Jump to content
Dogomania

Dziki Ciapek złapany, ale jeszcze nie uratowany :( Temu psu zawalił się świat...


Recommended Posts

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='xmartix']dziewczyny, przepraszam że tu pisze, ale potrzebuję pilnie noclegu dla onki z amputowanym ogonem z piątku (popołudnie) na sobotę (max do popołudnia), jedzie do hoteliku a transport mam w pt, sunia goni koty, proszę o pw, do kogo mam napisać, kto mi tego pieska przetrzyma[/QUOTE]
u nas dwa koty, pies i psiokot Ciapek, u sąsiadki kot i pies, u mamy 7 kotów, u teściowej też dwa kociambry, u ciotki trzy koty i umierający pies... nic mi do głowy nie przychodzi :( Pomyślę jeszcze, ale chyba nie znam domu gotowego do pomocy i bez kotów...

Link to comment
Share on other sites

Ciapek miał sobotę pełną przeżyć i wrażeń :roll: Najpierw odwiedził nas dawny tymczasowicz Stefan. Zastanawiałam się jak chłopcy na siebie zareagują, ale na szczęście żaden z Panów nie przejawiał morderczych zapędów :) Na wszelki wypadek nie pozwalaliśmy im do siebie za bardzo dochodzić (zresztą Ciapek dłuższy czas bał się wyjść z klatki), bo Ciapek jednak mały, no i chcemy by w domu czuł się bezpiecznie. Po godzinie czy dwóch Ciapek widząc, że mamy Stefanka pod kontrolą, a Ci "nieznani" ludzie siedzą grzecznie na kanapie ;) odważył się kilka razy wyjść na trochę z klatki, jednak po obwąchaniu sytuacji przy stole zaraz do niej wracał. Chyba obawiał się troszkę znacznie większego od siebie Stefanka i wolał pozostawać jednak w klatce.

Po wyjściu Stefanka i jego rodziny Ciapek niezwłocznie pobiegł na siusiu i koopola a następnie na kanapę :D Długo jednak się nie należał w spokoju bo sąsiedzi z dołu i sąsiedzi z piętra postanowili nas odwiedzić :) Takie odwiedzinki Ciapek przeżył już nie raz, ale nigdy dotąd nie zdarzyło się tak, by wszyscy w komplecie przyszli na raz i do tej pory nie odwiedzała Ciapka kilkuletnia córka sąsiadów. Tym razem zrobiło się naprawdę ciasno i głośno :D Ciapek akurat leżał na kanapie obok mnie i sąsiadki Ani, gdy wszyscy przyszli i tak tkwił między nami kilka kolejnych godzin (sama nie wiem ile). Dzielnie znosił tłum i gwar (było nas w sumie 6 osób dorosłych i dziecko) wokół siebie, ale na widok dziewczynki początkowo oczy wychodziły mu z orbit :eviltong: Wiki jest jednak idealnym dzieckiem do socjalizowania psów z dziećmi. Sama ma wielkiego labradora amerykańskiego i kompletnie nie interesują ją psy. Przychodzi do nas napatrzeć się na kotki. Nasz Fąfel ogólnie boi się dzieci, ale Wiki zdążył pokochać po kilku spotkaniach :loveu: Ciapkowi początkowo oczy wychodziły, gdy Wiki przechodziła blisko nas, ale że w ogóle nie patrzyła nawet w jego stronę szybko się uspokoił :) Spokojnie mogłam dopuścić do sytuacji, gdy Ciapek leżał obok mnie po prawej stronie, a Wiki stała przy mnie po lewej :) Ja głaskałam i tuliłam Wiki, by Ciapek widział, że jest niegroźna :D a Ciapuś wyciągał noska z zainteresowaniem :) Pierwsze spotkanie z dzieckiem w mieszkaniu uważam za bardzo udane :) No i znoszenie tłumu, śmiechów i hałasu oraz zamieszania też Ciapkowi zaliczam na plus :loveu: Zdecydowanie nie czuł się komfortowo, ale też nie panikował :multi: Socjalizacja z ludźmi zdecydowanie posuwa się do przodu :cool1:

Niedziela - Ciapek odpoczywa po przeżyciach.
a dziś... chyba musiał odreagować :D Zobaczcie jak pięknie się bawi!!!!!

[IMG]http://www.youtube.com/watch?v=4EWByBsuNoE[/IMG][video=youtube;4EWByBsuNoE]http://www.youtube.com/watch?v=4EWByBsuNoE[/video]

Zdarzało mu się już czasem bawić zabawkami, ale nigdy dotąd z człowiekiem! Tym razem ciągał całkiem solidnie liska za ogonek :D

Link to comment
Share on other sites

tak na szybko wrzucam zdjęcia z ostatniego tygodnia :)

Komplet na kanapie :)
Fąfel, Ciapek, na poręczy Tyson i na balkoniku drapaka Psota.
[IMG]http://images35.fotosik.pl/1046/19c5a3b2fad35e44med.jpg[/IMG]

Ciapek z Tysonem :)
[IMG]http://images46.fotosik.pl/1190/0f17ddb9998b6f88med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images47.fotosik.pl/1233/62ecd996b3a86afamed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images37.fotosik.pl/1195/370b5dc6add6d30cmed.jpg[/IMG]

