Jump to content
Dogomania

mały, śmieszny słodziak Noyau i moje koty


Patmol

Recommended Posts

  • Replies 273
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Noyau rozumie, że gdyby zaczął [I]mordować [/I]koty to musiałby sobie poszukać Nowego Domu
a chyba raczej chce zostać u nas

Ruda chętnie by zlikwidowała Noyau tylko nie wie jak
[URL="http://img861.imageshack.us/i/dscf6506.jpg/"][IMG]http://img861.imageshack.us/img861/6858/dscf6506.jpg[/IMG][/URL]

Czytałyście to ? [URL]http://www.kdc.pl/zapomniany-jezyk-psow_p1490762.html#longDescr[/URL] Warto kupić?

Link to comment
Share on other sites

pozdrawiamy
[url=http://img703.imageshack.us/i/dscf7451.jpg/][img]http://img703.imageshack.us/img703/7066/dscf7451.jpg[/img][/url]

[url=http://img823.imageshack.us/i/img7480i.jpg/][img]http://img823.imageshack.us/img823/554/img7480i.jpg[/img][/url]

[url=http://img703.imageshack.us/i/dscf7427.jpg/][img]http://img703.imageshack.us/img703/7610/dscf7427.jpg[/img][/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pipi']garnek.pl [url]http://www.garnek.pl/zosi52/14104385/nasza-ekipa-cz-2[/url]

To zdjęcie mnie powaliło [url]http://x.garnek.pl/ga5991/a62d1fbbb9645a14103747a3/zapewniam_ze_woda_byla_czysta.jpg[/url]
. . . oj, nacieszyłam oczy. . piękne psy, cudneee :loveu:[/QUOTE]Dodam,że znakomita większość tych psiaków jest z adopcji!!!Lubimy się spotykać i wymieniać doświadczenia:)))

Link to comment
Share on other sites

Ruda lubi czytać książki, a Noyau woli spacerować
[URL="http://img822.imageshack.us/i/dscf7429m.jpg/"][IMG]http://img822.imageshack.us/img822/6896/dscf7429m.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img705.imageshack.us/i/dscf7473.jpg/"][IMG]http://img705.imageshack.us/img705/4034/dscf7473.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img853.imageshack.us/i/dscf7472m.jpg/][IMG]http://img853.imageshack.us/img853/142/dscf7472m.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Mam nadzieję, że tak.:diabloti: Noyau chciałby się integrować z każdym napotkanym psem.

Ale najpierw szczepienia - mam nadzieję, że dzisiaj się uda.
A potem jeszcze kastracja.
[URL="http://img862.imageshack.us/i/dscf7405.jpg/"][IMG]http://img862.imageshack.us/img862/9110/dscf7405.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Znalazł się właściciel pieska, a właściwie właścicielka.
Z jednej strony jestem zadowolona, bo zrobiło się dużo luźniej i Ruda przestała się złościć.
Ale z drugie… moje dzieci marudzą, że chciałyby mieć psa….. Najlepiej szczeniaka z którego wyrośnie duży pies np. Berneński Pies Pasterski. Młoda go wczoraj zachwalała- łagodny, nie zrobi krzywdy żadnemu kotu, może mieszkać w domu, wystarczą mu spacery po 2 godz. dziennie itd.
A jeszcze dodatkowo znajoma osoba poprosiła mnie, żebym przechowała jej przez 10 dni chomika, bo musi wyjechać i nie ma go komu wepchnąć. Więc dzisiaj koty będę miały interaktywną telewizję. Nie wiem tylko czy moje koty spodobają się temu chomikowi.

Link to comment
Share on other sites

Pies miał chipa po prostu. Na poprzedniej wizycie u weterynarza była moja córa z TŻ. Nie wiem czy nie szukał weterynarz czipa czy nie znalazł. TŻ ani córka o chipa się pewnie nie zapytali, bo się na tym nie znają.
Jak poszłam szczepić i poprosiłam o obejrzenie psa to weterynarz zapytał, czy był sprawdzony chip- nie wiedziałam -więc dla porządku sprawdził porządnie jeszcze raz. I znalazł. Zadzwoniłam do bazy . Poinformowali właściciela,a właściciel zadzwonił do mnie.

