gdzie są samoyedy????

[Carolcia]

Jestem na tym forum już dośc długo i bardzo czesto przebywam na psach zaprzegowych ,no i są własciciele haszczaków ,malamutów ,ale nie ma samoyedów:mad: .Przecież to nie jest aż taka rzadka rasa w Polsce.
Jeśli na tym forum kryją się własciciele tych pięknych psów ,to pochwalcie sie nimi :p .Ja niestety się nie pochwale bo mam mamuta :cool3:

[ktrebor]

Och paru właścicieli jest. Jednak o swoich psiakach dyskutują głównie na forum [url]www.samoyed.pl[/url]

[takatuka]

Melduję się z jednym białasem :p

[Carolcia]

[quote name='takatuka']Melduję się z jednym białasem :p[/quote]
:p :p :p
ale strasznie malo jest wlascicieli bialasków na dogo :placz:

[kingula]

Ja sie melduje z cala biala gromada :evil_lol:

[Alsza]

Cześć dziewczyny!!!
Ja też się melduje z moim Blondynem :lol:

[ofca]

no i my sie meldujemy.:D

pochwal sie malamutkiem,zwlaszcza ze jest czarno-biały!

pozdrawiam iwona

[Carolcia]

oooo widze ,ze coraz więcej was jest :p .

Blackym sie chwale na swojej galerii :cool3: (do ktorej bardzo serdecznie zapraszam:cool3: ,bo malo osób tam zagląda :placz: )

[virtavalo]

No i ja sie melduje z 2 białaskami.
:multi: Nas można spotkać na [URL="http://www.samoyed.pl"]www.samoyed.pl[/URL]
:lol:

[takatuka]

[quote name='virtavalo']No i ja sie melduje z 2 białaskami.
[/quote]

A nie trzema :cool3: ?

[virtavalo]

No Eluś, uległam i Moonia zamieszkała w Moskwie. Mam nadzieje, że jeszcze w tym roku zawita na moskiewskiej wystawie.
No i teraz tylko 2 samoyedki u mnie w domu.

[Pearl]

Ja mogę się zameldować jako tymczasowa (niestety!) posiadaczka samoyeda. Przynam, ze ta rasa podbiła moje serce i przyszłości napewno podkusze się o takiego;)

[vena]

HEJ!
Ja też się melduję z dwiema blondynkami: Veną i Viką (Venka jest "prywatna" - moja, Vika "państwowa" - czyli szkolna, opiekuje się nią mój mąż, więc mieszka z nami) obie to dogoterapeutki:lol:

[Cordia]

my też sie meldujemy - Lublin

[lolka75]

to i ja zglaszam obecnosc. Mam samojedke Maxine, ma prawie 6 miesiecy. Mieszkamy w Holandii ale Maxina jest Polka:loveu:

[gosia_sara]

mam pytanko do właścicieli samoyedków :) jakie są te psiaki na co dzień? Ja mam hasiorka(2 letnią) i niedługo będę miała kolejnego (3 letniego), ale od dłuższego czasy chodzą za mną samoyedy. Możecie coś o nich opowiedziec?? Wiem, ze w necie moge znaleźc dużo na temat ich charkarektów, ale chciałabym usłyszec opinie właścicieli.

[virtavalo]

No tak, rzeczywiście samoyedy to wspaniale psy. Ja mam ich 3 - 2 suczki i szczeniaka psa. Sa bardzo wesołe, zawsze gotowe do zabawy, jak potrzeba to też "pogadają" i jak potrzeba to sie przytulą.
Moje psiaki sa bardzo czułe i wrazliwe - niedawno pomogły mi, kiedy bardzo zachorowałam - ocuciły mnie - własnie samoyedy.
Nie oddałabym ich za nic na świecie ;)
Niestety masz husky to wiesz, że samoyed to zaprzęgówka i potrzebuje ruchu. Maluch jest za mały, ale starsze sunie uwielbiaja spacery i bieganie przy rowerze. Musisz równiez dbać o ich kondycję i pilnowac by nie utyły - maja skłonności do tycia. Moja najstarsza samoyedka wiecznie jest na diecie :) ale jakoś dajemy sobie radę z jej tendencjami do tycia.
Karmienie nie jest uciążliwe. Moje psiaki jedzą karmę belcando i widzę, że ona im bardzo służy.
Jesli masz jeszcze jakies konkretne pytania to pytaj :)