Ciapuś z wielorybkiem :P
[IMG]http://images46.fotosik.pl/1190/705bfd4bcb42b82amed.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

i na koniec dokumentacja dnia wczorajszego...
Ciapek był zabawowy jak mało kiedy i sporo tego jest do oglądania :)

[video=youtube;RoH4QWBIacM]http://www.youtube.com/watch?v=RoH4QWBIacM[/video]

[video=youtube;q8Q7zZ-6wdM]http://www.youtube.com/watch?v=q8Q7zZ-6wdM[/video]

[video=youtube;Thx7WOt6Ibw]http://www.youtube.com/watch?v=Thx7WOt6Ibw[/video]

[video=youtube;3dqpvl8s7Ng]http://www.youtube.com/watch?v=3dqpvl8s7Ng[/video]

[video=youtube;zaa6CC0CN1E]http://www.youtube.com/watch?v=zaa6CC0CN1E[/video]

Link to comment
Share on other sites

i na deser Ciapuś dziś rano :)
Ostatnio kilka razy już odważył się położyć łapki i główkę na kolankach :loveu: Tu na kolankach Njangu :)

[IMG]http://images40.fotosik.pl/1224/d6f15f13634e9812med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images38.fotosik.pl/1223/c147dd1582838b73med.jpg[/IMG]

Potem się szczotkowaliśmy wszyscy i Ciapek pozwolił jak jeszcze nigdy całkiem nieźle wyszczotkować się furminatorem :multi: Do tej pory szczotkowałam go w zasadzie tylko taką gumową szczotką nakładaną na rękę, która bardziej głaszcze niż szczotkuje. Innymi szczotkami próbowaliśmy po trochu, ale Ciapek długo nie wytrzymywał... a dziś wręcz prosił o jeszcze :) Wprawdzie szczotkowałam go tym furminatorem bardzo delikatnie, ale sporo wyczesałam :)
...........
żeby jednak nie było zbyt pięknie.........
w czasie tego szczotkowania na kanapie pod kocim drapakiem........
Psota (kot) zwaliła się nam na głowy wraz z balkonikiem..... :shake:
k**** mać :mad:
akurat dziś ten cholerny balkonik musiał się popsuć i zlecieć nam na głowy, gdy Ciapek przełamał się do szczotkowania....
Ciapek się przestraszył... wskoczył na mnie... i przestraszył się tego co zrobił... pogalopował na podłogę głośno szczekając we wszystkich kierunkach :roll: Sam chyba nie wiedział kogo ma za ten balkonik opierdzielić :D
...........
Schowałam balkonik za drapak i chciałam poszczotkować go jeszcze troszkę, by sobie tego wydarzenia ze szczotkowaniem nie kojarzył, ale nie szło już tak dobrze... :shake: ehh...
co za niefart no....

Link to comment
Share on other sites

podaję za [B]ewu[/B]:

[I]Przesyłajcie proszę
[B][COLOR=#ff0000]UWAGA![/COLOR][/B] Rodzina W.....ze Świętochłowic z ulicy Hanki Sawickiej(dane podamy na priv) jest podejrzana o przyjmowanie psów bezdomnych na mięso. Jest zgłoszenie, że w krótkim czasie przez ten dom przewinęło się dużo psów, a dzieci z tej rodziny mówią jedzeniu mięska z psów. Nasza Fundacja prowadzi interwencję w tej sprawie. Schroniska okoliczne są powiadomione, ale staramy się nagłośnić sprawę w całym regionie. Prosimy osoby i organizacje, które wyadoptowały tej rodzinie psa o kontakt z Fundacją. [EMAIL="[email protected]"][COLOR=#4444ff][email protected][/COLOR][/EMAIL][/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ELMIKA']No no Ciapasek zabawowy aż miło! Dobrze, dobrze, zwłaszcza, że jutro wielki dzień! Trzymam kciuki i czekam na relacje :) Ps. Faktycznie trochę urósł wszerz, zupełnie jak ja ostatnimi czasy :D[/QUOTE]
Ty to nie wszerz a w przód rośniesz ;) :D

Pan Piotr z Dominikiem spotyka się już 40 minut :) My z Ciapkiem niecierpliwie czekamy w domu :)

Link to comment
Share on other sites

Już po wizycie Pana Piotra :) Dostaliśmy duuuużo wskazówek i cały plan działania (dostaniemy to jeszcze na maila). Pan Piotr zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Widać, że wie co robi i sprzedaje swoją wiedzę w sposób jasny, bardzo uporządkowany i usystematyzowany, co bardzo mi odpowiada, bo w chaosie się gubię. Będziemy pracować równolegle nad dotykiem, szelkami, wyciem za Fąflem i nauczeniem Ciapka zabawy zabawkami (chyba o niczym nie zapomniałam). Jak osiągniemy założone obecnie cele to zadzwonimy umówić się na następną wizytę, a przewidywany czas dojścia do tych celów to 2-3 miesiące. Wizytę Pan Piotr policzył nam zniżkowo na piękne krzyczkowe oczy Fąfla :) bo Pan Piotr ma sentyment do krzyczkowych psiaków i tak za cały poświęcony Ciapulkowi czas zapłaciliśmy tylko 100zł (wpisałam w rozliczenie). Trzymajcie za nas kciuki!!! Bierzemy się do roboty :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...