Podwójnie pręgowane szczęście czyli Oli i Milo

[Kaaasia]

To nie ja, ja jestem imbecylem komputerowym :oops:. Dla mnie wyzwaniem było opanowanie działania forum :p
Troszke widać ale mi to nie przeszkadza. Miałam zrobić piesełom specjalną sesję na jednolitym tle (łatwym do przerobienia) jednak się nie udało, więc musi być jak jest ;)

A od poniedziałku zaczynam z pechem. Siedze cały dzień w domu i nic, a wystarczyło że wyszłam na chwilę i już mam awizo w skrzynce :evil_lol:. Listonosz mnie chyba szpieguje.

[Talucha]

Nie znoszę dostawać awizo :lol: A czasem listonosz zostawia nawet jak ktoś jest cały czas w domu :/

[Kaaasia]

[quote name='Talucha']Nie znoszę dostawać awizo :lol: A czasem listonosz zostawia nawet jak ktoś jest cały czas w domu :/[/QUOTE]
Niestety tak też u nas bywało :roll:

[Izabela124.]

[quote name='Kaaasia']
Może uda się spotkać, nie tak jak rok temu ;)
[/QUOTE]Też mam taką nadzieję :)

[kalyna]

[quote name='Kaaasia'][IMG]http://i43.tinypic.com/wao7i9.gif[/IMG][/QUOTE]


:roflt::roflt::roflt: zaje*** :loveu:


Jaki ćliczny, kopiowany Boksuś :loveu:


i tak wklejam linka, a nuż...
[URL]https://www.facebook.com/events/247001558783122/?ref=3&ref_newsfeed_story_type=regular[/URL]

[Kaaasia]

[quote name='kalyna']

i tak wklejam linka, a nuż...
[URL]https://www.facebook.com/events/247001558783122/?ref=3&ref_newsfeed_story_type=regular[/URL][/QUOTE]
Zaraz zaglądnę :smile:


Dzisiaj mam zły dzień. Bardzo zły dzień :angryy:
Młody przegina na pełnej linii. Poszedł zrobić kupę na środku dywanu :mad:. Jeszcze jakby miał jakieś rozwolnienie czy inne sensacja ale nie normalną kupę :mad:. A on nigdy tego nie robił. W pierwszych dniach może ze dwa razy zrobił w domu a tak to zawsze na dworzu.
Rano moja mama sprzątała, bo nie dość że naszczał w dywan to obesrał całą podłogę :angryy:.
Później przyszła na chwile znajoma to młody tak szalał, że wyrwał z drzwi bramkę i przewrócił ją na Ola. Dobrze że się kafle na podłodze nie potłukły :mad:.
Strach pomyśleć co będzie dalej. Wrrr...

[YxNinaxY]

oj nie zazdroszczę przygody.. oby się jednak nic już nie przytrafiało ;)

[Asiaczek]

Czasami tak bywa z młodymi psami... Mój Dadik tez ma teraz taka fazę, że obsikuje przedpokój i sika w domu. Na dworzu również zrobi, co jego, ale i w domu mu pasuje....:( Musowo przeczekac...

pzdr.

[Ana :)]

Nie martw się ja ostatnio rano schodzę na dół patrzę w w kuchni kupa :crazyeye: a Otto zadowolony na kanapie śpi :angryy: noż czasami ręce i cycki opadają dosłowanie...

[Buńka]

Mały się daje do zrozumienia że potrzebuje więcej spacerków:diabloti:

[Cimi]

Takie 'przypadkowe' to gdzieś mi sie skończyło koło roku :P. Bombel potrafił bezczelnie stać i lać i patrzeć mi w oczy, ale jak już to robił po spacerze 1 czy 2 h, to dostawał po dupsku :P

[Kaaasia]

[quote name='(:Buńka:)']Mały się daje do zrozumienia że potrzebuje więcej spacerków:diabloti:[/QUOTE]
Ja ci dam więcej spacerków .:mad: Latam co chwila, za co bym się nie wzieła już trzeba ma spacer iść. Ja rozumiem, że z małym szczeniorem trzeba latać bez przerwy ale prawie 8 miesięczny pies powinien wytrzymać te 3-4h. Zwłaszcza że od pierwszych dni noce wytrzymywał.

[quote name='Cimi']Takie 'przypadkowe' to gdzieś mi sie skończyło koło roku :P. Bombel potrafił bezczelnie stać i lać i patrzeć mi w oczy, ale jak już to robił po spacerze 1 czy 2 h, to dostawał po dupsku :P[/QUOTE]
Milo też tak robił, teraz jak siura w drugim pokoju a potem zwiewa. On potrafił 20min po przyjściu ze spaceru zrobić w domu (i to mnie najbardziej wkurzało). Ale on na dworzu ma tysiące ważniejszych rzeczy do roboty niż nudne sikanie :evil_lol:

[Franca81]

No to ja się wtrącę z moim chwalipięctwem. :eviltong: Na wszystkich świętych zostawiłam młodą samą w domu (nie była zamknięta w klatce) na 10 godzin (plan był inny...). Do domu wchodziłam z duszą na ramieniu a tu zdziwko. Ani siku, ani kupy i zero zniszczeń a młoda prze szczęśliwa. :loveu:

Ale żeby nie było tak cukierkowo to dodam, że w moją na dworze wstępuje nieposłuszny oszołom... Mam nadzieję, że to szczeniacki bunt bo jakby zrobiła kilka kroków wstecz....