[lolka75]

Ja ze swojej strony powiem ze to najwspanialsza rasa jaka poznalam... Moja sunia jest delikatna, wrazliwa bardzo mila. Jest okropnym przytulakiem i jak napisala virtavalo lubi "pogadac"...a najczesciej wyklocic sie:lol:. Slyszalam o roznych cyrkach ze szczeniakami ale moja Maxina niczego nie zniszczyla (oczywiscie nie liczac rolek papieru toaletowego ktory byl najlepsza zabawka;)), ale buty, zabawki syna, meble...to nie bylo zainteresowanie Maxiny w mlodszym wieku. No dobra koncze bo moglabym godzinami opowiadac o mojej samojedce:lol:. Pozdrawiamy

[karlaaa]

[quote name='virtavalo']Niestety masz husky [/quote]
:icon_roc:
Co w tym złego?? Bo nie rozumiem...

[lolka75]

[quote name='karlaaa']:icon_roc:
Co w tym złego?? Bo nie rozumiem...[/quote]

:lol:podejrzewam ze to niefortunne zdanie mialo znaczyc ze samojedy tak samo jak husky potrzebuja ruchu:lol:.... bez nerwow karlaaa;) wszyscy kochamy psy:loveu::loveu:

[karlaaa]

[quote name='lolka75']:lol:podejrzewam ze to niefortunne zdanie mialo znaczyc ze samojedy tak samo jak husky potrzebuja ruchu:lol:.... bez nerwow karlaaa;) wszyscy kochamy psy:loveu::loveu:[/quote]

No chyba że :p
Ja się nie denerwuje (trudno do tego doprowadzić) tylko troszę mnie zastanowiła ta wypowiedź, nic więcej.
Husky od samoyedów gorsze nie są :cool1: (wcale nie uważam że ktoś tak powiedział, to moje osobiste zdanie) Koniec kropka.

[lolka75]

i wspaniale:p...ciesze sie ze sie nie zdenerwowalas.... a virtavalo sorki za wtracanie sie:oops:...chcialam dobrze;)

[virtavalo]

[quote name='virtavalo']Niestety masz husky [/quote]

Oczywiście, że to zła budowa zdania dała takie wrażenie. Nie mialam na mysli nic złego - wszystkie zaprzęgówki sa wspaniale i o tym wiesz.
Sorry, jesli źle mnie odczytalaś - nie było moim celem dykredytowanie jakiejnkolwiek rasy :-(.

[karlaaa]

[quote name='virtavalo'] nie było moim celem dykredytowanie jakiejnkolwiek rasy :-(.[/quote]

Wiedziałam o tym i nadal wiem :)
ale dziwnie to zabrzmiało :mad: ;)
Spoko nic się nie stało, nie musisz przepraszać.

[mortikia]

[quote name='virtavalo']samoyed to zaprzęgówka...[/quote]

...do pasienia reniferów :lol:


ps. Skoro samojed to taki zaprzęgowiec (a nikt nie pisze, że tak naprawde do czego innego został stworzony) to czemu na zawodach nikt nie startuje z samojedem? To psy do biegania rekreacyjnego; nie mają takiej [U]chęci[/U] do pracy jak husky czy malamuty. Pobiegać?- owszem, ale tylko wtedy, gdy mają na to ochotę i to one chcą wyznaczać tempo, kierunek itd itp... A każdy maszer wie, że jeśli zaprzęg nie chce pracować (i współpracować)- nic z tego nie będzie. Kiedyś mialam duuużo doświadczenia z samkami. Mój wujek startował kilka lat temu z sześcioma białasami. Zawsze miał ostatnie miejsce, bo samki robiły co chcialy a on błagał je, żeby biegły;) To był ciekawy widok :cool3: I na nic w tym wypadku były treningi, bo facet się starał- to psy nie chciały :evil_lol:


Zaraz dostanę reprymendę. :roll: Tak więc zaznaczam, że TO MOJE ZDANIE, które wyrobiłam sobie na podstawie OBCOWANIA Z TĄ RASĄ. :razz:

Justa