eve-w Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 wilczka, zacznij od petycji w necie :) Cholera, nie mówcie, że "wolnotariat" jest idealny, bo nie wierzę.... Quote
agnieszka24 Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 wilczko to nie jest takie proste... ta walka ze schronem może się bardzo długo ciągnąć i nie ma gwarancji, że uda się wywalczyć zmiany.. Ale pomarzyć nikt nam nie zabroni :) Quote
wilczka Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 [B] [/B] [INDENT] do kogo moge sie zglosic po pieczatki?wydrukuje,listy i bedziemy zbierac podpisy-cos typu MY KIELCZANIE I PODATNICY RZADAMY CALKOWITEJ ROTACJI KADR W KIELECKIM SCHRONISKU.potem jakies towarzystwo musi podbic listy pieczatkami,ze dwie czy trzy dogomaniaczki musza latac i zbierac podpisy,ja sama zbiore okolo tysiaca ale im wiecej tym lepiej,dolaczymy do podpisow list motywujacy i do prezydenta [/INDENT] [quote name='agnieszka24']wilczko to nie jest takie proste... ta walka ze schronem może się bardzo długo ciągnąć i nie ma gwarancji, że uda się wywalczyć zmiany.. Ale pomarzyć nikt nam nie zabroni :)[/QUOTE] no tak ale zamiast siedziec i marzyc trzeba dzialac,trzeba byc wytrwalym,nie zalamywac sie jak nie wyjdzie tylko szukac innego sposobu,99 razy poniesiemy kleske ale za setnym bedzie nasz sukces,przecierz nie robimy tego dla siebie tylko dla zwierzat [quote name='eve-w']wilczka, zacznij od petycji w necie :) w necie nic nie da,trzeba ruszyc,a jak masz czarno na bialym odrecznie napisane to urzedasy inaczej na to patrza a jak podpisy nic nie dadza to bedziemy robic protesty,zblizaja sie wybory wiec trzeba walic w urzedasow,trzeba kłuć zelazo jesli gorace,szkoda zeby cala ta akcja i trud dziewczyn poszla na marne,nie mozemy spoczac na laurach tylko dlatego ze media sie nami zainteresowaly to juz koniec...wrecz przeciwnie to powinna byc motywacja,otwarta droga do dalszych dzialan ...ale sie napisalam.... sorki dziewczyny,ponioslo mnie ale juz naprawde szukam kazdego sposobu zeby cos z tym zrobic Quote
andzia69 Posted September 27, 2010 Author Posted September 27, 2010 [quote name='eve-w']e no. Wprowadźcie jakieś poprawki do WOLNOTARIATU![/QUOTE] ja poprawek nie wprowadzę, bo mi się podoba...obawiam sie tylko, ze urzędasom nie za bardzo sie spodoba:evil_lol: szczególnie punkt o przychodzeniu w każdej wolnej chwili!:diabloti: Wilczka - ja cię proszę, nie pisz post pod postem tylko edytuj jak chcesz cos dopisać, bo to strasznie rozwala wątek;) co do twojego pomysłu - pomysł dobry...tylko, ze to juz przerabiano - słano pisma, prośby, petycje...i siakoś nic nie wskurano, bo oni to wszystko po prostu wrzucali do kosza i koniec!:shake: a tak jak jest nagłośnione w mediach to niestety juz nie dadzą rady tak łatwo tego zamieśc pod dywanik...nie da się...spokojnie - cały czas pomalutku do przodu... jak się to mówi - co nagle to po diable albo, ze pośpiech jest dobry ...ale przy łapaniu pcheł:p to wszystko nie jest takie proste - bo gdyby było to tego watku by nie było.... Quote
agnieszka24 Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 Każdy pomysł jest cenny :) Tylko wilczko nie wolno pisać posta pod postem - trzeba używać opcji "Edytuj" (najlepiej kilkac dwa razy, wtedy włącza się edycja zaawansowana) i tam dokończyć myśl. Inaczej moderator może się przyczepić, bo pisanie postów jeden pod drugim jest niezgodne z regulaminem ;) To nie gg tylko forum :eviltong: Nie wolno go zawalać tysiącem postów. Quote
