fizia Posted October 1, 2010 Posted October 1, 2010 No nie wiem, trudno mi powiedzieć, podeszłam na jakieś 4-5 metry od Niej - ja bym nie umiała tak zarzucić Miałam przy sobie obrożę zaciskową, ale musiałaby mi dac podejść bliżej... A może trzeba spróbować podejść z psem, skoro Sugarr pisała, że widziała, jak do psów macha ogonem. Ja też dzisiaj widziałam, jak szła za panem z psem. Tylko ja mam 2 sunie. Jedna się zupełnie nie nadaje na taką akcję, bo szczeka na wszystkich... A druga nie wiem, zazwyczaj jest bardzo przyjacielska, może muszę z Nią spróbować Quote
karusiap Posted October 1, 2010 Posted October 1, 2010 a to bardzo dobry plan!! Moje suki odpadaja....Kopciuszku czy Ty bys mogla kiedys podjechac, gdyby to jednak mial byc pies a nie suka? sugarr a Twoj Portos? Quote
kopciuszek Posted October 1, 2010 Posted October 1, 2010 Pewnie, że mogłabym podjechać ;) Nawet jutro ;) Quote
karusiap Posted October 1, 2010 Posted October 1, 2010 [quote name='kopciuszek']Pewnie, że mogłabym podjechać ;) Nawet jutro ;)[/QUOTE] Musimy miec w zanadrzu jakis transport do wieliczki...ale sprobowac czy wogole podejdzie warto. Quote
kopciuszek Posted October 1, 2010 Posted October 1, 2010 Tylko najlepiej jakby ktoś mi jutro mógł pokazać TO miejsce, bo ja jestem ciemna i jak zwykle błądzić będę :evil_lol: Quote
fizia Posted October 1, 2010 Posted October 1, 2010 Jeśli tylko będę w domu, to chętnie pokażę Ale w sumie chyba nie ma szans nie znaleźć :) Idąc od alei pokoju, po prawej stronie, mija się najpierw jeden blok, potem jest wjazd do garażów i zaczyna się właśnie blok numer 12 - i na jego boku równoległym do alei, pod balkonem jedynym na parterze jest to posłanko A jeśli chodzi o Wieliczkę, to postaramy się pomóc w transporcie, jeśli udaloby się weekend A jak nie sie uda z psem, to moze - tak, jak poradzila mi Truskawa - klatka-łapka. Może mają pożyczyć w TOZie czy w schronisku Quote
kopciuszek Posted October 1, 2010 Posted October 1, 2010 A to może trafie :) A jak podejdzie to ją złapać czy poprostu postarać się ją "tylko" pogłaskać dać jej coś zjeść z ręki ... czy wcale nie zwracać na nią uwagi ??Obecność osób trzecich mile widziana Quote
Frotka Posted October 1, 2010 Posted October 1, 2010 Nie ma klatek-łapek w takich rozmiarach. Możecie zadzwonić do schroniska i poprosić o pomoc w złapania psa, z tym że na otwartej przestrzeni nie będzie to łatwe. Quote
majku33krakow Posted October 1, 2010 Posted October 1, 2010 moze jak tego złapiecie to mi pomozecie takiego małego złapac spod liroy merylin? Quote
kopciuszek Posted October 1, 2010 Posted October 1, 2010 To jutro koło 15 jadę z Tigerem na misję:evil_lol: Mam nadzieję, że się chłopak spisze i, że sunia da się złapać :) Quote
sugarr Posted October 2, 2010 Posted October 2, 2010 Jakby co to mogę przesłać numer na PW, jak będę w domu to mogę wyskoczyć pomóc w łapaniu "na psa". Na suczki nie da rady z tego co zaobserwowałam. Portek jest u moje mamy w Zabierzowie, w gruncie rzeczy mogłabym go przywlec też do pomocy, ale on jest na tyle "walnięty", że nie wiem czy to dobry pomysł :cool3: A jeżeli chodzi o zarzucenie pętelki z tej odległości, na którą pozwala się zbliżyć, to słabo to widzę. Musiałby to być taki sztywny chwytak (takie coś jak mają w RSPCA jak ktoś może ogląda na Animal Planet, nie wiem czy takie coś w TOZie jest) Jak delikatnym ruchem próbowałam rzucić w jej stronę kawałek parówki, to momentalnie zniknęła. Także przy takim zarzuceniu smyczą z pętelką myślę, że też się spłoszy, a za pierwszym razem może być ciężko trafić. Chociaż jak "na psa" nie pomoże, to pójdę też tak spróbować. Nie chciałabym jej tylko nieudolnym łapaniem wystraszyć z tego miejsca... Quote
majku33krakow Posted October 2, 2010 Posted October 2, 2010 ja mysle ze trzeba w conajmniej 4 osoby tam isc,zeby z kazdej strony był ktos zeby niemiał mozliwosci ucieczki. Quote
kopciuszek Posted October 2, 2010 Posted October 2, 2010 majku33krakow, ale po co suńke stresewoać jak może sama podejdzie Quote
