Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dawno nie chwaliłam się co u Gufisia:) Psiaka z każdym dniem kochamy coraz mocniej i nie wyobrażamy sobie jak byśmy mogli żyć bez niego:) Gufiś ładnie chodzi bez smyczy (puszczamy go oczywiście w miejscach z dala od ulicy), poznaje nowe pieski z którymi dobrze się dogaduje i chętnie bawi:):):) Jeśli chodzi o zdrowie, to przybrał troszkę na wadzę, włoski na uszkach powoli odrastają, jednak skóra jest przesuszona przez co przy delikatnym dotknięciu futerko wypada. Dalej stosujemy maść przeciwgrzybiczą. Od dziś zaprzestaliśmy wpuszczanie kropelek do oczu - mam nadzieję, że już nie będą ropieć. Istnieje podejrzenie, że Gufi jest alergikiem (nawet z tym upodobnił się do mojego narzeczonego):P.
Gufi wogóle się nie przejmuje, gdy zostawiamy go samego w domu, widać, że poczuł się pewnie w nowym miejscu i wie, że na pewno do niego wrócimy.

  • Replies 318
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...
Posted

Witam Isadora7:)
Narzeczony ma teraz miesiąc wolnego, więc codziennie wyjeźdża do rodziców do grodziska. Jak już wspomniałam, mają dom z ogromną działką, na której Gufi odkrył nowe zainteresowanie - kopanie w krecich norach:) Skubańca ledwo można dojrzeć, tak głębokie dziury kopie. Jedynym problemem są kleszcze, które mimo iż psina jest smarowana u weta preparatami przeciwko tym pasożytom, co jakiś czas się w niego wbijają. Dziś go wykąpaliśmy w specjalnym szamponie owadobójczym i znaleźliśmy 4 pasożyty. Zastanawiam się jakie są skuteczniejsze metody żeby ochronić psa przez nimi?
Zbliża się pora wieczornego spaceru, także trzeba zacząć budzik pieska:) Mimo posłanka uszytego z 3 warstw kołdry Gufi woli spać z nami w łóżku, chowając się pod kołdrą i wtulające we mnie:) Świetny psiak:):):) Bardzo go kochamy i cieszymy się, że odwzajemnia nasze uczucia. Życzymy wszystkim miłego wieczoru:)

Posted

hehe a to niespodzianka:) w takim razie spróbujemy go w wypatrzeć na spacerze:) Jak będzie Pani odwiedzała Bazyla to zapraszamy również do Gufiego:) pozdrawiam

  • 3 weeks later...
Posted

Gufiemu na szczęście taka pogoda w niczym nie przeszkadza:) Codziennie dużo spacerujemy, chodź często Gufi wraca z narzeczonym dopiero wieczorem z działki w grodzisku. Wojtek miał miesiąc urlopu, Gufi przyzwyczaił się do obecności człowieka 24h/dobę. Dziś niestety musiał sam zostać w domu, dzielny psiak - nie płakał, pewnie cały dzień spał na poduszce:):):) Jeśli chodzi o spacery, to bez obaw można już go spuszczać ze smyczy. Nie oddala się od człowieka, reaguje na podstawowe komendy " stój" czy "chodź" - chodź wciąż najszybciej reaguje na "masz":) Postaram się w weekend wrzucić jakieś jego fotki - brzuszek mu się zaokrąglił a sierść zaczęła ślicznie błyszczeć. Cieszę się, że ma już śliczne owłosione uszka. Świetny z niego kompan, uwielbiam, gdy w nocy przytula się do mnie i radośnie szczeka, gdy wracam z pracy. Cwaniak tylko co raz bardziej wybredny się robi, kiedyś zjadał każde mięsko, jakie mu ugotowałam - wybrzydzał tylko wśród warzyw. Teraz najchętniej je wołwinkę i kurczaka, za indykiem niestety nie przepada - weterynarz mówił, że mięso indycze jest zdrowsze dla psa. Uwielbia natomiast ryby a w szczególności tuńczyka, gdy robię z niego sałatkę, psiak musi dostać swój przydział.

