andegawenka Posted October 3, 2011 Posted October 3, 2011 A niech tej głupiej andegawence będzie po nosie, nie wierzyła w mozliwości Kinia:loveu: Quote
Jagoda1 Posted October 3, 2011 Posted October 3, 2011 ...raduje sie serce, raduje sie dusza, gdy nasz Kinio na wycieczkę rusza...:lol: Oluś....:kiss_2::iloveyou::buzi: Quote
olly Posted October 4, 2011 Posted October 4, 2011 Otrzymałam przelew 250 zł z bazarku fotograficznego, Tatankas, wyściskaj swojego rudzielca za ten szczek radości, który przyczynił się do wygranej :):) dziękuję :) Quote
tatankas Posted October 4, 2011 Author Posted October 4, 2011 [quote name='olly']Otrzymałam przelew 250 zł z bazarku fotograficznego, Tatankas, wyściskaj swojego rudzielca za ten szczek radości, który przyczynił się do wygranej :):) dziękuję :)[/QUOTE] Bardzo się cieszę i uściskam Niki,zresztą ściskam codziennie ;) Quote
olly Posted October 6, 2011 Posted October 6, 2011 przyszły szeleczki, niestety za duże, Kinio ma chudą doopkę i nie jest stabilny w nowym sprzęcie :( musimy wymienić szelki na mniejsze :( Już jest wszystko załatwione, więc Kindzior musi się wstrzymać jeszcze chwilkę! Quote
Alicja Posted October 6, 2011 Posted October 6, 2011 [quote name='joaaa']Zobaczcie jakie cudo wymyślili: :) [URL]http://www.tvn24.pl/0,1699850,0,1,amigo--czyli-wozek-inwalidzki-dla-psa,wiadomosc.html[/URL] A na bazarek dla Bodzia, który mieszka u mnie, też zapraszam bo potrzebujemy na kastrację.[/QUOTE] rewelacyjny wózeczek [quote name='olly']Kochani, byliśmy dziś cały dzień na działce, Kinio dostał piłkę piszczałkę, no i co najmniej przez 5 godzin piłka wydawała z siebie mega piski, zachowywał się jak szczeniak!! Po pewnym czasie przyjechali sąsiedzi, ich pierwsze pytanie: Znowu macie nowego boksera? co się stało z tym sparaliżowanym??" a Kinio łazi obok nich!! Więc tłumaczę im, że ten sparaliżowany to właśnie ten tutaj! a oni: "Ola, no co Ty, gdzie ten bidul niechodzący:, a ja swoje: " To jest King, ten sam od 7 miesięcy"!! Nie wierzyli!! Ale co im się dziwić, ja też nie wierzyłam, Kinio pokonywał dziś dystanse 10-15m, kiwa się na boki, ale potrafi balansować ciałkiem i tak często już się nie przewraca :) Wspaniały widok :) Dzwonił Sebastian, powiedział, że w tygodniu mamy podjechać na kontrolne usg nerek.[/QUOTE] :multi: Kinio jest the best :) [quote name='olly']przyszły szeleczki, niestety za duże, Kinio ma chudą doopkę i nie jest stabilny w nowym sprzęcie :( musimy wymienić szelki na mniejsze :( Już jest wszystko załatwione, więc Kindzior musi się wstrzymać jeszcze chwilkę![/QUOTE] chłopak jednak się nie utuczył ;) wytrzyma jeszcze czekając kilka dni na sprzęcior Quote
olly Posted October 7, 2011 Posted October 7, 2011 :loveu::loveu:Po wszystkich przebojach dnia oświadczam, że kocham wątek Kiniowy :):) :p:p:p:p Quote
tatankas Posted October 7, 2011 Author Posted October 7, 2011 [quote name='olly']:loveu::loveu:Po wszystkich przebojach dnia oświadczam, że kocham wątek Kiniowy :):) :p:p:p:p[/QUOTE] Oj tak,oj tak-Mia,Zefirek-tam to się dzieje,a u nas anielski spokój :):):) Quote