wilczka Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 ok dziewczynki-juz sie poprawiam,przepraszam:) a co do tego ze juz to bylo-bylo minelo ale teraz mozna zrobic jeszcze raz kozystajac z tego ze juz jest to w mediach,i prezydent nie bedzie mogl tego zataic,poprosze o potwierdzenie odbioru(oczywiscie kserowek)i odpowiedz pisemna jesli bedzie negatywna to musi mi uzasadnic a wtedy pojade do werszawy a jak warszawa nie pomoze to ku...wa pojade do brukseli!!!!!!!!!!!!!oni nie sa bezkarni,to tylko zwykli ludzie i zawsze znajdzie sie ktos z wieksza wladza.trzeba weszyc weszyc az sie wyweszy Quote
Elka_Ka Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 Wilczka podziwiam Twój entuzjazm, wiarę w ludzi i optymizm. W sprawie schronu napisałam nawet do kancelarii premiera i otrzymałam taką odp.: [QUOTE]Przesyłam zgodnie z kompetencjami. Z poważaniem, Joanna Gajda - podreferendarz w Centrum Informacyjnym Rządu[/QUOTE] No to zgadnij, gdzie to moje pismo razem ze zdjęciami trafi? Pewnie do kielcowa:diabloti::angryy: Quote
wilczka Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 to wyslij jeszcze raz tylko do prezydenta,atakujmy wszystkich urzedasow z kazdej strony,zawalmy ich tysiacami pism prosb i apeli az w koncu dla swietego spokoju ktos sie tym zajmie Quote
Elka_Ka Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 hehe... tam też wysyłałam:diabloti: Odp. brak Quote
eve-w Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 Nie chciałyście poprawiać, poprawiłam z E-S :eviltong: POPRAWIAĆ! 1. Wolontariusz to według słownika ochotnik albo społecznik. W praktyce oznacza to, że wolny czas zamiast na zabawę i własne przyjemności poświęcany jest potrzebującym stworzeniom. 2. Zwierzęta, które trafiają do schronisk, czasem są chore, przestraszone, smutne, czasem agresywne wskutek doznanej od ludzi krzywdy. Do każdego z nich trzeba trafić, nauczyć dobrych manier, przygotować do adopcji. Kryją się za tym długie godziny trudu wolontariuszy – karmienia, zabiegów pielęgnacyjnych, spacerów, szkolenia … Trzeba mieć dużo odporności fizycznej i psychicznej, żeby temu podołać. Jednak ci, którzy poświęcają swój wolny czas na opiekę nad zwierzętami, za nic w świecie nie oddaliby tych godzin, podczas których przywracają zwierzętom wiarę w ludzi. Mówią, że zapał i siłę czerpią z roześmianych pysków i merdających ogonów. 3. Wolnotariuszem może być osoba pełnoletnia. W przypadku osób nieletnich przyjęte jest wykonywanie swoich zadań pod kontrolą wolontariuszy pełnoletnich. Zgodę na wolontariat w przypadku osób niepełnoletnich podpisują rodzice/opiekunowie. 4. Wolnotariusz może odwiedzać schronisko w dowolne dni o dowolnych godzinach w czasie pracy schroniska. 5. Każdy wolontariusz musi posiadać rękawiczki, smycz, obrożę (dostarczone przez schronisko). Schronisko umożliwi wolnotariuszom miejsce na przechowanie odzieży roboczej i przebranie się. 6. Każdy wolontariusz musi przejść odpowiednie szkolenie obejmujące takie tematy jak: • Pierwsza pomoc zwierzętom poszkodowanym w wypadkach, pogryzionym, chorym (szkolenie przeprowadza lekarz weterynarii) • Behawiorystyka psów i kotów, w szczególności zwierząt ‘po przejściach’, wymagających przygotowania przed oddaniem do adopcji – obejmujące również podstawowe zasady opieki nad zwierzętami w schronisku, umiejscowienie zwierząt w kojcach. • Prawa zwierząt (szkolenie przeprowadza prawnik) i obowiązki właścicieli 7. Szkolenie finansowane jest przez UM. Szkolenie mogą przeprowadzić fundacje/stowarzyszenia bądź osoby (na podstawie referencji), które takie szkolenie przeprowadzały. 