Jump to content
Dogomania

Kopiowanie ( ogony i uszy)


ma

Recommended Posts

[quote name='niceravik']Rozumiem, nie znasz przedmiotu. Cóż, będziemy radziły sobie same.
Dzięki.[/QUOTE]

[COLOR="DarkGreen"][B]Nie dorabiaj ideologii, bo nigdzie nie napisałam, że nie znam przedmiotu.

Punkt 3 Regulaminu forum: Moderator nie ma obowiązku:
- wdawać się w dyskusje na temat podjętych decyzji.[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 7.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

zarowno dogi niemieckie-jak i amstaffy-to dzisiaj ciezko pracujace i wysoko cenione psy uzytkowe-to fakt-wszedzie ich pelno i na zawodach i na egzaminach ipo i na ipw-to prawda!:):):)
widze dziewczynki,ze wam juz nerwy puszczaja a pot zalewa oczy(ale to zapewne przez ten upal-piszesz ze dogi poluja na grubego zwierza a amstaff to dobra rasa bojowa-taaaaaaaaaaaaa-moje gratulacje dla tak pewnego siebie i madrego szkoleniowca-brawissimo!)-zal mi wszystkich wlasciceli psow-ktorym opowiadasz takie bzdury!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szamanka'][COLOR=darkgreen][B]Ja nie mam zamiaru wdawać się w tę jałową dyskusję.[/B][/COLOR]
[B][COLOR=darkgreen]Przywołuję was do porządku.:cool1: [/COLOR][/B][/quote]

Dobry mod to mod bezstronny. Szamanka - BRAWO:klacz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lutomskak']zarowno dogi niemieckie-jak i amstaffy-to dzisiaj ciezko pracujace i wysoko cenione psy uzytkowe-to fakt-wszedzie ich pelno i na zawodach i na egzaminach ipo i na ipw-to prawda!:):):)
widze dziewczynki,ze wam juz nerwy puszczaja a pot zalewa oczy(ale to zapewne przez ten upal-piszesz ze dogi poluja na grubego zwierza a amstaff to dobra rasa bojowa-taaaaaaaaaaaaa-moje gratulacje dla tak pewnego siebie i madrego szkoleniowca-brawissimo!)-zal mi wszystkich wlasciceli psow-ktorym opowiadasz takie bzdury![/quote]

[QUOTE]piszesz ze dogi poluja na grubego zwierza [/QUOTE]
Nie Lutomskak tego nie napisałam. Czy Ty masz jakis problem z czytaniem czy ze zrozumieniem co czytasz? Czy rozumiesz co znaczy czas przeszły? :razz:
Bo ja pisałam ze polowały na grubego zwierza i po to były trzymane na dworach.
Chociaż na samym początku używano ich do szczucia byków a gdzies od średniowiecza na dzikie swinie. Jako rasa zostały uznane w 1876.
Co do IPO a własciwie wtedy jeszcze PO ( bo to było z 20 lat temu) była to rasa która szkolono jako obrończe, potem jednak dopuszczono tylko pare ras do szkoleń IPO już bez dogów, obecnie według nowego regulaminu mozna juz kazda rase szkolić do IPO ale ten regulamin jest dosć swieży.
A co do amstafów. To przodkowie Amstaffów pochodzą z Anglii do Stanów Zjednoczonych zostały przywiezione w połowie XIX wieku aby walczyc na arenie. Hodowcy powiekszyli rozmiar, wysokosć przycięto uszy aby nie rozdzierały sobie w walce. Niektóre z nich kończyły żywot na arenie, inne pilnowały domów osadników. W 1900 roku walki psów w Ameryce zostały zakazane.
To tak trochę w ramach lekcji historii o rasach, bo widac coś Ci szwankuje wiedza.

Czrane Gwiazdy moze gwoli scisłosci, to poczytaj sobie historie tej rasy bo o tym była mowa. O celu w jakim powstała dana rasa.

