Vesper Posted June 9, 2011 Author Posted June 9, 2011 Możnaby spróbować, że "w typie". a o Pikselku czytałam już jakiś czas temu, zajrzę do chłopaczka... Ale tak pomyśleć, ile ten psina wycierpiał... :( Dobrze, że już go nie boli. Teraz "tylko" domek... Quote
Vesper Posted June 9, 2011 Author Posted June 9, 2011 [quote name='arielka186'] [IMG]http://i54.tinypic.com/213kylw.jpg[/IMG] [B]BUFFALO LITTLE NEW YORKER[/B] [IMG]http://i54.tinypic.com/1zxbn6u.jpg[/IMG] [B]LAMBADA Z Błękitnego Rodu[/B][/QUOTE] [COLOR="blue"][B]Chętnych do rezerwacji szczeniąt po tej parze zapraszamy! hod.Ostentator, tel.798-759-695; e-mail: [email][email protected][/email] [/B][/COLOR] Quote
Guest monia3a Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 Śliczna parka :) Kiedy planowane jest przyjście na świat ślicznotek ?? Quote
Casablanca Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 Witamy się po długiej nieobecności ;) Jak będę miała chwilkę, to przejżę sobie wątek, a narazie się meldujemy :D Quote
Vesper Posted June 10, 2011 Author Posted June 10, 2011 [B]Casablanca[/B]- witam :), fajnie że wpadłaś i zapraszamy częściej :) Maluszki spodziewne są ok 10.VII- ale ostateczne potwierdzenie będę miała po USG- czyli w niedzielę lub poniedziałek :) Trzymajcie kciuki... ;) Quote
Casablanca Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 Widzę, że spodziewasz się maluszków? Po Milce, tak? Jena, Lila i Milka to siostry? Niepodobne wcale, ale równie ładne ;) Quote
Vesper Posted June 12, 2011 Author Posted June 12, 2011 [quote name='Casablanca']Widzę, że spodziewasz się maluszków? Po Milce, tak? Jena, Lila i Milka to siostry? Niepodobne wcale, ale równie ładne ;)[/QUOTE] Lila i Milka to siostry miotowe- fakt- podobne nie są, może odrobinę w "typie"... Natomiast Jeny nie znam- czyja ona jest? Nie widziałam jej też- więc nie wiem czy to ten sam miot, szczeniaków było chyba 5 czy 6, więc możliwe że następna siostrzyczka :) Maluszki będą po Milusi i Buffalo-miot całkowicie długowłosy. Jutro ostatecznie potwierdzę- po USG- ciążę Milki- bo widać że maluszki będą- ja już wyczuwam :) Mogłabyś coś więcej napisać o Jenie? To nie jest Twoja sunia? Quote
Casablanca Posted June 13, 2011 Posted June 13, 2011 [quote name='arielka186']Lila i Milka to siostry miotowe- fakt- podobne nie są, może odrobinę w "typie"... Natomiast Jeny nie znam- czyja ona jest? Nie widziałam jej też- więc nie wiem czy to ten sam miot, szczeniaków było chyba 5 czy 6, więc możliwe że następna siostrzyczka :) Maluszki będą po Milusi i Buffalo-miot całkowicie długowłosy. Jutro ostatecznie potwierdzę- po USG- ciążę Milki- bo widać że maluszki będą- ja już wyczuwam :) Mogłabyś coś więcej napisać o Jenie? To nie jest Twoja sunia?[/QUOTE] Hehe :D Jena-O matko, to w takim sensie było ;) Super, będę trzymać kciuki za rozwój maluszków i z chęcią oglądać zdjęcia Milki i jej kluseczek :) Quote
Vesper Posted June 13, 2011 Author Posted June 13, 2011 Ale o co chodzi z tą suczką której na imię Jena? Nie rozumiem...:niewiem: Quote
Vesper Posted June 13, 2011 Author Posted June 13, 2011 I kilka fotek- nowych i starych- na dzień dobry ;) [IMG]http://i56.tinypic.com/r7k780.jpg[/IMG] Milusia w dniu przyjazdu do mnie [IMG]http://i52.tinypic.com/9779q8.jpg[/IMG] ...i z Ariel w tle :) [IMG]http://i55.tinypic.com/vr3bz9.jpg[/IMG] Małe na łóżku u rodziców mają sjestę [IMG]http://i55.tinypic.com/35i0lqh.jpg[/IMG] Chicca&Arielka [IMG]http://i56.tinypic.com/17pxqq.jpg[/IMG] Milka bawi się z 4-ro m-cznym Adim Quote
Angelka2 Posted June 13, 2011 Posted June 13, 2011 [URL]http://i55.tinypic.com/35i0lqh.jpg[/URL] to mnie rozbraja :loveu: Quote
Casablanca Posted June 13, 2011 Posted June 13, 2011 [quote name='arielka186']Ale o co chodzi z tą suczką której na imię Jena? Nie rozumiem...:niewiem:[/QUOTE] Jena to nie żadna suczka ;) Pisałam "jena" tak jak się mówi np. "o matko", "jezu", "o mój boże" itd.:lol: Zdjątka śliczne i psiaczki też :loveu: Quote