8. Osoba wykazująca zainteresowanie wolnotariatem, może przejść szkolenie wolnotariackie w innych placówkach, np. Fundacjach, Stowarzyszeniach pro zwierzęcych, które wystawią certyfikat odbycia szkolenia. Osoba, która ukończyła kurs i dysponuje stosownym certyfikatem posiada status wolnotariusza przyuczonego do pracy ze zwierzętami. 9. Do zadań wolontariuszy należeć będzie: • Współpraca z pracownikami schroniska polegająca m.in. na promowaniu psów do adopcji, aktywnym udziale w dniach otwartych, promowanie sterylizacji/kastracji zwierząt • Socjalizacja, oswajanie zwierząt. • Wychodzenie na spacery z psami, przy czym wszystkie psy z kojca wyprowadzane są jednocześnie, jak również wracają w tym samym czasie. (każdy wolontariusz zaopatrzony będzie w specjalne torebki do sprzątania psich odchodów, które to sprzątać ma obowiązek – dostarczone przez UM). • Fotografowanie zwierząt oraz ogłaszanie ich, w celu znalezienia jak najlepszego domu dla swojego podopiecznego • Opieka nad podopiecznym po wyadoptowaniu. Wizyty podopcyjne, kontakt telefoniczny przy współpracy ze schroniskiem. • Doradzanie w wyborze zwierzęcia podczas procesu adopcyjnego • Stworzenie ankiety przedadopcyjnej mającej na celu dobro zwierzęcia oraz rozmowy z potencjalnymi zainteresowanymi tuż przed adopcją. • Udział w piknikach, festynach i innych imprezach mających na celu propagowanie zwierząt do adopcji. • Edukacja społeczeństwa w zakresie odpowiedzialności związanej z posiadaniem zwierzęcia, zapobieganiem bezdomności polegająca m.in. na prelekcjach w szkołach przy współpracy ze schroniskiem. 10. Wolnotariusz podpisuje stosowaną umowę w dwóch egzemplarzach.(wzór umowy) 11. Ubezpieczenie wolontariuszy należy do schroniska. 12. Do obowiązków wolnotariuszy NIE należy: - sprzątanie psich odchodów w boksach i kojcach (na terenie schroniska) - przygotowywanie posiłków - usługi transportowe na rzecz schroniska - przenoszenie, dźwiganie materiałów budowlanych lub żywności na terenie schroniska, usługi magazynierskie - prowadzenie dokumentacji schroniska - leczenie weterynaryjne W razie potrzeby udzielenia pomocy, ww czynności może ale nie musi wykonywać wolnotariusz. 13. Wolntariusz ma prawo zajęcia stanowiska w przedmiocie adopcji psa w odpowiednie ręce w razie sprzeciwu schroniska. W razie nieuwzględnienia tego stanowiska przez pracownika schroniska pracownik schroniska ma obowiązek sporządzić notatkę służbową, do której dołączona zostanie notatka wolnotariusza i ostateczną decyzję w sprawie adopcji zwierzęcia do konkretnej osoby podejmie kierownik schroniska. 14. Wolnotariusz ma prawo dokarmiać zwierzęta: kanapkami, karmą dla zwierząt, mięsem, białym serem, specjalistycznymi produktami zwierzęcymi, warzywami (np. marchew). Zabrania się karmienia zwierząt słodyczami i kośćmi. 15. W przypadku ciężkiego stanu zwierzęcia przebywającego w schronisku i konieczności udzielenia mu pomocy specjalistycznej, której nie może udzielić schronisko z powodu braku specjalistycznego sprzętu, laboratorium, wolnotariusz ma prawo zabrać zwierzę do placówki specjalistycznej posiadającej niezbędny do zdiagnozowania i udzielenia właściwej pomocy psu, wyposażenie, przy czym koszty diagnostyki i leczenia zwierzęcia pokrywa schronisko do kwoty ustalonej każdorazowo na piśmie w momencie wyrażenia zgody - schronisko udziela pisemnej zgody na zabranie psa przez wolnotariusza ze wskazaniem kwoty, którą pokryje za leczenie, diagnostykę zwierzęcia nie niższej niż 200 zł. 16. Wolnotariusz zobowiązany jest odnotować swoją obecność w schronisku datą dzienną, godziną przyjścia do schroniska i wyjścia z niego oraz własnoręcznym podpisem w dzienniku wolnotariatu prowadzonym przez schronisko. 