www.gdca.org/standard.htm[/URL]

Posted

[quote name='Zarazah']Posługiwać się może, a jakże, ale w nieco ograniczonym zakresie. Jeśli już rozpatrujemy "sygnały" to równie dobrze można powiedzieć, że psy z klapniętymi uszami mają zaburzoną komunikację, bo nie mogą ich postawić, stulić etc. tak wyraziście jak psy w uszami stojącymi.[/quote]Hmm...zapraszam w takim razie do dogów -kłapciatych.Świetnie komunikują sie uszami :)i wcale nie mniej wyraziście.W sumie to jak wyraziście moze postawić ucho kopiowany amstaff? skoro ma obcięte do pozycji stojącej?Jak ma je położyć?:-o

Posted

[quote name='Quelthalas']Hmm...zapraszam w takim razie do dogów -kłapciatych.Świetnie komunikują sie uszami :)i wcale nie mniej wyraziście.W sumie to jak wyraziście moze postawić ucho kopiowany amstaff? skoro ma obcięte do pozycji stojącej?Jak ma je położyć?:-o[/QUOTE]
o tak ...........

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/293/9c7a7fb5e9f410a7.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[QUOTE]Owszem zmienilaś jego treść. [/QUOTE]
To masz zwidy, a moze przegapiłaś wczesniejsze zdanie o tym samym, tylko w innym poście i sobie cos pomieszałaś.
A co do autora. No cóż moze poczytaj jeszcze raz dokładnie cały wątek. Ręczę Ci ze jego nazwisko już się pojawiło. Tylko trochę wysiłku włóż.

A jeżeli chodzi o kopiowanie i rzekome ataki na osoby popierajace kopiownaie. Nikt nikogo nie atakuje tylko wymieniamy argumenty. Oczywiscie jest inne podejscie do tego "zabiegu". Bo zwolennicy mówia nic nie znaczący zabieg, przeciwnicy okaleczanie. I tym się różnimy. Bo dla mnie ucięcie ogona czy ucha nie jest rozwazaniem czy zawiazać dzisiaj dwie kokardki czy jedną pieskowi, lub czy założyć różowe ubranko czy czerwone. O ile nie mam nic do gustu i doznań estetycznych osób które stroją swoje pieski to okaleczanie psa tylko dla czyjejś estetyki jest dla mnie złe. I pewnie podchodzi pod pytanie filozoficzne czy jako nadrzędne stworzenia mamy prawo do okaleczania tylko ze względów estetycznych, tylko dlatego ze stoimy na kilka szczebelków wyżej w ewolucji.
Lutomskak odpowiem Ci teraz na Twoje pytania. Nie mamy prawa czerpać przyjmnosci z doznań dręczenia zwierzat, patrzenia z lubościa jak umiera, nie mamy prawa wiezić zwierząt dla samych doznań estetycznych bo sobie lubimy popatrzyć lub trzymac w domku dzikie zwierze bo nam pasuej do wystroju wnętrza, nie mamy prawa wykorzystywać zwierzęta tylko dla własnej wygody i z pobudek egoistycznych, nie mamy prawa okaleczać zwierzeta tylko dla własnych doznań estetycznych. Moze gdy uda Ci sie to zrozumieć wiele z tych rzeczy co wymieniłaś bedzie już historią. Ale dopóki ludzie własne doznania estetyczne bedą przedkładać nad bezsensowne okaleczanie psa to nie wiele sie zrobi i z tamtymi rzeczami. Bo zawsze bedzie się komuś wydawać ze ma prawo zrobić wszystko ze swoją własnością, nawet jeśli jest żywa, bo to jego własnosć.

Posted

[quote name='Vectra']o tak ...........

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images21.fotosik.pl/293/9c7a7fb5e9f410a7.jpg[/IMG][/URL][/quote]Ale one nie leżą:lol: .Są odstawione do tyłu:lol: .


A chodziło mi o to,ze niekopiowane nie mają problemu z komunikacją uszami :D, natomiast wydaje mi się,że kopiowanym nieco trudniej :)

Posted

to wytłumaczcie mi dlaczego tak bardzo zachęcamy do kastrowania czy tam sterylizacji psów ?
Przecież nie każda sunia będzie miała ropomacicze , raka sutka , nie każdy pies zachoruje na prostate .... dlaczego w takim razie zabieg kastracji jest cacy ,a kopiowanie be ?

Kastrujemy dla naszej ludzkiej wygody ........

Posted

[quote name='Quelthalas']Ale one nie leżą:lol: .Są odstawione do tyłu:lol: .


A chodziło mi o to,ze niekopiowane nie mają problemu z komunikacją uszami :D, natomiast wydaje mi się,że kopiowanym nieco trudniej :)[/quote]
niekopiowany identycznie układa uszy tylko nieco mu bardziej opadają na kark ;)

mam w domu 4 psy z różnymi kombinacjami ucho - ogon i żadne z nich nie ma problemów z dogadywaniem się ............
1.bez uszu bez ogona
2.bez uszu z ogonem
3.z uszami bez ogona
4.z uszami z ogonem

Posted

[quote] Nie mamy prawa czerpać przyjmnosci z doznań dręczenia zwierzat, patrzenia z lubościa jak umiera, nie mamy prawa [b]wiezić zwierząt dla samych doznań estetycznych [/b]bo sobie lubimy popatrzyć lub trzymac w domku dzikie zwierze bo nam pasuej do wystroju wnętrza, nie mamy prawa [b]wykorzystywać zwierzęta tylko dla własnej wygody i z pobudek egoistycznych,[/b][/quote]
Hmmm, czy trzymanie psa w domu nie jest więzieniem go? Prowadzenie na smyczy? Ogrodzenie podwórka płotem, żeby nie uciekł? I niby po co trzymamy psy w domu? Nie dlatego, że lubimy? Nie dlatego, że nam sie podobają? Nie dlatego, że chcemy mieć kogoś przywiązanego do nas? Nie dlatego, że chcemy mieć stróża, który nie bierze 3.000zł/mies? Czy to nie są egoistyczne "pobudki"?

Po co udomowiliśmy psa? A po co zostało wyhodowane większość ras? Do pracy z człowiekiem tak? Nie są to pobudki egoistyczne?

[quote]Ale one nie leżą .Są odstawione do tyłu[/quote]A jak mają lezeć? Tak jak niekopiowanym psom? Do przodu? :evil_lol: Mój niekopiowany, zwisłouchy kundel jak się boi to własnie odstawia do tyłu. Jak ucho lezy to znaczy, że jest wszystko w porządku.


Aleście wymyslili z tym porozumiewaniem się :evil_lol:
Znam od groma kopiowanych psów i jakoś się dogadują. Ba! U Karoliny jest 8 psów. SAME SAMCE! I jakoś kopiowane z niekopiowanymi się dogadują. Niemożliwe staje się możliwe?

Posted

[quote name='Vectra']niekopiowany identycznie układa uszy tylko nieco mu bardziej opadają na kark ;)

mam w domu 4 psy z różnymi kombinacjami ucho - ogon i żadne z nich nie ma problemów z dogadywaniem się ............
1.bez uszu bez ogona
2.bez uszu z ogonem
3.z uszami bez ogona
4.z uszami z ogonem[/quote]


Mnie po prostu zdziwiło stwierdzenie,że niekopiowany ma problem z komunikacją:lol: .
No dobrze,argument o komunikacji już był :)

Posted

[quote name='Quelthalas']Hmm...zapraszam w takim razie do dogów -kłapciatych.Świetnie komunikują sie uszami :)i wcale nie mniej wyraziście.W sumie to jak wyraziście moze postawić ucho kopiowany amstaff? skoro ma obcięte do pozycji stojącej?Jak ma je położyć?:-o[/quote]
Właśnie o to mi chodziło: że cięcie/nie cięcie, kłapciate czy stojące uszy, grzywka czy jej brak, nie muszą w znaczący sposób wpływać na komunikację. Co nie znaczy, że wcale nie wpływają. Chciałam tylko zaznaczyć, że zdolności przystosowawcze naszych milusińskich są dużo większe niż nam się czasami wydaje. Chętnie poobserwowałabym kiedyś jak na przykład husky dogaduje się z PON-em. Druga sprawa, która mnie ciekawi to, czy taki np. doberman bez ogona (który w naturze ten ogonek posiada) musi się uczyć kompensować brak jednego z narządów mowy, czy ma to jakoś już wcześniej zakodowane.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...