ewa_z_zg

Hej! Zrobię wizytę przedadopcyjną, Sabina02 ma do mnie namiary i telefon. jutro jestem cały dzień we Wrocławiu, ale wieczorem wracam do ZG. mogę się umawiać. Piszcie na e-maila, bo mam małe dziecko i mocno ograniczony czas na internet ;-) przez co nieregularnie wpadam na forum. Pozdrawiam!

hej, wiem, że to inny wątek, ale może pomożecie... znaleźliśmy taka sunię, błąkała się wokół bloków od kilku godzin róg Woj, Polskiego i Dąbrówki, bardzo zmarznięta i spragniona.... Dziewczyny, znacie ją? nie wygląda na zabiedzoną, trochę płochliwa, głodna ale oswojona. Póki co, kotów mi nie zjada.... [img]http://img404.imageshack.us/img404/7127/dsc07177cu1.jpg[/img] Dajcie znać na emaila, jak coś wiecie. [email][email protected][/email] Przydałby się tymczas, gdyby nie udało się odnaleźć własciciela dość szybko.... Była bez obroży (ta na zdjęciu jest założona przez nas).

No co, moje drogie... opuszczamy się ze spacerkami? A d.... rośnie, jak to mawiał jeden z naszych zielonogórskich kabaretów... ;)

Kilka fotek z wczoraj: [img]http://img352.imageshack.us/img352/3833/33983451ji4.jpg[/img] [img]http://img20.imageshack.us/img20/167/71487885ko5.jpg[/img] [img]http://img20.imageshack.us/img20/4156/96141036kf9.jpg[/img] [img]http://img59.imageshack.us/img59/9554/36447818xp3.jpg[/img] [img]http://img20.imageshack.us/img20/3793/22598253ec1.jpg[/img] [img]http://img20.imageshack.us/img20/411/77224541tk8.jpg[/img] [img]http://img352.imageshack.us/img352/1671/46014884or2.jpg[/img] [img]http://img20.imageshack.us/img20/6576/50721692dh6.jpg[/img] [img]http://img20.imageshack.us/img20/7708/34735098xj8.jpg[/img] [img]http://img352.imageshack.us/img352/7441/10lf8.jpg[/img] [img]http://img20.imageshack.us/img20/2307/11up7.jpg[/img] [img]http://img76.imageshack.us/img76/969/12sk3.jpg[/img] [img]http://img76.imageshack.us/img76/5295/13og4.jpg[/img]

Dziewczyny, przyjdziemy z Rudolfem, będziecie mogły podziwiać na zywo! :-) Do zobaczenia!

Staram się, jak mogę, bo pies jest wspaniały! Pozdrawiam ciepło!

Dziękuję! Pozdrawiam ciepło

Ojej... bardzo mi przykro... Uściskaj go od nas!! :-( Wybaczcie babeczki, że wczoraj nie byliśmy na spacerze, ale mamy nowego lokatora. Ma na imię Rudolf, jest goldenem. Mam go na tymczasie, w imieniu Forum Pomocy Goldenom Szansa. Jest trochę chory, diagnozujemy go u dr Ryś. A tak swoją drogą, do kogo chodzicie tu do weta?Kogo polecacie? Wątek Rudiego tu: [url]http://www.pomocgoldenom.fora.pl/rudolf-schronisko-szczecin-pilne-t382.html[/url] i tu: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=32288&highlight=rudolf[/url] Pozdrawiamy ciepło! Pies jest kochany, jak mu się poprawi, pójdziemy z Wami na spacer. Napiszcie jak wczoraj było? Macie foty?

Dziękuję Bardzo! Zaglądajcie na forum pomocy goldenom, będę się starała pisać regularnie. Pozdrawiam!

