Soema Posted April 22, 2012 Posted April 22, 2012 W najbliższych dniach jedziemy z psem z Krakowa do hotelu pod Poznań. Hotel domowy, atrakcyjne ceny. Możemy pomóc z transportem na tej trasie i po drodze. Okolice Wrocławia itd. Quote
Szarotka Posted April 22, 2012 Posted April 22, 2012 Jakos nikogo z Krakowa na watku nie widze............ Quote
tamb Posted April 22, 2012 Posted April 22, 2012 Ja często mam koty na tymczasie a swoich mam 8. Jeśli nie ma chętnych to przyjmę z przyjemnością. Jestem teraz poza Krakowem, do kiedy jesteś w Krakowie? Quote
Szarotka Posted April 22, 2012 Posted April 22, 2012 Nie wiem do kiedy, bo przyjechalam ratowac moja Mame, ktora stracila pamiec ..............tzn. musze wszystko pozalatwiac i dopiero moge jechac. Musze tez splacic dlug za gas itp. Quote
tamb Posted April 22, 2012 Posted April 22, 2012 Jeśli nie byłoby problemu z zostawieniem kociego łóżka w obrębie Rynku, mogłabym podać namiary na jedno z miejsc. Ja powinnam być w Krakowie w środę, mogłabym odebrać z umówionego miejsca. Quote
Szarotka Posted April 22, 2012 Posted April 22, 2012 Wolalabym sie spotkac osobiscie jezeli Ci to nie wadzi, bo moze sie czegos dowiem:):) poza tym zobacze nastepna ciotke z dogo:):) moze akurat cos bedziesz wiedziala, nie zalatwialam urzedowych spraw w Polsce od 23 lat. Pamietam, ze spotkalysmy sie chyba kiedys na dogo na jakims watku lub bazarku. Moge podejsc do Rynku. Ja mieszkam niedaleko Rynku bo na Debnikach. Quote
Monika89 Posted April 22, 2012 Posted April 22, 2012 Od ponad roku mam pieska ze schroniska. Zinspirowana zastanawiałam się nad wolontariatem w krakowskim schronie i podjęłam decyzje na TAK. (Brałam pod uwagi za i przeciw) Z związku z tym mam pytanie: Czy jest np. miejsce na przebranie się w ciuchy "robocze" i ewentualnie przechowanie czystych Bardzo chętnie przeczytam rady nad temat organizacji pracy. Quote
paoiii Posted April 22, 2012 Posted April 22, 2012 [quote name='Monika89']Od ponad roku mam pieska ze schroniska. Zinspirowana zastanawiałam się nad wolontariatem w krakowskim schronie i podjęłam decyzje na TAK. (Brałam pod uwagi za i przeciw) Z związku z tym mam pytanie: Czy jest np. miejsce na przebranie się w ciuchy "robocze" i ewentualnie przechowanie czystych Bardzo chętnie przeczytam rady nad temat organizacji pracy.[/QUOTE] Hej, jest takie miejsce. Dość małe, ciasne ale własne. Mamy do niego karty magnetyczne takze jest zamykane. Troche jest tam chaos, ale cóż poradzic. Na początek i tak trzeba wypełnić formularz zgłoszeniowy (do pobrania na stronie schroniska) i wraz ze zdjęciem zanieść na Floriańską 53. Później odebrać identyfikator. Następnie wybrać się na 'szkolenie' z kierownikiem. Po tym wszytskim najlepiej umówić się z jakimś "starszym" stażem wolontariuszem :) Quote
Monika89 Posted April 22, 2012 Posted April 22, 2012 Dzięki wielkie za odpowiedź. Mi takie minimum wystarczy :). O formularzu wiem. Doświadczonego wolontariusza będę poszukiwać jak załatwię formalności. Quote
paoiii Posted April 22, 2012 Posted April 22, 2012 [quote name='Monika89']Dzięki wielkie za odpowiedź. Mi takie minimum wystarczy :). O formularzu wiem. Doświadczonego wolontariusza będę poszukiwać jak załatwię formalności.[/QUOTE] Nie ma za co :) W razie czego służe pomocą. Quote