Miluchny lepiej wygląda z kłapouchami. :loveu:

[Kaaasia]

[quote name='Franca81']No to ja się wtrącę z moim chwalipięctwem. :eviltong: Na wszystkich świętych zostawiłam młodą samą w domu (nie była zamknięta w klatce) na 10 godzin (plan był inny...). Do domu wchodziłam z duszą na ramieniu a tu zdziwko. Ani siku, ani kupy i zero zniszczeń a młoda prze szczęśliwa. :loveu:
[/QUOTE]
Idź i mnie nie denerwuj :evil_lol:

U mnie też uwstecznienie, zero słuchu i szacunku dla mnie :mad:


Teraz prośba dla dobrych ludzi :loveu:
Kochani, jeśli zbieracie plastikowe nakrętki (jeśli nie to zacznijcie zbierać :smile:) i wysyłajcie do Fundacji SOS Bokserom. Pieniążki uzbierane zostaną przeznaczone na karmę, środki na odrobaczanie czy ochronę przeciw pasożytom.
Zbiórka trwa do lutego :smile:

[Buńka]

[quote name='Kaaasia']
Teraz prośba dla dobrych ludzi :loveu:
Kochani, jeśli zbieracie plastikowe nakrętki (jeśli nie to zacznijcie zbierać :smile:) i wysyłajcie do Fundacji SOS Bokserom. Pieniążki uzbierane zostaną przeznaczone na karmę, środki na odrobaczanie czy ochronę przeciw pasożytom.
Zbiórka trwa do lutego :smile:[/QUOTE]
O to super akcja:) Ja zbieram zakrętki to dozbieram jeszcze troszkę i wysyłam!;)
Naprawdę świetny pomysł!

[Besti]

[quote name='Kaaasia']
Teraz prośba dla dobrych ludzi :loveu:
Kochani, jeśli zbieracie plastikowe nakrętki (jeśli nie to zacznijcie zbierać :smile:) i wysyłajcie do Fundacji SOS Bokserom. Pieniążki uzbierane zostaną przeznaczone na karmę, środki na odrobaczanie czy ochronę przeciw pasożytom.
Zbiórka trwa do lutego :smile:[/QUOTE]

Ostatanio zaczęłam zbierać nakrętki "bo wszyscy zbieraja" ale nie wiem co się z nimi robi.
Przypomnij mi podeślę w lutym.

[Kaaasia]

[quote name='(:Buńka:)']O to super akcja:) Ja zbieram zakrętki to dozbieram jeszcze troszkę i wysyłam!;)
Naprawdę świetny pomysł![/QUOTE]

[quote name='Besti']Ostatanio zaczęłam zbierać nakrętki "bo wszyscy zbieraja" ale nie wiem co się z nimi robi.
Przypomnij mi podeślę w lutym.[/QUOTE]
Super.
Ja też zaczynam zbieranie bo wszystko co miałam już pooddawałam.
Adresu muszę poszukać i wtedy dam :smile:

[Besti]

[quote name='Kaaasia']Super.
Ja też zaczynam zbieranie bo wszystko co miałam już pooddawałam.
Adresu muszę poszukać i wtedy dam :smile:[/QUOTE]

A fundacja sprzedaje później do skupu jakiegoś czy o co chodzi? Na kg? Wysyłka się w ogole opłaca?

[Kaaasia]

[quote name='Besti']A fundacja sprzedaje później do skupu jakiegoś czy o co chodzi? Na kg? Wysyłka się w ogole opłaca?[/QUOTE]
Szczerze to nie wiem gdzie oni to potem oddają.
Muszę poczytać dokładniej, bo jest też możliwość oddania w kilku miejscach.

[Besti]

[quote name='Kaaasia']Szczerze to nie wiem gdzie oni to potem oddają.
Muszę poczytać dokładniej, bo jest też możliwość oddania w kilku miejscach.[/QUOTE]

Właśnie, bo co z tego jak ja wyślę i zapłacę na poczcie 10zł jak fundacja sprzeda nakrętki za 5zł. to wolę tą dyche im na konto dać niż poczcie.

[YxNinaxY]

ja zbieram i oddaję mojej małej kuzynce, która zanosi do szkoły a co z nimi dalej się dzieje to nie wiem, nie wiem nawet na co zbieram:lol:

[Kaaasia]

Kuźwa, nie dość że mam popieprzone psy to jeszcze przyciągam idiotów :angryy:
Byłam z mamą z psami, nikogo, my za ogrodzeniem więc psy biegały luzem. Nagle wylazł facet z amstafem i jedo pies zaczął z Olkiem się rzucać, młody się przyłączył :mad:. Ja się darłam, ci kretyni uciekali przede mną, a ten debil z mordą do mnie, że już zdjął kaganiec swojemu psu i zaraz go puści aby zrobił porządek z moimi. Skłóciłam się z tępym chu.em i patrze a on lezie do mnie :angryy:. Opieprzyłam tych swoich kretynów i sobie poszłam. Ale ten chłop tak mnie wkurzył że się normalnie zagotowałam.

[natija]

nie martw sie idioci sa wszedzie,a takie to sie zawsze napatoczy....

[YxNinaxY]

Nie pisz o takich rzeczach bo zaraz będziesz miała lincz :D jak się pies w 100% nie słucha to go nie puszczaj luzem nawet na polu :D
A tak na serio to nie zazdroszczę sytuacji, bo wiem jak to wkurza jak wołasz psa a on ucieka :roll:

[Buńka]

O tak ja też znam temat z serii "ja wołam a mój pies przedemną ucieka":mad: Hmm może wspólnie jakąś książkę na ten temat napiszemy:evil_lol: