Qeeriefire Posted April 11, 2011 Share Posted April 11, 2011 Sama też kiedyś myślałam , że BC będzie się męczył sam w domu , ale można mu zorganizować czas . Różne zabawki jak np. kong , który zainteresuje psa na jakiś czas . Ale najważniejsze jest nauczenie psa zostawać w domu . [B]bordercollie[/B] czy jak rozumiem Ty swojego BC niezostawiasz samego jak idziesz do szkoły ....? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted April 11, 2011 Share Posted April 11, 2011 Podstawa to zapewnić psu zajęcie przed wyjściem z domu i po powrocie. Ciężko oczekiwać, żeby młody, pełen energii BC po przespaniu całej nocy jeszcze grzeczniutko czekał pół dnia zanim się nim zajmiemy. Jeśli się uczymy czy pracujemy to oczywiście oznacza znacznie wcześniejszą pobudkę :diabloti: No i po tych x godzinach po powrocie też trzeba się psem zająć - codziennie. I się zastanowić, czy przez najbliższe kilkanaście lat będzie nam się chciało, bo niestety w liceum ma się dużo więcej godzin w szkole niż w podstawówce, to już nie 4 czy 5 a bite 7 czy 8 godzin w szkole dzień w dzień. Jak do tego dochodzą dojazdy to potrafi się zrobić nawet 9-10. I pomyślmy, czy wtedy też będzie nam się chciało zrywać o 5 czy 6 rano i ganiać z psem, a potem, po całym dniu w szkole od początku, niezależnie od tego jak jesteśmy zmęczeni i ile mamy jeszcze do zrobienia. Życie niestety często weryfikuje początkowy zapał i długie wyjścia zaczynają się ograniczać do weekendów - a potem szok, że pies wyje, niszczy w mieszkaniu, staje się niezrównoważony... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qeeriefire Posted April 11, 2011 Share Posted April 11, 2011 Oj tak , ciężko jest , chociaż ja chodze do 3 gimnazjum to też 8 godzin w szkole . Ale pies zawsze wychodzi 3 razy dziennie , a popołudniowy spacer najdłuższy . Będzisz musiała pogodzić szkołe z wychowaniem psa i zajmowaniem się nim . Mój pies robił pobudki , no ale cóż trzeba było z nim wyjść :D Musisz się przygotować na posiadanie psa ,a nie brać bo jest kochany.Pies też ma swoje potrzeby .A chwilowe zafacynowanie psem może minąć . Nic kosztem psa , w takim wypadku lepiej go nie posiadać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
border collie Posted April 11, 2011 Share Posted April 11, 2011 no tak.Moja mama wie,że bym się opiekowała psem,a kupić nie chce.Myślę,że troszkę przesadziłam z błaganiem,więc odpuszczę,rodzice powinni sami to przemyśleć.Już systematycznie budzę się wcześniej i sprzątam królikowi klatkę,co owocuje uśmiechem rodziców.Więc nie gadajmy "Chcę psa!"tylko róbmy.Co kolwiek,ale pokażmy,że jesteśmy odpowiedzialni i wywiązujemy się z obowiązków.Wychodźmy dużo i długo na dwór.A może mama zobaczy,że lubię czas spędzać na dworze i bc by się nie nudził.Książka "Dobry pies"jest świetna,dzisiaj dostałam i przeczytałam kawałek.Pokazuje jaki charakter ma bc i co może wyniknąć z nieodpowiedniego wychowania psa.Zresztą,przejdźmy się do schroniska.Może za kratkami zobaczymy piękne,ślniące i brązowe oczy,pełne radości i chęci do pracy?A sam pies będzie nas kochał bardzo mocno i na całe życie.I nie zdziwmy się,gdy usłyszymy"Tego psa oddali właściciele,bo nie mogli sobie z nim poradzić".My zapytamy-"Czy to bc?"i usłyszymy-tak...Miłość do psów to nie tylko miłość do bc.To miłość [B]do psów...[/B]Takie proste,a jednak nie zrozumiałe... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sator_k_ Posted April 11, 2011 Share Posted April 11, 2011 [quote name='Martens']I się zastanowić, czy przez najbliższe kilkanaście lat będzie nam się chciało, bo niestety w liceum ma się dużo więcej godzin w szkole niż w podstawówce, to już nie 4 czy 5 a bite 7 czy 8 godzin w szkole dzień w dzień.[/QUOTE] Jejku gdzie Ty masz takie podstawówki? Jakby wiedziała, że gdzies takie są to bym się od razu przeniosła:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasi i Lena Posted April 11, 2011 Share Posted April 11, 2011 [quote name='sator_k_']Jejku gdzie Ty masz takie podstawówki? Jakby wiedziała, że gdzies takie są to bym się od razu przeniosła:diabloti:[/QUOTE] 4 godziny to mają dzieci w zerówce a później jest tylko gorzej:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
border collie Posted April 12, 2011 Share Posted April 12, 2011 nawet nie tyle...Ja w zerówce byłam od 7 do...13?Lub 12.30,ale nie kłóćmy się o długość zajęć w zerówce ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chi23 Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='bordercollie']ale wiesz pamiętaj o szkole a ten pies nie moze zostać sam w domu zobaczysz co będziesz z tego mieć!!!! To nie jest kanapowiec....[/QUOTE] Wobec tego mam pomysł: rzućmy wszystko - pracę, szkołę, studia czy co tam jeszcze w życiu robimy i kupmy sobie psa:cool3: Przesada nie jest dobra w żadną stronę. To jest wymagająca rasa ale.. Co zrobisz jak reszta rodziny zechce wyjść z domu? Czy zakup zwierzaka kompletnie zdezorganizował wasze życie? Pies nieprzyzwyczajony do samotności, nagle sam w domu zrobi ci taką rozróbę że domu nie poznasz. Psa trzeba od małego przyzwyczajać do zostawania samemu:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wenabc Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='Collie']Sama też kiedyś myślałam , że BC będzie się męczył sam w domu , ale można mu zorganizować czas . Różne zabawki jak np. kong , który zainteresuje psa na jakiś czas . Ale najważniejsze jest nauczenie psa zostawać w domu . [B]bordercollie[/B] czy jak rozumiem Ty swojego BC niezostawiasz samego jak idziesz do szkoły ....?[/QUOTE] Zostawiam psa w domu ale z moją drugą sunią:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sprytna Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 Czyli nie ma oprócz psów żadnego człowieka? Bo to w sumie na jedno wychodzi,i tak są na dobrą sprawę same. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qeeriefire Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='bordercollie']Zostawiam psa w domu ale z moją drugą sunią:)[/QUOTE] Aha , ale to nie zmienia jakoś sytuacji ... A jest nauczona zostawać sama w domu ? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strix Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 Napisze krótko i brutalnie: kupowanie border collie dziecku jest skrajną głupotą i mam nadzieję, że Twoi rodzice jej nie popełnią. ;) Nie obraź się, ale ten pies wymaga PRACY. Tzn chodzi o to, że to nie jest pies, który będzie spał z Toba w łóżku albo w nogach kanapy, jak będziesz czytać książkę. Te psy są skrajnie inteligentne (przewyższają owczarki niemieckie), co powoduje, że się ciągle nudzą. Jak mu nie zagospodarujesz czasu to albo sam sobie znajdzie coś do roboty i zniszczy chatę, albo zacznie uciekać albo zrobi się agresywny. Oczywiście, że zdarzają się leniwe bordery, ale to są nieczęsto spotykane wyjątki. To jest pies pasterski, ma w genach gonienie wszystkiego, co się rusza i zaganianie. Ma też w genach upartość. A to dlatego, że pasterze zaganiając owce mogą się omylić przy wyborze drogi. Pies ma wiedzieć lepiej i sobie sam podjąć decyzję. Ponieważ pies ten jest ciągle w użyciu, hodowla cały czas jest pod kierunkiem cech użytkowych, które są wzmacniane. Może bordery wyglądają jak miśki, ale nimi nie są. Mówiąc brutalnie, to nie są psy, które będą słuchały dziesięciolatki. Wiem, jak to brzmi, ale taka jest prawda. Potrzeba około 3-5 godzin dziennie wolnego czasu, aby pozwolić psu się wylatać i z nim pracować (chodzi o porządny agility/herding trening co drugi dzień a nie o siad i podaj łapę). Póki co, wygląda mi to tak, jakbyś chciała trzymać chomika w klatce dla ptaków. Można, ale szczęśliwy to on nie będzie. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulix Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='strix']Potrzeba około 3-5 godzin dziennie wolnego czasu, aby pozwolić psu się wylatać i z nim pracować (chodzi o porządny agility/herding trening co drugi dzień a nie o siad i podaj łapę).[/QUOTE] Sorry, nie doczytałam, zrozumiałam, że chodzi Ci o 5 h treningu dziennie, sorry :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