Yuveza Posted June 13, 2011 Posted June 13, 2011 te nieporozumienie z "Jeną" mnie rozwaliło :roflt: Quote
Vesper Posted June 13, 2011 Author Posted June 13, 2011 [quote name='Casablanca']Jena to nie żadna suczka ;) Pisałam "jena" tak jak się mówi np. "o matko", "jezu", "o mój boże" itd.:lol:[/QUOTE] :roflt:no pięknie- od razu coś mi nie pasowało, ale nie mogłam znależć postu gdzie Casablanca coś w tym stylu pisała :D [QUOTE=pa-tti;]Jak tam USG?[/QUOTE] Z powodu sajgonu jaki panuje dzisiaj u mnie nie poszłam do weta- odebrałam Adiego... Jest masakra- psiaki zazdrosne, on skołowany i jak tylko wyjdę z pokoju- płacze... Nie wiem jak to będzie- ale jego "opiekunka" wyraziła swoje zdanie jasno... I z siebie jeszcze ofiarę robiła- przed znajomymi- tragikomedia po prostu...:shake: Dziewczyna pojęcia sobie nie zdaje, co przeżyw pies, ja, moje psy... Najbardzie wd niej cierpi...jej córka- która ma 1,5 roku i wcale nie wie o co chodzi. Nawet na staffik-forum napisała "kocham go, a moja córeczka jeszcze bardziej"- i co Wy na to? Odpowiedzialna osoba? Quote
Vesper Posted June 13, 2011 Author Posted June 13, 2011 Proszę pomóżcie mi znależć dom dla Adiego!!! Wróciłam ze spaceru, na którym rzucił mi się na Paka- nie wiem skąd w nim ta agresja? Muszę go oddać, boję się o własne psy- nie wiem co się z nim stało. Areilki nie atakował, wybrał samca... Z małymi w ogóle nie miał kontaktu- boję się o nie. Teraz piszę na emocjach, ale naprawdę sytuacja jest nieciekawa, a nie chcę go oddawać byle gdzie... Pies ma rodowód i dobrze rokuje wystawowo- już schudł. Quote
Guest monia3a Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 Może to poprostu hormony, masz dwa nie kastrowane samce więc w końcu musiało to nastapić. Wiesz teraz jest czas cieczek i obaj są podekscytowani. Zanim go oddasz może popytaj o rady tresera. Quote
pa-ttti Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 wygląda na to że Adi chce dominować. To hormony, "samcza" natura, niestety....Powiem Ci szczerze że nasza Orka nigdy nie zaatakowała żadnego naszego psa. Ale nie lubiła psów większych, np labradorów. Ciężko powiedzieć jak będzie z Adim....nie rozumiem, czemu w końcu ta dziewczyna go oddała? co za człowiek, nie rozwiązała problemu tylko się go po prostu pozbyła... Masz teraz Milkę w ciąży- różnie bywa z suczkami, niektóre bronią swoich młodych, nie boisz się jak Adi zareaguje jak go Milka będzie chciała "pogonić"? Nie potrafię Ci powiedzieć gdzie szukać domu dla niego. Dogo chyba nie jest dobrym miejscem....chociaż możesz go ogłosić na forum stafikowym, tyle że tu raczej szuka się domów dla psów do adopcji...Zrób mu po prostu ogłoszenia na różnych portalach, allegro, alegratka, morusek, kup sprzedaj, gumtree itp. Im więcej tym lepiej. Będziesz miała chętnych to będzie i z kogo wybierać:) Zadzwoń też do tego pana od którego kupiłaś naszą jakby nie było:) Arielkę, może on ma jakiegoś chętnego na podrośniętego psa? Napisz może też do hodowli Buldożer z której jest Orka, powiedz że szukasz domu dla jej wnuczka. Na pewno uda Ci się znaleźć mu nowy dom, trzymam kciuki:) Quote
Vesper Posted June 14, 2011 Author Posted June 14, 2011 Spróbuję. O Milkę i Chickusię oczywiście że się boję- dla bezpieczeństwa rozstawiłam mu w pokoju wielki kennel, a małe bały się wejść... Muszę go oddać niestety, nie dam rady przy trzech sukach upilnować towarzystwa. Chociaż największym "problemem" jest Pako- chociaż wykastrowany, nie toleruje innego psa na swoim terytorium- cały czas próbuje atakować Adiego- co wiadomo jakby się skończyło. Analizując wczorajszą, wieczorną sytuację- w tej chwili wydaje mi się, że to Paco zaczął zaczepiać i prowokować staffika- długo nie musiał. I tak dobrze, że nie jest pogryziony...:( Nie chcę też, żeby ta nerwowa atmosfera odbiła się na Milce i jej ciąży... Małe siedzą tak, że w zasadzie go nie widują- on zamknięty w pokoju, jak wychodzę dodatkowo w kennelu... Ale jak długo tak można żyć? Tej dziewczyny w ogóle nie obchodzi, że mam inne psy, że mówiłam jej że Adi nie będzie mógł zostać. Obraziła się- bo "miałam czelność" przypomnieć jej że zbliża się wystawa i wypadałoby zgłosić psa... No nic, teraz ona się na to wypięła. Co do Hodowców- nie wiem czy ktoś by wziął do siebie rocznego podrostka, mają własne psy... Napisałam na wątku staffikowym o sytuacji- może ktoś się odezwie? Ja tylko chcę żeby poszedł w odpowiedzialne ręce... To jakiś koszmar, jak się obudziłam rano to nie wiedziałam od czego zacząć... A tak w ogóle to fajny psiak...tyle że nie dla mnie... Quote
