Agasia Posted September 11, 2006 Share Posted September 11, 2006 Witam.. mianowicie wybieramy się w sobotę na konkurs tropowców z naszym beaglem :) Nasz 1 konkurs. Za cel wybraliśmy sobie Konkurs Pracy Tropowców - OHZ Kamień-Biernatki lub też konkurs w Brynku k/ Tarnowskich Gór (tytlko czemu nie ma go w spisie konkursow na stronie PZŁ? ). Kiedy mam zglosic psa - na miejscu, czy wczesniej...? I ogolnie proszę o wszystkie wskazówki, dla początkujących... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hania Posted September 11, 2006 Share Posted September 11, 2006 Z tego co wiem to konkurs w Brynku jest tylko dla ogarów i gończych polskich. I zgłoszenia przestali przyjmować już jakiś czas temu ze względu na ilość chętnych. Na konkursy zgłasza się wcześniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agasia Posted September 11, 2006 Author Share Posted September 11, 2006 Jak ma wyglądać zgloszenie? Czy jest to jakis formularz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RAKIJA Posted September 11, 2006 Share Posted September 11, 2006 [quote name='Agasia']Jak ma wyglądać zgloszenie? Czy jest to jakis formularz?[/quote] Formularza nie ma .Wymagane są te samę dane jak przy zgłoszeniu na wystawę. Zgłoszenie wysyłasz do organizatora tj.danego Zarządu Okręgowego PZŁ - adresy i termniy konkursów dostępne na stronie PZŁ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agasia Posted September 11, 2006 Author Share Posted September 11, 2006 Dzieki a mozecie mi jeszcze napisac jak wygląda cale wejscie i rozpoczecie konkursu, oraz co muszę miec ze sobą? Slyszalam o otoku. ktorego niestety nie mam, czy moze byc w zamian zwyczajna linka treningowa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
musia Posted September 12, 2006 Share Posted September 12, 2006 Sa tu osoby bardziej doświadczone (Hania, Rakija), ale ja spróbuję coś odpowiedzieć. Może zacznę tak: Przejedź się na jakiś konkurs sama, bez psa. Poogladaj. Szczególnie, że start z beagle'm to jednak duża niewiadoma. są szczególne w lesie, na tropie. A już konkurs dzikarzy musi być z obeznanym w dzikach psem. Teraz co do samych konkursów. Tak jak pisała Hania. Zgłoszenia są przyjmowane dużo, dużo wcześniej. Do Brynka zgłoszono 16 psów (gończych i ogarów). Ostatni był chyba Hultaj Wilczy Pazur. A to było tak z 3 tyg. temu. U nas na dzikarze w tym samym czasie (16 września) też 15 sztuk. Liczba jest ogranioczona. Zgłoszenia wysyłane na adres oddziału organizujacego, w formie zgłoszenia wystawowego. Tyle , że piszesz rodzaj konkursu , no i nie wpisujesz klasy :lol: Opłaty dla niezrzeszonych w PZŁ z reguły 50-70 zł. ---------------------- A teraz sam konkurs - dajmy na to - [B][U]tropowce.[/U][/B] Zbiórka na miejscu z reguły 7:30 lub okolice. Jak zawsze zgłoszenie się w sekretariacie konkursu i opłata na miejscu. Potem, bo trafiasz na wielu znajomych, przywitania, rozmowy, strategie. Następuje chwila otwarcia. Sygnaliści , przemówienia, skład sędziowski. , omówienie przebiegu konkursu. Następny punkt - losownie startu. Możesz być 3 , mozesz być 13. Dostajecie swoje karty ocen, z którymi zawsze idziecie na poszczególne konkurencje. Sędzie po niej wpisuje tam punkty i ci oddaje. I to tyle poczatkiem . Dalej sędziowie organizują częś konkursu czyli odłożenie. Idziemy grupą do lasu czy w pobliskie inne miejsce. Do odłozenia przystępujesz sama z psem , albo po kilka osób (decyzja sędziego).Podchodzac do sędziego musisz zgłosić psa do konkurencji odłożenia typu: [B]"Darz bór !! Mener...zgłasza psa .... do konkurencji odłożenia".