border collie Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 bc dla dzieca?Nie.No może,jeśli dziecko ma ok.13 lat,jest odpowiedzialne i ma chęć i zapał do pracy z psem.Ja mam królika i mama widzi,że się nim opiekuję.Nie jak mój brat,jak go kupowaliśmy to ja bym chciał tego,jest słodki,a po...2 tygodniach olał go...Niestety...Teraz ja jestem jego "stadem".Świetnie się rozumiemy.Gdy ktoś przychodzi i go głaska itp.to ja wiem kiedy królikowi się to nie podoba a kiedy nie.I to jest fajne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wenabc Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='collie']aha , ale to nie zmienia jakoś sytuacji ... A jest nauczona zostawać sama w domu ? ;)[/quote] nie ona zostaje sama w domu oczywiście że z człowiekiem tak to by wyniosła caly dom ale nauczona porządku to jest!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strix Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='Paulix']Sorry, nie doczytałam, zrozumiałam, że chodzi Ci o 5 h treningu dziennie, sorry :P[/QUOTE] Nie. Ale tu, gdzie mieszkam border collie to jedna z najpopularniejszych ras, bo używa się ich na farmach. I niestety pojawiają się mieszańce collie, które nie znajdują domów, bądź są zwracane, bo one w mieszkaniu żyć nie mogą. Tzn mogą ale z kimś, kto im poświęci te 3-5 godzin dziennie na naukę/pracę i bieganie (luzem a nie wokół bloku). ;) Sama przeczytałam chyba wszystko o borderach, bo wzięliśmy psa ze schronu, niby mix labka z whippetem i nagle się okazało, że wyrósł nam na takiego borderowatego. Jak to zobaczyłam, to się przestraszyłam trochę, na szczęście charakter ma labka/whippeta (kanapa, kocyk i te sprawy; sprint raz dziennie i na krótki dystans ;) ) Jego brat i siostra, które odziedziczyły charkterek po tatusiu/mamusi borderku już są z powrotem w schronie. :/ Typowe bordery - aktywne, zawsze czymś zajęte, po prostu nie nadawały się do mieszkania w mieście. Nawet chciałam jednego wziąć, ale te psy mają tak silny instynkt pasterski, że potrzebują więcej przestrzeni i zajęć niż ja im mogę zaoferować. Jak się spotkały z moim to go zaczęły zaganiać jak owcę mimo, że nikt ich tego nie uczył. Tak już mają, że lubią sobie popracować. A co będzie jak panna będzie się uczyć do matury i potem pójdzie na studia? przecież ten pies najprawdopodobniej będzie jeszcze żył. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qeeriefire Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='bordercollie']nie ona zostaje sama w domu oczywiście że z człowiekiem tak to by wyniosła caly dom ale nauczona porządku to jest!![/QUOTE] [B]bordercollie[/B] trochę sprzecza się to co piszesz . Napisałaś , że porządku jest nauczona , ale zniszczyła by dom . Ale w takim razie nie jest nauczona zostawać sama Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulix Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='strix']A co będzie jak panna będzie się uczyć do matury i potem pójdzie na studia? przecież ten pies najprawdopodobniej będzie jeszcze żył.