kora78 Posted August 11, 2011 Author Share Posted August 11, 2011 dzwonilam dzis wieczorkiem, ale nie odbierano tel. napisalam sms z zapytaniem. mialam polaczenie z tego nr, ale jakies halasy i szurania, pewnie sie tel niechcaco wlaczyl panstwu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted August 11, 2011 Share Posted August 11, 2011 Jakieś szurania, to może się rodzinka z Fioną tarzała po dywanie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kizimizi Posted August 12, 2011 Share Posted August 12, 2011 no ja tez powiem ze juz czekam i czekam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted August 12, 2011 Author Share Posted August 12, 2011 dzis dzwonilam i nie odbierano. rozmawialam z Evelka. mam tez drugi nr tel. mialam zadzwonic pozniej i zapomnialam. zadzwonie jutro znow. jak znow nie odbiora to Evelka zadzwoni i zobaczymy, co powiedza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted August 13, 2011 Author Share Posted August 13, 2011 dzis sie dodzwonilam do pancia fionki. pani chyba ma tel zepsuty, bo wciaz te trzaski slychac. a pan pracuje teraz od 8 do 24, dlatego nie dzwonil do mnie. porozmawialismy milo, wszystko dobrze. fionka miala kleszcza i byli u weta, by jej wyciagac "D wazy 25kg plywa w rzecce pod kontrola, kocha to wyjsc, nie chce. ma duzo spacerow, bala sie na poczatku kota, a teraz bawia sie razem i nosi go w pysku!! hehe panstwo zadowoleni i szczesliwi, ze lepiej trafic nie mogli. syn zostawia fione sama w domu, nic nie niszczy, nie drapie, bedzie dobrze, jak od wrzesnia syn do szkoly pojdzie. evelka chyba za tydz na wizytke pojedzie. pan mowil,ze ma bardzo dobry kontakt z evelka ;) dziekuje :) mowilam,ze w razie, jakby kiedys cos, za pare lat to niech zawsze dzwonia i nam mowia, pomozemy poradami itp Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted August 13, 2011 Author Share Posted August 13, 2011 mamy problem z Kama, dublerka Fiony, ktora pojechala ownoczesnie z fiona na dt, pamietacie te akcje na samym poczatku watku? nie wiadomo bylo, ktora sunia gdzie pojedzie, bo sie o fione prawie dwa dt bily ;D watek kamy, dla przypomnienia [url]http://www.dogomania.pl/threads/202557-radosna-Kama-wrocila-z-adopcji-do-dt[/url] kama wrocila z dt, mozliwe, ze tzeba jej sterylke powtarzac, potrzeba kasy na badania, bo kama dostala w ds plamienia, jak przy cieczce. plus zaczela nagminnie gwalcic swoja pancie z dt i ds sie przerazil i jej juz nie chcial :( [B]prosimy wiec, kto moze o przelozenie deklracji z Fionki na Kame[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted August 13, 2011 Share Posted August 13, 2011 Ja przekładam dla Kamy........... :( A Fionka super trafiła :D:D:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted August 24, 2011 Author Share Posted August 24, 2011 Evelko byliscie u Fiony? co u niej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted August 31, 2011 Share Posted August 31, 2011 [quote name='kora78']Fiona w ds od 16.07, wiec to juz jest 3 tygodnie na aklimatyzacje ;P mozna jechac :) wrocilam do zycia, mam swoj komp, mam czasami troche czasu ;P ale nie mam dostepu do konta internetowego kilka dni jeszcze, bo musze nowe haslo w placowce zalatwic i musze wziasc tel na abonament. do wekendu musze sie z tym uwinac. tymczasem porobilam roszady w 1 poscie. po Fionie zostalo 326zl. mialo isc na Kame, ale Kama tez dzis na ds jedzie wlasnie za chwilke :D super, co? chwile sie ogarniemy z kizi i kminimy, co dalej, ktory nastepny. chwilowy odpoczynek sobie robimy, ale jak znam siebie i Ja to naprawde chwilowy ;P [B]agata51[/B] i madcat, mam Wasze wplaty na koncie za czwarty miesiac dt, a juz za dt nie placimy. czy mam wiec Wam spowrotem odeslac, czy na jakiegos psa konkretnego to odeslac? prosze o instrukcje. nr do panciostwa mam od Evelki, musze zdzwonic na dniach, od tza oczywiscie, albo dopiero, jak abonament zalatwie wreszcie. a fotki z ds będą? a moze Patkant na wizytke po drodze moze wpasc? czy poczekamy do konca wakacji? (chociaz domek na wakacje nie wyjezdzal)[/QUOTE] Jeśli można (pewnie już za późno - mało ostatnio latam po wątkach), to dla Kamyka na konto madcat poproszę. I wszelkie wieści na PW - tam zaglądam codziennie. A z domku bardzo, bardzo się cieszę!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted August 31, 2011 Author Share Posted August 31, 2011 to prosze konto do madact, ide pisac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted September 1, 2011 Author Share Posted September 1, 2011 poszla kaska od madact i agaty razem 30zl dla Kamyka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted September 3, 2011 Share Posted September 3, 2011 [quote name='kora78']poszla kaska od madact i agaty razem 30zl dla Kamyka :)[/QUOTE] Ogromne dzięki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted September 3, 2011 Author Share Posted September 3, 2011 ta ja dzieki za wszystko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted September 13, 2011 Author Share Posted September 13, 2011 pozwolicie, ze kase po Fionie chwilowo jeszcze wstrzymamy, zeby ja przeznaczyc na wyciaganie nastepnego psa? jutro jeden nasz hotelowicz jedzie do ds, zostaja jeszcze 2. jakby jszcze kama na ds pojechala to sie bierzemy za kolejnego i na niego kasa po Fionie by poszla. kama chwilowo zapas ma, bo dt zrobil sie jeszcze tanszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted October 28, 2011 Author Share Posted October 28, 2011 a co u naszej Fionki? Evelko bylas na wizycie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted October 29, 2011 Share Posted October 29, 2011 Tak, tak, byliśmy tam oczywiście! A tydzień później Fiona z Rodziną byli u nas;) Generalnie jest naprawdę super. Fionka szczęśliwa (ale poznała nas!:)), Rodzina mega w Nią zapatrzona:) Resztę napiszę jakoś później, bo teraz weszłam tylko na moment. Zdjęcia też mamy, ale nie wiem czy przy obecnej prędkości neta, którego mamy w domu (a jest to tempo wolniejsze niż najwolniejszego ślimaka:eviltong:), uda mi się je wrzucić...:roll: Ale coś pokombinuję. W każdym razie Fionką nie musicie się martwić, bo naprawdę wszystko jest w najlepszym porządku i mam nadzieję, że tak już zostanie na zawsze:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted October 29, 2011 Author Share Posted October 29, 2011 to co sie nie chwalilas, ze byliscie? ciesze sie,ze wszystko dobrze, bardzo :) a jak rozstawnie z fiona przy odwiedzinach? plakala za Wami? no i czekam na fotki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 Kopiuję z wątku Kamy, bo tam z rozpędu wpisałam nowe wieści o Fionce... "Słuchajcie Cioteczki pojawił się ogromny problem... Jeszcze miesiąc temu miałam Wam pisać, że u Fionki wszystko dobrze, że wybieramy się do Niej w odwiedziny... Nie zdążyliśmy dojechać do szczęśliwej, Fionkowej Rodziny...:shake: Wczoraj dostałam sms'a od Janka (Jej właściciela), że niestety rozstaje się z Kingą. Kinga nie chce ani Fionki ani Batmana (Ich czarnej kotki). Nie wiem co Jej się stało, bo nie widziała świata poza oboma zwierzakami. Janek musi się wyprowadzić do końca miesiąca, nie ma dokąd...:shake: Pracuje codziennie po 12 godz.więc nie jest w stanie zapewnić zwierzakom właściwej opieki. Rozmawiałam z Nim dzisiaj. Jest załamany. Nie wiem co tam się stało dokładnie, bo nie był w stanie o tym mówić. W każdym razie od 1.02 podobno Im się wszystko schrzaniło. Kinga przestała zajmować się Fionką. Mówi, że Janek podpisał umowy, więc, że to Jego problem...:shake: Na razie pomaga Mu Marek (syn Kingi) i podczas Jego nieobecności wychodzi z Fioną, no ale Marek zaraz musi się wyprowadzić... W zeszłym tygodniu miałam wypadek i nasze auto nadaje się jedynie do kasacji, a ja chodzę sobie w kołnierzu (ale na szczęście nikomu nic bardzo poważnego się nie stało)... Dlatego teraz nawet nie mamy jak pojechać po Fionkę! A oczywiście nie możemy Jej tam zostawić! Trzeba Ją zabrać 1.03...:shake: Ma Ktoś jakieś pomysły?" Kora78 już napisała, że to Ich problem, bo Fionka ma już DS, no i faktycznie ma rację... Tylko mi cholernie żal tego psiaka... Bo jak Ona się teraz czuje?! Eh...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 On mi mówi, że tak bardzo nie chce, żeby Fiona trafiła do schroniska(!):angryy: I że nie chce Jej też oddawać w ogóle nigdzie, bo bardzo się do Niej przywiązał, no ale, że nie ma wyjścia... I co mam robić? To naprawdę nie jest teraz na moje nerwy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted February 27, 2012 Author Share Posted February 27, 2012 ale on nie moze od Ciebie i ode mnie wymagac, bysmy ja zabraly. to dorosly facet, niech bedzie odpowiedzialny! ja rozumiem, ze zycie mu sie wali. ale powtorze, czy dziecko oddajemy do Domu Dziecka, gdy sie rozwodzimy??? jak nie moze jej trzymac to niech odda do hotelu i go oplaca i w miedzyczasie szuka domu jej. albo niech sie razem z nia wyprowadzi, w czym problem? wynajac mieszkanie z psem nie jest tak trudno. wiele psow siedzi samych po 10godz i jakos zyja. lepsze to, niz schron. niech ja przetrzyma te kilka tygodni, az sie ds znajdzie. i niech sam ds szuka, bo to jego rola. jakby kupil szczeniaka to by do wlascicieli suki poszedl doroslego teraz psa, oddac? nie dajmy sie tak frajerowac tym ludziom. powiedz, ze wezmiesz fione na dt, ale za kase, niech Ci placi, jak za hotel. kinga robi jankowi na zlosc, nie zajmujac sie zwierzetami. bo rozumiem, ze wciaz razem mieszkaja? skoro umowa jest na kinge to szukanie ds to problem kingi. pozwalam sobie pisac po imieniu, bo na per pani i pan ci ludzie nie zasluguja w ogole, w moich oczach! moze ta babka ochlonie i zdecyduje, ze zwierzeta sobie zostawia, ma syna nastoletniego, moze on ja przekona? evelka, nie pozwolimy fiony do schronu oddac. ale na samym poczatku trzeba jasno powiedziec im, ze to oni sa ds, oni musa o psa zadbac i nie maja prawa jej do schronu oddac. ze wiele osob sie rozwodzi i to nie koniec swiata, ze powoli sie pouklada i musza znalezc w tym miejsce dla calej rodziny, a zwierzeta ponoc to byla tez ich rodzina. musimy ich docisnac, ile sie da. niech oplacaja hotel. jak naprawde napisza, ze ją juz oddali, wtedy bedzie akcja ratunkowa. poki co oni musza myslec, ze my im nie pomozemy i maja sami sie zmobilizowac. zobacz dokladnie, jak masz w umowie z nimi, co w razie oddania psa do schronu, itp. tam sa takie punkty. powiedz m ijeszcze czy fiona wyciagana byla na Ciebie, czy na mnie? no i facet jest delikatnie mowiac bezczelny mowiac Ci,ze do 1.03 masz po psa przyjechac, bo tak zrozumialam. co to, on wymagania stawia????????? jakim prawem?????? powiedz, ze jak ci zaplaci za benzyne plus kazda roboczogodzine, bo potraktujesz to, jak prace. wolontariacko juz fionie pomagalas, gdy byla bezdomna. teraz fiona ma wlasciciela i wszelkie koszty spoczywaja na nim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 Umowy są na Janka, dlatego Kinga wypina się na zwierzaki. Zaraz poszukam dokumentów to sprawdzę co i jak. Dobrze, że jesteś, bo ja to bym się zamotała w tym wszystkim, a Ty mi oczy otwierasz i uczysz asertywności! Muszę się zatem dobrze przygotować do tej rozmowy... Tylko najpierw potrzebuję porządnego treningu asertywności, bo wiem, że mogę wymięknąć jak On zacznie lobydzić, a wiem, że to nie byłoby dobre... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted February 27, 2012 Author Share Posted February 27, 2012 no bo mnie szlag trafil. domy psow dogomaniackich, czesto widze, ze wymagaja od nas cudow. jakis falszywy obraz sobie tworza, nie wiem, na podstawie czego. mysla,ze my mamy full kasy i moozliwosci, ze nam ktos za to placi. i postawa roszczeniowa. pomagamy psom bezdomnym z wlasnej kasy, nie czerpiac z tego zyskow i mase kasy i czasu inwestujac, a dsy tego nie rozumieja i uznaja za oczywiste. a sami od siebie to nic nie zrobia. Ty sie nie waz nawet tam jechac po nia teraz. wymagamy wysilku z ich strony, jak najwiecej. ale fionki nie zostawimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 [quote name='kora78']no bo mnie szlag trafil. domy psow dogomaniackich, czesto widze, ze wymagaja od nas cudow. jakis falszywy obraz sobie tworza, nie wiem, na podstawie czego. mysla,ze my mamy full kasy i moozliwosci, ze nam ktos za to placi. i postawa roszczeniowa. pomagamy psom bezdomnym z wlasnej kasy, nie czerpiac z tego zyskow i mase kasy i czasu inwestujac, a dsy tego nie rozumieja i uznaja za oczywiste. a sami od siebie to nic nie zrobia. Ty sie nie waz nawet tam jechac po nia teraz. wymagamy wysilku z ich strony, jak najwiecej. ale fionki nie zostawimy.[/QUOTE] Ok, oczywiście! Zresztą my i tak teraz bez auta, więc na pewno nic mi do głowy nie strzeli:eviltong: Czy Ty z nim ewentualnie będziesz mogła pogadać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted February 27, 2012 Author Share Posted February 27, 2012 gadac ja moge, ale nie bardzo moge dzwonic i dlugo gadac. place kosmiczne rachunki za tel, a jestem wciaz bez pracy. moge zadzwonic raz i mu nawtykac do ucha wszystko, co pisalam wyzej. ale ppzniej Ty bys z nim rozpatrywala te rozne rozwiazania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 o kurka ale wiesci ..:-( w Chojnicach np. to psow od wlascicieli do schronu nie przyjma to pewne... no ale jak ktos pod schronem zostawi przywiaze to wiadomo nie maja wyjscia... jak wszedzie zreszta . moze Fiona faktycznie zostanie te 10 godz. sama , zalezy czy niszczy czy nie? trzeba sprobowac moze... a moze jakis sasiad na nowym miejscu za drobna oplata by ja wyprowadzil na spacer w miedzyczasie albo jakas ,,mlodziez" po szkole... no nie wiem sama Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.