[/B] Sędzia tłumaczy ci co masz zrobić i gdzie. Pies zawarowany lub siedzacy musi spokojnie wytrzymać 2 strzały osoby strzelajacej w powietrze. Potem dajesz kartę oceny, dostajesz punkty, zabiersz ze sobą. Następnie jedziesz na ścieżkę tropową (z reguły dowożą busami). Tutaj stajesz w oczekiwaniu na swoja kolej. Na trop wchodzisz po zakończeniu przejścia poprzedniego zawodnika i po sygnale , że skończył. Zaczynasz podobnie. Zgłoszenie menera, tyle, że do pracy na ścieżce tropowej. przepinasz psa z obroży zwykłej na tropową i otok. Tu uwaga - linka nie za bardzo się nadaje do takiej pracy , bo sie skręca, często haczy , zbiera włoskami gałązki i liście. Lepiej jednak kupić normalny otok skórzany ew, parciany. Otok oczywiście w jednym kawałku bez łączeń, nitów itp i z lużnym (bez pętli) końcem. Mając psa przepietego idziesz na zestrzał i tropisz. Po konkurencji - karta ocen , wpis . Koniec twoich zmagań . Wracasz do sekretariatu oddajesz kartę. A potem już tylko posiłek, rozmowy w oczekiwaniu na uroczyste zakończenie konkursu. Dzikarze wygladaja podobnie , tyle, że jest jeszcze konkurencja - pracy na zagrodzie. Jeżeli gdzieś się pomyliłam , Hania czy Rakija sprostują. Acha , strój wygodny, ale jak najbardziej stonowany. A, i pies dzień wcześniej wybiegany , jak i przed startem - tak z godzinkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agasia Posted September 12, 2006 Author Share Posted September 12, 2006 Wielkie dzięki! A miałabym jeszcze pytanie - na jakie konkursy tropowcow (wszystkich) wybierają się teraz dogomaniacy z gonczymi? Wolalabym mięc przy sobie jednak bratnią duszę... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RAKIJA Posted September 12, 2006 Share Posted September 12, 2006 Musiu wszystko jest ok, tylko jeszcze przed odłożeniem psy ,które pierwszy raz startują podlegają próbie strzału : tzn. pies luzem biega po wskazanym przez sędziego terenie - pada strzał- psu nie wolno okazać strachu! Agasia a czy Twój pies miał w ogóle położoną jakąś ścieżkę tropową? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agasia Posted September 12, 2006 Author Share Posted September 12, 2006 Nie miał... czy bez tego ani rusz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
musia Posted September 12, 2006 Share Posted September 12, 2006 No to najpierw trening , a potem jakiekolwiek konkursy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agasia Posted September 12, 2006 Author Share Posted September 12, 2006 [quote name='musia']No to najpierw trening , a potem jakiekolwiek konkursy.[/QUOTE] A jak ktos nie ma zbytnich mozliwosci na trening... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shangri_la Posted September 12, 2006 Share Posted September 12, 2006 a wlasnie, to i ja sie dolacze do tematu. jak zaczac taki trening- chodzi mi konkretnie o probe strzalu, czy np w Jarach k/Obornik ktos sie tym zajmuje? tzn ze moze ostrzelac mi psa? i jeszcze powiedziec jak to wszystko wypadlo i nad czym nalezy pracowac? i jeszcze moze ktos cos wie o tamtejszej zagrodzie dziczej? myslalam zeby sie tam wybrac ale kompletnie nie mam pojecia do kogo sie zwrocic. acha jak bylam w zwiazku to mi powiedzieli ze z takim psem to na tropowce a nie do zagrody bo "bedziemy ja z plotu zbierac". nie no wogole super... tyle ze suka skojarzyla przedsionek w ZK z weterynarzem i to chyba normalne ze byla nieswoja, chyba ze oni tam wogole maja w nosie ludzi nie bedacych mysliwymi....... pozdrawiam :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RAKIJA Posted September 12, 2006 Share Posted September 12, 2006 [quote name='shangri_la'] to może spróbuj w Zarządzie Okręgowym PZŁ,niektóre robią szkolenia dla psów myśliwskich np Piotrków Trybunalski. Tak jak już wyżej pisałam adresy na stronie PZŁ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania W Posted September 12, 2006 Share Posted September 12, 2006 Ja też laik ;-) ale interesuję się tą formą pracy z psem tak na przyszłość i z tego co mi moja skromna wiedza podpowiada to naprawdę trzeba wcześniej poćwiczyć...Odłożenie, ostrzelanie , posłuszeństwo i na końcu samą ścieżkę...To nie jest takie proste jak się wydaje a z pewnością trudniejsze niż wystawy (chociaż wystawcy dobrze wiedzą , że aby pies dobrze się prezentował też trzeba ćwiczyć). Mój pies za pierwszym razem na ścieżce zupełnie nie wiedział o co chodzi. Drugi raz poszło znacznie lepiej ale na konkursie nigdy nie byliśmy. W Piotrkowie można skorzystac zarówno ze ścieżki jak i spóbować w zagrodzie dziczej. Ja słyszałam o tym miejscu dobre opinie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
