Jump to content
Dogomania

Mam duza rodzine-mame ,tata i dziadkow i nie martwic sie o mnie ,jeszcze sie odezwe.


giselle4

Recommended Posts

  • Replies 697
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

dwie najaktywniejsze cioteczki dopisalam do adminow wydarzenia sipka - bo wakacje sie zblizaja i zebyscie mogly w razie czego cos wiecej zrobic (nie tylko przeze mnie) ...
to nie jest zaden obowiazek wiekszy, tylko gdyby mnie nie bylo zeby wydarzenie nie "zginelo"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='annavera']na FB jest informacja, że mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] udostępniony w sprawie Sipka nie działa. Sprawdziła i rzeczywiście wiadomości wracają. Why ????????????????????????????????????????????????????????[/QUOTE]
Ja już poprawiłam i wysłałam do tej osoby do której wrócił dobry [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
Grażynko popraw w 1 poscie bo tam brakuje f na końcu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='giselle4']oczywiscie ze dziala.....
otrzymalam wiadomosc od tajgi6[/QUOTE]

Witam Panią Grażynę.
Niestety mail nie działał, dopiero kiedy podano poprawny, moja wiadomość dotarła:) Odpisałam rónież.
Na fb pojawiła się osoba, która także chciałaby złożyć deklarację na małego Sipka. Mam nadzieję, że do Pani dzwoniła. Jesli tylko pojawią się szanse na dt chociaż dla psiaka, nie zapomnijcię proszę uaktualniać na bieżąco wydarzenia Sipka na fb. Pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

Mam jeszcze jedno pytanie, trudne ale istotne i pojawia się w rozmowach z osobami, którym mówię o Sipku. Czy jego stan zdrowia sprawia, że cierpi? Czy weterynarz i opiekunowie są w stanie to określić i wyłowić ten moment, w którym jego leczenie może stać się uporczywą terapią...?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tajga6']Mam jeszcze jedno pytanie, trudne ale istotne i pojawia się w rozmowach z osobami, którym mówię o Sipku. Czy jego stan zdrowia sprawia, że cierpi? Czy weterynarz i opiekunowie są w stanie to określić i wyłowić ten moment, w którym jego leczenie może stać się uporczywą terapią...?[/QUOTE]
nie ,Sipek nie cierpi
swaedzi jego jedynie zagojona rana po kastarcji.
Chodzi,bawi sie ,spi,je a nawet powarkuje na szczeniaka kiedy ten chce zabrac lepszy kąsek :)

Link to comment
Share on other sites

kawaler
dzisiaj odpoczywal
[URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/9lUOgXPL5Q5"][IMG]http://gis4.wrzuta.pl/sr/d/9lUOgXPL5Q5[/IMG][/URL] [URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/73aaflAoLjj/sdc19035"]Poprzedni[/URL] [URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/6ZrSehUBxMJ/sdc19032"]Następny[/URL] znowu jedzenie?

[URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/73aaflAoLjj"][IMG]http://gis4.wrzuta.pl/sr/d/73aaflAoLjj[/IMG][/URL] [URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/48QqKZD953P/sdc19036"]Poprzedni[/URL] [URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/9lUOgXPL5Q5/sdc19033"]Następny[/URL] to moze zjem:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...