joaaa Posted October 17, 2012 Posted October 17, 2012 Kastor postanowił uporządkować drewno przed zimą. :mad: W drewnie chyba mieszkały myszki, więc miał nadzieję, że uda się je zjeść. Przedtem jak drewna było więcej, to nie dawało się porządkować. Teraz, jak trochę zostało spalone, Kastorek sobie poradził. [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-cfg-xL3Ww0o/UH3RuNFh_pI/AAAAAAAABOI/-pZ7kD5LPg0/s640/kastor.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-UVb6iw9rJWM/UH3RuC2hgeI/AAAAAAAABOI/lNKBBI0JMU4/s640/kastor1.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-zSWJX3NIlQ0/UH3RuBm5W5I/AAAAAAAABOI/N7Y1QKMxC18/s640/kastor2.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Qc96G0uSzeo/UH3RvDV0MNI/AAAAAAAABOI/k6MI0PQljnY/s640/kastor3.jpg[/IMG] A mały postanowił dokończyć to, co zaczął duży. :razz: [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-iQBrbsJd0wY/UH3Rx5Skw1I/AAAAAAAABOI/QmUlf8XlYDE/s640/tasman2.jpg[/IMG] Quote
joaaa Posted October 17, 2012 Posted October 17, 2012 [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-BcVOr9gGqtE/UH3RyziRlgI/AAAAAAAABOI/5zbF5lnqEbg/s640/tasman3.jpg[/IMG] Tutaj też przyda się trochę układania. :mad: [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-bVma_6eNCAg/UH3RvWuyhhI/AAAAAAAABOI/rf3UptzzWq8/s640/kastor4.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-9peDeEqTBcY/UH3RvoPM3YI/AAAAAAAABOI/hGEZ-6Hat9M/s640/kastor5.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Csbc2cHGgm0/UH3Rwb7J7eI/AAAAAAAABOI/tW3g4tLP_bA/s640/kastor6.jpg[/IMG] Kastor nadal czeka. Ma 30 aktualnych ogłoszeń na różnych portalach, wznawianych co dwa miesiące. Trochę telefonów było, ale niestety, sami dziwni ludzie. Większość chce go na dwór, do kojca, do domku w ogrodzie, bo w domu nowe meble i nie będzie zostawał bez kontroli sam, bo taki duży to dobry do pilnowania, sąsiedzi będą mieli respekt itd.... Albo jeżeli trzeba po niego przyjechać, to nie, bo nie mają czasu, albo za daleko itd.... A ostatnio dzwoniła pani mocno pod wpływem i chciała go dla koleżanki, mówiąc, że jutro po niego jedzie... Quote
malawaszka Posted October 17, 2012 Posted October 17, 2012 masakra jakiego on ma pecha do ludzi :shake: jest przepiękny!!!! i jaki pomysłowy :lol: Quote
What May NN Posted October 17, 2012 Posted October 17, 2012 boski!! wygląda po prostu bosko :loveu: Quote
kataryna18 Posted November 28, 2012 Posted November 28, 2012 zapomniany :placz: jaka sytuacja finansowa u chlopaka ? Quote
joaaa Posted January 15, 2013 Posted January 15, 2013 [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-EzR6xSYGMVc/UPLGks3n9VI/AAAAAAAABaE/hlTs9biN9og/s576/kastor.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-z2NKznQfH-g/UPLGmHmnQ-I/AAAAAAAABaE/ZtEYN4Qv6U4/s576/kastor1.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-y-QDTM5TgSg/UPLGmNSYtAI/AAAAAAAABaE/iHdUw7Yf9Bs/s576/kastor2.jpg[/IMG] Kastor ma nową koleżankę, najwyraźniej lubi rude. [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-kjOLeBdFRUo/UPLGmRaFOcI/AAAAAAAABaE/OFdi4oEeSYM/s576/kastormisia.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-n-XRgkZu7OA/UPLGngPS7jI/AAAAAAAABaE/9-88MiBpVdg/s576/kastormisia1.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-dFh3hBLgTnM/UPLGn-2ewdI/AAAAAAAABaE/mDI5fK-14JU/s576/kastormisia2.jpg[/IMG] Quote
kataryna18 Posted January 15, 2013 Posted January 15, 2013 cudny chłopak :loveu: Ojj domku gdzie jesteś :mad: Quote
kaskadaffik Posted January 22, 2013 Posted January 22, 2013 Zastanawiam się jak taki sliczny rasowy gość tak długo nie moze znaleźć domku... Quote
joaaa Posted January 22, 2013 Posted January 22, 2013 Bo chłopak musi trafić do bardzo odpowiedzialnego domu, który będzie z nim pracował i ma doświadczenie z takimi psami. Ponieważ ma za sobą pogryzienie, więc dom na prawdę musi być mega odpowiedzialny. Quote
joaaa Posted March 20, 2013 Posted March 20, 2013 Niestety, u Kastora już nigdy nic nowego nie będzie... Nie ma już błękitnego Hipcia, niebieskiego Misia... Nigdy nie znajdzie już własnego domu z człowiekiem na wyłączność. Nie mogłam się zebrać, żeby to napisać, bo nie mogę się z tym pogodzić. Że nie przytulę już tego wielkiego łba, nie obślini mi ręki zjadając nagrodę, nie zobaczę jak siedzi pośrodku podwórza i kontroluje całą okolicę, nie usłyszę jego basowego szczekania na końcu ogrodu. Już nie pójdziemy na spacer na pola, nad strumykiem nie wypłoszymy myszy, nie zajrzymy na łące w każdą krecią górkę. Kto będzie mi kopał doły w ogrodzie?... To takie niesprawiedliwe, przecież nie miał jeszcze 5 lat. Ale miał wadę serca, wrodzoną - zwężoną tętnicę płucną. I nigdy żadnych objawów. Żeby chociaż pokazał, że coś jest nie tak, ale nigdy nic. Biegał jak każdy zdrowy pies, nigdy się nie męczył, nie miał zadyszki. Nic się nigdy nie działo... Wieczorem, koło dziesiątej 20 lutego biegał jak zwykle z Misią. Patrolowały wzdłuż siatki, szczekały, biegały, szczekały. I nagle ktoś wcisnął przycisk STOP. Zatrzymany wpół biegu. Łapy jeszcze w galopie, a serce już przestało bić... Dobiegłam do niego, zaczęłam reanimować, ale nie było już ani pulsu, ani oddechu. Lekarz przyjechał w 15 minut, zbadał i tylko pokiwał głową. Powiedział, że pewnie serce. Zawiozłyśmy go razem z Furciaczek na SGGW, żeby zrobili sekcję. Dziekuję Fur, że była ze mną. Doktor, który robił sekcję powiedział, że taka wada zdarza się u molosów. I często nie ma żadnych objawów. Trzeba badać serce u młodych psów. Jak jest wcześnie wykryta, to można ją leczyć operacyjnie. Badajcie swoje psy, na wszelki wypadek. Wstawiam linkę do skanu wyniku sekcji: [URL]https://lh5.googleusercontent.com/-6KA8aX3PdaA/UUnMavxKjgI/AAAAAAAABc8/83g-fJeIS9o/s584/sekcja.jpg[/URL] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Q5dMpc6ddF0/UUnMaB9ZYdI/AAAAAAAABc4/iN7YZNb_uKs/s551/kastor2.jpg[/IMG] Quote
What May NN Posted March 20, 2013 Posted March 20, 2013 Kastor [*] joaaa - dziękujemy, że go pokochałaś, że mógł cieszyć się życiem i był szczęśliwy!! tak strasznie mi przykro... Quote
kataryna18 Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 nie umiem w to uwierzyć , tak czekałam na wiadomość od ciebie , ale nie taką ...:( bardzo współczuje , rozumiem co przeżyłaś bo mój pies umarł nagle w 7 minut a chwile wcześniej merdał ogonem i się cieszył . Człowiek przez parę dni ... czuje jak by to się działo koło niego , lub za chwile wszystko miało wrócić , niestety życia Naszych cudownych psów nikt nam nie wróci . Bardzo Ci dziękuje że Kastor miał u Ciebie tak dobrze i nie oddałaś go mino braku pomocy finansowej . Kastor [*] [*] [*] pozdrawiam Quote
joaaa Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 Dziękuję Wam bardzo. Kataryna, masz rację, tak jakby wszystko działo się obok i za chwile miało wrócić to normalne. Biegł i nagle już go nie było. A łapy ciągle w biegu, rozciągnięte w galopie. Tak jakby ktoś wyłączył prąd... [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-74Cokxvql-s/UUnMaFOyjAI/AAAAAAAABcw/IqObnbzXaGQ/s515/kastor.jpg[/IMG] Quote
agaga21 Posted March 25, 2013 Posted March 25, 2013 bardzo smutna wiadomość :( joaaa, współczuję ogromnie... Quote
Inez de Villaro Posted March 27, 2013 Posted March 27, 2013 Współczuję bardzo, wiem, jak strasznie jest nie byc gotowym na takie zdarzenie... Kastorku...wiem, że byłeś szczęśliwy w tych ostatnich miesiącach... [*] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.