17. Po zakończeniu w schronisku każdy wolnotariusz zobowiązany jest do wpisania w dziennik swoich uwag dotyczących stanu lub zachowania zwierząt lub stanu miejsca pobytu zwierząt. Schronisko ma obowiązek zareagować na uwagi wolnotariusza, ze wskazaniem w dzienniku sposobu usunięcia nieprawidłowości lub zagrożenia. Quote
ewab Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 Moje drogie, nie wszystko piszemy na forum, ale naprawdę dużo się dzieje. Wilczka Twoja gotowość do zbierania podpisów pewnie też będzie potrzebna. "Stare wyjadaczki" wiedzą, że nie jest to łatwa droga. To nie tylko ciąg artykułów i parę audycji w mediach. Tak już było wiele razy i nic nie pomogło. Bardzo ważne, że jest wsparcie osób spoza Kielc - spoza kręgu wzajemnej adoracji. W budżecie miasta na 2010 rok wyczytałam, że na schronisko miasto przeznaczyło 633 000 PLN. To wiadomość pewna. Druga część wiadomości jest jedynie prawdopodobna. Za tę kwotę miasto ma mieć zapewnione w schronisku min. 40 miejsc. Takiego komfortu nie ma chyba żadne schronisko w kraju. Szkoda, że zwierzęta tego nie odczuwają:( Edit Czy koszty ubezpieczenia wolontariatu pokrywa schronisko, a nie np. Centrum Wolontariatu? W Kielcach takie Centrum istnieje i każdy wolontariusz może się tam zarejestrować. Quote
Elka_Ka Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 A czy przyjmujecie do tej pracy w schronisku również osoby spoza Kielc?:grins: Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted September 28, 2010 Posted September 28, 2010 [quote name='ewab']Czy koszty ubezpieczenia wolontariatu pokrywa schronisko, a nie np. Centrum Wolontariatu? W Kielcach takie Centrum istnieje i każdy wolontariusz może się tam zarejestrować.[/QUOTE] Kojarzę to centrum, ale oni chyba organizują tzw. wolontariaty studenckie. Programy wyrównywania szans miasta i wsi, lekcje próbne itp. Aczkolwiek można zapytać. Wiem, że to kiedyś było na Kościuszki, nie wiem jak jest teraz. Quote
eve-w Posted September 28, 2010 Posted September 28, 2010 a możecie się zapytać jak to jest z ubezpieczeniem wolnotariatu np w Mielcu czy w Szczecinku. Prawdę powiedziawszy nie mam pojęcia. Czy możecie zapytać się równmież czy Centrum Wolnotariatu w Kielcach przeprowadzi również szkolenie w zakresie "obsługi zwierząt"? albo czy podnajmą lokal na to szkolenie, a szkolenie się zorganizuje. Quote
ewab Posted September 28, 2010 Posted September 28, 2010 [quote name='eve-w']a możecie się zapytać jak to jest z ubezpieczeniem wolnotariatu np w Mielcu czy w Szczecinku. Prawdę powiedziawszy nie mam pojęcia. Czy możecie zapytać się równmież czy Centrum Wolnotariatu w Kielcach przeprowadzi również szkolenie w zakresie "obsługi zwierząt"? albo czy podnajmą lokal na to szkolenie, a szkolenie się zorganizuje.[/QUOTE] Się zapytam. Jesteśmy w kontakcie z Centrum. Jakieś dwa lata temu zwracali się do schroniska z propozycją współpracy w zakresie wolontariatu (z wyjaśnieniem na czym wolontariat polega). Ich propozycja oczywiście została odrzucona. [B]Program "Celownik" w TVP1 jednak jutro 29.09 (środa) godz. 17.30.[/B] Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted September 28, 2010 Posted September 28, 2010 Pytałam na wątki mieleckim o to ubezpieczanie wolontariuszy, ale halcia mówi, że one nie mają oficjalnych papierów wolontariackich. Quote