Posted

[quote name='Gufiki']Gufiemu na szczęście taka pogoda w niczym nie przeszkadza:) Codziennie dużo spacerujemy, chodź często Gufi wraca z narzeczonym dopiero wieczorem z działki w grodzisku. Wojtek miał miesiąc urlopu, Gufi przyzwyczaił się do obecności człowieka 24h/dobę. Dziś niestety musiał sam zostać w domu, dzielny psiak - nie płakał, pewnie cały dzień spał na poduszce:):):) Jeśli chodzi o spacery, to bez obaw można już go spuszczać ze smyczy. Nie oddala się od człowieka, reaguje na podstawowe komendy " stój" czy "chodź" - chodź wciąż najszybciej reaguje na "masz":) Postaram się w weekend wrzucić jakieś jego fotki - brzuszek mu się zaokrąglił a sierść zaczęła ślicznie błyszczeć. Cieszę się, że ma już śliczne owłosione uszka. Świetny z niego kompan, [B][SIZE="4"]uwielbiam, gdy w nocy przytula się do mnie[/SIZE][/B] i radośnie szczeka, gdy wracam z pracy. Cwaniak tylko co raz bardziej wybredny się robi, kiedyś zjadał każde mięsko, jakie mu ugotowałam - wybrzydzał tylko wśród warzyw. Teraz najchętniej je wołwinkę i kurczaka, za indykiem niestety nie przepada - weterynarz mówił, że mięso indycze jest zdrowsze dla psa. Uwielbia natomiast ryby a w szczególności tuńczyka, gdy robię z niego sałatkę, psiak musi dostać swój przydział.[/QUOTE]

A co na to Twój narzeczony ;) ;) ;) ?
Super , że Gufi szczęśliwy . Ucałowania :) .

  • 2 weeks later...
Posted

Przesyłam fotki Gufika:)

Nasze ulubione miejsce do spacerowania:
[IMG]http://img405.imageshack.us/img405/3589/20110725396.jpg[/IMG]

Gufi jako bardzo towarzyskie stworzenie nie może narzekać na brak kumpli:

[img]http://img830.imageshack.us/img830/2519/20110725400.jpg[/img]

[img]http://img840.imageshack.us/img840/2493/20110725401.jpg[/img]

[img]http://img651.imageshack.us/img651/882/20110725412.jpg[/img]

jeszcze troszkę sobie poniucham i mogę wracać do domu

[img]http://img143.imageshack.us/img143/2092/20110725405.jpg[/img]

...a po porannym spacerze i smacznym śniadanku pora na drzemkę...

[IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/153/20110809426.jpg[/IMG][IMG]http://img153.imageshack.us/img153/8265/20110809426.jpg[/IMG]
...oczywiście tuż po solidnej porcji pieszczot:
[IMG]http://img84.imageshack.us/img84/7948/20110809428.jpg[/IMG]
[IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/153/20110809426.jpg/[/IMG]

Posted

Dopiero dziś odnalazłam wątek Guffiego, choć wcześniej znałam Go z SOS dla jamników.
Wiedziałam, że znalazł domek, ale nie miałam pojęcia, że taki fantastyczny i wspaniały!!!
Mizianka dla Guffiego i ukłony dla Jego Pani i Pana...
Pozdrawiam wraz ze swoimi jamnisiami...:):):)...

  • 3 weeks later...
Posted

Sobotnie popołudnie spędziliśmy z Gufim na działce w grodzisku, psiak przez kilka godzin buszował w trawie merdając cały czas ogonkiem - zmieniając regularnie kierunek machania - nie wiedziałam, że tak można:) Pod koniec dnia zastanawialiśmy się czy nie będzie miał na ogonku zakwasów:):):) Gufi bardzo się otworzył - do niedawna cieszył się na widok tylko znajomych osób - teraz, regularnie merdając (wspomnianym już ogonkiem) zachęca sąsiadów jadących z nami windą do głaskania. Od gości w domu wręcz domaga się pieszczot - nie powinni zapominać, że pies jest teraz tu najważniejszy i że przede wszystkim powinni się z nim bawić a nie siedzieć z nami :) Wreszcie udało nam się znaleźć dla niego zabawkę 'idealną' - kolorowy sznurek z supełkami na obu końcach- dostępny w większości zoologicznych. Wszystkie inne zabawki poszły w kąt:)
Dodam jeszcze, że w zimne wieczory Gufi jest najlepszą grzałką na świecie - kładzie się cały pod kołdrą wzdłuż ciała i mocno wtula. Od czasu do czasu gdy robi mu się za gorąco wychodzi na chwile spod kołdry, po czym szybciutko znowu pod nią wraca. W ciągu dnia również lubi czuć ciepło człowieka, kładzie się zawsze tak, by nas dotykać, choćby jedną łapką.
Niedługo wrzucę kolejne fotki psiaka
Pozdrawiamy serdecznie!!!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...