Link to comment
Share on other sites

[quote]Czrane Gwiazdy moze gwoli scisłosci, to poczytaj sobie historie tej rasy bo o tym była mowa.[/quote]Ok. Poczytam. W szczególności spróbuję znaleźć ten fragment, gdzie jest napisane, że były wykorzystywane jako psy stróżujące. Czy jak to ty napisałaś:
[quote]pilnowały domów osadników[/quote]
żeby nie było, że:
[quote]Nie [..] tego nie napisałam.[/quote]

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Ok. Poczytam. W szczególności spróbuję znaleźć ten fragment, gdzie jest napisane, że były wykorzystywane jako psy stróżujące.[/QUOTE]
Oczywiscie nie zapomnij ze te które nie zginęły na arenie. Jak i to że pierwotnym celem stworzenia tej rasy to były walki psów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA']Oczywiscie nie zapomnij ze te które nie zginęły na arenie. Jak i to że pierwotnym celem stworzenia tej rasy to były walki psów.[/QUOTE]
powiem ci tak: nie jest prawdą co piszesz!

Pierwotnym stworzeniem tej rasy było wyhodowanie psa do walki z BYKAMI!!! Dopiero, kiedy zakazano tego procederu, rozpowszechniły się walki samych psów!

edit: ogólnie w wyhodowaniu tego typu psa, chodziło we wszystkich rasach bull. I co wazne: NIE MOGŁY wykazywać agresji w stosunku do ludzi, tylko do innych zwierząt. Taki pies nie nadaje się na obrońcę.

Link to comment
Share on other sites

[quote]powiem ci tak: nie jest prawdą co piszesz!

Pierwotnym stworzeniem tej rasy było wyhodowanie psa do walki z BYKAMI!!! Dopiero, kiedy zakazano tego procederu, rozpowszechniły się walki samych psów!

edit: ogólnie w wyhodowaniu tego typu psa, chodziło we wszystkich rasach bull. I co wazne: NIE MOGŁY wykazywać agresji w stosunku do ludzi, tylko do innych zwierząt. Taki pies nie nadaje się na obrońcę.[/quote]

Wiesz Czarne Gwiazdy zanim zarzucisz komuś ze pisze nieprawde, poszukaj dobrego źródła i opisu danej rasy. Bo póki co bardzo się ośmieszasz i pokazujesz co Twoje argumenty są warte.

Niejakiemu Charliemu Lloydowi przypsuje się sprowadzenie Pilota, Paddiego i innych psów które uczestniczyły w tworzeniu amerykańskiej rasy. Przez lata te psy funkcjonowały pod nazwa Bull and terrier, Half and half, Pit Dog, Pit Bull terrier, Amerykański Bull Terrier a takze Yankee Terrier.
Od tego czasu ta rasa przeszła trochę przeobrażenia. Rase uznano w 1936r przez AKC A słowo amerykański dodano 1972. Ale ta rasa powstała aby walczyc na arenie. To w tym celu sprowadzono Staforsire Bull teriera z Anglii i on dał poczatek rasie która wyhodowano do walki.
Co do tego czy taki pies się nie nadaje na obrońce. Owszem takiego psa można ukierunkować i wtedy bedzie bardzo groźny. Moze przykład innej rasy do walki. American Pit Bull terier. Do tej pory gangi amerykańskie posługują sie tymi psami. I bynajmniej nie do walki na arenach. Niektórzy hodowcy wyszukiwali agresywne osobniki i rozniecali tę agresję. Do tego stopnia że stały się niebezpieczne dla ludzi i w kilku stanach zakazano hodowlii tej rasy.
W Polsce tez były głosne przypadki pogryzień, przez amstafy.

A przy okazji żródło o pochodzeniu rasy zaczerpnięte z publikacji amerykanskiej z 1989 Bonnie Wilcox i Chris Walkowicz opublikowane przez TFH Publications Inc
Wiec nie osmieszaj sie zarzucaniem nieprawdy. W końcu to ich rasa, wiec historie powstania swojej rasy znaja napewno lepiej.