musia Posted September 12, 2006 Share Posted September 12, 2006 No to , ja coś od siebie. Opus nie poluje. Pierwszy raz wszedł na zagrodę po konkursie w Komornie (okolice Kędzierzyna). Dziczki rozruszane po zawodach. Gończak zaszedł zwierza od tyłu , dziczysko się odwróciło i psa mi zrolowało. Myślę, teraz będzie sprint do furtki. A tymczasem w psa amok normalnie wszedł. Jak nie poszedł za dzikem , tak go przegonił , że cięzko było go złapać (opusa). Od tego czasu zbliżenie do furtki zagrody grozi jej uszkodzeniem (podkopywanie się ,ewn nadgryzanie ramy - byle do środka, byle znaleźć i pogonić dzika). Co do Jar- zagroda trudna, mocno zarośnięta, dobre , wysokie obuwie. Ja bym jednak na pierwszy raz zapraszała do Komorna. Fajna zagroda , przejrzysta , wejście z p. Kierznowskim bardzo przydatne. Pokaże co i jak, nauczy. Bardzo miły i kontaktowy człowiek. W sobotę w Komornie jest konkurs dzikarzy. Ja w czwartek jadę jeszcze potrenować z Opusem (o ile nic się nie zmieni ). Co do Wrocławia i okręgu PZŁ. - kontaktować się z s. Aleksandrem Skrzyńskim. Albo może z Basią Nieckarz - ona jest w jakiś kole wrocławskiego okręgu. Choć o dziwo sama nie poluje - to jej Magara - gończa polska normalnie obsługuje zbiorówki. Albo może podjechać w lubuskie do Niecieczy (umówić się ze Zbyszkiem Jankowskim - hodowca gp i kopovów). Wbrew wszystkiemu są możliwosci. Agasia - Z Tomaszowa do Wawy - czy Ożarowa - jak daleko?? - Nasza Hania organizuje pięknie życie myśliwskie ogarowcom i gończarzom. Co dobrze przekłada się później na wyniki. Zazdroszę, choć teraz ma na południu Edka. On już też stworzył grupę pod wezwaniem św. Huberta hihi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agasia Posted September 12, 2006 Author Share Posted September 12, 2006 Wybieraliśmy się do Łajsu, ale nie wiemy czy wypali... Piotrków Tryb - to rzut beretem, Wawa - 110km, więc tez nie dużo.. tyle ze ja nic o tym nie wiem... szczeże mówiąc, akurat z tym beaglem konkursy potrzebujemy jedynie do tytułów, bardziej przychylna bylabym polować z drugim beaglem, obdarzonym wielką pasją, ale niestety na skutek wypadku obecnie dość płochliwego i strzaly to jego zmora :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajka_777 Posted September 13, 2006 Share Posted September 13, 2006 [quote name='shangri_la']a wlasnie, to i ja sie dolacze do tematu. jak zaczac taki trening- chodzi mi konkretnie o probe strzalu, czy np w Jarach k/Obornik ktos sie tym zajmuje? tzn ze moze ostrzelac mi psa? i jeszcze powiedziec jak to wszystko wypadlo i nad czym nalezy pracowac? i jeszcze moze ktos cos wie o tamtejszej zagrodzie dziczej? myslalam zeby sie tam wybrac ale kompletnie nie mam pojecia do kogo sie zwrocic. acha jak bylam w zwiazku to mi powiedzieli ze z takim psem to na tropowce a nie do zagrody bo "bedziemy ja z plotu zbierac". nie no wogole super... tyle ze suka skojarzyla przedsionek w ZK z weterynarzem i to chyba normalne ze byla nieswoja, chyba ze oni tam wogole maja w nosie ludzi nie bedacych mysliwymi....... pozdrawiam :lol:[/quote] Witaj, w Jarach jest konkurs gdzieś w połowie października. Ja byłam w zeszłym roku z moją 5-miesięczną gp, żeby popatrzeć. Całkiej fajne widowisko, a własnie Basia z Magarą święciły triumfy. Mają tam dziczą zagrodę, ale na to trzeba by umówić się z P.Skrzyńskim. Ja też planuję szkolenie mojej suni w tym kierunku, ale wciąż brakuje czasu, więc na razie robimy agility :) u L.Kalisza. Ale moje sunią rządzi nos i tropienie ją bawi, więc chciałabym to wykorzystac. Może mogłybyśmy umówić się razem na jakieś szkolenie, bo my teraz mieszkamy po Wrocławiem, ale dojazd nie stanowi problemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yoshko