Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Bokserkom czasami się podkleja uszka-tzn załamuje,żeby układały się prawidłowo-wyglądają wtedy jak dziewczynki w warkoczykach :loveu:
Jak ktoś nie chce podklejać-może masować uszka.
O podcinaniu nie słyszałam w mojej rasie,tylko u foxików,więc trudno mi się wypowiedzieć,niemniej jednak konsekwentnie twierdzę,że takie zabiegi "modelujące" psa nie budza mojej aprobaty.

  • Replies 7.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='la_pegaza']Cięte ucho też nie daje gwarancji - widok boksera zabandażowanymi uszami przed wejściem na ring, nie jest rzadkością. Nie mówiąc o pastrach przeźroczystych na ringu, pryskanie uszu lakierem, czy użycie superglue ...[/quote]
Tak-albo podklejanie na plastik po butelkach od pepsi czy innych gazowanych napojach.
Po prostu cud,miód i maliny -idealny obraz kochającego właściciela.

Posted

[quote name='la_pegaza']Cięte ucho też nie daje gwarancji - widok boksera zabandażowanymi uszami przed wejściem na ring, nie jest rzadkością. Nie mówiąc o pastrach przeźroczystych na ringu, pryskanie uszu lakierem, czy użycie superglue ...[/quote]

Tylko, że hodowla psów powinna prowadzić do polepszania rasy, a takie 'sztuczne klejenie ucha' na wystawie, żeby stało, dopuszcza do hodowli psy które niekoniecznie to ucho mają poprawne.

Posted

[quote]No widzisz, Ravik, jak to jest - jak brakuje argumentów i się człek jedynie zapienia, to zawsze pozostaje czepianie się ortografii albo młodego wieku rozmówcy...[/quote]Pragnę zauważyć, że post ravik, do którego się odnisiłeś/aś zawierał TYLKO przytyk do ortografii, a tenże post odnosił się do wypowiedzi lutomskiej pełnej argumentów, na które już "kochana mała ravik" wraz ze swoją panią doktor nie odpowiedziała.

Więc swoją wypowiedź kierowałbym w drugą stronę.

[quote]a czy w przypadku gdy wzorzec FCI mówi, że ogon i uszy naturalne, to czy kopiowany ogon i ucho nie powinny być traktowane jako wada ?? [/quote]Powinno. Ale w wyborze najpiękniejszego psa nie kierujemy się tylko uszami czy ogonem.
Jak sędzia widzi słabego psa z uszami i pięknego psa bez uszu, to uszy nie zadecydują tutaj o zwycięstwie gorszego psa, a dlatego, że kopiowane uszy NIE SĄ wadą dyskwalfikującą. Myślę, że rozumiesz o co chodzi. Na uszach się świat nie kończy.
A, że niektórzy sędziowie faworyzują kopiowane lub niekopiowane to już inna bajka. Także jedni faworyzują sznaucery amerykańskie, a inni niemieckie...

Na resztę nie odpowiadam, bo w Waszych wypowiedziach przeważa chamstwo i robienie z nas kretynów, niedouków i sadystów...
Już nie wspominając o ravik, która najgłośniej krzyczy, a najwięcej wie. Szczególnie o metodach kopiowania ogonów :evil_lol:

No nic.
Sadysta Pozdrawia WSZYSTKICH!

Posted

[QUOTE]Powinno. Ale w wyborze najpiękniejszego psa nie kierujemy się tylko uszami czy ogonem.[/QUOTE]

dla niektórych to jest wyznacznik czy pies jest "prawdziwym" bokserem/dobermanem itp. :-?

Posted

[quote name='sylwia i boksery']Tak się składa,że boksery były krzyżowane z innymi rasami w celu wyhodowania właśnie krótkiego ogonka i mieszańce,które powstały,mają niewiele współnego z rasą.



Wzorzec boksera w tej chwili nie przewiduje cięcia-ogon ma być zachowany w stanie naturalnym-tak samo jak i uszy.
Ogony bokserów w większości są mocne,grube i dobrze noszone-więc nie ma potrzeby dolewek innej rasy,żeby "uszlachetnić" psy istniejące jak odrębna rasa od ponad 100lat.
Trochę gorzej z uszami-trafiają się gorzej noszone-ale nie ma aż tak wielkiej tragedii jak by się mogło wydawac.