Link to comment
Share on other sites

unia,unia,unia, coz za humanitarna organizacja, z jednej strony zakaz kopiowania bo stres bol i etc. z drugiej zas nakaz kolczykowania bydla no bo porzadek w matematyce musi byc ale co tam bydlaki maja bydlece uszy i ich nie boli okaleczanie uszu przeciez to tylko trwa chwilke no i przeznaczone sa do zjedzenia.

wiem wiem to nie ten topik (bydlo domowe).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='szymi']unia,unia,unia, coz za humanitarna organizacja, z jednej strony zakaz kopiowania bo stres bol i etc. z drugiej zas nakaz kolczykowania bydla no bo porzadek w matematyce musi byc ale co tam bydlaki maja bydlece uszy i ich nie boli okaleczanie uszu przeciez to tylko trwa chwilke no i przeznaczone sa do zjedzenia.

wiem wiem to nie ten topik (bydlo domowe).[/quote]

A co ma trwać tylko chwile?
A dokładniej z jakiego powodu się kolczykuje? Moze rozwiniesz temat. Matematyce to nie potrzeba, ale moze jest inny powód. Moze wiesz?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA']Ale ta rasa powstała aby walczyc na arenie.[/QUOTE]Brawo. Tylko "walka na arenie" to właśnie walka z bykami :)

edit:
[quote]Na wstępie należy zauważyć, że rasa została stworzona do walk. Miała na celu zaspokojenie najniższych ludzkich instynktów. Krwiożerczość ludzkiej natury powodowała, że próbowano uzyskać psy mające zakodowaną rządze zabijania, odporność na rany i ból. Przodkowie obecnego AMERICAN STAFFORDSHIRE TERRIERA wywodzą się z Anglii. Popularne tam były krwawe walki zwierząt. W początkach przeważały walki psów z innymi gatunkami zwierząt jak, np: [b]byki, niedźwiedzie czy lwy[/b], by [b]później[/b] przerodzić się w walki psów.[/quote]
[url=http://members.lycos.co.uk/brutusnet/]źródło[/url]

[quote]W 1835 roku walki z bykami i niedźwiedziami zostały w Anglii zakazane humanitarnym aktem parlamentarnym. [b]W jego miejsce[/b] zaczęły wkraczać walki psów.[/quote]
amstaff.info.pl

[quote]Istnieją różne wersje dotyczące powstania rasy. Jedna z nich mówi, że rasa wywodzi się od bullterrierów, psów wyhodowanych do walki z bykami. AKC, a następnie FCI uznały rasę Staffordshire Terrier w 1936 roku. W 1972 roku nazwę [b]zmieniono[/b] na American Staffordshire Terrier.[/quote]
wikipedia


I jeszcze jedno. Skąd się wywodzi "nazwa":
terier typu [b]bull[/b]?
[url]http://www.dict.pl/plen?word=bull&lang=PL[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czarne Gwiazdy']Brawo. Tylko "walka na arenie" to właśnie walka z bykami :)[/quote]
Zbyt wczesna Twoja radosć. Akurat te do walki z psami, byki nie rozdzieraja uszu, ale inne psy tak. W 1900 roku zakazano walki psów. Nie walki psów z bykami, ale walki psów. A to co pisałeś o selekcji aby właściciele mogli je rozłączyć w czasie walki, chyba w swej naiwnosci nie myślisz ze rozdzielali je podczas walki z bykiem.
Ale skoro już do tego doszedłeś. Moze dowiedz się o czasy wczesniejsze moze tak cofnij się do III w n e albo troche wczesniej.

A przy okazji zanim już cokolwiek cytujesz, to zobacz czy wczesniej o tym nie pisałam. Bo bez sensu powielać to co ja juz znacznie wczesniej napisałam zanim dotarłeś do tego. Wystarczylo poczytać ze zrozumieniem. Ta rasa był stworzona do walk psów. Powstała z innej która też została stworzona do jakiegoś celu, powstawała z kilku innych, ale poczatek i przeznaczenie przodków mógłby Ciebie zaskoczyć. Ale musiałbyś się daleko daleko cofnać. Jednak nie zmieni to faktu ze amerykański staforshire rasa dosc młoda, została stworzona do jednego celu. A to z jakich ras została stworzona i jakie miały one przeznaczenie to już inna bajka i nie na ten topik

Link to comment
Share on other sites

Poddaję się. Ty nie czytasz co ja piszę! Walk psów z innymi zwierzętami zakazano w 1835, czyli wcześniej.