Posted September 13, 2006 Share Posted September 13, 2006 Ja sie wybieram 20.pazdziernika do Chrzelic. Formularze na zgłoszenie psa istnieją ale mozna normalnie na kartce wypisać dane psa i wysłać do oddziału PZŁ który konkurs organizuje. Nigdy moich psów przed konkursem nie trenuje , uwazam ze pies który ma pasję i instynkt, bedzie wiedział co robić.i nigdy się na moich psach nie zawiodłam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zpr Posted September 13, 2006 Share Posted September 13, 2006 [quote name='Yoshko']Ja sie wybieram 20.pazdziernika do Chrzelic. Formularze na zgłoszenie psa istnieją ale mozna normalnie na kartce wypisać dane psa i wysłać do oddziału PZŁ który konkurs organizuje. Nigdy moich psów przed konkursem nie trenuje , uwazam ze pies który ma pasję i instynkt, bedzie wiedział co robić.i nigdy się na moich psach nie zawiodłam[/quote] Ja byłam tam w ubiegłym roku jako widz, fajnie, piękny las, mili ludzie i psy z pasją, ech ... :lol: W tym roku też planuję być to się Danusiu mam nadzieję spotkamy :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agasia Posted September 13, 2006 Author Share Posted September 13, 2006 Powiedzcie mi na ktore z wymienionych przez was konkursów mogą jechac beagielki :)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yoshko Posted September 14, 2006 Share Posted September 14, 2006 [quote name='zpr']Ja byłam tam w ubiegłym roku jako widz, fajnie, piękny las, mili ludzie i psy z pasją, ech ... :lol: W tym roku też planuję być to się Danusiu mam nadzieję spotkamy :razz:[/quote] Tez mam taką nadzieje :lol: Agasia mozesz zgłosic na kazdy konkurs tropowców, chyba ze z góry jest zaznaczone ze np. jest tylko dla gonczych i ogarów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
musia Posted September 14, 2006 Share Posted September 14, 2006 A ja przed chwilą wróciłam z ostatniego treningu przed sobotnimi dzikarzami w Komornie. Padnięci i utytłani jesteśmy. Opus podnosił dziczka z bajorka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shangri_la Posted September 14, 2006 Share Posted September 14, 2006 [quote name='Kajka_777']Witaj, w Jarach jest konkurs gdzieś w połowie października. Ja byłam w zeszłym roku z moją 5-miesięczną gp, żeby popatrzeć. Całkiej fajne widowisko, a własnie Basia z Magarą święciły triumfy. Mają tam dziczą zagrodę, ale na to trzeba by umówić się z P.Skrzyńskim. Ja też planuję szkolenie mojej suni w tym kierunku, ale wciąż brakuje czasu, więc na razie robimy agility :) u L.Kalisza. Ale moje sunią rządzi nos i tropienie ją bawi, więc chciałabym to wykorzystac. Może mogłybyśmy umówić się razem na jakieś szkolenie, bo my teraz mieszkamy po Wrocławiem, ale dojazd nie stanowi problemu.[/quote] witam jak ta zagroda takla zarosnieta i trudna to chyba sobie odpuszcze :roll: ja bardzo chetnie na jakies spacerki- szkoleniowe ale kurce neiwiem jak to bedzie z moja suka...:angryy: ona nie wszystkie suki toleruje, lubi sobie poturbowac niektore... ale nigdy krzywdy nikomu nie zrobila, chyba ze zrobimy tak jak ja robie z moja kolezanka ktora ma ONke (i zazwyczaj jest problem), to zawsze od poczatku zapinamy na smycz, nie ma wachania, przywitan tylko rownaj do nogi i tak idziemy a pozniej dopiero puszczamy suki i problemu nie ma :evil_lol: chyba ze bedziemy cwiczyc tropienie, to Bira wtedy wogole sie wyłącza :lol: pozdrawiam ps: bedziecie na wystawie za tydzien we wrocławiu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
musia Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 Opus dzisiaj zakończył konkurs dzikarzy dyplomem I stopnia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zpr Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 [quote name='musia']Opus dzisiaj zakończył konkurs dzikarzy dyplomem I stopnia.[/quote] Extra gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :multi: I do zobaczenia jutro :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.