Najbiedniejszy pies w sopockim schronisku.Bercik usnal w swoim Domu....za TM :(

[akucha]

[B]Czerwone szelki Bercika...[/B]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img410.imageshack.us/img410/4333/dsc02560ex1.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img410.imageshack.us/img410/5561/dsc02561pq9.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img410.imageshack.us/img410/6600/dsc02559iz3.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img117.imageshack.us/img117/5877/dsc02568nh8.jpg[/IMG][/URL]

[B]Bercik pozdrawia ciocię Anię!!!!![/B]

[Kasia25]

Ładnemu to we wszystkim ładnie:loveu:

[brazowa1]

nooooo,jaki on sliczny.....

[kaerjot]

[quote name='akucha'][B]Czerwone szelki Bercika...[/B]

[URL="http://imageshack.us"][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img117.imageshack.us/img117/5877/dsc02568nh8.jpg[/IMG][/URL]

[/quote]

Ładny piesek, ładny piesek, ładny piesek

[akucha]

Nie wiem, co ten Szilas nic się nie chwali :mad:, więc donoszę!!!

Cioteczki Bercik ma się super dobrze :lol: Ten specyfik na stawy chyba działa, bo Bercik zaczął załatwiać się jak prawdziwy chłopak :diabloti:
Noga w górę i już... Ale gdzie... a w kuchni, na nogę od stoliczka :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Dzisiaj tę historię opowiadała mi mama przez telefon. I wyobraźcie sobie, że podnosi zdrową nogę, a podpiera się tą chorą :razz: To się wzmocnil, co?!
Pytam:[I] I co zrobiłaś?[/I] Mama: [I]Pokrzyczałam na niego![/I] Śmiałysmy się do swoich słuchawek przez kilka minut, bo przecież Bercik nie słyszy. Potem było wymachiwanie chusteczką kosmetyczną przed nosem, ale co to za metody :evil_lol: Bercik się wyszczerzył, odszczekał i swoje zrobił... Podoba mu się nowa umiejętność!!!!
Trzeba jakieś drzewko znaleźć... Może doniczkowe...

[brazowa1]

O rany!!!!:lol:

[Kar0la]

Bercik w swej pomysłowości rywalizuje z Pynią.

[brazowa1]

Oj,ten Bercik.
Szilas,my sie stanowczo domagamy bercikowych newsow :grins:

On sie faktycznie sliczny robi.

[akucha]

Nie ma wyjścia... Po każdym jedzonku mordeczka umyta. Po spacerku łapki, brzusio i co tam jeszcze trzeba. Czesanka chyba codziennie. Sierść już odrasta. Ładny piesek jest z Bercika i już :lol:
No i mają z nim w domu wesoło, bo on daje dużo radości. Uczy się życia w domu, kontaktu z rodzicami, odwiedza sąsiadów, zaczepiają go dzieci i znajomi na podwórku. Co kilka dni coś nowego.
Niezmienne jest tylko szaleństwo jabłecznikowe...

[Celina12]

Boski jest i tyle-a co sie bedzie wysilał no nie?Juz i tak dużo Go to kosztowało:evil_lol:.Cioteczki jesteście wspaniałe,cudne-dlaczego ja tak późno trafiłam na dogo?

[Kasia25]

Celina12, lepiej późno niż wcale:evil_lol:

Szilas to się pewnie nie chwali, bo jeszcze ładnego Bercika ktoś ukradnie;)

[brazowa1]

I wlasnie o to chodzi.Zeby byl szczesliwy :)

[Celina12]

Kasiu masz rację.Ale to zasługa moich Dwóch Starszych Panów i Bea1.Jak ja do tej pory bez Was żyłam?

[brazowa1]

Celinko,witamy!
Witamy w dogomanickim wariatkowie.
Tutaj czlowiek dostrzega,ze nie jest sam w swoim szalenstwie :lol:

[Celina12]

Dobrze powiedziane Brązowa:lol:.Szaleństwo-właśnie.Bzika totalnego mam na punkcie jamników-mam 3 metry szczęścia w domu-zapraszam na topik moich panów.

[Celina12]

I co słychać u Bercika Chłopczyka?

[akucha]

Wszystko dobrze :lol: Za niedługo jedziemy do niego na niedzielny obiad :lol:

[psokot]

Przeczytałam sobie wątek Szczotusia-Bercika i przyznam się, że prawie popłakałam się (a płaksiwa nie jestem). Przypomniałam sobie moją Muffinkę - staruszkę wziętą kilka lat temu ze schronu w Starogardzie. Wprawdzie starowinka żyła u mnie tylko (albo aż) niecałe dwa lata, ale nigdy, ale to nigdy nie żałowałam, że dałam jej dom. Inaczej umarłaby nieszczęśliwa i opuszczona, dużo wcześniej. Nigdy nie zapomnę tego psiątka.
Jesteście wspaniali, że adoptowaliście Bertusia.

[Celina12]

Właśnie-adopcją starowinek jest wspaniała-One tyle ciepła i naszej miłości i pomocy potrzebują .Muffinka
[*] na pewno była z Tobą szczęśliwa.
Akucha-życzę SMACZNEGO WAM i może zdjęcia jakoweś nowe będą-czekamy.

[akucha]

Postaram się!!! Dziękuję! Bercik to domowa dzidzia, on dopiero dorasta :evil_lol:

[Kasia25]

Akucha, wymiziaj odemnie Bertusia i jego kolegę. No i smacznego Wam życze!!!

[Celina12]

A no właśnie-całuski ode mnie i Jamniorów proszę przekaż.

[iwlajn]

Pamiętam jak Bercik był jeszcze Szczotkiem w schronisku.
Pamiętam jak brałam go na spacer, jak próbowałam go głaskać a on uciekał od wyciągniętej ręki.
Jak stał przy kracie. Sam.
To był pies, który wzbudzał we mnie najwieksze poczucie żalu i bezsilności.

To dzięki takim ludziom jak nowi Państwo Bercika można wierzyć, że to co tu wszyscy robimy ma sens.

[Celina12]

Są nowe wieści?A zdjęcia?Jak było na obiadku?

[brazowa1]

"[quote name='iwlajn']Pamiętam jak Bercik był jeszcze Szczotkiem w schronisku.
Pamiętam jak brałam go na spacer, jak próbowałam go głaskać a on uciekał od wyciągniętej ręki.
Jak stał przy kracie. Sam.
To był pies, który wzbudzał we mnie najwieksze poczucie żalu i bezsilności.

To dzięki takim ludziom jak nowi Państwo Bercika można wierzyć, że to co tu wszyscy robimy ma sens"

Iwlajn,powiedzialas pieknie to,co siedzi mi w sercu, odkad Bercik ma dom :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: