Jump to content
Dogomania

Piękna Helena znalazła swój port...... Już w DS!!!!!


Recommended Posts

O Matko tyle pytań że strach!!!!!! Praktycznie ze wszystkimi stanowczo się zgadzam a z tymi co ewent. nie to chyba tylko dlatego że nie doczczytałam :evil_lol:

Ja głównie mam jedno pytanie ale to i do Igiełki i do Pani - gdzie mieszkacie??????? Szczecin????? Inne miasto?????

A teraz zamiast pytań to może troszkę szczegółów o Helenie ale takich zahaczających o te pytania. Żebyś mogła Pani lepiej tzn. szczegółowiej przedstawić Helenę.

1. Imię ma piękne ale najlepiej reaguje na tradycyjne kici, kici i wtedy leci jak torpeda z najdalszego zakątka mieszkania :p.
2. Uwielbia jeść :evil_lol:. Zwłaszcza puszeczki. Przetestowałam ją i na gurmeta i na feliksa i na whiskasa i na kitiketa. Zajada z ogromnym apetytem wszystko i tylko patrzy czy nie ma więcej :lol: Uwielbia też biały serek, żółty serek, kiełbaskę, szyneczkę, surowa wołowinka. Najmniej fajne jest dla niej suche jedzonko więc na początek na pewno karmienie głównie puszkami i "ludzkim" jedzeniem żeby się wkraść w łaski Jaśnie Pani.
3. Jest ciekawa tego co za oknem :lol:. Jak firanka odsunięta to nie ma problemu znajdzie przejście na parapet ale jak zasunięta to ambitnie szuka dojścia. Rzeczywiście potrafi może nie tyle skubnąć kwiatka co chodzi po doniczkach a niektóre jakoś dziwnie nie wytrzymują i .... spadają. Jednak jak ma odpowiednią ilość miejsca to nie ma problemu.
4. Lubi się bawić piłeczkami, wstążeczkami, wędką. I nie tylko z człowiekiem, potrafi być samowystarczalna.
5. Siusiu robi do kuwety ale koo zdarza jej się zrobić obok. Ale na początku załatwiła mi się dwa razy na kanapę, może być coś podobnego po zmianie miejsca...
6. U mnie nie zniszczyła nic, ale może jej się zdarzyć że coś zniszczy. U mnie lubi ostrzyć pazurki o kanapę. Jak wszystkie moje koty zresztą. Myślę, że tu dobry drapak załatwiłby sprawę. Jednak tak jak napisała Cudak może np. zwalić jakiś bibelot bo bez problemu wskakuje na szafki, krzesła, potrafi wejść na stół. Jak każdy młody kociak zresztą.
7. Helena jest odrobaczona, odpchlona. Ze świerzbem dajemy radę - dziś na wizycie kontrolnej weterynarz był bardzo zadowolony z postępów leczenia. Jednak kropelki do ucha jeszcze przez dwa tygodnie. Za tydzień możemy już szczepić. I pytanie czy Pani ewent. poradzi sobie z dawaniem kropelek do ucha przez ten czas? Czy jak się zdecyduje a stwierdzi, że nie da rady to poczeka na Helenę, my tu skończymy leczenie i wtedy weźmie koteczkę?
8. Ostatnie - Helenka jeszcze nie jest miziakiem ale ma zadatki na to. Czy Pani da jej czas? Ja jestem ta niedobra / uszy/ to do mnie jest nieufna ale w nowym domu szybciej by się przekonała do dobrego człowieka tylko tak czy siak musi mieć czas....

To na razie tyle. Jak coś wymyślę to napiszę :lol:

Dziś u weta zapłaciliśmy 10 zł. Skan rachunku wstawię później.
I na dniach zrobię jakiś bazarek na Helenkę :lol:.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 177
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Pięknie Helenkę opisałaś :loveu: z kuwetą, to myślę, że przez te gazetki jednak... ze żwirkiem nie powinno być problemu (tylko nie każdy lubi, jak się ten żwirek po całym domu wala ;))

Pytań tyle, że aż strach, ale jak ktoś się ich wystraszy, to wiadomo, że się nie nadaje :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Raniutko spotkałyśmy się ze starszą Panią przywitała mnie dobrze powiedziała wczoraj że mieszka sama no nie do końca :roll: wynajmuje malutki pokoik a resztę dzieli z Właścicielami tzn wspólna kuchnia, łazienka,korytarz. P.Stasia ma problemy z chodzeniem i chory kręgosłup. Porozmawiałyśmy sobie na temat Helenki, Pani mówiła że chciałaby dać kotce dom, że jest Jej pusto i smutno. Opowiadała o swojej młodości, dobra starsza,spracowana kobieta. ;)
Zapytałam czy Właściciele zgadzają się na zwierzaka odpowiedziała że nie wie więc przeprosiłam i zapukałam do drzwi Państwa by się tego dowiedzieć. Niestety nie podzielają Oni pomysłu adopcji i w rzadnym wypadku nie zgadzają się na zwierzaka. :-(
Powiedziałam P.Stasi jak sprawa wygląda było Jej bardzo przykro. Zaproponowałam że może nas odwiedzać, pogłaszcze sunie porozmawia to i czas szybciej zleci.
P.Stasia rozpromieniała się i kazała Wszystkich Was serdecznie pozdrowić, zastanowi się nad adopcją wirtualną Helenki :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cudak']Szkoda, że nie wyszło :( a może Ty Igiełko chciałabyś adoptować Helenkę? ;) wspominałaś chyba kiedyś, że myślisz o kocie?[/QUOTE]
Helenka jest śliczna i łapie za serducho :) ale póki mam na tymczasie Nesiulę to nie da rady chyba że szybko znajdzie dom to wtedy możnaby myśleć :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Estrella']a ja poproszę o numer konta Helenki, na który mogę przelać 5 dyszek z bazarku :):) co prawda bazarek jeszcze nie zakończony, ale wszystko mam w KT, to myślę, że mogę już przelać, tym bardziej, że nie ma żadnych chętnych na zakupy[/QUOTE]
Posłałam PW z nr konta AlfyLS :)

Ogromnie Ci dziękuję :loveu::loveu::loveu:

..czyli zostało jeszcze na razie 30 zł długu za weta?

Link to comment
Share on other sites

U Helenki wszystko ok. :lol:. Biega, rozrabia - jest po prostu młodą koteczką :loveu:.

Miałam z nią jechać w tym tygodniu do weta na szczepienie ale nie wiem czy się wyrobię bo mam strasznie dużo pracy. Jak się nie wyrobię to pojadę zaraz po świętach. A my przez ten czas wymyślimy czy mam ją szczepić za 50 zł. czy za 85 zł. :lol:

Mam nowe fotki m.in. jak Helenka karmi gołębie za oknem ale wstawię jak się obrobię z robotą...

Helenka serdecznie pozdrawia :kiss_2::kiss_2::kiss_2:.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...