Długie, kopiuję więc z Szansy, bo już nie mam siły od nowa pisać... ;-) Drogie Cioteczki! I tak oto minęło kilka pierwszych godzin z Rudym. Co mogę o nim powiedzieć? Otóż w aucie bardzo dobrze. Patrzył tęsknie za Asią i nie chciał siedzieć w "psiej" klasie, więc szybko przeniósł się na przednie siedzenie pasażera... Trochę się martwiłam bo nie mam szelek do pasów, ale postanowiłam dać mu spokój. Jechałam jak z jajkiem Całą drogę był spokojny. zmieniał pozycje, bo było mu trochę niewygodnie, od czasu do czasu kładł mi łeb na ręce zmieniającej biegi. Na tylną kanapę przeniósł sie dopiero jak włączyłam wycieraczki, tuż przed Zieloną Górą. Po wyjściu z auta zrobiłam z nim rundkę po parku i przyszedł Marcin z Kosmatym. Tak jak pisałam, obwąchały się przyjaźnie i było OK, ale Kosma przypomniał sobie, że ja jestem i zaczął skakać. To skończyło się krótkim spięciem i warkoleniem, ale nie było żadnego trzaśnięcia zębami. Zrobiliśmy razem rundkę i poszliśmy do domu. Rudi obleciał mieszkanie, waląc ogonem w sciany i meble, potem zjadł ryż z mięsem i warzywami, poprzytulał się do nas i zasnął. Budzi się na nasz ruch po domu, biega za nami machając ogonem i tylną częścią ciała, potem znów się kładzie. Podobają mu się sznurkowe gryzaki (Kosmaty nie przepada), jest obojętny na zabawki gumowe i pluszaki (Kosmaty za te ostatnie da się zabić....). Lubi przeciąganie, ładnie siada. W czasie zabawy warkoli, ale typowo zabawowo. Warkolił ostrzegawczo, jak Kosmaty zbliżał sie do niego, jak miał sznurek, a ten uszanował granicę i ładnie do niego CSował. Kosmaty mu ustępuje przy misce z wodą (karmiliśmy je oddzielnie), Rudemu można zabrać miskę jak je, nie wkurza się. Oczywiście żebrze. Bardzo dużo pije. Byliśmy przed chwilą na długim spacerze- jedna kupa półtwarda, druga- woda Ciągnie na smyczy, ale w trakcie spaceru się uspokaja i chodzi na napiętej, ale nie ciągnie strasznie. Tu jestem optymistką Pewnie mnie opierniczycie, ale... wykąpaliśmy go (w domu zapach nie do zniesienia...). Bałam się wziąć go na ręce, włożyliśmy kaganiec. Nie wykazywał agresji, ale bał sie i kładł się na ziemi. Pomogło to, że obydwoje weszliśmy do wanny, chciał wejść za nami i udało się. Zdjęłam kaganiec i wykąpałam go. Stał jak sierotka, ale bez problemu pozwalał dotykać się wszędzie. Brudny był bardzo, ale włosków stracił bardzo mało. Po kąpieli- szał radości (jak to psy po kąpieli...). Potem zasnął. Mam wrażenie, że ten pies nie ma w ogóle podszerstka. Przed chwila leżał "kołami do góry" i zobaczyłam, że nie ma włosów ani na brzuchu, ani na klatce piersiowej... Jest tam po prostu łysy! Ma też wyłysienia na tylnych nóżkach, no i te oczy... Jest bardzo wesoły, wita się z przechodniami jak typowy golden. Ciągle mam wrażenie, że jest młodszy niż było napisane na forum (na wypisie ze schronu napisali, że ma 3 lata!). Sika w kucki. Książeczka zdrowia jest prawie pusta. Jest tylko szczepienie p/wściekliźnie (z 30.05.07), wpisane imię i data urodzenia (08.2005), ale nie wiem, skąd to wiadomo... Asia dostała receptę, ale zabijcie mnie, nie wiem na co (gentamycyna? coś jeszcze, ale nieczytelne zupełnie). Mam rachunek ze schronu, zobowiązanie adopcyjne, ksero badań, które mu robiono (nie stwierdzono pasożytów, liczne drożdżaki). jest opis historii choroby i zalecenia dalsze. Zrobię jutro fotki dokumentacji medycznej, jeśli możecie, skonsultujcie to w Wawie, ok? Pójdę jutro do weta tu na miejscu, doświadczona babka w schroniskowcach (współpracuje z inicjatywą dla zwierząt w ZG), zważę, go i ustalę, jakie badania mu zrobimy tu na miejscu, spróbuję poszukać we Wrocku kogoś od alergii i problemów skórnych, spróbuję się umówić na jakąś konsultację do Wrocka do Kliniki weterynaryjnej AR (teraz Uniwersytetu Przyrodniczego). Dziewczyny, jeśłi możecie polecić jakieś nazwiska we Wrocławiu- to bardzo proszę! A póki co, psy spią. Trzymajcie kciuki za noc. Pozdrawiamy! [img]http://img408.imageshack.us/img408/2604/dsc05040hq3.jpg[/img] Popatrzcie na ten ogon! :-) [img]http://img408.imageshack.us/img408/1313/dsc05042ip4.jpg[/img] [img]http://img529.imageshack.us/img529/2549/dsc05044pg1.jpg[/img] [img]http://img223.imageshack.us/img223/1295/dsc05046kp2.jpg[/img] [img]http://img223.imageshack.us/img223/7237/dsc05047lm7.jpg[/img] A to zrobione przed momentem... [img]http://img223.imageshack.us/img223/3862/dsc05049my2.jpg[/img]

Super! Ja już jestem umówiona z Asią na telefon w sprawie planu na jutro.

A my już sprzątamy w domu przed przyjęciem gościa! :-) Obiecuję fotki!

dziewczyny, wyczekuję dziś wieści od Agaty, bardzo bym juz chciała, żeby z nami był. Tymczas czeka ;-)

Klaragniezno, czy wiesz skąd ludzie dowiedzieli się o suni? Mam już wycofać allegro?

Doris, dziękuję, już chyba pisałam, ze dobra z Ciebie kobieta? ;-) Pozwolisz że wrzucę na Forum Pomocy Goldenom? Dziewczyny się ucieszą...

Nie ma za co, oby to się na coś zdało... Powiem Wam tylko, ze od wczoraj obejrzało go ponad 140 osób! Trzymam kciuki.

Link do aukcji Lorda: [url]http://www.allegro.pl/item208609842_owczarek_podhalanski_7letni_lord.html[/url]

Macie jakieś nowe wieści o nim?

Oto aukcja dla niej: [url]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=208602913[/url]

Ok, wkleję link jak już zrobię. Dziękuję za pomoc.

Dziękuję, wrzuciłam na forum świeży namiar na allegro i fotkę. Wrzucę go jeszcze na jakies psie fora. Pozdrawiam

AniuRa, oczywiście ze wszystkimi możliwymi namiarami, także tutaj. Pozdrawiam

Witam, czy coś wiadomo nowego o tym psie? Jaki jest jego los? Czy jeszcze choruje?

Witam, ogłoszenie o tym psie wisi na naszym Forum Pomocy Goldenom Szansa. Zobowiązałam się ogłaszać psy, które są u nas, na allegro. W związku z tym mam pytanie- czy mogę zrobić mu allegro z namiarami na schronisko? Pozdrawiam

Witam! Mamy tego pieska na Forum Pomocy Goldenom Szansa. Zobowiązałam się ogłaszać psy, które się znalazły u nas, na allegro. W związku z tym mam pytanie- czy mogę wystawić pieskowi allegro i czy mogę dać tam namiar na osobę, która się nim zajmuje? Czy macie jakies świeże zdjęcia które mogę wykorzystać w ogłoszeniu? Pozdrawiam