Pies to coś więcej niż ogon i uszy-przynajmniej dla miłośników rasy a każda dolewka obcej krwi niestety zmienia charakter i wzorce zachowania psów.
A mieszać tylko li po to,żeby dogodzić swoim przyzwyczajeniom to nieporozumienie.

Co do samej dyskusji-może jeszcze ciągnąć się i przez 1000 stron i nie dojdziemy do konsensusu.
Tylko temat jakiś taki dziwny jak na forum dla miłośników psów :razz:[/QUOTE]

czytałam że w piatym pokoleniu już jest ok[były krzyżowane z corgi] ale nie widziałam takiego boksera więc sie nie wypowiadam, masz może fotkę bo jestem ciekawa jak wyglada
chodziło mi o to czy wzorzec mówi jek ogon ma być noszony,bo w niektórych rasach jest to ważne
Problem w tym że na wystawach te uszy i ogon są jednak ważne,gdyby było inaczej nie byłoby problemu z kopiowaniem [Sylwia boksery były przykładem ale są przecież inne rasy]
moim zdaniem dopóki nie będzie zakazu wystawiania kopiowanych psów,ludzie będą je kopiować.ZK powinien wprowadzić ten zakaz i byłoby po problemie, a sędziowie nie mieli by preferencji kopiowny/niekopiowany
"Co do samej dyskusji-może jeszcze ciągnąć się i przez 1000 stron i nie dojdziemy do konsensusu" - niestety masz rację

Posted

[quote]dla niektórych to jest wyznacznik czy pies jest "prawdziwym" bokserem/dobermanem itp.[/quote]Napisałem, ze to inna bajka. Na szczęście [b]dla niektórych[/b] tylko tak jest i do takich sędziów się nie jeździ. No chyba, ze masz kopiowanego i zależy ci na wygranej :evil_lol:

Posted

[quote]zy wzorzec mówi jek ogon ma być noszony,[/quote]We wzorcu sznaucerów jest opisane prawidłowe ucho, ale ogon nie.

[quote][b]USZY[/b]
Obwisłe, w kształcie litery V, osadzone wysoko i noszone symetrycznie; wewnętrzna krawędź ucha przylega do policzków i jest skierowana do przodu w kierunku skroni, przy czym równoległe załamanie nie powinno przewyższać głowy.

[..]
[b]OGON[/b]
Nie cięty. [/quote]

Posted

U naturalnych sznaucerów mini i średnich (dużym się nigdy pod tym względem nie przyglądałam ;)) widziałam tylko ogonki zakręcone. Są jakieś inne?

Posted

Są i szable, i sierpy, i chorągiewki, a u olbrzymów widziałem nawet a'la surowe. Mówi się, że ogon powinien być noszony ku górze i lekko skręcony. Zaraz Ci pokażę jakąs fotę. ... ale to się tylko tak mówi. Nie ma tego wzorcu, więc wiesz...

edit:
TEORETYCZNIE takie cuś:
[url]http://ztartaku.com/images/miniatura/annie.jpg[/url]

Choć nawet hodowcy mają odmienne zdania :evil_lol:

Posted

Główną swoją weidzę w temacie miniatur opieram na przepięknej suce mojej znajomej (Ka-Vanga) Bangi (Belladona Tuk Barones of Dolina Rivendell bodajże;)), w średniakach oglądałam trochę zdjęć, na wystawach etc. i moja koleżanka ma całą sucz (Aisha Szczęśliwa Aura), która ma normalnie zawiniętego klusiaka :)

A już kończę z tym offem. Dodam tylko, że to dzięki tym sukom stanowczo zaczęłam preferować całe sznaucerki:loveu:

Posted

Akorat najbardziej wyzywaja ci za kopiowaniem, przy czym nie widzialam u nich ani jednego madrego, konkretnego postu. :shake: A do tego jeszcze obwiniaja innych (zreszta nieslusznie, ale to inna sprawa), ze to oni krzycza.


,,zawsze powtarzam-zacznij od siebie i jak juz nie bedziesz mial(a) sobie nic do zarzucenia-to....przeczytaj go jeszcze raz-nikt tu nikogo nie obraza-dyskusja niestety rzadko bywa mila i do konca konstruktywna-chocby przez wzglad na fkt-ze biora w niej udzial osoby o roznych punktach widzenia na punkt patrzenia z punktu siedzenia"

,,kochana rawik(tak o sobie piszesz)-zanizanie poziomu dyskusji -jest twoja domena"

,,bawcie sie dobrze w swoim waskim kolku wzajemnej adoracji-oby wam cos z tego wyszlo-w koncu-to wasze forum-ja bez zalu opuszcze tan watek do czasu-kiedy ktores z was mnie nie obrazi-leccie z motyka na slonce-heretycy!"