[/QUOTE] Ja osobiście umiem pogodzić szkołę, czy zrezygnować z wyboru liceum na końcu miasta, jako właścicielka bc. I ZANIM kupiłam psa, byłam przekonana, że będę mogła dokonać takich wyborów. I osobiście uważam, że trzynastolatka nie powinna brać bordera, sama mam szesnaście lat i jestem bardzo odpowiedzialna (no może odpowiedzialna to nie, raczej przyzwyczajona do trudnego życia w psiej aktywnej rodzinie :D), jednak trzy lata temu miałam mnóstwo planów, których realizacja wyszła w praniu, niestety nie zawsze pozytywnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strix Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='border collie']bc dla dzieca?Nie.No może,jeśli dziecko ma ok.13 lat,jest odpowiedzialne i ma chęć i zapał do pracy z psem.Ja mam królika i mama widzi,że się nim opiekuję.Nie jak mój brat,jak go kupowaliśmy to ja bym chciał tego,jest słodki,a po...2 tygodniach olał go...Niestety...Teraz ja jestem jego "stadem".Świetnie się rozumiemy.Gdy ktoś przychodzi i go głaska itp.to ja wiem kiedy królikowi się to nie podoba a kiedy nie.I to jest fajne[/QUOTE] Taki pies to nie tylko karmienie, spacerek i głaskanie. To ciężka praca. Border to pies, który zauwazy każde Twoje potknięcie i Ci o nim przypomni. To wynika z faktu, jak juz pisałam, że te psy miały być na tyle niezależne aby nie posłuchać pasterza jeśli zrobił błąd przy wyborze drogi. W polskim necie nic prawie nie ma o borderach, masz tu tłumaczenie (moje ale prawa niezastrzeżone ;) ) z angielskiej strony poświęconej treningowi tej rasy: [I] Czy border collie to pies dla ciebie? Ponieważ ostatnio sporo jest borderów w filmach, reklamach i w telewizji, wielu ludzi zapragnęło border collie jako wymarzonego psa. [B]Bordery są bardzo inteligentne, ale wymagają więcej czasu i poświęcenia od właściciela niż wiele innych ras. Są aktywne i posiadają silną wolę oraz niezależny umysł. [/B]Niektóre są spokojniejsze niż inne, lecz sporo jest osobników [B]hiperaktywnych,[/B] które zawsze chcą coś robić i być czymś zajęte. Często przejawiają zachowania obsesyjno (-kompulsywne) jak gonienie świateł, cieni, wody. Wielu właścicieli nie ma do tego cierpliwości, jednak niektórzy miłośnicy rasy uważają to wariactwo za zabawne. W przypadku szczeniaka, nie można określić, jak bardzo rozwinie się instynkt pasterski. Jeśli twój pies okaże się być osobnikiem, który kocha pracować ponad wszystko, objawy jego frustracji mogą przypominać zachowania pasterskie, takie jak podgryzanie kostek u nóg dzieci, dorosłych i innych zwierząt. Nie jest to oznaką agresji ale [U]musi[/U] być kontrolowane, szczególnie jeśli chodzi o dzieci. L[B]udzie, którzy są najlepszymi właścicielami borderów to osoby, ktore lubią spędzać dużo czasu z psem i są w stanie poświęcić się jego ćwiczeniu i treningowi. Osoby bardzo aktywne, które lubią wspinaczkę, jogging i długie spacery z psem[/B]; [B]którym nie przeszkadza fakt, że ich pies prawie nigdy nie jest spokojny, nawet w domu, nawet po porządnym wybieganiu się, kiedy właściciel jest zmęczony.[/B] [B]I najważniejsze - to są osoby, które moga zaoferować psu [U]prawdziwą[/U] pracę - psi sport (np. agility, przyp. strix) albo wypasanie stada owiec. [/B] Podsumowując, bordery to jedna z najbardziej wymagających ras. [B]Typowy border collie nie jest bezproblemowym psem rodzinnym.[/B] Jesli nigdy nie miałeś do czynienia z borderami, postaraj się spędzić czas z jakimś zanim zdecydujesz się na kupno. Wielu właścicieli borderów oddaje je, bo są zbyt wymagające, potrzebują za dużo ruchu, za dużo ćwiczeń, za dużo uwagi. [/I] (oryginalny tekst do wglądu tu: [url]http://www.k9web.com/dog-faqs/breeds/bordercollies.html#you[/url] ) [B]I teraz wyobraź sobie, że kazdego dnia, latem zimą, w deszczu musisz iść na trzy godziny z psem po szkole i wymyślać mu zadania do rozwiązania (samo spuszczenie ze smyczy to za mało). Koleżanka nie moze do Ciebie przyjść, bo jak wrócisz z psem, to są lekcje do odrobienia. I tak dzień w dzień przez 15 lat życia psa. [/B] Dodam jeszcze, że collie jak sporo ras pierwotnych lubią ludzi i żaden z niego pies obronny (na wypadek, gdyby Ci się wydawało,że jest inaczej). Innym przykładem takiej pomyłki są husky obecnie zamieszkujące polskie schroniska. Kilka lat temu [I]boom[/I] na tę rasę był straszny, że niby na stróżującego. Tyle,że husky (także rasa pierwotna) kocha ludzi i żaden z niego stróż. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strix Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='Paulix']Ja osobiście umiem pogodzić szkołę, czy zrezygnować z wyboru liceum na końcu miasta, jako właścicielka bc. I ZANIM kupiłam psa, byłam przekonana, że będę mogła dokonać takich wyborów. I osobiście uważam, że trzynastolatka nie powinna brać bordera, sama mam szesnaście lat i jestem bardzo odpowiedzialna (no może odpowiedzialna to nie, raczej przyzwyczajona do trudnego życia w psiej aktywnej rodzinie :D), jednak trzy lata temu miałam mnóstwo planów, których realizacja wyszła w praniu, niestety nie zawsze pozytywnie...[/QUOTE] A jak pójdziesz na studia to co, jeśli wolno zapytać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qeeriefire Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [B]border collie[/B] nie podejmowała pochopnie myśli o prawdopodobnym posiadaniu takiego psa ( chociaż takie kiedyś odniosłam wrażenie ) Ale też sama stwierdziła , że lepiej jak poczeka . Ciężko odbudować zaufanie u BC , jeżeli popełni się jeden błąd . Nie wystarczy jak takiego psa wypuścisz na dwór , te psy pragną zajęć z człowiekiem . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulix Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='strix']A jak pójdziesz na studia to co, jeśli wolno zapytać?[/QUOTE] Również o tym myślałam przed zakupem psa - jeżeli wyjadę do innego miasta, mam pewność, że dziadkowie będą wstanie płacić mi za mieszkanie, gdzie przyjmą mnie z psem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strix Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='Paulix']Również o tym myślałam przed zakupem psa - jeżeli wyjadę do innego miasta, mam pewność, że dziadkowie będą wstanie płacić mi za mieszkanie, gdzie przyjmą mnie z psem.[/QUOTE] Paulina, mi nie tyle o mieszkanie chodzi, bo takie się zawsze znajdzie, co o czas dla psa. Bo studia moja droga, zwłaszcza pierwszy rok, to jest 8-10 godzin na uczelni dziennie a w weekendy biblioteki ... Jesli ktoś ma bordera i ten border jest 'typowym borderem' to raczej będa kłopoty... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulix Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='strix']Paulina, mi nie tyle o mieszkanie chodzi, bo takie się zawsze znajdzie, co o czas dla psa. Bo studia moja droga, zwłaszcza pierwszy rok, to jest 8-10 godzin na uczelni dziennie a w weekendy biblioteki ... Jesli ktoś ma bordera i ten border jest 'typowym borderem' to raczej będa kłopoty...[/QUOTE] Jak ktoś ma psa, który dostaje spacery z treningami, to nie będzie kłopotów. Nie wiem, co studiowałaś, że siedziałaś na uczelni 10h. Na moim ewentualnym przyszłym kierunku takich kosmicznych liczb nie ma. I mam wrażenie, że robisz z border collie "nadpsa" - ok, to wymagające i aktywne psy, ale nie kosmici, którzy biegają 24/7. Dorosły pies spokojnie zostanie sam w domu. Oczywiście, potrzebują spacerów i treningu, ich wychowanie jest trudne - ale to dalej psy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strix Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Nie sądzę, żebym wyolbrzymiała. Tu, gdzie mieszkam, bordery są jedną z najpopularniejszych ras psów (jesli nie najpopularniejszą) i niestety rozmaite DT też są nimi zapchane :( Posiłkuję się swoją wiedzą oraz wiedzą znajomego hodowcy BC, który jednocześnie zajmuje się szukaniem niechcianym borderom nowych domów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.