Monika89 Posted April 24, 2012 Posted April 24, 2012 Na razie nic z wolontariatu. Dziś właśnie pojechałam złożyć formularz, ale poinformowano mnie, że tymczasem nie ma naboru gdyż jest przepełnienie wolontariuszy. Jej, a tak bardzo chciałam.... Mogę spokojnie jeździć w tygodniu.... Och... Quote
Noelle Posted April 24, 2012 Posted April 24, 2012 na pewno za jakiś czas będą przyjmować wolontariuszy, bo teraz fakt, sporo ich w schronie :) Quote
marta-t Posted April 24, 2012 Posted April 24, 2012 A my nie możemy się doprosić o wolontariuszy :( Quote
Monika89 Posted April 24, 2012 Posted April 24, 2012 (edited) Jeśli dacie radę będę wdzięczna jak dacie znać, że zaczyna się zmniejszać liczba osób. Będe wiedziała od kiedy zacząć gnębić telefonem biuro :diabloti:. A tak na poważnie myślę, że raz w tygodniu tel w tedy wystarczy. ------------------------------------------------------------------------------------ Właśnie zauważyłam że KTOZ organizuje[SIZE=2] MARSZ AZYLANTA 2012 [/SIZE] Fajna akcja :) Ja się postaram wybrać [URL]http://www.schronisko.krakow.pl/MARSZ_AZYLANTA_2012____ZAPRASZAMY/[/URL] Edited April 25, 2012 by Monika89 Quote
elaja Posted April 25, 2012 Posted April 25, 2012 Zgodnie z przepisami Gminy powinny mieć już uchwalone i działające programy opieki nad bezdomnymi zwierzętami , czy zawsze zgodne z ustawą ? Przykład z ościennego województwa [URL]http://www.kielce.uw.gov.pl/_plik.php?plik=akty_prawne/rozstrzygniecie_nr_400001.pdf[/URL] Quote
Monika89 Posted April 25, 2012 Posted April 25, 2012 Ja o Krakowie znalazłam tylko tyle: [URL]http://krakow.pl/nasze_miasto/aktualnosci/11426,29,komunikat,jest_program_opieki_nad_bezdomnymi_zwierzetami.html[/URL] Quote
karusiap Posted April 26, 2012 Posted April 26, 2012 Dzis w drodze do pracy, przy pewnej wiejskiej drozce lezal psiak. W zeszlym tygodniu spotkalam sie z nim, nakarmilam i poszedl w strone domow. Jest to wies, psow od groma, nie moge lapac kazdego.Pogoda ladna, cieczki, wycieczki i te sprawy. Dzis pewnie tez tylko bym go poglaskala i nakarmila,ale jak zatrzymalam auto i podeszlam zobaczylam jego brzuch...a raczej jedna ranę. Psiak jest stary, lezy sobie zawsze przy rowie. Zadzwonilam po pomoc , bo nie moglam zejsc z dyzuru i dzieki nieocenionej pomocy wlasciciela hotelu psiak jest u weterynarza. Wygladalo na oko jakby mial wielkiego guza, ktory owrzodzial czy cholera wie co. Zadzwonie potem do lecznicy. Pisze, gdyz zwracam sie z ogromna prosba o pomoc. Mamy w hotelu jak wiadomo 13 psow i ponad 10 tys dlugu. Jesli ktos sie upomni o tego psa pokaze mu rachunek, ale pewnie nikt sie nie upomni, bo wlasciciel musial widziec te rany..... Nie oddam go i bede szukala nowego domu....Dlugi weekend , hotel pelny, mam nadzieje,ze bedzie dla niego miejsce:( Prosze o wsparcie na weta, bo choc tam nie chce miec dlugow, a mamy 4 psy do kastracji i chyba 5 suk, plus szczepienia 6... Quote
marta-t Posted April 26, 2012 Posted April 26, 2012 W jakiej gminie znalazłaś psiaka? Trzeba zadzwonić do Urzędu Gminy i zgłosić, że udzieliłaś psu pomocy i wydębic pieniądze na opiekę weterynaryjną i hotel. I tak im to wyjdzie taniej niż schronisko. Quote
karusiap Posted April 26, 2012 Posted April 26, 2012 [quote name='marta-t']W jakiej gminie znalazłaś psiaka? Trzeba zadzwonić do Urzędu Gminy i zgłosić, że udzieliłaś psu pomocy i wydębic pieniądze na opiekę weterynaryjną i hotel. I tak im to wyjdzie taniej niż schronisko.[/QUOTE] Dziekuje za rade. Musze tak zrobic...A najpierw dowiedziec sie co to za gmina....chyba Liszki, jesli taka jest... Quote
Lidan Posted April 26, 2012 Posted April 26, 2012 (edited) Nie kojarzycie przypadkiem tego psiaka? [IMG]http://img535.imageshack.us/img535/3938/piesun.jpg[/IMG] [IMG]http://img205.imageshack.us/img205/4017/pies1o.jpg[/IMG] Przyszedł dzisiaj za moimi sukami ze spaceru. To chyba młody piesek, szczuplutki, cichy, ale wesoły. Ma brązowe oczy, niekopiowany ogonek, nie jest wykastrowany, nie ma chipa. Zguba ma czarną obróżkę z materiału i małą granatową w kratkę bandamkę. Na odwrotnej stronie obroży jest napisany nr telefonu tylko niestety ostatnie 3 cyfry zatarły się tak, że nie da się ich odczytać. Próbowaliśmy dzwonić trochę na chybił trafił ale nie trafiliśmy. Piesek został znaleziony na granicy Czerwonego Prądnika i os. Oświecenia. Koło południa był widziany w okolicach Złotego Wieku. Nikt go nie zna i nikt nie chce :( Ja też go nie chcę bo nie potrafię spacerować z trzema psami i nie stać mnie na kolejnego czworonoga...i nie mam miejsca na kolejne zwierze nawet takie milutkie. Podejrzewam, że latał za suczkami i może pobiegł za daleko. Na razie rozwiesiłam kilka ręcznie pisanych ogłoszeń bo nie mam sprawnej drukarki w domu. Zgłosiłam też do schroniska znalezienie psiaka. Mam nadzieję, że właściciel zacznie go szybko szukać. Gdyby przypadkiem ktoś miła czas i drukarkę to proszę powieście trochę ogłoszeń w okolicach Złotego Wieku, Oświecenia, Mistrzejowic. Edited April 27, 2012 by Lidan Quote
Monika89 Posted April 26, 2012 Posted April 26, 2012 Wpisz początek numeru w google może są jakieś ogłoszenia właściciela ewentualnie mi prześlij na pw - napisałam Ci pw :P Quote
karusiap Posted April 27, 2012 Posted April 27, 2012 [quote name='karusiap']Dzis w drodze do pracy, przy pewnej wiejskiej drozce lezal psiak. W zeszlym tygodniu spotkalam sie z nim, nakarmilam i poszedl w strone domow. Jest to wies, psow od groma, nie moge lapac kazdego.Pogoda ladna, cieczki, wycieczki i te sprawy. Dzis pewnie tez tylko bym go poglaskala i nakarmila,ale jak zatrzymalam auto i podeszlam zobaczylam jego brzuch...a raczej jedna ranę. Psiak jest stary, lezy sobie zawsze przy rowie. Zadzwonilam po pomoc , bo nie moglam zejsc z dyzuru i dzieki nieocenionej pomocy wlasciciela hotelu psiak jest u weterynarza. Wygladalo na oko jakby mial wielkiego guza, ktory owrzodzial czy cholera wie co. Zadzwonie potem do lecznicy. Pisze, gdyz zwracam sie z ogromna prosba o pomoc. Mamy w hotelu jak wiadomo 13 psow i ponad 10 tys dlugu. Jesli ktos sie upomni o tego psa pokaze mu rachunek, ale pewnie nikt sie nie upomni, bo wlasciciel musial widziec te rany..... Nie oddam go i bede szukala nowego domu....Dlugi weekend , hotel pelny, mam nadzieje,ze bedzie dla niego miejsce:( Prosze o wsparcie na weta, bo choc tam nie chce miec dlugow, a mamy 4 psy do kastracji i chyba 5 suk, plus szczepienia 6...[/QUOTE] Znajdka: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226374-%C5%9Arut-w-p%C5%82ucach-rozpadniety-nowotwor-przerzuty-Znajdka-z-rowu-szuka-domu?p=19016089#post19016089[/url] Quote
