Jump to content
Dogomania

Lolek, Bobi, Malwina i Jessi zgraja diablow ;) od najmniejszego do najwiekszego :*


Recommended Posts

Posted

[quote name='kamilka91']A, no chyba że tak. Bardzo... ciekawie masz :) Z pewnością się nie nudzisz :)
I zawsze wszędzie zdążasz na czas? :crazyeye:[/QUOTE]
Na szczescie to tylko chwilowe tyle miejsc :razz: zastepstwa wakacyjne :)

Musze zdazyc bo inaczej to nic nie bedzie zrobione...

  • Replies 4.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Cienka']Cześć melduje, że żyję :evil_lol:[/QUOTE]

czesc:)

[quote name='Cienka']przy takim bieganiu to tu to tam można kręćka dostać[/QUOTE]

zebys wiedziala....
no ale jakos trzeba sobie radzic:)

Posted

[quote name='Cienka']przy takim bieganiu to tu to tam można kręćka dostać[/QUOTE]
[quote name='ania90']zebys wiedziala....
no ale jakos trzeba sobie radzic:)[/QUOTE]
To co ja wlasnie mowie to nie sama praca jest meczaca tylko to bieganie w te i spowrotem (czy w sumie na rowerze bo odleglosci sa ok 3-4 km)

Posted

[quote name='deer_1987']To co ja wlasnie mowie to nie sama praca jest meczaca tylko to bieganie w te i spowrotem (czy w sumie na rowerze bo odleglosci sa ok 3-4 km)[/QUOTE]

ja tez jezdze do pracy na rowerze i tez mam 3km....

Posted

[quote name='ania90']ja tez jezdze do pracy na rowerze i tez mam 3km....[/QUOTE]
Ale Ty masz 3 km i 3 km do domu :razz: a ja ok 5 km do pierwszej, potem 2 km do drugiej, potem 3 km do domu wyjsc z psami, potem 5 km pozniej znow do domu 5 km a potem ok 3 km na wieczor :D

Posted

[quote name='ania90']czesc Wam:)

ale Bobi mnie przestraszyl....
w pt wieczorem patrze a Bobi saneczkuje wiec patrze na tylek a on ma taka kluske napuchnieta kolo odbytnicy wiec pomyslalam ze cos go ugryzlo wiec dlatego saneczkuje(pare razy juz tak bylo jak mrowka albo komar go ugryzl), ale w sob ok 14tej zaczal panicznie wylizywac to miejsce wiec patrze a mu to peklo i musialo go to bardzo bolec wiec stwierdilam ze go jeszcze poogladam(poniewaz wet ma juz zamkniete w sob o tej porze)w nd prawie zapomnial o tym i tylko 2razy to lizal, dzisiaj chcialam isc do weta ale mu sie to zagoilo, ladne to ma i nie lize tego oraz nie saneczkuje wiec nie poszlam do weta.
Wywnioskowalam poprostu ze cos go ugryzlo a on saneczkujac po dywanie sobie to przeciol/uszkodzil bo teraz jest wszystko ok juz(nic mu z tej rany nie lecialo)[/QUOTE]

Ania a nie bylo to cos takiego jak przetoka gruczolu odbytowego?
dam Ci linka poczytaj;)
[url]http://pies.onet.pl/4950,14,19,niebezpieczne_zatoki,artykul.html[/url]

Posted

[quote name='Pegaza']Ania a nie bylo to cos takiego jak przetoka gruczolu odbytowego?
dam Ci linka poczytaj;)
[url]http://pies.onet.pl/4950,14,19,niebezpieczne_zatoki,artykul.html[/url][/QUOTE]

na cale szczescie to nie bylo to.... chociaz tez o tym myslalam dlatego go obserwowalam tak dokladnie, on wogule nie saneczkuje ani nie lize tylka
jak byl szczeniakiem to mial czyszczone zatoki gruczolu odbytowego ale jak skaczyl 8mies to i problem znikl(chodzimy regularnie do weta)

Posted

Witam u Bobiego ;).
Psiaczek jest śliczny- ja w ogóle lubię yorki, ale mam już swoje rasy, więc na yoraska nie mogę sobie pozwolić...
Za to zdarza mi się podglądać galerie yorkowe :D

Ania, co do poopy Bobika, to ja nigdy swojemu Pacowi nie czyściłam gruczołów, i wszystko ma tam OK- podobno ten zabieg jest strasznie bolesny dla psa i teraz weci już odchodzą od tej metody. Ale jak coś się na tyłeczku robi, warto to obserwować, możesz też posmarować alantanem (łagodzi) lub Tribiotikiem (maść z antybiotykiem na paprzące się rany).