pa-ttti Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 nie chodziło mi o to żeby któryś z hodowców go wziąl, ale może będą mieli jakiś chętnych? no wiesz, ludzie dzwonią pytają o psiaki, hodowcy często mają taką bazę chętnych. do nas cały czas zdarza się że dzwonią ludzie i pytają czy po Orce będziemy mieli szczenięta...:) Quote
Casablanca Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 [quote name='westie_justa']te nieporozumienie z "Jeną" mnie rozwaliło :roflt:[/QUOTE] [quote name='arielka186']:roflt:no pięknie- od razu coś mi nie pasowało, ale nie mogłam znależć postu gdzie Casablanca coś w tym stylu pisała :D [/QUOTE] :D Może któreś z małych Milki nazwiesz Jena? :D Szkoda tego psiaka Adiego, co on musi teraz przeżywać po takiej rozłące... Quote
Yuveza Posted June 14, 2011 Posted June 14, 2011 Jena zawsze można przeczytać jako Dżena, a to ładnie brzmi:D Quote
Oscar Patric Posted June 17, 2011 Posted June 17, 2011 Szkoda słów na takich ludzi,dla mnie to chore,jak można brać psa,a potem go nie chcieć i oddać jak coś nie chcianego,dla mnie to ona jest kretynką(nie napiszę inaczej bo mnie z fo wywalą).Biedna jej córeczka i Adi,co Oni teraz czują,szkoda mi ich Quote
Vesper Posted June 17, 2011 Author Posted June 17, 2011 [quote name='pa-ttti']nie chodziło mi o to żeby któryś z hodowców go wziąl, ale może będą mieli jakiś chętnych? no wiesz, ludzie dzwonią pytają o psiaki, hodowcy często mają taką bazę chętnych. do nas cały czas zdarza się że dzwonią ludzie i pytają czy po Orce będziemy mieli szczenięta...:)[/QUOTE] Nie chcę nic zapeszać, więc na razie nic nie napiszę ;) [QUOTE=Casablanca;]Może któreś z małych Milki nazwiesz Jena?Szkoda tego psiaka Adiego, co on musi teraz przeżywać po takiej rozłące.[/QUOTE] :D Miot ma być na "B", ale można powiązać to z JENĄ :D i może być np " BE LIKE JENA czy Beautiful JENA :) coś w tym stylu :D - na sto procent wykorzystam- może przyniesie sunieczce (jeśli będzie sunia) szczęście :) A historia imienia będzie naszą małą "tajemnicą" :D To teraz spróbujcie dziewczyny połączyć mi Jenę z przymiotnikiem (niekoniecznie angielskim) na "B"- jak tak, to imię wymyślamy wspólnie... ;) A Adiś zagubiony- nie chce zostawać sam w pokoju, przez pierwsze dwa dni prawie nie jadł... Na byłą "pańcię" to...: Olympic: albo : Snipersm: czy nawet...: Chainsaw:...:diabloti: A wiecie co mi powiedziała kiedy jej powiedziałam ( nagle telefon "się naprawił") że mogła go zatrzymać do czasu znalezienia domu? Że ona "ma kogoś chętnego- kolega jej Maćka się o Adiego pytał)- na moje pytanie o namiary- "dobra, to się zapytam, ale on teraz jest "gdzieś tam", i mógłby go wziąć dopiero..."-dalej nie słuchałam, termin był bardzo odległy... Poczułam się jakby sobie ze mnie kpiła w żywe oczy...: Huh: A jaka jest zadowolona...Cała rozpromieniona- tego się ukryć nie da... Po prostu specjalnie tak to rozegrała, że ja zaczęłam się martwić o psa, i jak zaczęłam któryś raz pod rząd prosić o wiadomości czy coś się nie stało, żeby się odezwała (po codziennym spotykaniu zniknęła na ponad m-c) już miała pretekst żeby "oddać mi tego psa bo ma dość moich sms-ów i gadania rodziny".Adi czekał już na drugi dzień...na upale, nawet go w cień nie wzięła. Ostatnio ktoś zarzucił mi że żalę się, więc skończę już pisać o tej sytuacji- chociaż bynajmniej nie z powodu komentarza tej osoby.:roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.