Jump to content
Dogomania

Mlody Golden szuka domu-mieszka na balkonie a "idzie zima" -MA JUZ DOM


ewa_m

Recommended Posts

A ja myślę,że on po prostu tak zareagował agresywnie ze strachu,przestraszył się,że jego"ukochany"pan go oddaje do tego miejsca i jak to wierny pies-nie dopuszcza myśli,że to pan jest zły tylko ci co go zabrali od tego pana."To wszystko przez nich,że tu się znalazłem,zapewne kazali mnie tu przyprowadzić memu panu bo chcą mnie skrzywdzić.ale ja się nie dam,nie pozwolę się nawet dotknąć,zbliżyć do siebie,a mój pan na pewne wkrótce po mnie wróci"-myśli sobie pewno.
Musimy zdawać sobie sprawę z tego,że psy tak jak ludzie,mają rożne charaktery,ale z gruntu rzeczy to dobre stworzenia tylko bardzo skrzywdzone,każdy inaczej znosi schron,jedne reagują agresją,inne depresją,inne (te młode)cieszą się do odwiedzających i przymilają bo mają nadzieję.Każdy reaguje inaczej,szczekanie czy pokazywanie zębów nie zawsze jest dowodem agresji czasami to po prostu dowód strachu.
Dzieci też np.reagują inaczej u lekarza czy dentysty,jedno idzie normalnie a inne krzyczy,kopie i wyrywa się,a w domu to zupełnie inne,grzeczne dziecko.
Dlatego myślę Cioteczki,że najlepiej zabrać go na spacerek i wtedy zobaczy się jak się zachowuje Piesek.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 157
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jestem po wizycie w Schronisku... ...

Opowiadam ze szczegółami:)

Zaczełam wypytywać Panią w biurze o Rudolfa. Skojarzyła jak powiedziałam o chorobie skóry- odpowiedziła "aaaa tak tak, ten agresywny". Zapytałam się czy moge go obejrzeć bliżej - zgodziła się i wysłała mnie na kwarantanne gdzie był pracownik i czyścił boksy.
Poszliśmy do rudzialca - cieszy się jak oszalały jak mnie zobaczył - ja zreszta tez:) ale jak dostrzegł pracownika uciekł do środka... wołała go wychodził - widział pracownika - uciekał. Ciekawe ...
Poprosiłam go o wyprowadzenie Rudolfa z boksu - wziol smycz ale jak tylko otworzył kraty Rudolf uciekał. Nie warczał, nie szczekał tylko uciekał. Po chyba 5 próbach wziełam smycz otworzyłam boks. Oczywiście Rudolf przyszedł odrazu :) Zapiełam go na smyczke i poszliśmy na spacer:)
Ręce chyba mam teraz do kolan -tak ciągnął :) Zachowywał się pięknie - na smyczy umie chodzić ale jest tak niewybiegany, że z radości nie wiedział co ma robić:) Na komende 'siad' reaguje pięknie :) Bawił się kijem a cały spacer trwał jakieś pół godziny. Chusteczką wycierałam mu oczka bo miał zaropiałe i nie stawiał oporu. Dawałam mu smakołyka za każdym razem jak na moje wołanie reagował i pod koniec spaceru szliśmy obok siebie :) Dzieci mijajac go mówiły, że jest piękny. Nie boi się rowerów ani biegających ludzi. Podskokami witał przechodzące psy zachecając je do zabawy:)

Mysle, ze w schronisku przypieli mu łatke - agresor. Możecie uważać, że się nie znam ale łagodnością i cierpliwością można zbliżyć się do niego jednego dnia i zlękniony pies zniknie na zawsze.

Po powrocie ze spaceru miałam niemily incydent ponieważ zerwała mi się smyczka a raczej metalowe zapięcie (widzicie na foto, że cienka smyczka). Wtedy Rudolf pobiegł do jakiegoś faceta, który stał z 15 metrów ode mnie ale zawołała go z 3 razy i wrócił :)
Oczywiście usłyszałam od pracownika schroniska ,ze dopiero bybylo jakby coś się stało i wtedy wydałoby się, że wolontariusze wyprowadzają agresywne psy. Troche dostało mi się przez ta sytuacje :)

Jak coś mi się przypomni - dopisze :)

Robiłam zdjęcia lecz wiele z nich wyszła rozmazana ponieważ ciężko bylo usiedzieć mu przez chwile :)


[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img524.imageshack.us/img524/7589/dscn7054ou9.jpg[/IMG][/URL]
Shot at 1969-12-31

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img524.imageshack.us/img524/8386/dscn7064jf8.jpg[/IMG][/URL]
Shot with [URL=http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=E4200.&make=NIKON.]E4200.[/URL] at 1969-12-31

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img524.imageshack.us/img524/4371/dscn7053nd7.jpg[/IMG][/URL]
Shot at 1969-12-31

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img524.imageshack.us/img524/8711/dscn7052xg4.jpg[/IMG][/URL]
Shot with [URL=http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=E4200.&make=NIKON.]E4200.[/URL] at 1969-12-31

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img524.imageshack.us/img524/605/dscn7050zm7.jpg[/IMG][/URL]
Shot with [URL=http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=E4200.&make=NIKON.]E4200.[/URL] at 1969-12-31

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img524.imageshack.us/img524/696/dscn7057oi9.jpg[/IMG][/URL]
Shot with [URL=http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=E4200.&make=NIKON.]E4200.[/URL] at 1969-12-31

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img524.imageshack.us/img524/1066/dscn7055xx3.jpg[/IMG][/URL]
Shot with [URL=http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=E4200.&make=NIKON.]E4200.[/URL] at 1969-12-31

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img524.imageshack.us/img524/2101/dscn7059mr0.jpg[/IMG][/URL]
Shot at 1969-12-31

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img524.imageshack.us/img524/598/dscn7060kq7.jpg[/IMG][/URL]
Shot at 1969-12-31

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img524.imageshack.us/img524/2492/dscn7061hu3.jpg[/IMG][/URL]
Shot with [URL=http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=E4200.&make=NIKON.]E4200.[/URL] at 1969-12-31

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img524.imageshack.us/img524/6393/dscn7056fc8.jpg[/IMG][/URL]
Shot with [URL=http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=E4200.&make=NIKON.]E4200.[/URL] at 1969-12-31

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img524.imageshack.us/img524/3884/dscn7063ex5.jpg[/IMG][/URL]
Shot with [URL=http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=E4200.&make=NIKON.]E4200.[/URL] at 1969-12-31

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewa_z_zg']Doris, dziękuję, już chyba pisałam, ze dobra z Ciebie kobieta? ;-)
Pozwolisz że wrzucę na Forum Pomocy Goldenom? Dziewczyny się ucieszą...[/quote]


Ewciu, mówiłaś, dziękuje Ci bardzo ale pewnie to samo być zrobiła :) pewnie - podaj stronke do forum - jak będe mogła pomoc napewno to zrobie :)


Aaaa, przypomniało mi się, jak sika to tak fajnie przykuca, nie podnosi jeszcze nogi jak dorosły piesek :)

Link to comment
Share on other sites

Tak[B] Doris,wspaniała z Ciebie kobieta[/B],że dałaś szansę Pieskowi,uwierzyłaś w niego i postanowiłaś sama sprawdzić.
To potwierdza tylko to co pisałam,że tak reagował na pracownika bo kojarzył mu się z kimś złym,z kimś,kto tu go zamknął wbrew woli-ale Ty mówieniem do niego,głaskaniem,karmieniem z ręki pokazałaś mu,że z Twoje strony nic mu nie grozi,że Ci na nim zależy i nie jesteś jego wrogiem.

Ja kiedyś jak byłam przy boksach z tyłu to też byłam w takiej sytuacji,że wszystkie psiaki przy kratach miziały się,przepychały do mnie,a jak wyszła wetka z pracownikiem,bo któregoś psa szukali to wszystkie nagle zaczęły uciekać do środka i się chować,a ten którego złapali na haka wyrywał się i warczał,nie wiedział przecież co chcą mu zrobić i po prostu bał się.

Link to comment
Share on other sites

Zadzwonię jutro do schroniska i zapytam o możliwość adopcji. Ostatnio powiedzieli mi, że chcą go najpierw wyleczyć, ale jak na niego patrzę :-(, to wolałabym, żeby jak najszybciej znalazł się w normalnych warunkach, został dobrze zdiagnozowany i zaczął być leczony, no i został podkarmiony, bo mam wrażenie, że on coraz chudszy jest :-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata_Emi']Zadzwonię jutro do schroniska i zapytam o możliwość adopcji. Ostatnio powiedzieli mi, że chcą go najpierw wyleczyć, ale jak na niego patrzę :-(, to wolałabym, żeby jak najszybciej znalazł się w normalnych warunkach, został dobrze zdiagnozowany i zaczął być leczony, no i został podkarmiony, bo mam wrażenie, że on coraz chudszy jest :-([/quote]


Oczka wyglądają troche lepiej ale faktycznie nie przytył choć apetyt ma ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='justine.']dorotko super wiadomosci :) szkoda ze nie moglam byc dzisiaj z Toba.
czy w takim razie, znajdzie sie w koncu ten tymczas dla Rudolfa? Ewcia wzielabys go?[/quote]


No właśnie Justine - może w ten weekend uda się nam spotkać :) razem zawsze lepiej...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata_Emi']Zadzwonię jutro do schroniska i zapytam o możliwość adopcji. Ostatnio powiedzieli mi, że chcą go najpierw wyleczyć, ale jak na niego patrzę :-(, to wolałabym, żeby jak najszybciej znalazł się w normalnych warunkach, został dobrze zdiagnozowany i zaczął być leczony, no i został podkarmiony, bo mam wrażenie, że on coraz chudszy jest :-([/quote]


Czesc, wiesz może coś nowego?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='masienka']Inez chyba zna tego weterynarza:loveu: :evil_lol:[/quote]

no właśnie rzecz w tym, że Pani wet, którą zna Inez jest teraz na urlopie a Rudolfa (i inne psy) leczy inny Pan doktor. Pytanie czy Inez zna Pana doktora :loveu: :evil_lol: ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Inez']Fotki z dziś:

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img46.imageshack.us/img46/9621/tnp1010042tb3.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img46.imageshack.us/img46/249/tnp1010043qe4.jpg[/IMG][/URL][/quote]

A jak się dzisiaj Rudolf zachowywał? był grzeczny dla gości?

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]A jak się dzisiaj Rudolf zachowywał? był grzeczny dla gości?[/QUOTE]
Tak, bardzo, zupełnie jakby nie ten pies co na początku.
Zachowuje się w sposob bardzo uległy, zupelnie jak szczeniak (1 zdjęcie troche to przedstawia).

Fizycznie tez wygląda nienajgorzej, nawet oczka już nie sa takie zaropiałe.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...