Posted

[quote name='deer_1987']Jak tam dwa diabelki? :)[/QUOTE]

Malwina spi po wyczerpujacym spacerze a Bobi znalazl rurke nadziewana i ja zuje teraz

[quote name='arielka186']Witam u Bobiego ;).
Psiaczek jest śliczny- ja w ogóle lubię yorki, ale mam już swoje rasy, więc na yoraska nie mogę sobie pozwolić...
Za to zdarza mi się podglądać galerie yorkowe :D

Ania, co do poopy Bobika, to ja nigdy swojemu Pacowi nie czyściłam gruczołów, i wszystko ma tam OK- podobno ten zabieg jest strasznie bolesny dla psa i teraz weci już odchodzą od tej metody. Ale jak coś się na tyłeczku robi, warto to obserwować, możesz też posmarować alantanem (łagodzi) lub Tribiotikiem (maść z antybiotykiem na paprzące się rany).[/QUOTE]

no i obserwuje calego Bobika ale wszystko ok wiec sie nie martwie juz:)
he he Bobi to najmniejszy i najspokojniejszy pacjent od naszego weta, pozatym wet jest bardzo dobry wiec mu ufam bo juz 2razy uratowal mi psa....

Posted

[quote name='unikatowydiament']słodziak i tyle :)[/QUOTE]

dziekuje:)

[quote name='kalyna']no to jak tak śmigacie na rowerku to ale musicie mieć kondycje :)[/QUOTE]

he he o kondycje trzeba dbac :D

Posted

[IMG]http://img43.imageshack.us/img43/593/dsc00396jakzmniejszycfo.jpg[/IMG]

[IMG]http://img21.imageshack.us/img21/2967/dsc00397jakzmniejszycfo.jpg[/IMG]

[IMG]http://img69.imageshack.us/img69/1300/dsc00398jakzmniejszycfo.jpg[/IMG]

[IMG]http://img718.imageshack.us/img718/6454/dsc00399jakzmniejszycfo.jpg[/IMG]

Posted

Śliczny Bobi :loveu:
Przepraszam że pytam w waszej galerii ale mam nadzieje że się nie obrazicie ;]
Czy może ktoś z was wybiera się na imprezę kynologiczną w Świebodzicach? Będą pokazy nietypowych ras psów , pokaz posłuszeństwa psa psich zaprzęgów itp.itd.. Jedzie może ktoś? Ja chyba pojadę bo mam blisko..;)

Posted

hej Bobi :multi:
Ania znów Ci jeść nie daje, widzę że miseczka pusta :shake::cool3:

u nas też słoneczko, za chwilę ruszamy na działkę :evil_lol::eviltong:

Posted

[quote name='pati3334']Śliczny Bobi :loveu:
Przepraszam że pytam w waszej galerii ale mam nadzieje że się nie obrazicie ;]
Czy może ktoś z was wybiera się na imprezę kynologiczną w Świebodzicach? Będą pokazy nietypowych ras psów , pokaz posłuszeństwa psa psich zaprzęgów itp.itd.. Jedzie może ktoś? Ja chyba pojadę bo mam blisko..;)[/QUOTE]

dziekuje:)
pytaj o co chcesz..... mnie to nie przeszkadza

[quote name='kiniaaa']hej Bobi :multi:
Ania znów Ci jeść nie daje, widzę że miseczka pusta :shake::cool3:

u nas też słoneczko, za chwilę ruszamy na działkę :evil_lol::eviltong:[/QUOTE]

czesc:)
Bobi sle lapke Antosiowi....
zanim zrobie foto to on juz zje wszystko wiec nie chce sie chwalic co je dobrego :D bo boi sie ze ktos mu to jeszcze zje

Posted

[quote name='deer_1987']Czesc :) a kiedy bedzie wiecej malwinki?[/QUOTE]

jak bede miec czas zeby zrobic fotki......

[quote name='Cienka']no właśnie gdzie jest Malwinka?[/QUOTE]

a Malwinka jest na poprzednich str pare fotek tylko

Posted

[quote name='arielka186']Witam u Bobiego ;).
Psiaczek jest śliczny- ja w ogóle lubię yorki, ale mam już swoje rasy, więc na yoraska nie mogę sobie pozwolić...
Za to zdarza mi się podglądać galerie yorkowe :D
Ania, co do poopy Bobika, to ja nigdy swojemu Pacowi nie czyściłam gruczołów, i wszystko ma tam OK- [B]podobno ten zabieg jest strasznie bolesny dla psa[/B] i teraz weci już odchodzą od tej metody. Ale jak coś się na tyłeczku robi, warto to obserwować, możesz też posmarować alantanem (łagodzi) lub Tribiotikiem (maść z antybiotykiem na paprzące się rany).[/QUOTE]
Nie wydaje mi się.
Raczej stan PRZED czyszczeniem jest dla psa dyskomfortem.... a PO zabiegu - ulga...

Pzdr.

Posted

[quote name='Asiaczek']Nie wydaje mi się.
Raczej stan PRZED czyszczeniem jest dla psa dyskomfortem.... a PO zabiegu - ulga...

Pzdr.[/QUOTE]

Zgadzam się, u Bibi było to samo, saneczkowała, wylizywała się, wycisnęłam jej to ( nauczyłam się hihi) i było już ok.

*
A co do Malwinki (fajne imie :D) to ja się pogubiłam, to jest pies, tak?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...