Wyszło, że jestem straszna gapa, bo powinnam im powiedzieć żeby zapytali o tego czipa od razu na pierwszej wizycie. Przeoczyłam. I tak im pisałam na kartce dużo różnych rzeczy o które mają się zapytać.

Pies się zgubił zwyczajnie. Pani go spuściła ze smyczy na spacerze, a on pomknął za jakimś psem. Nie jest wykastrowany.
Mówiłam jej o konieczności wykastrowania . Kilka razy. Może coś to da, a może nie. To starsza pani. Ma już swoje poglądy na świat.

Ona mieszka w zupełnie innej części Legnicy niż Młoda znalazła psa, ale pomiędzy tymi częściami jest dość duży obszar słabo zabudowany. Ogródki działkowe i takie tam. Pies doszedł do dużej, ruchliwej ulicy i się pewnie zatrzymał, bo nie umiał dalej przejść. Wtedy jeździły tam jeszcze bardzo hałaśliwe samochody strażackie na sygnale, bo był jakiś mały pożar.

Syn i córka chodzą i proszą o wzięcie jakiegoś małego pieska.
Syn chciałby białego w brązowe łatki, a córka takiego w stylu owczarka niemieckiego.
TZ jest, jak na razie, przeciwny.
Prawdę mówiąc sama nie wiem co zrobić.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Patmol']

Syn i córka chodzą i proszą o wzięcie jakiegoś małego pieska.
Syn [B]chciałby białego w brązowe łatki, [/B]a córka takiego w stylu owczarka niemieckiego.
TZ jest, jak na razie, przeciwny.
Prawdę mówiąc sama nie wiem co zrobić.[/QUOTE] zobacz: [url]http://www.dogomania.pl/threads/187428-2-nieduze-kundelki-w-tym-jeden-z-DEPRESJA-zero-zainteresowani[/url]!

Link to comment
Share on other sites

Zobaczyłam -fajne pieski, rzeczywiście białe w brązowe łatki - ale z charakteru nie nadawałby się niestety.
Jeden z nich gryzie, a oba potrzebują spokojnych opiekunów- mój synek do spokojnych nie należy wcale.

Jeśli TŻ przemyśli to jeszcze raz - to wybierzemy się do schroniska w Legnicy i pomyślimy nad psem
Będę tez patrzyła na pieski w DT w Legnicy i w okolicach- może uda mi sie wypatrzeć jakiegoś odpowiedniego i tŻ tez sie zachwyci.

Właściwie wygląd nie ma wielkiego znaczenia. Tylko charakter.
Pies mieszkałby z dziećmi,(14 i 8 lat) które są odpowiedzialne, miłe i troskliwe dla zwierząt (sprawdzone na moich kotach i na Noyau) ale robią dużo zamieszania i hałasu.
Chciałabym zabierać psa na wyprawy w góry. I w ogóle na długie spacery.
Wczoraj chodziliśmy po górach Kaczawskich - zrobiliśmy ponad 20 km.
No i koty.....Koty zaakceptują psa, jeśli pies będzie dla nich miły.

Trochę dużo tych wymagań :oops:

Link to comment
Share on other sites

Wcale nie dużo. . . to dobrze, że decyzja przemyslana bardzo.
Patmol, napisz, czy Noyau ucieszył się na widok swojej pani. W ogóle napisz jak to było? Umieram z ciekawości?!
Może pytałas panią, czy juz nie chce psa? Moze juz starsza jest to nie daje rady go upilnować? On tak pasował do Tweojej rodziny, do kotów, do domu. A Ty sama, jak to zniosłas? ucieszyłas się? - nie sądzę.
Z jednej strony to bardzo fajnie, ze miał czipa, ze odnalazłas opiekunkę, ale on juz do Was sie przyzwyczaił. . . pokochał.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...