[b]NAJPIERW PSY WALCZYŁY Z BYKAMI, LWAMI itp.[/b]

Nie potrafisz tego pojąć? Walki psów rozpowszechniły się dopiero PO wprowadzeniu zakazu walk na arenach z bykami.

Przeczytaj łan mor tajm mój post, ok?

Link to comment
Share on other sites

[quote][B]NAJPIERW PSY WALCZYŁY Z BYKAMI, LWAMI itp.[/B][/quote]
A dotarłeś do III wieku, moze spróbuj jeszcze tam i nie ograniczaj sie do 1835 roku

I jeszcze jedno. Mówimy o stanach, o rasie amerykańskiej. A Ty mi podajesz zakaz 1835 w Anglii. I co uwazasz ze obowiazywał on w Ameryce?

Link to comment
Share on other sites

Amstaffy jak sam piszesz nie walczyły z bykami bo gdy ten proceder był praktykowany, to rasa jeszcze nie istniała. Od tego były buldogi angielskie.

[QUOTE] I jeszcze jedno. Skąd się wywodzi "nazwa":
terier typu [B]bull[/B]?[/QUOTE]
A dlaczego amstaff nie ma w nazwie "bull"?

Co do American Pit Bull Terierów i ich nieprzydatnosci do obrony to w amerykańskim źródle czytamy: "[B]wyjatkowo dobrze ucza sie[/B] zaganiania stad, posłuszeństwa, [B]ćwiczeń w zakresu obrony.[/B]..."

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA']Nie Lutomskak tego nie napisałam. Czy Ty masz jakis problem z czytaniem czy ze zrozumieniem co czytasz? Czy rozumiesz co znaczy czas przeszły? :razz:
Bo ja pisałam ze polowały na grubego zwierza i po to były trzymane na dworach.
Chociaż na samym początku używano ich do szczucia byków a gdzies od średniowiecza na dzikie swinie. Jako rasa zostały uznane w 1876.
Co do IPO a własciwie wtedy jeszcze PO ( bo to było z 20 lat temu) była to rasa która szkolono jako obrończe, potem jednak dopuszczono tylko pare ras do szkoleń IPO już bez dogów, obecnie według nowego regulaminu mozna juz kazda rase szkolić do IPO ale ten regulamin jest dosć swieży.
A co do amstafów. To przodkowie Amstaffów pochodzą z Anglii do Stanów Zjednoczonych zostały przywiezione w połowie XIX wieku aby walczyc na arenie. Hodowcy powiekszyli rozmiar, wysokosć przycięto uszy aby nie rozdzierały sobie w walce. Niektóre z nich kończyły żywot na arenie, inne pilnowały domów osadników. W 1900 roku walki psów w Ameryce zostały zakazane.
To tak trochę w ramach lekcji historii o rasach, bo widac coś Ci szwankuje wiedza.

Czrane Gwiazdy moze gwoli scisłosci, to poczytaj sobie historie tej rasy bo o tym była mowa. O celu w jakim powstała dana rasa.[/quote]I znów jesteś niegrzeczna, czy Ty wogole nie potrafisz prowadzić kuturalnej dyskusji w grzecznym tonie, bez ubliżania innemu dyskutujacemu. Dla Ciebie nie ma autorytetow, Czy Ty wogole wiesz z kim rozmawiasz. Ty przytaczasz wylacznie cytaty z książek, ktorymi sie w tej chwili otoczylaś. Akurat Lutomska ma kynologię w jednym palcu, jest swietnym lekarzem weterynarii i ponadto perfekcyjnie przygotowuje psy do wystaw. Z kim Ty wogole chcesz dyskutować. Zamiast sluchąc i uczyć sie od madrzejszych, to Ty z uporem i w niegrzecznym tonie upierasz sie przy swoim. Według Ciebie Ty jesteś alfą i omegą w każdej dziedzinie,. Czy można wiedzieć , jakie posiadasz wyksztalcenie??????????????

Link to comment
Share on other sites

[quote]Amstaffy jak sam piszesz nie walczyły z bykami bo gdy ten proceder był praktykowany, to rasa jeszcze nie istniała. Od tego były buldogi angielskie.[/quote]Tak, racja. Tu mój błąd.
Tylko, że TO jest dla mnie rzeczowa odpowiedź, a nie: "cofnij się do III wieku" :evil_lol:


Swoją drogą chodziło o to, że amstaff JEST rasą rodzinną.... poza tym. Jakie to ma znaczenie i jak to sie ma do kopiowania? :evil_lol:

Laluna, tak się czepniesz jednego szczegółu i leeeeecisz!

A teraz coś w Twoim stylu:
Ile widziałaś pracujących amstaffów?

Na pytanie: "a co to ma do rzeczy?" odpowiem: "właśnie, kurcza niewiele, ale muszę się dowartościować i udowodnić swoją rację".

[quote]Według Ciebie Ty jesteś alfą i omegą w każdej dziedzinie,[/quote]No włąśnie. Tak się zastanawiam/y czy może na przykłąd na temat sznaucerów nie porozmawiamy z laluną? Może webdesign, może florystyka, może architektura, może fryzjerstwo... na pewno na kazdy temat ma wiele do powiedzenia :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote]I znów jesteś niegrzeczna, czy Ty wogole nie potrafisz prowadzić kuturalnej dyskusji w grzecznym tonie, bez ubliżania innemu dyskutujacemu. Dla Ciebie nie ma autorytetow, [/quote]

Owszem mam autorytety, ale napewno nie takie które przekrecają wypowiedzi i nie odpowiadają na temat i jeszcze nie mają wiedzy.
To raczej nie jest ublizanie, ale grzeczne zapytanie, skoro kolejny raz Lutomskak przekreca moją wypowiedz w sposób dziwny i wmawia mi słowa których nigdy nie napisałam, albo napisałam a ona twierdzi ze nie napisałam, mimo iż wszystko jest tu czarno na białym.
Dlatego grzecznie się pytam czy czegos nie rozumie.

[quote]Ty wogole wiesz z kim rozmawiasz. [/quote]

Mam się już bać? Czy strach sie nie bać. :crazyeye:

[quote]Akurat Lutomska ma kynologię w jednym palcu, jest swietnym lekarzem weterynarii i ponadto perfekcyjnie przygotowuje psy do wystaw.[/quote]

Łaał to faktycznie dużo, pomijajac te kynologię którą jednak nie ma w jednym palcu, jak i te perfekcyjne przygotowanie do wystaw bo to raczej mi nie imponuje, chociaż znam duzo dobrych wystawców, hodowców. A lekarzy weterynarii znam też dużo swietnych na Akademii Rolnicznej we Wrocławiu, ale jak szukałam specjalistów w Warszawie to jakoś mi nie polecali Lutomskak, nawet ją nie znali a paru śwetnych wymienili ale głównie z SGGW.

[quote]Czy można wiedzieć , jakie posiadasz wyksztalcenie??????????????[/quote]
Owszem można, wyższe, kierunek zwierzątka. A to cos zmienia? Studia to jeszcze nie wszystko, a wiedze sie zdobywa z różnych źródeł z ksiażek i własnego doświadczenia. Ale potem trzeba już samodzielnie mysleć i wyciągać wnioski.