eve-w Posted September 28, 2010 Posted September 28, 2010 [quote name='Jelena Muklanowiczówna']Pytałam na wątki mieleckim o to ubezpieczanie wolontariuszy, ale halcia mówi, że one nie mają oficjalnych papierów wolontariackich.[/QUOTE] ale tu, zeby pokazać, że chcecie prawdziwej współpracy papiery muszą być.... Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted September 28, 2010 Posted September 28, 2010 No ja to rozumiem, mnie nie trzeba tłumaczyć. Ale ktoś prosił, żeby zapytać ludzi z Mielca jak to jest z ubezpieczeniem, więc zapytałam i mówię: one nie wiedzą, bo nie mają papierów. Quote
eve-w Posted September 28, 2010 Posted September 28, 2010 Jeżeli to miejskie schronisko (i takie ma pozostać) może zapytać się dziewczyn z Palucha? Quote
andzia69 Posted September 28, 2010 Author Posted September 28, 2010 [quote name='eve-w']Jeżeli to miejskie schronisko (i takie ma pozostać) może zapytać się dziewczyn z Palucha?[/QUOTE] zapytam Danusi - Mariamc, która prowadzi szczecineckie schronisko - pod PGK;) Quote
wilczka Posted September 28, 2010 Posted September 28, 2010 [CENTER][CENTER][B]PETYCJA[/B][/CENTER] [/CENTER] [CENTER][CENTER]Poruszeni losem zwierząt w Kieleckim Schronisku dla Zwierząt w Dyminach zwracamy sie z prośbą do Prezydenta Miasta Kielce o ponowne, wnikliwe przyjrzenie się problemowi, który hańbą okrywa nasze miasto. Podjęte decyzje o możliwościach działalności wolontariatu nie są nawet próbą rozwiązania problemów bezdomnych zwierząt. Sądzimy, że niezbędnym jest zmiana dyrekcji placówki. Powołanie na ważne społeczne stanowiska ludzi odpowiedzialnych, o wrażliwym sercu będzie niewątpliwie ważnym krokiem w kierunku zmiany losu podopiecznych Schroniska.[/CENTER] [/CENTER] ja juz zaczelam zbierac podpisy:lol:czas do niedzieli,ktora chce to prosze sobie wydrukowac i zbierac podpisy-kazdy podpis na wage zlota Quote
Ada-jeje Posted September 28, 2010 Posted September 28, 2010 O wolontariat tez mozecie zapytac, w schronisku kundelek Rzeszow, w schronisku w Gliwicach. Quote
paros Posted September 28, 2010 Posted September 28, 2010 [quote name='ewab']Się zapytam. Jesteśmy w kontakcie z Centrum. Jakieś dwa lata temu zwracali się do schroniska z propozycją współpracy w zakresie wolontariatu (z wyjaśnieniem na czym wolontariat polega). Ich propozycja oczywiście została odrzucona. [B][SIZE="3"]Program "Celownik" w TVP1 jednak jutro 29.09 (środa) godz. 17.30[/SIZE].[/B][/QUOTE] [B][SIZE="3"]W TVP1 zapowiadali jutro program o psiakach w kieleckim schronie [/SIZE][/B]:-(:-( Quote
andzia69 Posted September 28, 2010 Author Posted September 28, 2010 [quote name='Ada-jeje']O wolontariat tez mozecie zapytac, w schronisku kundelek Rzeszow, w schronisku w Gliwicach.[/QUOTE] W Gliwicach - nie ma typowych umów, dziewczyny i chłopaki przychodzą kiedy mogą i chcą - jeśli przychodzą w ok. godz. po zamknięciu lub w niedzielę to tylko muszą wcześniej uprzedzić, o ubezpieczeniach - raczej nie mają osobnych - chyba, ze schronisko ma OC od nieszczęśliwych wyp. na razie tyle... Quote
Ada-jeje Posted September 28, 2010 Posted September 28, 2010 SOS tez wywalczyla wolontariat w Katowicach a nie tak dawno podpisali umowe o wolontariat w Sosnowcu w obydwu schroniskach nie bylo ciekawie, choc lepiej o tym nie na forum. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.