Jump to content
Dogomania

Bruno się znalazł !! żyje i ponoć ma się dobrze.teraz trzeba sprawdzić dom


vega17

Recommended Posts

16 kwietnia 2011r. późnym wieczorem zaginął pies w
Warszawie, dzielnica Bielany, Wabi się
Bruno.
Duży mieszaniec, maść czarno-beżowa- wilczasta. Pies jest
łagodny i lgie do ludzi. Niedawno został zabrany ze schroniska więc może
jeszcze nie reagować na swoje imię.

Pies ma czipa o nr 968000005090409

Kontakt: 604 409 505
Mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][B]

[IMG]http://img1.classistatic.com/cps/kj/110411/520r2/7237ja9_20.jpeg[/IMG]

[IMG]http://img1.classistatic.com/cps/kj/110411/520r1/8379ihg_20.jpeg[/IMG]



[IMG]http://img1.classistatic.com/cps/kj/110411/520r3/6946n57_20.jpeg[/IMG]
[/B]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 274
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

hej osoba ktorej zginal pies rozwiesza ogloszneia. pies byl z "mojego" schroniska, na bank nie mial czipa. po psa przyjechaly w poludnie a psiak zwiał wieczorem, wyrwal sie z reki i uciekl. pies spokojny, mily do ludzi, toleruje koty. nie agreswyny , szkoda go straszna. mam nadzieje ze ktos go znajdzie

Link to comment
Share on other sites

vega17,u mnie na stronie napisalas ze pies zaginal z 10 na 11[B] marca [/B] to kiedy wreszcie [URL]http://www.zaginionepsy.waw.pl/viewtopic.php?t=8699[/URL] tu tez [URL]http://zaginionepsy.pl/obiekt,9739,Zaginiony,Warszawa,Bruno.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='doddy']Dzwoniła do mnie Kora z prośbą abym napisała na forum. Psiak jest w schronisku na Paluchu.
Kora próbuje się dodzwonić do właścicielki, niestety póki co tel nie odbiera.
Psiak czeka na odebranie. ;)[/QUOTE]

super !!! dzieki za wiesci

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kora']To fajny i madry psiak, jak poszlam sprawdzic czy to on to juz chyba wiedzial ze zostal rozpoznany. Powodzenia piesku.[/QUOTE]

psiak jest cudowny nie zasluguje na schronisko. mimo ze wielki ma w sobie zero agresji .słowem wpaniały pies

Link to comment
Share on other sites

Rece mi opadly:angryy: wlasnie widzialam ogloszenie [URL]http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki-zgubiono-znaleziono-BIELANY-Warszawa-ZAGIN-L-duzy-PIES-W0QQAdIdZ275836538[/URL] pies ma schroniskowego chipa wiec beda dzwonic do "wlascicielki" lub SM jak go zlapie zawiezie do domu.
Z ostatniej chwili:
"wlascicielka" byla w Schronisku i chciala oddac psa, wiec ma go w du..e jesli go wyrzucila to niech wie ze nie przejdzie jej to plazem SM zostala powiadomiona o probie porzucenia psa z taka historia.
Na koniec mam wrazenie ze juz pierwszym razem go nie chciala zwyczajnie nie odbierala telefonu bo wczesniej z mojego numeru nagralam sie na skrzynke, dopiero jak prosilam o powiadomienie przez forum i Vega dzwonila kilka razy, przyjechala.

Link to comment
Share on other sites

to jakis koszmar z ta kobieta. jescze zanim dostala bruna chwalila sie jakich to ona ma znajomych behawiorystow. napisala do mnie na gg ze hciala go ddac na paluch bo byl agresywny do dziecka, ale nie chciala zeby warcala do nas do schronu. (a w umowie jasnopisze ze nie wolno oddawac osobom trzecim psa)potem stwierdzila ze bedzie suzkac mu domu. jakas nieodowiedzialna koboeta. ani razu sie ze mna nie skontaktowala. aaa w tygodniu dzownila doniej wlascicielka "mojego" schronu i zachwala jaki to pies cudowny i wspanialy.

Link to comment
Share on other sites

witajcie, jestem osobą która zawiadomiła przytulisko , że wiem, że coś jest nei tak z tą laską która adoptowała Bruna - dostałam taką info od jej koleżanki, ona wie , ze ja działam jak widzę nieszczesvie psie i napisała do mnie że tamta chce psa wyrzucić albo uśpić. Po godzinie dostałam smsa że jest po akcji , ze pies "uciekł" w tajemniczych okolicznościach. Strasznie mnie to wkur***o!!!!!!!!!!! od razu zawiadomiłam Przytulisko. Pieska nie znałam , nie miej jednak siedzę jak na szpilkach i nie wiem co mam robić...

Link to comment
Share on other sites

Ta jej kolezanka i kolega ktorzy tez byli po psa 12 w Schronisku, to fajni ludzie maja husky tez z jakiegos Schroniska natomiast za "wlascicielke" nie dam 5 groszy.
Musimy rozeslac wici do Jozefowa, do Lulki i do gabinetow weterynaryjnych moze ktorys jednak odwazyl sie......!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='megi_winters']witajcie, jestem osobą która zawiadomiła przytulisko , że wiem, że coś jest nei tak z tą laską która adoptowała Bruna - dostałam taką info od jej koleżanki, ona wie , ze ja działam jak widzę nieszczesvie psie i napisała do mnie że tamta chce psa wyrzucić albo uśpić. Po godzinie dostałam smsa że jest po akcji , ze pies "uciekł" w tajemniczych okolicznościach. Strasznie mnie to wkur***o!!!!!!!!!!! od razu zawiadomiłam Przytulisko. Pieska nie znałam , nie miej jednak siedzę jak na szpilkach i nie wiem co mam robić...[/QUOTE]


O masz dopieero doczytałam !!!!

Brakuje mi słów!!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...