[QUOTE]Swoją drogą chodziło o to, że amstaff JEST rasą rodzinną.... poza tym. Jakie to ma znaczenie i jak to sie ma do kopiowania? :evil_lol:[/QUOTE]

Widzisz Czarne Gwiazdy ze Lutomski juz nie pamięta skad sie wziął w tej dyskusji watek o amstafach, który zreszta sama zaczęła to ja sie nie dziwie.
Ale ze Ty zacząłeś tę dyskusje ratując Lumoskak przed wygłupem i nie pamietasz dlaczego, to sie dziwię. Bo nie uchroniłeś i nawet nie wiesz dlaczego. Moze dlatego ze nie przeczytałes co Lutomskak chciała tą wstawką udowodnić w temacie kopiowania uszu i ciecia ogona?

[QUOTE]Tylko, że TO jest dla mnie rzeczowa odpowiedź, a nie: "cofnij się do III wieku" :evil_lol:[/QUOTE]
Wszystko ma swój powód, tylko siegnij czasem do książek, bo tego w necie możesz nie znaleźć.
A przy okazji gdybys uwazniej czytał to swój bład znacznie szybciej bys odkrył.

Link to comment
Share on other sites

[quote]pomijajac te kynologię którą jednak nie ma w jednym palcu, jak i te perfekcyjne przygotowanie do wystaw bo to raczej mi nie imponuje, chociaż znam duzo dobrych wystawców, hodowców. A lekarzy weterynarii znam też dużo swietnych na Akademii Rolnicznej we Wrocławiu, ale jak szukałam specjalistów w Warszawie to jakoś mi nie polecali Lutomskak, nawet ją nie znali a paru śwetnych wymienili ale głównie z SGGW.[/quote]Teraz znowu w Twoim stylu:
Tak się czepiasz kazdej złej literki u wszystkich, a przeczytałaś swoją wypowiedź? Po polsku ona jest? "tę którą jednak nie ma". Nie mam pytań xD


edit:
tak sobie myślę i dochodzę do konkluzji, że Ty po prostu otwierając dział HODOWLA patrzysz na kolumnę:Ostatni Post / Autor" i jak widzisz tam inny nick poza Twoim, to czym prędzej starasz się to naprawić...

Link to comment
Share on other sites

dziewczyno!wyluzuj!
ty chyba masz jakis syndrom-widzisz przy ostatnim poscie nick inny niz laluna i odruchowo walisz w "szybka odpowiedz":)
ja niczego ci nie wmawiam-to po pierwsze
po drugie-nie przekrecam twoich wypowiedzi
po trzecie-nie przytaczma argumentow za kopiowaniem-ani nie obalam tych przeciw-ale na to jeszcze chyba cie nie stac-aby moc to ocenic-bo sie zbyt mocno podniecasz
fakt-ze nikt nie jest dla ciebie autorytetem-sposrod nas-nie razi nas-ale powinien zastanowic ciebie.......
w nosie mam i walki bykow,i arene i dogi-ktore nie chodza na ipo,w nosie mam tez fakt-ze nie znam kierunku studiow-zwierzatka we wroclawiu.......
rownie wysoko lotto mi-ze piszesz to-co ci slina na jezyk przyniesie,,,,,-w skrocie mowiac-zal mi ciebie
laluno-po co szukac wroga-skoro ten o ktorym myslisz ze nim jest-nie traktuje cie nawet jak przeciwnika?
ty po prostu-chcesz byc naj!-i powiem ci tak-jestes naj!swietna i w ogole super laska!bardzo cie lubie(choc mozesz miec to w nosie i zapewne masz)
dziwie sie tylko ze nie potrafisz zrozumiec jednej-prostej i jakze przejrzystej sprawy!-zwolennik kopiowania nie jest barbarzynca.zwolennik kopiowania nie kopiuje (na ogol),zwolennik kopiowania-nie jest glupszy od ciebie!zwolennik kopiowania-to po prostu ktos-kto ma inne,rozne od twojego zdanie!jesli i to do ciebie nie trafia........mysle ze czas sie zastanowic ....nad soba-bardzo serdecznie cie pozdrawiam-i twoje skolatane nerwy-ktore probujesz trzymac na wodzy i nic ci z tego nie wychodzi
draczyn!-dziekuje za mile slowa!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...