Asior Posted October 2, 2010 Posted October 2, 2010 [quote name='missieek']potrzebuje kogos na [B]wizyte przedadopcyjna na kraszewskiego[/B] dla suki ktos pomoze?[/QUOTE] mamy inspektorkę społeczną mieszkająca dwie ulice dalej.... jak chcesz dam Ci namiary na nią Quote
karusiap Posted October 2, 2010 Posted October 2, 2010 Maja w schronie chwytak,ale ja absolutnie nie pisze sie na fundowanie psu takiej atrakcji... Czy jesli dziewczynom uda sie zlapac psa,jest ktos kto pomoze go zawiesc do hotelu?? Quote
kopciuszek Posted October 2, 2010 Posted October 2, 2010 [B]Fizia [/B]obiecała psiaka zawieść :) Quote
agnieszka24 Posted October 2, 2010 Posted October 2, 2010 Dziewczyny, a może spróbujcie złapać sunie na Sedalin? Jakby jej dać porządna dawkę, to może dałaby do siebie podejść. My nieufnego psa łapałyśmy na tabletkę usypiającą. Nie znam nazwy, bo była kupowana przez koleżankę u weta w Wawie. Psiak po pół godzinie zasnął i pojechał do hotelu. A wcześniej kilka prób łapania go nie powiodło się, bo bał się podejść i uciekał jak widział smycz w ręku. Trzymam kciuki za powodzenie akcji :) Quote
missieek Posted October 2, 2010 Posted October 2, 2010 [quote name='Asior']mamy inspektorkę społeczną mieszkająca dwie ulice dalej.... jak chcesz dam Ci namiary na nią[/QUOTE] prosze podaj Quote
fizia Posted October 2, 2010 Posted October 2, 2010 No ciekawa jestem czy psi kumpel trochę ośmieli suńkę. Niedobrze by było Ją wystraszyć. Jakaś nawet zorganizowana łapanka w parę osób i tak może się zakończyć niepowodzeniem, bo widać, że ona ma świetnie opracowane kryjówki, jest zwinna, chudziutka, a do tego może to być niebezpieczne, bo jeśli się wystraszy, to może wpaść prosto na ulicę - a już po samej FR. Nullo jeździ sporo aut, nie mówiąc o Alei Pokoju...która jest zaraz obok. Fajnie by było zdobyć Jej zaufanie, tylko znowu martwię się, że mamy niewiele czasu, bo podobno po 15 października ma się zacząć zima... Pozytywne strony tej sytuacji są takie, że przynajmniej sunia wraca zawsze na swoje miejsce i ma apetyt. Quote
karusiap Posted October 2, 2010 Posted October 2, 2010 [quote name='agnieszka24']Dziewczyny, a może spróbujcie złapać sunie na Sedalin? Jakby jej dać porządna dawkę, to może dałaby do siebie podejść. My nieufnego psa łapałyśmy na tabletkę usypiającą. Nie znam nazwy, bo była kupowana przez koleżankę u weta w Wawie. Psiak po pół godzinie zasnął i pojechał do hotelu. A wcześniej kilka prób łapania go nie powiodło się, bo bał się podejść i uciekał jak widział smycz w ręku. Trzymam kciuki za powodzenie akcji :)[/QUOTE] Nie nie,ani sedalin ani inne tabletki nie wchodza w gre. Tak jak pisala chyba sugarr pies jest przytomny psychicznie,a nie zdolny fizycznie do ruchu. To jest dramat dla niego.Juz nie mowiac,ze oglupialy gdy tabletka zaczyna dzialac moze pojsc gdzies i tam zasnac,wpasc pod auto czy cokolwiek..... Quote
kopciuszek Posted October 2, 2010 Posted October 2, 2010 No to my się zbieramy trzymajcie kciuki :cool3: Tylko jedyny problem jaki w tej chwili próbuję rozwiązać jest zniszczony kaganiec mojego Tigera (zeżarł go dziś w nocy bo zapomniałam schować) ... Nie wiecie czym mogę na teraz zastąpić kaganiec ?? Quote
irenaka Posted October 2, 2010 Posted October 2, 2010 [quote name='kopciuszek']No to my się zbieramy trzymajcie kciuki :cool3: Tylko jedyny problem jaki w tej chwili próbuję rozwiązać jest zniszczony kaganiec mojego Tigera (zeżarł go dziś w nocy bo zapomniałam schować) ... Nie wiecie czym mogę na teraz zastąpić kaganiec ??[/QUOTE] Ja mogę Wam pożyczyć kaganiec, mieszkam w okolicach Mistrzejowic. Karusia ma mój telefon. Quote
kopciuszek Posted October 2, 2010 Posted October 2, 2010 A masz taki kaganiec na psiaka poniżej kolana ?? Bo my tylko o komunikacji miejskiej potrzebujemy kagańca ;) Quote
irenaka Posted October 2, 2010 Posted October 2, 2010 [quote name='kopciuszek']A masz taki kaganiec na psiaka poniżej kolana ?? Bo my tylko o komunikacji miejskiej potrzebujemy kagańca ;)[/QUOTE] Kaganiec jest z owczarka niemieckiego, waga ok. 35 kg, czyli chyba zbyt duży, ale jak nie macie żadnego? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.