paoiii Posted April 29, 2012 Posted April 29, 2012 [LEFT][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Chyba znów coś za długo nic szczególnego się nie działo... [/FONT][/COLOR]:shake: no to mamy...[COLOR=#333333][FONT=lucida grande] W dniu 21 kwietnia b.r, komisariat policji otrzymał zgłoszenie,że w mieszkaniu na jednym z osiedli w Nowej Hucie umiera pies. Patrol policji dotarł na miejsce i zobaczył szkielet,który ledwo co poruszał się na nogach. Ta sunia była kiedyś [/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]pięknym psem. Niestety właściciel skazał ją na śmierć, zamykając w opuszczonym mieszkaniu bez jedzenia i wody. Ponoć przychodził tam co kilka dni, chyba sprawdzał czy pies jeszcze żyje... Nikt z sąsiadów nie przypuszczał, że za ścianą kona pies. Sunieczka nie szczekała, nie wyła, ani nawet nie piszczała. Po prostu konała z wygłodzenia i odwodnienia. I gdyby nie to, że "wypełzła" kiedy do jej kata przyszli goście, to nie przeżyła by do tego czasu. Na szczęście mieszkańcy bloku wykazali się odpowiedzialnością i zawiadomili policję, która natychmiast po przybyciu na miejsce wezwała schronisko. (była sobota wieczór, nasi inspektorzy nie pracowali) Widok szkieletu słaniającego się na nogach, zaszokował nawet lekarzy weterynarii pracujących w schronisku, mających na co dzień kontakt z okrucieństwem dotyczącym zwierząt. Sunia natychmiast trafiła do szpitaliku, gdzie została poddana intensywnemu nawadnianiu. Weterynarze stwierdzili znaczne odwodnienie i potworne wychudzenie suni. Sunia, jest mixem American Stafford Teriera, i przy swoim wzroście powinna ważyć ok. 25 kg, natomiast w dniu przyjęcia mała ważyła 12 kg. Sunia, na razie bardzo łapczywie pochłania każdy podany jej posiłek, dlatego musi dostawać wszystko w bardzo małych ilościach,ale często. Jest bardzo przyjazna i nie wykazuje jakiejkolwiek agresji. Niestety szkody spowodowane długotrwałym niedożywieniem i odwodnieniem mogą być spore, Mogły ulec uszkodzeniu organy wewnętrzne (nerki, trzustka itp.), kolejne badania wykażą jak bardzo ucierpiała sunia, ale na dzień dzisiejszy jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Właściciel skazał ją na głodową śmierć, ale na szczęście nie udało mu się do tego doprowadzić. Wielkie brawa dla osób, które zareagowały na krzywdę tego psa. [B]Osoby mogące wspomóc nas nawet niewielkimi wpłatami, na dokładne badania oraz na specjalistyczną wysokoenergetyczną karmę dla suni, prosimy o wpłaty na : konto KTOZ z dopiskiem "szkielet" Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami ul. Floriańska 5331-019 Kraków 14 1500 2282 1222 8000 1556 0000 Kredyt Bank.[/B] [B]LINK DO WYDARZENIA[/B] [URL]https://www.facebook.com/events/356047967777455/[/URL] [/FONT][/COLOR][/LEFT] [CENTER][COLOR=#333333][FONT=lucida grande] [/FONT][/COLOR][IMG]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/309962_451825294832975_167663849915789_2062797_330009385_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/524729_451825258166312_167663849915789_2062796_1564113538_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/557794_451821501500021_167663849915789_2062784_1863371282_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/522749_451821634833341_167663849915789_2062788_225243309_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/557823_451825081499663_167663849915789_2062792_1295004494_n.jpg[/IMG][/CENTER] Quote
Malgoska Posted April 29, 2012 Posted April 29, 2012 mam nadzieję, że właściciel za to odpowie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.