,,dyskusja z takimi mądralami przypomina bicie głową o mur podobno chcecie dyskutować tylko chyba nie wiecie o czym i z kim opinie przedstawiane przez kogokolwiek z poza waszego grona są obrzucane błotem.
świadczy to jedynie o chęci wykręcenia aferki na forum a nie prowadzenia rzeczowego sporu. jesteście po prostu żałosne w tym co piszecie."

,,opowiadacie sobie nawzajem okrutne bzdury i glaszczecie swoje egocentryczne charaktery [...] wy potraficie tylko atakowac kazdego-kto ma inne niz wy zdanie-i uciekacie sie wtedy do kiepskich ,tanich chwytow-typu-zmieniasz temat,jestes niemerytoryczna,pokaz-to wezwe policje,nie rozumiem co piszesz debilu......,to juz bylo,ziewam,,,itd-to dowod na brak argumentacji i linii obrony a nie na umiejetnosc prowadzenia dyskusji"

,,odpowiedzi twoje sa po prostu chamskie ."

,,rzucacie sie jak wszy po grzebieniach i czepiacie sie coraz mniej znaczacych szczegolow-niestety jestescie zalosne i zal mi was-laluna swoim postem udowodnilas ze nie masz tak naprawde nic do powiedzenia-a duzo do szczekania i to "jak przy plocie"-glosno i bez sensu-rawik-najmadrzejsza-ucz sie i niech sie nikt ciebie nie czepia-bedziesz wielka-ucz sie od laluny"

,,te paniusie ktore protestuja p/kopiowaniu to lubia pokrzyczec i nic wiecej. Z ravik w ogole sie nie dyskutuje-swoja droga zauwaz, ze styl jej pisania bardzo przypomina jedna osobe co to lubi ogonki hahahahahaha
Ja osobiscie podziwiam TuathaDee ze z nimi ma sile dyskutowac. Dla mnie to bez sensu-szkoda nerwow, a betonu i tak nie przekonasz."

,,pani laluna-teraz tylko nie wiadomo jak tu sie odszczekanc tej-ktora odnalazla drugie dno [...] wasze za kazdym razem dluzsze i jadowitsze posty-swiadcza o pianie-jaka toczycie z ust......:shake: :shake: -spokojnie-kochani!jestescie sami tak zaklamani-ze nawet o tym nie wiecie-a kazdemu-kto wam to wytknie-wsadzilibyscie widelec w oko!"

,,cockermanko-pomysl o tym,ze moze po prostu nie rozumiesz mojego jak to nazwalas belkotu-bo nie starcza ci na to jasnosci umyslu?''


itd ... czy potraficie mi znalezc rownie duzo postow (jak chcecie to wam tego typu w waszych wypowiedziach moge jeszcze przytoczyc), ktore sa skierowane do was i rowniez was obrazaja????!!!! I moze ty lutomskak znasz definicje dyskusji??!! Ty tutaj najbardziej ludzi obrazasz, nieskladnie piszesz i nie przytaczasz racjonalnych argumentow ... Nie wiedzialam, ze w dyskusji jest nakazane obrazanie innych ... :???:


I na potrzeby dalszej dyskusji wyjawie wam (bo juz nieraz byly takie wyrzuty ...), ze nie posiadam skorzanych ubran, rzeczy i jestem wegetarianka. Wiec prosze sie tym nie zaslaniac.

No dobra, ide jesc kotlecika ....



... sojowego ;)

Posted

madalenka, speszial for ju. Jedna, ostatnia moja strona
[quote]Może Ty zaprosisz nas, wszystkich niedowiarków na zabieg kopiowania psu ogona albo uszu. Ja się chętnie czegoś nowego dowiem. Przyjadę z Tatą.
Przy okazji powiadomimy i zaprosimy też policję.
Raz na zawsze będzie wiadomo czy można kopiować czy nie.
Skończą się te głupie spory.
Genialne! Brawo! Brawo!
Że ja też na coś takiego nie wpadłam.[/quote]
[quote]Możesz nam powiedzieć w jakiej to szkole uczą takiej metody? Bo ja wole wiedzieć..., gdzie ewentualnie NIE studiować.[/quote]
[quote][/quote]
[quote]Z większości swoich wynurzeń, opartych na lamencie, histerii, śmietnikowej filozofii, nauce opartej o gumki-FROTKI, możesz ugotować sobie zupę. I doprawić ją prowincja intelektualną. Tylko kto poza tobą, zniesie jej ZAPASZEK?[/quote]
[quote]ravik, słyszałaś? Nie wtrącaj się, jak fachowcy rozmawiają [/quote]
[quote]biedna lutomskak,

Znasz takie powiedzenie?[/quote]
[quote]i się człek jedynie zapienia[/quote]
[quote]Oj Lutomskak, oj Lutomskak, zadajesz takie głupie pytania[/quote]
[quote][/quote]
[quote]kiepski z Ciebie weterynarz[/quote]
[quote]Masz szczęscie że głupota nie boli, bo gdyby bolała to już byś pewnie gadała od rzeczy, chociaz moze akurat Ciebie boli, skoro faktycznie gadasz od rzeczy.[/quote]
[quote]Moje psy też mają długie ogony. Może jednak powinnam je skopiować, bo mają chyba zostawione niepotrzebnie...[/quote]
[quote]Idąc za tym to na pewno powinno się je obcinać dogom i wszelkim gończakom i im podobnym. Ogony długie, niezbyt grube, bezfutrzaste. A najlepiej to wszystkiemu, co się urodzi, coby przypadkiem sobie ogona nie uszkodziło.[/quote]
[quote]Lutomskak sie popłakała i poskarżyła a dzielna Orsini przyszła jej z odsieczą tak jak umiała. A że tak jakos podobnie to zabrzmiało co Lutomskak to widać juz dlaczego sie kumplują. Łączy je wspólna więź krasomówcza zwana potocznie słowotokiem bez głębszego sensu. [/quote]
[quote]szymi, nie śpij, wyłaź z koszyczka, ty „wełniasty” kolego Zajączka . Już po WIELKANOCY.
Tuatha Dea, skąd ty wytrzasnąłeś te „posiłki”? Właśnie widzę z kim musisz pracować. „Wełna” się jeży na głowie. [/quote]
[quote]lutomskak - czy Ty jestes w stanie opanowac ten swój totalny bełkot[/quote]
[quote]odnoszę wrażenie, że najbardziej zapluty jest chyba Twój monitor[/quote]

Posted

Czarne Gwiazdy, trochę przystopuj ;)
W momencie, kiedy sypią się teorie, że ciąć ogony trzeba, bo ten dobek czy inny rottek może go sobie uszkodzić, to dlaczego dogi niemieckie są niekopiowane, skoro od szanucerów czy rottków mają ogony delikatniejsze?:cool3:

Wypowiedź Mokki odnosiła się bezpośrednio do wypowiedzi lutmoskak, która napisała, że to przeciwnicy kopiowania opluwają swoje monitory.

A tak w ogóle, czemu ma służyć cytowanie obraźliwych mniej lub bardziej wypowiedzi z tego wątku? :lol: Przecież to totalna głupota, która tylko ten wątek zaśmieca.

Posted

[quote]Czarne Gwiazdy, trochę przystopuj [/quote]

[quote]Wypowiedź Mokki odnosiła się bezpośrednio do wypowiedzi lutmoskak, która napisała, że to przeciwnicy kopiowania opluwają swoje monitory.

A tak w ogóle, czemu ma służyć cytowanie obraźliwych mniej lub bardziej wypowiedzi z tego wątku? Przecież to totalna głupota, która tylko ten wątek zaśmieca.[/quote]
To madalenka zrobiła dobrze, a ja nie?

Posted

A czy ja ją chwaliłam a Ciebie nie? :lol:
Dla mnie całe to dytowanie jest bez sensu. Jak komuś zależy to poczyta sobie wszystko (no, może mieć problemy z przeczytaniem postów lutomskak niestety, gdyż są potwornie nieczytelne:shake:) i będzie wiedział, że większość osób tutaj odpowiada agresją na agresję i obrażaniem na obrażanie. I nawet nie ma co dochodzić, kto 'zaczął'. Takie to... niskopoziomowe:diabloti:

Posted

[quote]A czy ja ją chwaliłam a Ciebie nie? [/quote]
A już się wystraszyłem :P

Ja tylko odpowiedziałem na to:
[quote] czy potraficie mi znalezc rownie duzo postow [..], ktore sa skierowane do was i rowniez was obrazaja??[/quote]