olly Posted October 8, 2011 Posted October 8, 2011 Wróciliśmy właśnie od weta :) Same dobre wiadomości:crazyeye::sweetCyb: :):) Nerki są przezdrowe :):multi::sweetCyb: nie ma nawet do czego się przyczepić, Kinio jest ładnie wyciskany przez Jacka (dostał pochwałę od Sebastiana), wyniki badania moczu - super!! wszystko w normie. Był tylko mały problem, musiały Kinga trzymać 3 osoby przy usg. Kindzior/Bandzior tak bardzo fikał tylnymi łapami, tak się prężył i kopał, że zbiegła się banda weterynaryjna i nie wierzyli, że ma tak silne łapuchy!!!! Do tego ma coraz bardziej rozwinięte mięśnie tylnych nóżek :) no i ogólnie jest bomba :laugh2_2::laugh2_2::bigcool::bigcool::bigcool::ylsuper::ylsuper: W listopadzie zalecane jest 5 zabiegów rehabilitacyjnych. A!! Kinio musi dostawać Dermatex- bo troszku za mocno kłaczki mu wypadają (w pon.kupię), za dzisiejszą wizytę płaciłam 90zł, czyli na koncie zostało:246,22 na plusie Quote
tatankas Posted October 8, 2011 Author Posted October 8, 2011 :multi::multi::multi:Bardzo się cieszę,wiedziałam,że tak będzie.Wizytę wpisuję w rozliczenie.Zbieramy więc na kolejną rehabilitację.Niedługo prześlę pieniążki z kolejnego bazarku mojego na Kinia,więc znów będzie parę groszy :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
olly Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Kupiłam Kiniowi Dermatex- 16zł, od dziś zaczyna brać tableteczki na sierciuchę :) Quote
tatankas Posted October 10, 2011 Author Posted October 10, 2011 A ja nowy bazarek zrobiłam,poprzedni nadal rozliczam: [url]http://www.dogomania.pl/threads/215918-Dla-dziewczynki-i-ch%C5%82opaka-Na-rehabilitacj%C4%99-boksia-KINGA-do-24.10.2011?p=17784081#post17784081[/url] Quote
Kapsel Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 [quote name='olly']Wróciliśmy właśnie od weta :) Same dobre wiadomości:crazyeye::sweetCyb: :):) Nerki są przezdrowe :):multi::sweetCyb: nie ma nawet do czego się przyczepić, Kinio jest ładnie wyciskany przez Jacka (dostał pochwałę od Sebastiana), wyniki badania moczu - super!! wszystko w normie. Był tylko mały problem, musiały Kinga trzymać 3 osoby przy usg. Kindzior/Bandzior tak bardzo fikał tylnymi łapami, tak się prężył i kopał, że zbiegła się banda weterynaryjna i nie wierzyli, że ma tak silne łapuchy!!!! Do tego ma coraz bardziej rozwinięte mięśnie tylnych nóżek :) no i ogólnie jest bomba :laugh2_2::laugh2_2::bigcool::bigcool::bigcool::ylsuper::ylsuper: W listopadzie zalecane jest 5 zabiegów rehabilitacyjnych. A!! Kinio musi dostawać Dermatex- bo troszku za mocno kłaczki mu wypadają (w pon.kupię), za dzisiejszą wizytę płaciłam 90zł, czyli na koncie zostało:246,22 na plusie[/QUOTE] Bardzo, bardzo, bardzo się cieszę z wyników Kiniowych nerek,:kiss_2::kiss_2::kiss_2: ale napiszę (chyba się olly nie obrazi) [B]UWIELBIAM JACKA :mdrmed::mdrmed::mdrmed::mdrmed::iloveyou::iloveyou::iloveyou: [/B] Quote
olly Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 [quote name='tatankas']A ja nowy bazarek zrobiłam,poprzedni nadal rozliczam: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/215918-Dla-dziewczynki-i-ch%C5%82opaka-Na-rehabilitacj%C4%99-boksia-KINGA-do-24.10.2011?p=17784081#post17784081[/URL][/QUOTE] cudowna jesteś :loveu::loveu:, ale chyba wiesz o tym, co ?? :razz::razz: Quote
SleepingSun Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 [QUOTE]olly [INDENT] Kupiłam Kiniowi Dermatex- 16zł, od dziś zaczyna brać tableteczki na sierciuchę :smile: [/INDENT] [/QUOTE] i je? bo ja musiałam swojej suce do gardła je wciskać :p jej delikatne podniebienie akceptuje tylko te drogie, płynne tabletki w kapsułkach :cool3: :evil_lol: Quote
tatankas Posted October 11, 2011 Author Posted October 11, 2011 olly-właśnie przesłałam pieniążki z bazarku mojego-dodatkowe 118zł,zawsze cosik ;) dziś już będą u ciebie,ja już je w rozliczenie wpisałam :) Quote
olly Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 [quote name='SleepingSun']i je? bo ja musiałam swojej suce do gardła je wciskać :p jej delikatne podniebienie akceptuje tylko te drogie, płynne tabletki w kapsułkach :cool3: :evil_lol:[/QUOTE] Kindzior dostaje w lasce śląskiej ;) inaczej nie da rady :) Quote
olly Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 [quote name='tatankas']olly-właśnie przesłałam pieniążki z bazarku mojego-dodatkowe 118zł,zawsze cosik ;) dziś już będą u ciebie,ja już je w rozliczenie wpisałam :)[/QUOTE] super :) jak Kinio nie wywinie po drodze jakiegoś numeru to rehabilitacja coraz bliżej ;) jak kaska wpłynie to potwierdzę. Dzięki Quote
Nutusia Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 Na sierściuchę to mu jedzonko zmielonym siemieniem lnianym posypuj (bez zaparzania). Mielone w aptece drogawe, ale nie mielone można kupić za 4 zł/kg i zmielić w młynku do kawy. Efekty piorunujące - wiem po naszej łysej Tośce. Jeszcze drożdże na sierść są bardzo dobre oraz olej z wiesiołka (w kapsułkach). Miałam łysego psa, to wiem! ;) Quote
olly Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 [quote name='tatankas']olly-właśnie przesłałam pieniążki z bazarku mojego-dodatkowe 118zł,zawsze cosik ;) dziś już będą u ciebie,ja już je w rozliczenie wpisałam :)[/QUOTE] pieniążki dotarły :) dziękuję Quote
olly Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 [quote name='Nutusia']Na sierściuchę to mu jedzonko zmielonym siemieniem lnianym posypuj (bez zaparzania). Mielone w aptece drogawe, ale nie mielone można kupić za 4 zł/kg i zmielić w młynku do kawy. Efekty piorunujące - wiem po naszej łysej Tośce. Jeszcze drożdże na sierść są bardzo dobre oraz olej z wiesiołka (w kapsułkach). Miałam łysego psa, to wiem! ;)[/QUOTE] to będziemy próbować, dzięki ;) Quote
w deszczu rosnę Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 Z własnego ostatniego doświadczenia na stworze: rewelacyjnie zadziałał na niego olej z ogórecznika i olej lniany. Przestała całkowicie mu wypadać sierść, szybko odrosła nowa /w miejscu, w którym był wygolony do samej skóry/, futro jest mocne i błyszczące. Codziennie go czeszę i naprawdę wypadają z niego jakieś pojedyncze włosy, choć jeszcze miesiąc temu sypało się z niego garściami. Przez 25 dni stosowałam Gammolen /to jest olej z ogórecznika i olej lniany w kapsułkach/, na tyle starcza opakowanie 150 kapsułek dla psa o wadze 30 kg /1 kapsułka dziennie na 5 kg masy ciała/, a teraz kupiłam po prostu oba oleje w butelkach i podaję do suchej karmy. Wychodzi znacznie taniej. Quote
Jagoda1 Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 Ja tez stosuję siemię mielone osobiscie:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.