...bo nieprawdą jest, że tylko jedna strona atakuje. Każdy się w pewnym momencie zezłościł, i mi też zdarzyło się być chamskim, ale przez ostatnie parenaście/dziesiąt wypowiedzi prawie nikt nie powiedział czegoś konkstruktywnego :evil_lol:

Posted

[SIZE=2][B][U]Za kopiowaniem:[/U]
- estetyka (choc bym polemizowala, bo jest to pojecie wzgledne i pewnie jakbysmy przestali ciac to pewnie i gusta by sie zmienily ...)
- w przeszlosci wzgledy zdrowotne (psy mysliwskie, obronne - teraz juz w tak malym procencie, ze nie nalezy nawet brac pod uwage, a jesli juz to moze trzeba by wymyslic jakas specjalna zgode na kopiowanie psow pracujacych, ale naprawde narazonych na kontuzje?)

[U] Przeciw:[/U]
- bol i stres (napewno mniejszy czy wiekszy jest, chocby przy przycinaniu uszow ... ;))
- zaburzenia komunikacji w doroslym zyciu ...
- wzgledy etyczne (zaspokajanie wlasnych kaprysow)
- powikłania po zabiegach kopiowania i cięcia
- wady wzorca ukryte kopiowaniem lub cieciem
- [/B][/SIZE][B]k[/B][B]opiowanie uszu i ogonów zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt jest zabronione.
- szerzący się proceder obcinania ogonków samodzielnie przez hodowców i pseudohodowców.[/B]

Posted

Tyle metod klejenia i to jakie pomysłowe, aż sie nie chce wierzyć. I tu powstaje pytanie. Skoro tyle problemów aby ucho kopiowane stanęło, to nie lepiej nie kopiować? :razz:
Oczywiscie dopóki się teraz te ogonki i uszy nie wyrównaja genetycznie to bedzie dość duży rozrzut. Ale chyba w słusznym kierunku. I o ile pewne nawyki kanonów piękna jeszcze długo będą pokutować. To mimo wczesniejszych wzorców coraz bardzoej podobaja mi sie boksery z ogonami, nie mówiac już o rotkach, które tylko zyskały wraz z ogonem. A nawet jeśli niektóre rasy bardziej podobaja mi sie z ciętym uchem, to wystarczy że popatrzę jak spratolone mają uszy co poniektóre osobniki i wszystko to się trzyma na 5 minut na ringu. Potem juz na boczku znowu poklejone ochydnym plastrem.
A co do tych ras z inymi problemami. W kazdym wzorcu powinien być zachowany zdrowy rozsądek i w hodowli obierac własciwy kieruek, nawet godząc się z tym że pies nie powinien trafić z jakiegoś powodu do hodowli. A nie korygowac plastyką. Podcinanie ogonków i innych takich korekt. Niekiedy się udaje, ale efekt mamy w kolejnych pokoleniach.

Posted

[QUOTE]Tyle metod klejenia i to jakie pomysłowe, aż sie nie chce wierzyć. I tu powstaje pytanie. Skoro tyle problemów aby ucho kopiowane stanęło, to nie lepiej nie kopiować?[/QUOTE]

ale ile problemow zeby ucho NIE kopiowane ladnie lezalo !! cale zycie z plastrami na uszach, te uszy sluzace do komunikacji sklejone pod broda i nieruchome ... albo przylepianie butaprenem wlosow z uszu do szyi... albo nacinanie chrzastek zeby ucho chcace stac sie w koncu zalamalo !!
dziwne to ale niewielu sznaucom te nieciete uszy chca lezec :roll: ciekawe dlaczego ... :diabloti:

Posted

[quote name='Elitesse']ale ile problemow zeby ucho NIE kopiowane ladnie lezalo !! cale zycie z plastrami na uszach, te uszy sluzace do komunikacji sklejone pod broda i nieruchome ... albo przylepianie butaprenem wlosow z uszu do szyi... albo nacinanie chrzastek zeby ucho chcace stac sie w koncu zalamalo !![/quote]
ooo-ale horror-bez przesady :crazyeye:
uszko klei sie krótko-przynajmniej u naszej rasy -i nigdy doroslym,tylko maluszkom.
A tak po prawdzie mądrzy już doszli,że jak jest źle osadzone to nie ma po co kleić,bo i tak nie będzie leżało wzorcowo.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...